Piękno pochodzi z natury...
Jakiś czas temu informowałam Was o rewelacyjnej współpracy, którą udało mi się podjąć. Do nie dawna nie sądziłam, że trafi mi się taka Perełka. O testowaniu kosmetyków FEMI tylko marzyłam.
Bardzo cieszę się wspaniałym kremem, który dostałam od Pani Hani Łopuchow. Kobiety, kochającej rośliny, zioła i zdrowy styl życia.
Laboratorium Femi mieści się z dala od zgiełku. Jest ukochanym dzieckiem Pani Hani, realizacją marzeń. Z wykształcenia mgr farmacji swoją inspirację czerpie z wiedzy stosowanej od pokoleń. Wyprodukowane w sposób prosty i zgodny ze środowiskiem kosmetyki są tak naturalne, że można je nawet jeść. Zawsze obracała się w śród pięknych i lubiących dbać o siebie kobiet. Dlaczego FEMI? Bo piękno nie ma wieku i pochodzi z natury.
Laboratorium FEMI może pochwalić się certyfikatem przyznawanym za najwyższą jakość, system zarządzania środowiskiem oraz bezpieczne i higieniczne warunki pracy.
Wraz z kremem pod oczy " OPTIMUM" otrzymałam trzy duże próbki- 10 ml każda, kremowych bestselerów FEMI. Każdy z nich zrobił na mnie dobre wrażenie i poprawił stan mojej skóry.
Opakowanie: Kartonik swoim wyglądem nawiązuje do strony internetowej i sklepu FEMI. Prosty i elegancki. Zawiera podstawowe informacje o składzie oraz właściwościach. Szklany słoiczek z plastikową zakrętką mieści 30 ml kremu. Nie jest to standardowa pojemność, a dwa razy od niej większa. Termin przydatności jest bardzo długi. Nie martwię się tym, że będę miała problem z jego zużyciem ponieważ części oddałam mamie. Stał się naszym ulubieńcem.
Cena: 113 zł.
Dostępność: Sklep internetowy FEMI klik
Konsystencja: Biały, lekki krem. Aksamitny.
Zapach: Słabo wyczuwalny zapach natury
Działanie: Długo przymierzałam się do napisania tej recenzji. A wystarczyłoby jedno słowo- krem jest FANTASTYCZNY :) Otóż TAK, jest super :) Połączenie oleju migdałowego i oleju z kiełków pszenicy, wyciągów z pąków buku, drzewa oliwnego oraz ceramidów doskonale wpłynęło na okolicę moich oczu. Po pierwszym kontakcie z nim wiedziałam, że jest stworzony z miłości do natury i dbałości o piękno kobiet.
W tym małym słoiczku kryje się niezwykła moc. Moja podatna na podrażnienia skóra jest ukojona. Widać redukcję maleńkich zmarszczek poprzez efekt wygładzenia. Krem daje doskonałe nawilżenie i odżywia. Oczy wyglądają na wypoczęte nawet po ciężkiej nocy. Jestem z niego bardzo zadowolona. Wchłania się bardzo szybko, nie roluje pod makijażem. Używam go 2 razy dziennie. Jego wydajność jest bardzo duża. Starczy mi co najmniej do końca roku.
Dołączam do grona Dziewczyn zakochanych w FEMI. Znacie tą markę?
.jpg)
91 komentarze
ja też chcę takie ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tej marce. Ciekawe, że można nawet je jeść tak bardzo są naturalne. Niestety drogie...
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce, ale niestety nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńMam go, też lubię ale niestety na cienie pod oczami nie działa
OdpowiedzUsuńZapomniałam zaznaczyć, że ja nie mam problemów z cieniami ani opuchlizną.
UsuńOkolice moich oczu są bardzo podatne na przesuszenia i wrażliwe. Nawet opadające powieki stały się trochę bardziej napięte i nie wiszą już jak wcześniej dzięki Optimum
Nie zdawałam sobie sprawy z istnienia tej marki...
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę, ale skoro mówisz, że taki dobry to warto kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce,ale to, że kosmetyki sa na tyle przyjazne,że można je jeść zdecydowanie zachęca :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takiej marce, wydaje się niezwykły .
OdpowiedzUsuńTeż jestem wielbicielką takiej prostoty :)
Ciekawie się zapowiada..:) A powiedz jak z sińcami pod oczami sobie radzi?
OdpowiedzUsuńNo proszę co za cudeńka;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię produkty tej firmy
OdpowiedzUsuńale świetne kosmetyki gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńGratuluję super współpracy:*
OdpowiedzUsuńJedyne co nasuwa mi się na myśl odnośnie tego kremu to " nie ma to jak natura " !! ;)
OdpowiedzUsuńJuż samo to że posiada olejek migdałowy który uwielbiam sprawia że sięgnęłabym po niego , ale cena jednak spora :(
Lubię tą markę. Mają bardzo ciekawe i dobre produkty!
OdpowiedzUsuńZnam tą marke tylko z widzenia, niestety...
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji kusi mnie bardzo, żeby coś wypróbować :-)
Niestety nie znam,ale wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszące :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i gratuluję współpracy:)
OdpowiedzUsuńPerełka ;)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o Femi, a chyba powinnam :)
OdpowiedzUsuńmam i uwielbiam!
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej firmie ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ale wyglada kuszaco. Widac bogata konsystencje.
OdpowiedzUsuńłał. pierwszy raz je widzę na oczy, wyglądają super.. aż mi się oczy zaświeciły :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale to kwestia czasu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce .
OdpowiedzUsuńNie słyszalam nic o Femi :( Ceny wysokie, ale zapewne warto :)
OdpowiedzUsuńswietne maja kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńnie znałam tej marki wcześniej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy! :) Ja skórę pod oczami odżywiam masłem shea :).
OdpowiedzUsuńTestowanie takiego kremu to musi być sama przyjemność:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, nie słyszałam o tej firmie ale zaciekawiłaś mnie. Szkoda, że ceny tak wysokie.
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy!
Też chciałabym go wypróbować, skoro jest taki cudowny :) Kolejny, kuszący zakup ;)
OdpowiedzUsuńProdukty godne uwagi :)
OdpowiedzUsuńnie znam ;D
OdpowiedzUsuńale widzę, że wart swojej ceny ;))
Znać nie znam ale zaciekawił mnie ten krem.
OdpowiedzUsuńMuszę go kiedyś koniecznie wypróbować, prezentuje się bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńmarki nie znam
OdpowiedzUsuńale kojarzę z blogów ;)
Dzięki Tobie właśnie tę markę poznałam. I cóż, strasznie mam ochotę coś z tej firmy kupić, bo po tej recenzji to już nie mam wyjścia! To wygładzenie i te składniki.. łał!
OdpowiedzUsuńłał zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńTen mus egzotyczny musi być świetny ;))
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie,ale opis zachęca ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wygląda zachcęcająco :)
OdpowiedzUsuńNa razie znam markę, ale tylko ze słyszenia..
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś będę miała okazje to zmienić :)
szczerze powiedziawszy pierwszy raz słyszę :) ale fajne muszą być
OdpowiedzUsuńulala... nie uzywałam... :D
OdpowiedzUsuńgratuluje nawiazanai wspolpracy, wprawdzie nie znam tej firmy ale poprzeczytaniu kilku zdan bardzo mi sie spodobala :). Moglabys mi przeslac lub napisac poprosytu gdzies w komentarzu sklad?
OdpowiedzUsuńJeszcze nic od nich nie miałam.
OdpowiedzUsuńDla mnie ta firma też nie znana była do tej pory:)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ciekawa jestem tego kremu pod oczy. Ceny dość wysokie ale jeśli jakościowo dobre to myślę, ze warto
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o tej marce, sama nie miałam okazji spróbować.
OdpowiedzUsuńGratuluje współpracy :)
OdpowiedzUsuńgratuluję cudnej współpracy, marki nie znam ale sądzą po twoim opisie i ja byłabym zachwycona :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów...
OdpowiedzUsuńNie znałam, ale jakże się cieszę, że poznałam. Tzn coś tam mi się obiło o uszy ale teraz dopiero mnie uświadomiłaś jak bardzo naturalne są te kosmetyki zdanie, ze można je nawet jeść mnie totalnie kupiło. Cena jest spora, ale taka zazwyczaj jest wśród naturalnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy !! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkozafreeee.blogspot.com/
Zazdroszczę Ci tej współpracy. Femi bardzo mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńoj, cena nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńAle ja Ci zazdroszczę tych wszystkich współprac! Ale nic dziwnego, Twój blog jest rewelacyjny, to mój ulubiony kosmetyczno-urodowy blog :D Ja na razie cieszę się swoją pierwszą współpracą, którą mam nadzieję kiedyś rozszerzyć :)
OdpowiedzUsuńMyślę o zakupie tego kremu :)
OdpowiedzUsuńsuper współpraca, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńa kremik pewnie jeszcze lepszy!:)
i widzisz kochana, dzięki Tobie to i ja poznałam! :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej firmie, ale faktycznie ciekawy ten krem pod oczy i z chęcią bym go wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych kosmetyków - słyszałam o nich wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńNieee no! I co narobiłaś?:-) będę teraz o nim marzyć:-) Wygląda na to, że to krem stworzony dla mnie;-) moja skóra pod oczami też jest wrażliwa i łatwo się przesusza...kremik dla mnie:-)
OdpowiedzUsuńCena 113 zł za 30 ml nie jest zachęcająca. Mam jednak nadzieję, że za taką cenę z pewnością musi być skuteczny!
OdpowiedzUsuńtrochę drogi :)
OdpowiedzUsuńNie znam Femi, ale widzę, że czas się zapoznać :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, iż do tej pory nie znałam tej firmy. Jednak cieszę się, iż krem tak dobrze się u Ciebie spisał :)
OdpowiedzUsuńcena wysoka, ale opis bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńwow, faktycznie super! i aż tak wydajny ^^
OdpowiedzUsuńNie słyszałam do tej pory o tej firmie... 30 ml kremu pod oczy to faktycznie dużo. Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńteż chcęęę:D!
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/
Nie znam tej firmy, pierwszy raz widzę, ale z chęcią wypróbowałabym ten kremik pod oczy :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna współpraca, gratuluję i zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńCiężko trafić na dobry i skuteczny kremik pod oczy. Chętnie bym też taki z Femi widziała w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńale slepota ze mnei :D az mi glupio :D
OdpowiedzUsuńOch i ja mogłabym się zakochać, po tym co napisałaś, ale cena mnie powaliła :)
OdpowiedzUsuńI ja należę do grona zauroczonych FEMI. Fantastyczne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńOjej cena poraża niestety :(
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy. Fajnie, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ciekawy krem :) U mnie mimo ciągłych testów wieczne poszukiwanie nadal :)
OdpowiedzUsuńgratuluje współpracy :)
OdpowiedzUsuńJa pierwsze o nich słyszę,alegratuluję współpracy
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej marki, ale mnie zaciekawiłaś. Gratuluję testowania takich kosmetyków - z opisu wynika, że przygotowywane są z pasją i uwagą, a to wiele znaczy. Mam nadzieję, że działanie okaże się dorównywać oczekiwaniom.
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie tego kremu, bardzo mi się podoba :)
słyszałam, choć sama nie miałam przyjemności używać tych kosmetyków. Gratuluję współpracy:)
OdpowiedzUsuńŚwietna współpraca!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.