Męskie sprawy, żel pod prysznic Mariza
Cześć Dziewczyn,
Co jakiś czas w BABSKIM KĄCIKU znajdzie się odrobina miejsca na męski punkt widzenia. Dziś recenzja żelu pod prysznic do ciała i włosów, który otrzymałam dzięki członkostwie w klubie Mariza. Żel testuje Łukasz jednak ja mu zawsze trochę pomagam i to będzie nasza wspólna recenzja :)
Opakowanie: Duża plastikowa tubka, zamknięcie typu "klik". Pojemność 200 ml. Utrzymana w męskiej stylistyce. Ładna i poręczna.
Cena: Obecnie bez promocji 11,60 zł. strona 38 w katalogu.
Konsystencja: Żel jest dość rzadki przez co wzrasta jego wydajność. Nie ma problemów z wydobyciem go z opakowania, które zostało przemyślane. Bezbarwny, przezroczysty. Jednak preferuję gęstsze konsystencje a nie takie lejące.
Zapach: Wybierając produkty przez internet mamy pewne utrudnienie. Nie możemy poznać zapachu. Mimo to w tym przypadku mój wybór okazał się słuszny. Żel ma świeży aromat, dość intensywny,perfumowany. Zarówno mnie jak i Łukaszowi bardzo przypadł do gustu.
Działanie: Żel pochodzi z serii NAVIGATOR ACTIVE polecanej mężczyzną aktywnym i pełnym energii. Nadaje się do mycia ciała i włosów. Łukasz używał go jedynie do ciała. Dobrze się pieni, ładnie pachnie, bardzo ładnie. Świeżym, eleganckim mężczyzną wartym grzechu :) To już moja mała dygresja :)Mimo tak niechcianego SLSa w składzie na drugim miejscu nie robi krzywdy i nie wysusza. Ciałko Łukasza jest przyzwyczajone do tego składnika. Polecamy, głównie za perfumowany zapach, który długo czuć.
Zapraszam Was do obejrzenia aktualnego katalogu na blogu MARIZA oraz do KLUBU.
Wy też tak rozpieszczacie swoich mężczyzn?
72 komentarze
Ja też mojemu P. podbieram czasem żele:) szkoda,że ten ma rzadką konsystencję i szybko się pewnie kończy.
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu w prezencie za pieczątki z YR wybrałam żel pod prysznic i do włosów szampon takie dwa w jednym. Robercikowi bardzo przypadł do gustu:) Rozważa zakup...
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie;>. Mój facet używa jakiegoś najtańszego żelu, który nadaje się do mycia włosów i ciała, bo uważa, że nic więcej do szczęścia mu nie jest potrzebne, ech.. :D.
OdpowiedzUsuńmoj uzywa z YR mietowy, tego nie znam
OdpowiedzUsuńŚwieży, elegancki mężczyzna, wart grzechu... chce go powąchać :D
OdpowiedzUsuńA tego nie znamy produktu:-) ale niedługo będę składała zamówienie u konsultantki:-)
OdpowiedzUsuńŚwieżym, eleganckim mężczyzną wartym grzechu :) - Chyba kupię swojemu ;D haha
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie mesko pachnace zele :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam męskie zapachy :) najchętniej to bym kupiła męskie perfumy, no ale jak to tak :P
OdpowiedzUsuńPewnie że tak :) Bardzo lubię męskie zapachy :)
OdpowiedzUsuńŻele w tubkach są bardzo wygodne ;)
OdpowiedzUsuńmój mężczyzna uwielbia takie mocno pachnące żele pod prysznic, czasami mi podbiera moje, bo zawsze tak ładnie pachną:P
OdpowiedzUsuńLubię męskie zapachy, ale wątpię bym zaczęła podbierać jakiś żel mojemu W. :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że produkty z Marizy są tak trudno dostępne. Inaczej może bym się na jakiś skusiła.
Ja swojego nie rozpieszczam bo go nie mam ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, siebie rozpieszczam :)
Usuńa ja mam, ale też wolę siebie samą rozpieszczać:P
Usuńsuper kącik! ;D
OdpowiedzUsuńCiekawy ten produkt, pokaże mojemu facetowi, może się skusi :P
OdpowiedzUsuńNie przepadam za męskimi zapachami :)
OdpowiedzUsuńMój brat czasem kupuje u mnie pomarańczowy ;) Zapach ma fajny ale nie miałam do czynienia jeszcze z produktami Active ;)
OdpowiedzUsuńakurat ten żel lubię,bo kupiłam go dla taty jak byłam konsultantką :)
OdpowiedzUsuńNa prezent dobry :D
OdpowiedzUsuńTa, ja mojego rozpieszczam, bo bardzo lubi męskie kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo fajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńMoże zaproponuję go mojemu TŻowi :D
Oj mój to by chciał tak testować :) Ale jak na razie przeszedł jedynie test maseczki glinianej ;d
OdpowiedzUsuńnie znam jeszcze tej firmy, dzięki za info, popatrze sobie na ich katalog
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam
TrolldorA
no i teraz żałuje że nic z tej serii nie wybrałam a kusiło mnie
OdpowiedzUsuńJa mojego zdecydowanie rozpieszczam :D Tu jakiś prezent, tu jedzonko :) Fajnie, że trafiłaś z zapachem, ja bym chyba jednak tak nie ryzykowała :)
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się i obdaruje nim swojego faceta :)
OdpowiedzUsuńkupiłam go mojemu przyjacielowi na urodziny, jako dodatek do prezentu i był sromotnie zawiedziony. Żel jest tak rzadki że przez to nie wydajny. Nie pieni się. To opakowanie starczyło mu równo na tydzień. Zapach ma ładny i przyjemny i to jedyny plus.
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba kolorystyka opakowań:) nie znam .. wygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu
OdpowiedzUsuńSam żel zapowiada się całkiem fajnie, choć mi nie zawsze podobają się takie mocne, perfumowane zapachy, ale w końcu to żel dla mężczyzn :)
OdpowiedzUsuńLubię jak facet tak pachnie: "Świeżym, eleganckim mężczyzną wartym grzechu"xD
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy. jestem ciekawa jaki ma zapach. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciekawy produkt^^
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy :). Mój facet od dziwo preferuje Luksja z panią na opakowaniu ;).
OdpowiedzUsuńCo do zapachu- oj tak, trzeba z nim trafić :) lub zasugerować się poleceniem ;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam,że mariza ma produkt dla mężczyzn;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam męskie zapachy :) Mój chłopak ma pełno perfum, balsamów irtd :)
OdpowiedzUsuńlubię męskie zapachy :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie pachnie to już mi się podoba :d
OdpowiedzUsuńWlasnie sie zastanawialam jak pachna te z marizy, ale jak ladnie to dobrze, czyli moge zamawiac ;p
OdpowiedzUsuńmój mąż wierny jest kosmetykom Axe ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawy żel :)
OdpowiedzUsuńMuszę rozpieszczać męża, któż inny by to robił :D
Mój mężczyzna w przeciwieństwie do mnie ma to do siebie, że każda zmiana kosmetyka którego do tej pory używał powoduje u niego syndrom marudzenia i narzekania że on nie chce :D muszę go Żaneta wysłać na poważną rozmowę z Twoim :D
OdpowiedzUsuńfajna rzecz, a jak zapach taki kuszący to czemu nie :DD
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent dla mojego mężczyzny ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs w związku z pierwszymi urodzinkami mojego bloga ;) www.ilonastejbach.blogspot.com
Pewnie, że rozpieszczamy :D
OdpowiedzUsuńo jak twojemu chlopakowi dobrze :) w testera się bawi :P
OdpowiedzUsuńBaardzo ładne opakowanie tego żelu :)
OdpowiedzUsuńLubię jak facet dobrze pachnie :)
Buziaki
xo xo xo xo xo
nie miałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńOj tak, lubię go rozpieszczać ;D
OdpowiedzUsuńOjjj,już dawno nie zamawiałam nic z MARIZA.
OdpowiedzUsuńMój chłopak bardzo lubi ten żel:)
OdpowiedzUsuńmój-styl-ma-pasja.blogspot.com
Bardzo podobają mi się męskie zapachy :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie ...
OdpowiedzUsuńciekawy:) muszę pokazać mojemu N.:)
OdpowiedzUsuńNo i super ,o to chodzi aby mężczyzna był zadowolony z produktu a do tego ,jak i nam się zapach podoba to już jest rewelacja :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być całkiem fajny;)
OdpowiedzUsuńja to rozpieszczam mojego psiaka! niedawno kupiłam jej szampon za 40złotych pielęgnacyjny :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie mył nim włosów. Uważam że takie kosmetyki dla mężczyzn do ciała i włosów to jakiś żart ;P jestem ciekawa jak pachnie!
OdpowiedzUsuńBędę musiała zamówić mojemu S. Od niedawna jestem konsultantką Marizy, więc tym bardziej muszę mu go wziąć :) Super recenzja, gdyby nie ona nie wiem czy bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńja swojego rozpieszczam ile tylko mogę :) jesli będę miała mozliwośc to pewnie mu kupie ten żel :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, z zaciekawieniem przeczytałam ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ciekawy post:) nie spotkałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńMój facet jest świetny, rozpieszcza mnie, to czemu i ja mam go nie rozpieszczać? :) Żel ciekawy, ale nie mam jakoś dostępu do tej marki :< Muszę namówić mojego do pisania recenzji ze mną :]
OdpowiedzUsuńwygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńDla mojego A. kosmetyki bez SLS mogłyby nie istnieć!
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi :) kusi mnie ta firma.
OdpowiedzUsuńzainspirowałaś mnie do napisania notki o kosmetykach mojego K. :) Również rozpieszczam go produktami Marizy, ponieważ od miesiąca należę do klubu :) Ma już żel pod prysznic, antyperspirant i krem nawilżajacy, jak tylko wróci z trasy wrzucam notkę :)) Pozdrawiam, dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie na rozdanie, w którym znajdują się m.in. kosmetyki Marizy :)
OdpowiedzUsuńzycie-po-swojemu.blogspot.com
Tak się składa,że mój mąż ma niedługo urodziny. Już wiem co mu sprezentuję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.