Aussie, 3-minutowa maska do włosów
Cześć Dziewczyny,
Moja odżywka Aussie, 3 Minute Miracle już się kończy więc przyszedł czas na jej recenzję.
Nadaje włosom gładkość i jedwabny połysk nie obciążając ich. Odbudowuje uszkodzone włosy od wewnątrz i na zewnątrz. Australijska 3 minutowa cudowna głęboka kuracja odżywką obiecuje dostarczyć zdrowsze ,piękniejsze włosy. I tak też się staje. Wzbogacona australijską melisą,miętą ,olejem z ziaren słonecznika,aloesem i olejkiem jojoba jest formuła jedyną w swoim rodzaju.
Bardzo mocny nawilżający zabieg- 3 minutowa maseczka, przeznaczona do włosów normalnych po bardzo suche, zniszczone, często farbowane, narażone na mocne promieniowanie słoneczne i działanie wysokich temperatur.Po 3 minutach żegnamy się z suchymi, słabymi włosami. Maseczka nie zostaje, jak wiele innych, tylko na powierzchni, włosy ją pochłaniają, ona szybko w nie wnika, czuć jak znika. Włosy są potem aksamitne, lekkie i gładkie. Można używać codziennie. Ma odpowiedni odczyn pH.
Sposób użycia: Nałożyć na czyste, mokre włosy, pozostawić na 1-3 minuty a następnie
spłukać ciepłą wodą. Odżywkę można oczywiście trzymać na włosach dłużej w celu zwiększenia efektu. Pięknie pachnie delikatnym kokosem.
Powyższy opis pochodzi ze sklepu internetowego na allegro, od którego zakupiłam tą odżywkę.
Opakowanie: Podłużana, okrągła "tuba". Odżywkę wydostajemy za pomocą naciśnięcia opakowania.Konsystencja: kremowa, średnio gęsta.
Zapach: Bardzo przyjemny, cytrusowy, pachnie mi fructisem ale delikatniej.
Działanie: "Odżywka maksymalnie nawilżająca suche, zniszczone włosy. Działanie już w 3 minuty". Po takim opisie nastawiłam się na super efekt WOW. Niestety bardzo się zawiodłam.
Zawsze nakładam
jej sporo. Na starcie obniżyłam jej poprzeczkę. Za pierwszym razem
trzymałam ją ok 5min. po czym zmyłam. Liczyłam na super śliskie włosy a
miałam kołtuny, których nie mogłam przeczesać palcami.
Bach, kolejna aplikacja. Tym razem Aussie trzymałam ok 30min. i było już ok, włosy nawilżone, miękkie, takie jak chciałam.
Kosztowała mnie 21zł plus koszt przesyłki z allegro.
Nie wiem czy kupię ją ponownie, może w rossmannie inną wersję. Dla porównania. Żałuję trochę, że wydałam tyle kasy na coś takiego. Kallos kosztuje 2 razy mniej, pojemność ma 4 razy większą i super działanie.
Obietnice producenta w moim przypadku nie zostały spełnione. Jednak nie sugerujcie się tym. Moje włosy są specyficzne. Odżywek/ masek typu WAX też nie lubią. Decyzję o kupnie pozostawiam Wam.
64 komentarze
Nigdy nie używałam.
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam ją kupić, ale odstraszyła mnie zawartością silikonów w INCI ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam. Opakowanie ma ciekawe:)
OdpowiedzUsuńA zapowiadało się tak fajnie, nawet samo opakowanie bardzo mnie zaciekawiło, szkoda, że specyfik nie dał rady
OdpowiedzUsuńMoje włosy również są wybredne co do odżywek i szamponów, dlatego muszę próbować wielu różnych.A ta ma bardzo ładny kolor opakowania :)) Szkoda tylko, że nie 3 minuty a 30 aby był zadowalający efekt :))
OdpowiedzUsuńmam w zapasach białą jej wersję :P
OdpowiedzUsuńTe produkty bardzo mnie kuszą, w sklepach widziałam w białych opakowaniach. Jak skończę swoją odżywkę to chyba sięgnę po wypróbowanie Aussie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tej odżywki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
http://czerwonafilizanka.blogspot.com/
Hmm w tego co piszesz to lepiej radzi sobie żółty Garnier. Jest naprawdę ekspresowy przy tej odżywce.
OdpowiedzUsuńA mi wszystkie produkty aussie nie podchodzą bo zamiast nawilzyc wlosy to pozostawaiaja je matowe i niesamowicie poplatane :/ tak wiec ja na żadne miracle z tej firmy się nie skusze ;D
OdpowiedzUsuńnie potrzebnie piszą takie bzdury, że 3 minuty i cudowne włosy.
OdpowiedzUsuńJa polecam Bingo Spa wielkie opakowanie za małą cene a i efekt wow jest :)
Dlaczego mój komentarz został usunięty?
OdpowiedzUsuńNo to dziwna sprawa, bo na moim monitorze było pokazane, że został opublikowany o godz. 9:56, zaraz po komentarzu od "miraga".
UsuńNapisałam w nim coś w stylu, że nie kupiłam jej, bo mnie odstraszyła zawartością silikonów w INCI.
Kochana, już mniejsza z tym ;)
UsuńZ tego samego powodu darowałam sobie zakup tych kosmetyków w Rossmannie, też jak zajrzałam w skład nie byłam nim zachwycona;)
UsuńAniu, może Twój komentarz trafił do SPAM-u , czasami tak się zdarza. Sama miałam takie sytuacje u siebie :)
Usuńświetne opakowanie ;D ale póki co mam swoją rosyjską maskę jajeczną i jestem bardzo zadowolona ;D
OdpowiedzUsuńjak na taką cenę , to działanie bardzo słabe, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz ją widzę
OdpowiedzUsuńNie używałam tej odżywki, przy czym cena mnie nie zachęca (przy Twoim zastosowaniu - dla przykładu powiem tyle,że większość odżywek trzymam po 30 minut i efekty są nawet dobre - odżywki dwa razy tańsze) :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kiedyś zastanawiałam się czy kupić sobie na allegro tą odżywkę, ale nie jest do tej pory do końca przekonana czy powinnam...
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twojej opinii,raczej jej nie kupię.
OdpowiedzUsuńtania nie jest ale uwielbiam maski don włosów,są super,teraz mam pantene provi i jestem zadowolona;)
OdpowiedzUsuńNie mam nic z Aussie jeszcze, bo wlasnie cena mnie mocno powstrzymuje... Wlasnie bylam ciekawa tej 3minutowej najbardziej;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie kupiłabym jej. Po 1-3min miały być ekstra, a efekt dopiero po tak długim czasie.
OdpowiedzUsuńteż uważam, że są dużo tansze maski, a znacznie lepsze
OdpowiedzUsuńMoże się na nią zdecyduje bo właśnie szukam jakiejś maski ;]
OdpowiedzUsuńo widzisz, a czytałam o niej dobre rzeczy a tu taki myk :P
OdpowiedzUsuńJa jej jeszcze nie miałam, ale znam ją dobrze z filmików nissiax83. Słyszałam, że jedna z wersji jest przeładowana sylikonami i daje dobry krótkotrwały efekt, ale lepiej nie stosować jej reguralnie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta odżywka zawiodła, nie skuszę się :P
szkoda, że średio podeszła..
OdpowiedzUsuńhmmm
OdpowiedzUsuńmoje włosy mają tendencje do przetłuszczania się więc mogę używać tylko lekkich i delikatnych odżywek do spłukiwania...
może by pasowała?
trudno powiedzieć, dla mnie jest za słaba. Dla Ciebie może być ok ale jest droga, Znajdziesz coś dobrego w niższej cenie.
UsuńNA mnie czeka ta do włosów farbowanych, może sprawdzi się lepiej ;-)
OdpowiedzUsuńchyba się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś do niej nie ciągnie :) I całe szczęście, bo nie kosztuje mało :)
OdpowiedzUsuńNic nie tracisz :)
UsuńOgólnie wszystko ładnie, pięknie tylko szkoda, bo spokojnie można znaleść coś działającego podobnie, a za niższą cenę :)
OdpowiedzUsuńi o to chodzi, zgadzam się.
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziła... Też lubię maski Kallos ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale jednak wolę coś tańszego :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuńJa się raczej nie skuszę ;-)
dziwne, myślałam, że są lepsze...
OdpowiedzUsuńa opis producenta już mi dał nadzieję, że istnieje takie cudo . .
OdpowiedzUsuńDobrze, że są takie recenzje :)
U mnie czeka na testy wersja do włosów suchych i mam wobec niej ogromne nadzieje ;)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie miałam a kosmetyki z tej serii bardzo kusza moja osobe :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńmnie jakoś nie kusi aussie ;/ właśnie przez to że mam problemowe włosy i boję się że wydam te 30 zł w błoto ;/
OdpowiedzUsuńchciałabym coś od nich mieć
OdpowiedzUsuńMoje włosy również są specyficzne...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że odżywka nie sprawdziła się :((
Czekamy na następne recenzje buziaki XO XO XO XO
Mnie te kosmetyki aussie się w ogóle nie podobają- słabe składy i wysoka cena :)
OdpowiedzUsuńOjej, trochę droga, moim zdaniem. Szkoda, że wyrzuciłaś pieniądze w błoto . A wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.wspolpracuje-testuje-opisuje.blogspot.com/
Ciekawa byłam tej marki właśnie!:)) No nic może kiedyś wypróbuję..:)
OdpowiedzUsuńbędę omijać z daleka..
OdpowiedzUsuńA ja strasznie się na nią napaliłam i chyba w końcu się w nią zaopatrzę, bo czuję, że mi będzie odpowiadała :) Szkoda tylko, że na Tobie się nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuńTaka wychwalana firma, a tu taki klops:( Jednak ciekawią mnie inne rodzaje;)
OdpowiedzUsuńnie dla moich włosów :)
OdpowiedzUsuńmiałam tą odżywkę ale w innym opakowaniu, tym beżowym, nie wiem czy skład jest taki sam? szczerze mówiąc lubiłam ją, ale na moje długe i suche włosy była po prostu za droga... ma małą pojemność i kosztuję niemało... :(
OdpowiedzUsuńteż nie jestem z niej zadowolona :(
OdpowiedzUsuńJa szukam jakiegoś odpowiedniego produktu do swoich włosów i narazie szału nie ma :( A Tobie jaka odżywka/maska do włosów pasuje ?
OdpowiedzUsuńostatnio Kallos, Serical, Crema al Latte, świetna tania odżywka.
UsuńNaprawdę bardzo dobra. Kiedyś bardzo lubiłam len joanny ale nigdzie tej maski nie mogę znaleźć.
Nie znam jej i nie używałam :)
OdpowiedzUsuńhahahha na pierwszy rzut oka przypomina mi opakowanie żeli intymnych xD
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że jak na produkt z silikonami jest całkiem dobry. Osobiście nie stosuję takich produktow :)
OdpowiedzUsuńJa też mam teraz kołtuny i aż żal mi włosów na testowanie kolejnej odżywki Aussie...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.