Delikatna a skuteczna ochrona przed potem, Floslek
Od wielu dni zmagamy się z upałami. Temperatura sięga nawet 37'C. Dziś opowiem Wam o kosmetyku, który pomaga mi czuć się świeżo i swobodnie nawet w tak trudnych warunkach.
Zapach: delikatny i świeży. Bardzo przyjemny dla nosa.
Konsystencja: rzadka ale nie lejąca się. przezroczysta z białym zabarwieniem.
Cena: 15zł.
Dostępność: Apteki, sklepy zielarsko- medyczne
Skład: Aqua, Aluminium Sesquichlorohydrate, Steareth-2, PPG-15 Stearyl Ether, Cyclomethicone, Steareth 21, Parfum, Terpinen-4-ol.
Działanie: Szczególnie na początku musimy uważać aby nie aplikować zbyt dużej ilości produktu. Wystarczy jedno przejechanie aby kosmetyk zabezpieczył skórę. Wtedy szybciej się wchłania i jest wydajniejszy.
Nie pozostawia na skórze białego osadu przez co nie brudzi ubrań. Nie zawiera alkoholu, jest polecany do nawet bardzo wrażliwej skóry. Nawet nałożony bezpośrednio po depilacji nie powoduje szczypania ani jakichkolwiek podrażnień.
Moja potliwość jest umiarkowana. Stosując antyperspirant FLOSLEK nie zdarzyło mi się abym zobaczyła pod pachami mokrą plamę albo czuła nieprzyjemną woń. Przeciwnie. Przez 12 godzin w ciągu dnia, które spędzam w ruchu czuję świeżość i bezpieczeństwo.
Z czystym sumieniem mogę polecić Wam ten bardzo delikatny antyperspirant. Obietnice producenta w tym przypadku zostały spełnione.
92 komentarze
Dla mnie ideałem jest Nivea, ten do czarnych i białych ubrań. Nigdy mnie nie zawiódł. Ale wiele słyszałam o tej firmie Floslek. Ich kosmetyki dostępne są tylko w aptekach?
OdpowiedzUsuńrównież w drogeriach FLOSLEK jest dostępny. Tu możesz sprawdzić gdzie dokładnie w Twoim mieście:
Usuńhttp://www.floslek.pl/8,inne.html
Nie miałam i nie widziałam, ale recenzja zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńUżywam blokera Ziaji :)
Nie miałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńja używam Blokera Ziaji i jestem bardzo zadowolona :) a dezodorant używam jedynie dla zapachu :)
OdpowiedzUsuńpo tym blokerze ziaji przez 3 dni piekła mnie skóra i miałam straszne podrażnienie. dla mnie za mocny
UsuńMiałam dokładnie to samo po Blokerze Ziaji - swędzenie, pieczenie i podrażniona skóra. Wiem że jest bardzo chwalony, ale niestety nie mogę go używać.
UsuńUżywam z Nivea ;) ale kusisz, i chyba się za nim rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńJa używam Rexonę i blokera Ziaji :)
OdpowiedzUsuńps. chciałabym zapytać czy usunęłaś komentarz czy może cos jest nie tak na moim blogu?
Lubię antyperspiranty w kulce
OdpowiedzUsuńja w upały zdychałam
OdpowiedzUsuńJa zawsze używałam Nivei, ale ostatnio kupiłam na próbę Rexonę :)
OdpowiedzUsuńU mnie Nivea, ale muszę chyba wypróbować ten FlosLek.
OdpowiedzUsuńnienawidzę upałów a kulek z Avonu używam i sobie chwalę bo tanie i dobre
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale raczej się nie skuszę, bo dla mnie 12h to trochę mało, często jestem poza domem trochę dłużej bez możliwości kąpieli, więc potrzebuję takiego 24h :)
OdpowiedzUsuńnie znam go, ale zachęciłaś mnie, ja używam z dove i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńkusisz kusisz:) ja używam z rexony ale w sprayu jakoś w kulce nie lubię!:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Floslek robi dezodoranty :) Ten wygląda obiecująco!
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu używam dezodorantów kryształowych, bardzo dobrze się u mnie sprawdzają ;)
Ooo nie widziałam go jeszcze. Ja już bardzo długo używam etiaxil i super się sprawuje ;)
OdpowiedzUsuńmam ten produkt ale czeka na swoją kolej:)
OdpowiedzUsuńSzczerze jeszcze nie słyszałam o tym cudzie, na razie używam kulki z AA i jestem bardzo zadowolona, ale kiedy się skończy może wypróbuję Floslek.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam, ale mnie zachęciłaś, trzeba kupić i wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJa używam teraz antyperspiranty Dove i jestem zadowolona. Z Flosleku chciałabym kupić jakiś kremik pod oczy, ale gdybym spotkała ten antyperspirant to kupię na próbę :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ich świetliki, szczególnie latem sa świetnym rozwiązaniem.
UsuńTrzymane w lodówce dodatkowo chłodzą i przynoszą ulgę zmęczonym oczom
taki dobry? CHCE!
OdpowiedzUsuńFlos-lek ostatnio bardzo dobrze się u mnie sprawdza, więc wypróbowałabym z chęcią ten antyperspirant :) skusiłaś mnie ;p
OdpowiedzUsuńJa używam w sprayu i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam tylko Blokera z Ziaji, ale ten wydaje się bardziej odpowiedni dla mnie. Gdzie można go kupić? :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńChyba muszę w niego zainwestować... Bo Nivea nie daje właściwie nic;//
OdpowiedzUsuńja kulki nivea nie miałam.
UsuńMam swoją kulkę Vichy i na razie jej nie wymienię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, wole wersje w spreju :)
OdpowiedzUsuńMuszę go kupić ;)
OdpowiedzUsuńW upały uwielbiamy stosować schłodzone w lodówce mgiełki.
OdpowiedzUsuńCiekawa ta kulka:)
Muszę ją mieć! :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej kulki:) generalnie floslek ma fajne produkty:) ja bardzo lubię zieloną kulkę Vichy:)
OdpowiedzUsuńrety ja to jakaś zacofana jestem bo nawet nie wiedziałam, że FlosLek ma w swojej ofercie dezodoranty ....ja co kilka dni używam blokera, a codziennie kulke Rexony, albo to co mam aktualnie kupione
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego produktu , być może się skusze;)
OdpowiedzUsuńnigdzie jeszcze nie spotkałam tego prodyktu ;>
OdpowiedzUsuńUżywam lady speed stick i jestem zadowolona :D
OdpowiedzUsuńJa pokochałam chusteczki z Cleanica. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Muszę zainwestować w jakiś fajny antyperspirant, bo mój się właśnie kończy :) Może rozważę ten ;>
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy :)
OdpowiedzUsuńnie miałam :) a gdzie można go dostać?:)
OdpowiedzUsuńprzy obecnych temperaturach pewnie czuje się tylko z blokerem:)
OdpowiedzUsuńmam go :)
OdpowiedzUsuńnie mam uczulenia po nim jak po blokerze z Ziaji
jest super :)
prezentuje się świetnie,ale ja pozostanę wierna blokerowi z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńA ja używam po prostu Dove :) Ogólnie nie mam problemu z zaadaptowaniem się do takiej temperatury,ale oczywiście nosze kapelusz i wachlarz.Staram się też pić dużo wody :)
OdpowiedzUsuńO tak, dobry antyperspirant w taką pogodę to niezbędnik...
OdpowiedzUsuńNie widziałam go wcześniej
Nie używałam go, ale wygląda naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńhttp://alepaznokcieee.blogspot.com/2013/07/1-rozdanie-przywitaalne.html zapraszam na mega rozdanie kosmetyków Balea ! :*
OdpowiedzUsuńDzieki za ta recenzje, wlasnie takiego czegos potrzebowalam, wiadomo ze kazdy inaczej sie poci i kazdy musi znalezc cos idealnego dla siebie.
OdpowiedzUsuńAle mozliwe ze go wyprobuje ;)
P.S. Super zdjecia ;)
Mi od pewnego czasu mimo upałów jest zimno(nawet w nocy gdy wszyscy mają okna otwarte ja śpię pod kocem i kołdrą),więc mi w zupełności wystarczy rexona w spray'u albo w kulce:)
OdpowiedzUsuńja też jestem ciepłolubna :)
UsuńNo to musi być skuteczny i do tego delikatny
OdpowiedzUsuńDobry anty potek ;)
na szczęście nie mam problemu z dużą potliwością. u mnie wystarczy Nivea w kulce:P
OdpowiedzUsuńFajny produkt;) w upały psikałam się mgiełką własnej produkcji, aż mnie nie uczuliła ;( Lubię bardzo antyperspirant w kremie z Ziaji, ale jak sie skonczy to może rozejrzę sie za tym Floslekiem:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny antyperspirant będę miala na niego oko;)
OdpowiedzUsuńJa na upałach wprowadzam podwójną ochronę - kulka i na to dezodorant :)
OdpowiedzUsuńJestem miło zaskoczona opisem tego kosmetyku. Do tej pory nie byłam przekonana do antyperspirantów w kulce - prawie każdy z nich brudził mi ubrania i strasznie długo się wchłaniał.
OdpowiedzUsuńz tej serii ma krem do twarzy i jest super, uważam że kosmetyki Floslek są warte zainteresowania i zakupu :)
OdpowiedzUsuńNie lubię za bardzo antyperspirantów w kulkach ale ten jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam antyperspirantu z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za antyperspirantami w kulce, ale Flos lek bardzo sobie cenię :)
OdpowiedzUsuńHm... Szczerze przyznam nie spotkałam się jeszcze z tym antyperspirantem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://monisiaczek-blog.blogspot.com/
♥
Używam z Nivea ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciężko znaleźć jakiś dobry antyperspirant, z tym produktem jeszcze się nie spotkałam, ale to być może kwestia czasu :)
OdpowiedzUsuńMoże gdzieś go znajdę :)
OdpowiedzUsuńNarazie radzę sobie z Dove i Rexoną :)
OdpowiedzUsuńMam podobny. (:
OdpowiedzUsuńJeżeli będziesz miała czas i ochotę to zapraszam do mnie. Może ci się spodoba. (:
_____________________________
fashionbyvera.blogspot.com
Nie wiedziałam, że Floslek ma antyperspiranty w swojej ofercie ;)
OdpowiedzUsuńJa niedawno kupiłam z firmy Soraya i całkiem dobrze się sprawdza :)
ja też się z nim polubiłam, mam nawet 2 kulkę w użyciu;)
OdpowiedzUsuńO wydaje się bardzo interesujący :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wróciłam ze spływu kajakowego i nie za bardzo poradziłam sobie z upałami ;/ Trochę się spiekłam i teraz cierpię ;OO
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam dezodorant w kulce Alterry. Tego jeszcze nie miałam ale brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty tej firmy, dlatego z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie znam ale jak spotkam to kupię ♥
OdpowiedzUsuńOsobiście używam Blokera z Ziai na zmianę z Adidasem ;)
OdpowiedzUsuńO! Bardzo fajna recenzja. Używam Vichy, ale skoro ten jest dość skuteczny to stanowi dużą konkurencję! Szczególnie, że cena taka przystępna:-)
OdpowiedzUsuńfajny ciekawy no i w przystępnej cenie :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za kulkami, używam antyperspiranty w sprayu :)
OdpowiedzUsuńco do szortów, to na pewno masz też czym się pochwalić :)
ja uwielbiam dove :) Hm... muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam z nim do czynienia. Z tej firmy miałam tylko kremy do twarzy.
OdpowiedzUsuńJa używam kulke z Garniera ale tą tak fajnie opisałaś, że poszukam i wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńTego produktu nie używałam, ale bardzo lubię bloker z Ziaji i działa na mnie bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńLubię FlosLeka, więc może kiedyś wpadnie w moje łapki :)
OdpowiedzUsuńNie za bardzo lubię kulkowe antyperspiranty, najbardziej lubię psikane i sztyfty ;) Ale przyznam, że mnie nim zainteresowałaś :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, a masełka z TBS są świetne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
na mnie mało co działa - tak czy siak, jestem mokra pod pachami :(
OdpowiedzUsuńale nie śmierdzę ;) teraz używam np różowego garniera, a tak to różnie, swojego bestsellera nie znalazłam
interesujący produkt :)
OdpowiedzUsuńZ upałami radzę sobie spryskując się co chwilę mgiełką odświeżającą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.