Witajcie,
Tydzień temu zadzwonił kurier. Nie oczekiwałam żadnej przesyłki. Odbierając paczę nie miałam pojęcia co może zawierać. Gdy przeczytałam kto jest nadawcą to trochę nie dowierzałam. Takie niespodzianki są najlepsze. Party Lite obdarowało mnie dwiema świeczkami z nowej kolekcji Brighter World. Dobra wiadomość jest taka, że się nimi podzielę. Jedna z nich powędruje do zwyciężczyni rozdania. Trwa ono tylko do 16 marca. TU możecie się zgłaszać.

Zanim napiszę o zapachu najpierw postanowiłam rozszyfrować nazwę tej świecy.  Nigdy wcześniej nie słyszałam o ylang ylang. Bardziej przystępną nazwą jest jagodlin wonny choć nadal niewiele wyjaśnia. Przeszukując Internet natknęłam się na informację, że jest to roślina uprawiana w Azji oraz tropikach. Wykorzystywana w przemyśle perfumeryjnym . Jego kwiaty intensywnie pachną a owoce są jadalne.
A tak wygląda:

Zlepek zdjęć z Źródło

Drugim składnikiem jest czarna porzeczka. Przyznam, że nie jest to mój ulubiony owoc. Zdecydowanie wolę kwaskowy smak czerwonej wersji. Świeżej mówię- nie. Przetworzoną w sokach lub deserach toleruję.  Zapach ma jednak przyjemny.
Świeca pachnie kwiatowo- owocowymi perfumami choć perfumowana wcale nie jest. Składa się w 96 % z mieszanki wosku sojowego.  Pozostałe 4%stanowią olejki eteryczne.  Mała nieregularność w strukturze wynika z naturalności soi i nie wpływa na jakość palenia się świecy. Przeciwnie.  Dwa knoty okazały się świetnym rozwiązaniem, ubywa jej równo.

Aby uzyskać najlepsze rezultaty należy:
- Palić świecę tak długo aby wosk przyjął płynną konsystencję przy krawędzi szklanego pojemnika. Dotyczy to wszystkich świec nie tylko tej.
- Przed każdym paleniu przyciąć knot do 6 mm.
- Uważać aby wosk był wolny od knota i pozostałości zapałek
-Jeśli na knocie osadzi się węgiel, zgasić świecę. Poczekać aż wosk stwardnieje, oderwać węgiel i zapalić świecę ponownie.
-Knoty należy zawsze trzymać skierowane do środka szklanego pojemnika z dala od jego szklanych brzegów
-Trzymać zapaloną świecę z dala od przeciągów.

Trzeba pamiętać aby:
- nie dotykać płynnego wosku
-nie używać świecy gdy jest wyszczerbiona
- zaprzestać używania jeśli zostało mniej niż 13 mm wosku
Wykonanie jest bardzo staranne. Wosk sojowy znajduje się w szklanym pojemniku a całość zapakowana jest w utwardzony, okrągły kartonik. Jest on prosty a jednocześnie dekoracyjny. Przez co nadaj się na prezent.
Zapach Ylang ylang/ Black currant  jest subtelny i bardzo delikatny przez pierwszą godzinę. Przyjemny ale trudny do opisania. Później nabiera mocy. Wosk topi się wolno i długo rozkręca. Po ok 3 godzinach całe pomieszczenie wypełnia specyficzny, ładny zapach. Bardzo dużą zaletą jest wręcz wzorcowe palenie się świecy. Wosk topi się równomiernie i nic nie zostaje na ściankach szklanego pojemnika. Poniższe zdjęcia trochę to obrazują. Zawsze należy pamiętać o przycięciu knota do ok 6 mm.
Po 3 godzinach ubyło max 5mm świecy. Jej wydajność jest niesamowita.
Ze świecy będą zadowolone osoby, które lubią zapachy lekkie, pudrowe i bliżej nie określone.

Jest to świeca wyjątkowa. Za sprawą opakowania, składu oraz zapachu. Podstawowym minusem jest trudna dostępność- jedynie u konsultantów oraz wysoka cena. 100 zł to sporo nawet jak na naturalną, sojową świecę. I przeciętny polak raczej nie będzie mógł pozwolić sobie na taki luksus.