Jak Kleopatra w kozim mleku
Zima jest porą gdy wieczory stają się dłuższe i łatwiej znajdujemy chwilę aby móc skupić się na sobie. Mamy więcej czasu na relaks i pielęgnacyjne rytuały. Przydatnym gadżetem i umilaczem moich kąpieli jest kozie mleko z Celestin. W połączeniu z solą i peelingiem z tej linii jest ambrozja dla zmysłów.
Opakowanie jest identyczne jak w przypadku soli. Plastykowe i przezroczyste. Eleganckie w swojej prostocie. Ze srebrną nakrętką. Zawiera wszystkie istotne informacji odnośnie składu i działania.
Zapach w opakowaniu jest bardzo silnie skoncentrowany, duszący wręcz. Po wrzuceniu do wanny, podczas kąpieli wyraźnie go uczuć jednak nie jest już tak intensywny. Nie drażni a przyjemnie relaksuje. Wszystkie produkty Celestine dostępne są w sklepie internetowym TU oraz stacjonarnie w Rymanowie Zdrój. Koszt koziego mleka do kąpieli to 22,46 zł.
Działanie: Jak go używam? Wrzucam garść pod bieżącą wodę. Czasami włączam prysznic. Tworzy się przyjemna delikatna ale dość spora pianka. Zapach nabiera charakteru i mocy. Kosmetyk sprawstwa, że woda zabarwiona jest na mleczny kolor. A na dodatek jest jakby miękka i nawilżająca. Dziwne ale prawdziwe i przyjemne.
Podsumowując: Nie jest to kosmetyk niezębny jednak jego używanie przyniosło mi wiele przyjemności i przyczyniło się do osiągnięcia wyższego stopnia relaksu. Lubię wszystkie kąpielowe umilacze i zachęcam Was do odrobiny zdrowego egoizmu. Poświęcenie sobie więcej czasu i zamknięcie się w łazience na dłużej chociaż raz w tygodniu. Będą to miłe chwile nie tylko dla ciała ale też dla ducha. Zróbcie sobie przyjemność :)
50 komentarze
W sezonie zimowym bardzo lubię rozpieszczać się trochę dłuższymi kąpielami. Najczęściej jest to dokładne peelingowanie całego ciała lub dolanie większej ilości ulubionego płynu do kąpieli.
OdpowiedzUsuńlubię wszelkiego rodzaju sole więc pewnie i tą też bym z pewnością polubiła :)
OdpowiedzUsuńa na Gwiazdkę chce wannę! :(
OdpowiedzUsuńPachnieć musi cudnie ;)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńzapach aż mnie korci:D
OdpowiedzUsuńhmm fajnie wygląda bardzo chętnie kiedyś wypróbuję
OdpowiedzUsuńpikape000.blogspot.com
Takie mleko lepsze od soli zapewne, ale ja niestety jestem prysznicowa ; p
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takich kosmetykach.
OdpowiedzUsuńtaką kąpiel to i ja bym chciała :)
OdpowiedzUsuńeh , chciałoby się , szkoda tylko , że nie mam wanny tylko prysznic :D
OdpowiedzUsuńWszelakie umilacze jak najbardziej są dla mnie i ten opisany przez Ciebie również:) nie ma jak odprężenie w kąpieli:)
OdpowiedzUsuńBrzmi wspaniale... ach... już się rozmarzyłam :P
OdpowiedzUsuńmmmmm.... *.*
OdpowiedzUsuńw takich momentach żałuję, że mam kabinę prysznicową
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam kozie mleko w kremie do rąk <3
OdpowiedzUsuńz checią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę doczekać się, kiedy tata wykończy łazienkę w naszym drugim domu i tam będzie wanna! Wtedy będę codziennie w niej leżeć haha ;p
OdpowiedzUsuńDo tej pory miałam jedynie kozie mleko do rąk i byłam mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOjej, dostałam oczopląsu jak zobaczyłam ten zestaw na końcu :) Wspaniałe kosmetyki.
OdpowiedzUsuńjeju,ale mi narobiłaś ochoty na niego:)
OdpowiedzUsuńJa także lubię takie umilacze do kąpieli ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kąpiel, to chwila relaksu tylko dla mnie, a to mleczko do kąpieli bardzo kuszące :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny kosmetyk, dobrze go miec w lazience :)
OdpowiedzUsuńmuszę kupić! :D
OdpowiedzUsuńMusi pieknie pachnieć , z chęcią bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńLubię takie przyjemności, cena też wg mnie na +!:)
OdpowiedzUsuńooo pierwszy raz widzę taki produkt ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze w takich drobinkach kozie mleko xd
OdpowiedzUsuńdajanka-a.blogspot.com
własnie jestem w trakcie testowania tych produktów :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńja chcę wannę, na właśnie takie "relaksy":))
OdpowiedzUsuńz chęcią bym się w takim mleku wykapała :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, chętnie go kiedyś przetestuje :)
OdpowiedzUsuńprzydało by mi się :)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki z kozim mlekiem, pewnie polubiłabym ten produkt :)
OdpowiedzUsuńOoo nie kuś kochana,ja mogę tak dopiero po sesji! ;) A kosmetyki z kozim mlekiem bardzo lubie i na pewno któryś przetestuje :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie umilacze kąpieli, kozie mleko też zawsze mi służyło ;)
OdpowiedzUsuńnie wiedzialam, ze w ogole istnieje takie cos ;D jak zobaczylam tytul posta to myslalam, ze kapiesz sie po prostu w mleku hah ;D
OdpowiedzUsuńjak dobrze że mam wannę! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTego produktu nie dostałam, a szkoda..ale może kupię..zapowiada się niezwykle ciekawie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHmmm już sobie wyobrażam kąpiel w kozim mleku. Zapowiada się fantastycznie.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sięgnąć po to kozie mleko :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, kąpiel w takim mleku to sama przyjemność:)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki kosmetyk;)
OdpowiedzUsuńale fajny cudak :D z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńcudowna taka sól :)
OdpowiedzUsuńgdybym miała wanne już bym leżała w niej ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.