Dwie jesienne skarby Mythos
Dzięki współpracy ze sklepem FLAX i wygraną na blogu todaytomorrowandforeverbeauty stałam się posiadaczką dwóch maseł do ciała greckiej marki Mythos. Dziś opowiem Wam o obu.
Oba masła mają identyczne opakowania i tą samą pojemność 200 ml. Zamknięte są w białych, plastykowych "słojach" . Elegancka i prosta stylistyka. Wieczko jest zalakowane przez co mamy pewność, że nikt przed nami nie otwierał kosmetyku. Po odkręceniu kolejnym zabezpieczeniem jest plastikowa, przezroczysta nakładka.
Zapachy są do siebie podobne ale inne. Pierwsze skrzypce gra oliwa. Początkowo bardziej do gustu przypadła mi wersja z wanilią i kokosem. Jest lekko słodka i trochę leśna. Kokosa co prawda nie czuję ale wierzę, że tam jest. Teraz bardziej odpowiada mi zapach masła z dodatkiem lawendy. Jest dużo mniej intensywny. Lawendę czuć i czuć świeżość. Nie jest ciężka i przytłaczająca.
Zapachy na skórze utrzymują się nie zbyt długo co w tym przypadku akurat nie jest minusem. Są bardzo charakterystyczne dla kosmetyków mythos. Nie każdemu przypadną do gustu. Dodatek perfum jest na samym końcu w składzie.
Oba są bardzo bogate. Będąc w opakowaniu mogą wydawać się tłuste ale takie nie są.
Oliwa+wanilia+ kokos oraz Oliwa+lawenda masełka wpadają w ecre a nie biel, są żółtawe. Konsystencja bardzo treściwa. Doskonała na porę grzewczą i przede wszystkim dla skóry suchej. Gdy użyjemy zbyt dużo kosmetyku podczas smarowania bieli. Musimy używać je oszczędnie i dobrze rozsmarować. Po kilku sekundach biała warstewka znika. Po kilku kolejnych masło się wchłania. Dobrze nawilża przez 24 godziny. Do czasu aż je zmyjemy. Nadają się przede wszystkim do skóry bardzo suchej, która potrzebuje troskliwej opieki i ukojenia.
UWAGA masełka normalnie kosztują po 35 zł ale teraz podczas świątecznej promocji tylko do 10 grudnia możecie mieć je już od 23 zł! Baner przenosi do promocji.
Lubicie Mythos?
71 komentarze
nie miałam
OdpowiedzUsuńcapnęłabym :D
OdpowiedzUsuńHm... nie miałam okazji jeszcze próbować kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym je wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać produktów tej firmy. Zainteresowało mnie masełko kokos&wanilia, mniam
OdpowiedzUsuńciewi mnie chętnie bym wyprubowała
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem ich zapachów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam styczności z tą marką, ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńprodukty wyglądają ciekawie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty :) Mam na razie zapasik, więc nie planuję zakupów, ale może promocja znów się pojawi :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńw sumie skoro promocja to może spróbuję;)?nigdy nic od nich nie miałam
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu słyszę o tej firmie, chyba pierwszy raz widziałam je u nieesi. Za zapachem oliwy nie przepadam.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam kosmetyków tej firmy :) ale masełka mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale waniliowo kokosowe na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki kosmetyków
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie zapachy...
OdpowiedzUsuńuwielbiam:)
OdpowiedzUsuńten lawendowy mógłby być mój, chyba napiszę o niego list do Mikołaja:)
OdpowiedzUsuńGdybym tylko miała miejsce w szafce:)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zainteresowały mnie
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować produktów z tej firm, ale kiedyś na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na bloga :)
Oj pomiziałabym się którymś :) Jak ja lubię takie masełka :))))
OdpowiedzUsuńŁojeeeej, ale bym sobie je przetestowała :)
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, że nie miałam nigdy do czynienia z tą firmą ani jej kosmetykami:) być może kiedyś się skuszę, żeby je sprawdzić na własnej skórze, ale póki co muszę zużyć moje "zapasy"
OdpowiedzUsuńPodobają mi się i dobrze, że zapach lawendy nie jest zbyt nachalny bo za nim nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńswietne produkty :)
OdpowiedzUsuńwarto je wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze niemiałam produktów tej firmy.
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym te masełka :)
OdpowiedzUsuńSuper notka ;-) bardzo podobaja mi sie zdjecia :D
OdpowiedzUsuńaleksandra-jakuta.blogspot.com
Ale świetna promocja, teraz mają na prawdę super cenę :)
OdpowiedzUsuńnie używałam nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze niczego z tej firmy. A promocja faktycznie bardzo fajna. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję możliwości przetestowania, zapowiadają się świetnie!
OdpowiedzUsuńOj jak ja lubię te ich masełka.
OdpowiedzUsuńChętnie bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńkochana jak mozna dostac gosha?
OdpowiedzUsuńna fb:)
Usuńno tak fb jest wszędzie :D
Usuńja właśnie mam 1 masełko Mythos i powiem Ci że jakoś mnie nie powaliło tzn. działa poprawnie , nawilża itp. ale może ja spodziewałam się cudów ?
OdpowiedzUsuńu mnie masło też cudów nie robi a zapach ma bardzo specyficzny ale ma dobry skład.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze chciałam wypróbować coś z mythos, może w końcu się skuszę :)
Ciekawa jestem, który by mi przypadł bardziej do gustu ;)) Możliwe, że też lawenda, bo za wanilią nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńna pewno zakupię sobie masełko Mythos!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że elfy przyniosą mi to masło do ciała pod choinkę ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńOba kuszące :D No, a do tego ta promocja :)
OdpowiedzUsuńskoro nadają sie dla sucharków to lecę zamawiać;p
OdpowiedzUsuńSuper! Uwielbiam masełka, a firmę LaborisFarma bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tej firmie, ale póki co, produktów nadmiar, a nie chcę znów zostawiać pootwieranych tych po 2-3 użyciach :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale wydają się być ciekawe.
OdpowiedzUsuńAle kusisz tą firmą ;D
OdpowiedzUsuńwanilia i kokos musi pachnieć bosko, choć i lawenda tez pewnie niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, fajnie zarekomendowałaś!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa produktów Mythos, bo jeszcze nigdy nie miałam okazji ich używać.
OdpowiedzUsuńFirma jak na razie jest mi słabo znana, ale masełka do ciała uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu sprawdzić jak się sprawuje mythos;D
OdpowiedzUsuńnie znam ale firma mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masła do ciała! Na pewno zakochałabym się w tych zapachach... :)
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam ale chętnie zapoznam :)
masełka uwielbiam, tych niestety jeszcze nie poznałam
OdpowiedzUsuńnie znam ich - ale to i tak nie dla mnie bo nie mam suchej skóry. :P
OdpowiedzUsuńpodobają mi się, mogłabym mieć :D
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masełka do ciała, a te są kuszące :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się takim masełkiem wysmarowała :D
OdpowiedzUsuńWolałabym wersję z kokosem, oj Mythos coraz bardziej mnie kusi :)
Nie miałam ale chętnie wanilię i kokos bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńKusząca recenzja. :) Gratuluję współpracy.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.