Efekt laminowania
Jednym z kosmetyków rosyjskich, które najbardziej chciałam przetestować była maska z efektem laminowania. Moje życzenie spełniła Lawendowa Szafa.
Maska jest produktem firmy LOVE TO MIX ORGANIC. Głównymi aktywnymi składnikami są ekstrakt z avocado i mango.
Zapach: Budyniu waniliowego z owocami na wierzchu. Polany syropem :)
Konsystencja: Gęsta jednak nie ma problemu z wydobyciem kosmetyku. Brzoskwiniowy kolor.
Działanie: Używam jej zgodnie z instrukcją na etykiecie z tym, że przedłużam trzymanie jej na włosach nawet do 30 min. Mimo, że jestem z niej zadowolona spodziewałam się większych efektów. Liczyłam na efekt idealnie gładkich, "sypkich" włosów ale przy moich zniszczonych i wysokoporowatych pewnie długo takiego efektu nie osiągnę i nie obędzie się bez olejowania. Jako takiego efektu laminowania nie zauważyłam ale maska nawilża i ułatwia rozczesywanie włosów. Jest godna uwagi.
Dostępność: Sklep internetowy Lawendowa Szafa cena 28 zł.
UWAGA: Od dzisiaj do wyczerpania zapasów szampony i balsamy do włosów z serii Planeta Organica oraz szampony i maski do włosów z serii Love2MIX Organic z DUUUŻYM rabatem nawet do 20%!
88 komentarze
Ciekawa, nie miałam jeszcze rosyjskich kosmetyków. Obawiała bym się, że mogła by obciążyć moje cienkie włosy. Ale mimo to bym ją spróbowała z czystej ciekawości.
OdpowiedzUsuńmam na nią ochotę ale najpierw muszę przerzedzić trochę moje zbiory :D
OdpowiedzUsuńlaminowanie , duzo o tym czytałam -można nawet cos tam samodzielnie w domu zrobić, ale też wybrałabym gotową maskę, bo ostatnio i tak na nic czsu nie mam
OdpowiedzUsuńRosyjskich kosmetyków nie miałam jeszcze przyjemnośći uzywać
Ciekawa jestem jak u mnie by się sprawidziła bo tak samo jak Ty mam zniszczone i wysokoporowate włosy, ale zapach mnie zachęcił :D
OdpowiedzUsuńTeż widziałam tę promocję, teraz używam odżywki Revlon.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych rosyjskich produktów :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakby u mnie się spisała, chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona działaniem szamponu pomarańczowego z papryczką chilli :)
OdpowiedzUsuńteż chciałam ją mieć:)
OdpowiedzUsuńJakoś tylko nie mogę się przekonać i zamówić.
Aktualnie mam chrapkę na drożdżową od Agrafii. :)
nigdy nie miałam, ale jestem bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńjuż sam opis zapachu jest baaardzo zachęcający :)
OdpowiedzUsuńmiałam szampon z efektem laminowania:)
OdpowiedzUsuńsmakowity zapach!
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała,ten zapach,wooow!
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam Twój opis zapachu to... zostałam kupiona :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze takiego szamponu
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam o tej masce i koniecznie muszę ją wypróbować!:) akurat trafiłam na promocje:D
OdpowiedzUsuńMuszę ją wytestować ;D
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie, może też się skuszę na nią ;D
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie. Rosyjskich kosmetyków jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji tego używać, ale zaciekawiłaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;*
rosyjskie kosmetyki mnie interesują :d zwłaszcza, że studiuję filologię rosyjską :P
OdpowiedzUsuńPrzy ostatnim zamówieniu rozważałam jej zakup i w końcu padło jednak na jej siostrę proteiny perły i acai, ale tą też bym chętnie wypróbowała.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej maski... Również mam wysokoporowate włoski, ale z efektu laminowania domowego jestem zadowolona :) Jeśli maska daje podobny efekt to i może byłabym usatysfakcjonowania jej działaniem :)
OdpowiedzUsuńkurczę, a liczyłam na wow, jak przy laminowaniu :D
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby ta maska sprawdziła się u mnie. Raz tylko laminowałam włosy, dawno temu, ale z tego co pamiętam efektu wow też nie było :P. Moje włosy są oporne na wszystko!
OdpowiedzUsuńByłam bardzo ciekawa tej recenzji u Ciebie. Zapach musi być śliczny ;) Konsystencja też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńoo promocja ;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie laminowałam włosów, jakoś nie mogłam się odważyć. Ciekawe jak odżywka sprawdziłaby się w moim przypadku :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że zawsze mnie zastanawiało czy te maski działają:-) kurcze nie pamiętam rosyjskiego więc etykiety nie rozszyfruję... czy ona może mieć w składzie sls, sles albo alkohol? Oststnio robiłam keratynowe prostowanie włosów i tych składników muszę unikać. ..
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie ma składniki, również nie potrafię rozszyfrować cyrylicy
Usuńprzydałaby mi sie :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo chcę ją wypróbować!
OdpowiedzUsuńJuż drugi blog kusi mnie tą maską i chyba będe wreszcie musiała sie zdecydować :) Cały czas zastanawiam się nad zakupem kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńświetny zapach, aż zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuńteraz jest wielki szał na kosmetyki rosyjskie ;)
OdpowiedzUsuńZapach świetnie ujęłaś, aż mi się budyniu zachciało ;)
OdpowiedzUsuńJa bym dała plus za ułatwianie rozczesywania :) Do tego mi by się ona przydała :D
OdpowiedzUsuńułatwia rozczesywania, ale nie obciąża włosów??
OdpowiedzUsuńnie ma nic gorszego jak ciężkie włosy po odżywce...
dokładnie tak. moje włosy są ciężkie i suche. nic ich nie obciąża
UsuńKiedyś baaaardzo chciałam ją kupić, ale właśnie rafiłam na kilka podobnych recenzji. I wnioskuję, ze dla moich wlosów byłaby jednak zbyt lekka, za słąba, tak wiec sie nie skusze :)
OdpowiedzUsuńmusi pięknie pachnieć:)
OdpowiedzUsuńobserwuję,zapraszam do mnie i zachęcam do udziału w rozdaniu ! :)
Ja mam szampon z tej serii jest bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wygląd opakowań ;) Problemu z rozczesywaniem włosów nie mam ;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że istnieją gotowe maski z efektem laminowania:) ale chyba jednak mi starej dobrej żelatyny nic nie zastąpi :)
OdpowiedzUsuńjest super♡
OdpowiedzUsuńcudownie.
pozdrawiam:*
Ola
Cieszę się, że dotarła :)
OdpowiedzUsuńteż mam zniszczone włosy.Ciekawe ile u mnie by musiał trwać okres regeneracji żeby zobaczyć fajny efekt
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ale najpierw trzeba troszkę przeczyścić moje zbiory ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takiej masce.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta maska ciekawiła mnie najbardziej ;) Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMusi ślicznie pachnieć!:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jaki ma skład? :)
OdpowiedzUsuńciekawia mnie produkty tej firmy- jeszcze ich nie probowalam :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie używałam tego typu kosmetyków
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zaciekawila mnie Twoja recenzja
OdpowiedzUsuńOch co za smakowity zapach musi mieć ta maska :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się też charakterystyczna szata graficzna dla tych produktów.
Nie miałam jeszcze żadnego rosyjskiego kosmetyku, ale ta promocja jest kusząca :)
OdpowiedzUsuńCiekawa, ale też trochę za droga ;/
OdpowiedzUsuńOpis zapachu jest zniewalający. Myślę, że już dla niego należy wypróbować. Ja natomiast uwielbiam olejek arganowy, który fantastycznie zadbał o moje włosy i skórę po wakacjach (choć nie pachnie tak pięknie), w życiu nie miałam "lepszych" włosów.
OdpowiedzUsuńMaska kusi, ciekawe jakby zadziałała na moich włosach :-)
OdpowiedzUsuńja również jestem ciekawa tej maski na moich włosach:)
OdpowiedzUsuńczuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńefekt laminowania,ciekawe:)
OdpowiedzUsuńJak będę mieć trochę gotówki to kupię ją sobie, bo ciekawa jestem jej od dawna;)
OdpowiedzUsuńwydaje sie byc bardzo fajna przyciaga napewno opakowaniem , koloramki ;), zapewne jak ja znajde to kupie :D
OdpowiedzUsuńjest u mnie na liście :)
OdpowiedzUsuńZa sam zapach pokochalibyśmy:)
OdpowiedzUsuńo ja też bym ją chętnie wypróbowała :D już sam design ma fajny :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już o niej czytałam ;) Chętnie bym ją przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńa próbowałaś domowego laminowania żelatyną? :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie dodałaś zdjęć :(
OdpowiedzUsuńBardzo mnie nią zainteresowałaś!
OdpowiedzUsuńmam szampon z tej linii i jestem zadowolona:) może wypróbuję także ten produkt:) niestety ja także meczę się z wysokoporowatymi włosami:(
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) Na moich włosach pewnie by się spisał :)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszą mnie rosyjskie produkty do włosów.
OdpowiedzUsuńLawendową szafę mam tuż pod nosem, rzut beretem :D
OdpowiedzUsuńZ Love2MixOrganic mam jedynie szampon do włosów z pomarańczą i papryczką chilli :) Na maskę skuszę się kiedyś, choć zapewne będę miała problem z wyborem jej rodzaju ;)
OdpowiedzUsuńmaski nie używałam, ale szampon bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńzapach budyniu waniliowego kupił mnie :P
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się, bo często mam problem z rozczesaniem moich długich włosów :)
OdpowiedzUsuńcalkiem ciekawy produkt, nie powiem :)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o domowym laminowaniu, ale jakoś nie przemawiało to do mnie. To chyba nie dla mnie :P Ale takiej gotowej maski bym z chęcią poużywała :P
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :-)
OdpowiedzUsuńpokusiłam się raz o domowe laminowanie z użyciem żelatyny...efekt fajny ale dużo z tym zachodu
OdpowiedzUsuńa ta odżywka mocno mnie zaciekawiła ;)
ciekawią mnie kosmetyki z tej serii, ale na razie mam masek pod dostatkiem :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zastawiam nad tą maską, kusi mnie ta promocja w Lawendowej :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.