Medytacja na gryce

By czerwca 19, 2013

Cześć Dziewczyny, 

Wiele dobrego naczytałam się na waszych blogach o poduszkach gryczanych. Od Was dowiedziałam się w ogóle o ich istnieniu. Nie dawno otrzymałam propozycję przetestowania takiej poduszeczki. Nie wahałam się ani chwili. Z radością przystałam na propozycję Pana Grzegorza ze sklepu NOWE KLIMATY.






"Wymiary: wysokość ok. 14 cm, średnica ok. 35 cm, waga ok. 2,40 kg
Tkanina: bawełna z dodatkiem poliestru
Wypełnienie: łuska gryki
Konstrukcja: poszewka zrobiona jest z ozdobnej, wytrzymałej tkaniny w kolorze bordowo-złotym ze złotą wypustką. Możesz ją zdjąć do czyszczenia, ponieważ jest zapinana na długi zamek. Dopiero pod poszewką ukryty jest wsyp, w którym umieszczona jest łuska gryki. Wsyp także zapinany jest na zamek.



Konserwacja i utrzymanie czystości: pokrowiec możesz bez problemu zdjąć i wyprać w pralce w 40 st. C. Wsyp także można wyprać (jeżeli jest to niezbędne) - wystarczy wysypać łuskę gryki. Samej łuski nie trzeba czyścić. Swoje właściwości zachowuje przez okres ok. 10 lat. Możesz ją jednak przewietrzyć jeżeli chcesz.
    Oto podstawowe cechy poduszek z łuskami gryki:
  • nie nagrzewają się od temperatury naszego ciała
  • dostosowują swój kształt do kształtu naszego ciała
  • przepuszczają powietrze
  • izolują od chłodu i przeciągu
  • nie powodują uczuleń i alergii
  • bezpieczne dla środowiska – nie wymagają utylizacji
Więcej o właściwościach poduszek z łuskami gryki tu: klik
Gdy otworzyłam paczkę z poduszką zaskoczył mnie jej piękny wygląd. Moja jest czerwona ze złotymi wyszywanymi zdobieniami o motywach kwiatowych. Marszczone zakładki z boków dodają jej uroku.
Okrągły kształt sprawia, ze wygodnie się na niej siedzi a dość duży ciężar gwarantuje, że nie będzie się przemieszczać. Materiał, z którego została wykonana poszewka został przemyślany tak aby nie ślizgała się.
Poduszka jest wygodnym siedziskiem. Jej zawartość szeleści podczas dotykania i zmieniania pozycji ciała. Jakość wykonania robi wrażenie.    
Poszewka jest odpinana na zamek błyskawiczny, nie ma wiec problemu z zachowaniem czystości.
Więcej informacji o poduszce możecie znaleźć tu klik Moja wersja kosztuje 51,50zł.
 Cały zestaw do medytacji składający się z zabuton i zafu możecie znaleźć  tu klik

ZOBACZ TAKŻE

59 komentarze

  1. Widać, że kociakowi też się spodobała;p Nie mam żadnej tego typu poduszki. Sądzę jednak, iż ciekawie byłoby takową przetestować. Twoja poduszka wygląda pięknie - ma bardzo ładny design. Poza tym wydaje się być naprawdę solidna. Pozazdrościć współpracy;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te maty wydają się świetne...
    PS: tez mam kota!:)
    pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będę trzymać kciuki za obrone! ja mam egzaminy 22 i 29 czerwca:( też jestem przerażona;) kota pokażę przy okazji następnego posta.Ale jeżeli uda mi się mu zdjęcie zrobić, bo ich bardzo nie lubi;)

      Usuń
  3. Ja niestety nie medytuję, jednak to mojego niskiego stoliczka by się przydała ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. hmmm bardzo ciekawie się prezentuje:)
    poduszeczka w sam raz dla mojego kota;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Na tej poduszce wygodnie usiadłby dorosły mężczyzna, moja Tosia to spory kociak :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ładnie wygląda ta poduszka kiciusiowi się spodobala:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie ten zestaw wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda ciekawie, moja kicia tez by ja pewnie polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak się kotkowi podoba to musi być wygodna i fajna ta poduszka :D

    OdpowiedzUsuń
  10. fajnie wygląda :) bardzo orientalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. przyznam się,że nie słyszałam o takich podusiach,ale wyglądają rewelacyjnie.Twoja bardzo elegancka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale fajna poduszka :) miłego testowania :)
    chyba masz już towarzysza do testowania :p

    OdpowiedzUsuń
  13. jest przepięknie zdobiona ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie przydałaby mi się taka poducha, ale życzę owocnych testów :))

    OdpowiedzUsuń
  15. OJ jaka wspaniała poduszeczka ;) Wygląda na mięciutką ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczna poduszeczka :-) prezentuje się wspaniale :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Myślałam, że jest trochę większa ;)
    wygląda extra ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam w domu dwie wielkie poduchy z gryką, ale nikt na nich nie medytuje. Świetnie się za to nimi podpiera, są fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  19. ale fajna :) i jaka ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. pierwszy raz czytam o poduszcze gryczanej;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ślicznie wygląda, bardzo elegancko :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ładna,ale ja jej raczej nie kupię,nie jest mi potrzebna :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładna, ale mi by się nie przydała :) Chociaż moja kotka by ją na pewno polubiła :D

    OdpowiedzUsuń
  24. ładnie sie prezentuje ;)
    i kociak cudowny - ja również mam kotkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam kiedyś poduszkę z pestkami wiśni, ale nigdy z niej nie korzystałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. uUUUU A JAK ŁADNIE ONA WYGLĄDA!! :))

    INTERESUJĄCA...

    BUZIAKI

    XO XO XO XO XO

    OdpowiedzUsuń
  27. ja nie medytuję, nie mam do tego cierpliwości a przydałoby mi się żeby trochę się wyciszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Poduszka wygląda ślicznie, ciekawa jej jestem choć nie medytuję to na pewno chwila relaksu na niej sprawiłaby lepsze samopoczucie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. super sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja oczywiście pierwsze słyszę o takiej poduszce, Boże, ale człowiek niedoinformowany :]

    OdpowiedzUsuń
  31. zostałaś otagowna:) zapraszam do zabawy http://puderniczkama.blogspot.com/2013/06/tag-bez-czego-nie-mozna-sie-obejsc.html

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo ładna poduszka. Ciekawa recenzja. Też testuję poduszkę z Nowych Klimatów ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. wow jaka śliczna ta poduszeczka ♥.♥ lubię takie gadżety ♥

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetnie wyglądają, muszą być bardzo wygodne :)

    OdpowiedzUsuń
  35. fajna podusia :D Wzorek bardzo ładny taki w moim stylu :D

    OdpowiedzUsuń
  36. kiedyś taką poduch kupilismy koledze na urodziny. Bardzo ładna, taki fajny gadżet:)

    OdpowiedzUsuń
  37. A ja wlasnie teraz od ciebie dowiedzialam sie o takich poduszkach :)
    Jak widze, kotkowi juz przypadla do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Po raz pierwszy czytam o takiej poduszce :) Brzmi interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Widzę,że kotka znalazła już swoje miejsce:)

    OdpowiedzUsuń
  40. wooow, gratulacje współpracy!:))

    OdpowiedzUsuń
  41. A ja pierwszy raz słyszę o tej poduszce :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Polecam poduszki do medytacji. A te prezentują się pięknie !!!
    Kto nie medytuje, ten może zacząć :)

    http://silarownowagi.blogspot.com/p/kurs-medytacji-on-line.html

    OdpowiedzUsuń
  43. Fajna poduszka :) widzę, że nie tylko Ty ją testujesz ;)
    Ja osobiście uwielbiam poduszkę z łuskami gryki. Śpię na niej i nie wyobrażam sobie zamienić jej na żadną inną!

    OdpowiedzUsuń
  44. Poduszeczka jest przepiękna! Chciałabym mieć poduszkę z łuskami gryki ale taką standardową do łóżeczka do spanka :))).

    OdpowiedzUsuń
  45. Boszee jaka cudna, Kochana dzięki za ten pościk, bardzo się przyda, bo muszę zakupić sobie zestaw do medytacji,a ten baaardzo mi się podoba! :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.