Babski kącik: Moje wygrane, jesień- zima 2013 dekoracje świąteczne

Moje wygrane, jesień- zima 2013 dekoracje świąteczne

By Żaneta Serocka grudnia 22, 2013 nowości

Porządkując komputer natknęłam się na kilka zdjęć nagród, które udało mi się wygrać ale wcześniej nie pokazałam ich na blogu. Uprzedzam, że to nie wszystkie, niestety innych zdjęć nie posiadam. Zapomniałam zrobić lub usunęłam przed wgraniem do blogera. Oto przesyłka od Doroty (PureMorning), która zdecydowała się przekazać mi kosmetyki, których już nie używa. Najbardziej do gustu przypadł mi złoty cień i błyszczyk w pięknym kolorze. Zapraszam na jej blog Uwielbiam być kobietę

Wielką niespodzianką stałą się wygrana super zestawu u Asi (Luckywoman) z bloga todaytomorrowandforeverbeauty. A jeszcze większą jej cudowny list. Bardzo ciepły i osobisty. Jego treść zostawię dla siebie. W skład zestawu wchodzi między innymi mój ulubiony, czarny gliss kur i przepiękny lakier. Zapraszam Was do odwiedzenia jej bloga.

Mail od Pirelki- sympatycznej Dziewczyny z pomorza okazał się najbardziej niespodziewany. Zostałam wyróżniona jako TOP komentatorka. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia zawartości paczuszki za co przeprasza. U niej znajdziecie najlepsze recenzje kosmetyczne, zapraszam.

Prezencik od Oli z keepfitandbebeauty to kremowa szminka, ciekawie ścięta w pięknym kolorze z Oriflame. Jest przyjemna w aplikacji, nie wyjeżdża po za kontur i nawilża usta.Ola zachęca Was do zapoznania się z nowym, świątecznym katalogiem, który znajdziecie TU

Całkiem niedawno udało mi się wygrać jedną z nagród w rozdaniu u Ewki z bloga bez owijania w bawełnę. Ewa wiedziała jaki mam problem z paznokciami i przysłała mi odżywkę, która świetnie sprawdziła się u niej. Chciałabym uzyskać podobne efekty. Dziękuję :)

Obecnie czekam na paczuszkę od Agaty z bloga life-mindy. Przyporządkowana mi liczba wypadła w losowaniu nagród z okazji pierwszych urodzin bloga. Wszystkiego najlepszego, samych sukcesów i wielu czytelników! Uwielbiam maseczki, już wiem, że te z Zjiaj są super, lakier jest w moim ukochanym czerwonym kolorze. Już nie mogę się doczekać :)

Dziękuję Dziewczyną za wspaniałe kosmetyki, które z przyjemnością używam, a niektóre już zdenkowałam. Bardzo lubię brać udział w rozdaniach. Zapraszam Was na mój trwający jeszcze konkurs. Czekam na Wasze makijaże Śnieżynek.

Na koniec misz masz i moja śliczna latarenka, która cieszy moje oczu już ok 2-3 miesięcy. Postanowiłam pokazać ją po tym jak Dagusia pokazała swoją. Urocza prawda? Kupiona w Pepco za 20 zł.już daaawno.

A oto moje świąteczne dekoracje. Nie wymagały dużego wkładu pracy. Wykorzystałam to co zgromadziłam aby cieszyło oczy. Choinki mam trzy, różnej wielkości.Budują fajną atmosferę. Lubię kolorowe lampki, latarenki i świeczniki. Jesień i zima to pory roku, gdy czas płynie trochę wolniej. Mam więcej czasu na relaks i cieszę się z tych chwil. Staram się celebrować wieczory.

Latarenka pochodzi z Pepco kosztowała 20 zł, witraż na podgrzewacz z aniołkiem kupiłam w zeszłym roku w Obi ale nie pamiętam ile kosztował. Większość świec mam z Fabryki Świec Light. Żyrandol znalazłam w Castoramie, mam go już jakiś czas i nadal go kocham. Chciałam przemycić jego zdjęcie i Wam pokazać. Ma 3 opcje świecenia. To model ALFA FELICJA 6PŁ. 14776. Zawiesiłam na nim gałązki jemioły ale są na tyle małe, że ich nie widać. Mam bardzo dużo świec i elementów dekoracyjnych, wykorzystałam tylko część.