Babski kącik: Venita Glamoura, lakiery i odżywki

Venita Glamoura, lakiery i odżywki

By Żaneta Serocka grudnia 09, 2013 venita

Witajcie moje Drogie,
Dawno temu gdy było jeszcze ciepło w moje rączki wpadło kilka produktów do paznokci z Venity.
Rzadko piszę o paznokciach więc może spodoba Wam się taka odmiana.

Wszystkie lakiery oraz odżywki mają tą samą pojemność 10 ml. Różnią się kształtem buteleczek.
Zacznijmy od odżywek, mam dwie. Z akrylem- dająca efekt sztucznych paznokci i bombę witaminową. W moim odczuciu nie wiele się od siebie różnią po za nazwami. Specjalnie paznokcie na jednej dłoni smarowałam odżywką nr 1 a na drugiej nr 2. Efekty były identyczne.
Moje paznokcie bez względu co bym z nimi nie robiła są słabe, łatwo się rozdwajają i łamią. Odżywki wzmocniły trochę moją płytkę, każda warstwa dodatkowo ją utwardzała oraz zabezpieczyła paznokcie przez rozdwajaniem się. Lubię mieć krótkie paznokcie i nie starałam się ich na siłę zapuszczać.

Podsumowanie: Te odżywki jak i inne, które używałam działają doraźnie. Wszystko jest ok gdy jesteśmy systematyczne w ich używaniu. Skupiamy się na dbaniu o paznokcie. Na początku kuracji miałam je zawsze na wierzchu i pamiętałam o ich używaniu. W efekcie były wzmocnione. Ich koszt to ok 7- 8 zł.

O lakierach. Wszystkie kolory są bardzo ładne ale moim nr jeden jest koralowa czerwień 41 o perłowym wykończeniu. Wśród lakierów Venita znalazła się również: zielony 38, kobaltowy 36, srebrny oraz trudny do zidentyfikowania bordo 07, który mieni się szlachetną czerwienią.
Wszystkie lakiery mają podobną gęstość. Łatwo się je nakłada a pędzelki są wygodne. Schną szybko. Na zdjęciach są 2 warstwy lakierów. 07 potrzebował trzech warstw. Nie pachną fiołkami ale ich zapach nie jest też nadmiernie męczący.
Niestety nie zaprezentowałam ich tak jak na to zasługują z powodu mojej niezdolności. Ich trwałość to u mnie ok 2-3 dni. Ale ja zawsze każdy lakier zmywam po tym czasie. Jeden lakier kosztuje ok 5 zł.

G07 to kolor trudny do określenia, piękny i jesienny. Przypomina mi dojrzałą wiśnię jednak ma w sobie złotą domieszkę. Jego konsystencja jest bardziej rzadka niż w pozostałych lakierach. Trwałość lakieru położonego samodzielnie to to ok 2 dni bez odprysków. Bardzo szybko schnie. Aby krycie było zadowalające potrzebowałam trzech warstw.

G 41 czerwień ale nie klasyczna. Połyskująca złotymi drobinkami. Nie jest to brokat. Kolor piękny. Wiosenno- letni jednak obecnie z przyjemnością go używam. Konsystencja gęstsza niż przy 07 i lepiej kryje. Wystarczą w zupełności 2 warstwy. Szybko schnie i trwałość jest identyczna. Ładnie wygląda przez ok 2 dni.

G 38 szlachetny szmaragd To również jesienny kolor. Kontrastuje z żółtymi i czerwonymi liśćmi. W słońcu jest lazurowy więc na lato również się nadaje. Ma perłowe drobinki. Konsystencja i trwałość jak przy G 41.
G 36 klasyczny chaber. Ponadczasowy. Nie ma żadnych drobinek ale lekko metaliczny błysk. Konsystencja lakieru jak przy G 07 ale lepsze krycie.