Babski kącik: Pantofelki z dresslily idealne na wiosnę.

Pantofelki z dresslily idealne na wiosnę.

By Żaneta Serocka marca 22, 2014 moda

Cześć Dziewczyny,

Na pewno pamiętacie moje zamówienie z dresslily. Zdecydowałam się wtedy na dwie torebki. Jedną dla siebie, drugą dla siostry. Obie cały czas spisują się świetnie i mimo, że są w ciągłym użyciu nie widać żadnych zniszczeń. Wyglądają jak nowe. Jestem bardzo zadowolona z tego zamówienia i zdecydowałam się na kolejne. Azjatyckie zakupy niesamowicie wciągają- uważajcie :)

Po zaledwie 12 dniach paczka znalazła się u mnie. Jak zwykle doskonale zabezpieczona. To konieczne bo w końcu przebyła długą podróż. Zawsze wybieram opcję śledzenia. Co tym razem zamówiłam? Jak większość z Was się domyśla torebkę ale nie tylko. Ona była tylko dodatkiem. Moim celem stały się buty. Gdy tylko je zobaczyłam wiedziałam, że muszą być moje. Mają w sobie coś co mnie od razu zauroczyło. Ponad to przypominają moją torebkę z sammydress. Są jednak o ton jaśniejsze. Widać to tylko gdy położę je obok siebie.

Bardzo zaskoczyła mnie jakość butów. Na szwach znalazłam kilka wystających czarnych nitek ale to nie problem. Łatwo sobie z nimi poradziłam, nie wyciągałam a obcięłam. Wydaje mi się, że but jest sklejany a nie szyty ale nie jestem pewna bo głębsze warstwy mogą być zszywane. Mówię tu o łączeniu podstaw z beżową górą.

Czubki są lakierowane, czarne. Elastyczne. Nie łamią się. Obcas jest pomniejszony o jakieś dwa cm bo stopa leży na platformie, której w rzeczywistości nie widać. Na razie nie miałam wielu okazji aby je założyć i były to krótkie przechadzki. Jednak pantofelki są bardzo wygodne. W środku są miękko wyściełane. Noga w bucie bardzo stabilnie leży. Obcasy nie chwieją się. Nie jest to skóra więc stopy mogą się pocić latem. Ja i tak wykorzystuję antyperspirant z talkiem.

Nie są to buty luksusowe ale ich jakość jest bardzo zadowalająca. Można ją porównać do obuwia z np. Deichmanna. Zdjęcia na stronie sklepu dokładnie oddają ich rzeczywisty wygląd.

Ważną rzeczą jest właściwe dobranie rozmiaru. To mnie długo powstrzymywało przed zamówieniem obuwia. Buty letnie i szpilki noszę w rozmiarze 36, zakładam wtedy wyłącznie cienką skarpetkę i leżą idealnie. Buty zimowe i zakryte botki kupuję w rozmiarze 37 aby swobodnie zmieściła się bawełniana skarpetka. Po przeczytaniu bardzo wielu komentarzy, postów i opinii o azjatyckich butach oraz dokonaniu niezliczonych pomiarów własnej stopy oraz wkładek zdecydowałam się na rozmiar 37. Gdybym wybrała 36 na pewno nie wcisnęłabym w nie stopy. Uważam, że zawsze warto wybrać buty o rozmiar większe. Byłam nawet w chińskim sklepie stacjonarnym aby po-przymierzać.

Rozmiar, który wybrałam idealnie na mnie pasuje na gołą stopę lub cienką skarpetkę. Nic grubszego już nie wcisnę. Warto również przed zakupem zwrócić uwagę na szerokość. Zawsze jest określona. W tym przypadku to M i zgadzam się z tym. Buty mają właściwą, średnią szerokość.

P/S Przed robieniem zdjęć nie obcinałam nitek abyście mogły zobaczyć stan faktyczny. Buty takie jak do mnie przyszły. Oczywiście były zapakowane w karton. Nie długo wrzucę zdjęcia na fb jak wyglądają na nogach.

Obecnie buty są w promocji -39%. kosztują tylko 16,51 $ ale do tej ceny należy dodać koszt przesyłki. TU możecie przeczytać inne opinie osób, które je zakupiły. Mam już na oku kolejne.

Znacie sklep Dresslily.com? Zamawiacie z azjatyckich sklepów?

moda