Euphoria Calvin Klein mój zapach :) nie ma lepszego :)

Oj zgadzam się, że włosy świetnie zatrzymują zapach gdyż po ognisku czasami muszę dwa razy myć włosy aby pozbyć się tego dymnego zapachu.

Mój facet często spryskuje włosy perfumką :) Ja często psikam się po ciuchach i zauważyłam, że czasami ciuchy pachną nawet przez kilka dni.

ja preferuję mgiełki ;)))

Ja podobnie jak Ty spryskuję nadgarstek i przenoszę dalej. A na włosy? Spryskuję nad głową do góry i "wchodzę " w tę mgiełkę. I tak zostaje zapach (delikatny) na włosach :)

robię tak samo jak dziewczyny powyżej- wchodzę w mgiełkę i moje włosy cudnie pachną :-)

weronikarudnicka.pl

Ja też jestem w stanie wydać więcej na wymarzone perfumy. Teraz moje ulubione to Roberto Cavalli Nero Assoluto :)

Nie zdarzyło się mi do tej pory, aby jakiś perfum uległ zepsuciu.

Ja tam myślę, że i tak wszystko zależy od jakości perfum.

Moje codzienne perfumy trzymam na wierzchu na świetle, ale te wyjściowe chowam:)

Pisałam kiedyś coś nt. przechowywania perfum ;p Łazienka to najgorsze miejsce, ale w tej kwestii u mnie nic się nie zmieniło i dalej je tam trzymam ;p No cóż ;p

Stosuje właściwie wszystkie z tych porad;)

ja perfumy mam schowane w szafce :) wszystko mam pochowane, bo mój trzylatek robi testy wytrzymałościowe opakowań ;)

ja każde perfumy trzymam w świetle, ale chyba je schowam :)

Ja wiem też, że te same perfumy na dwóch różnych osobach mogą zupełnie inaczej pachnieć. Często mam tak, że moje perfumy jakby aktywują się na nowo po jakimś czasie :)

Nie wiedziałam, że perfumy się psują.

Ja swoje perfumy trzymam w kartonikach na zacienionej półce. Myślę, że taka opcja ich przechowywania też nie jest zła ;)

Mój zapach CK One :) Najlepszy :) I zgadzam się z Twoją notką :) Perfumy mogą się zepsuć i doskonale się o tym przekonałam ;p

Bardzo fajny post. Pozdrawiam!

Mam pełno perfum. Trzymam je w szafce z kosmetykami. Prawie w ogóle nie używam bo nie jestem przyzwyczajona :D.

Bardzo przydatne informacje ;)
Chyba źle przechowuje moje perfumy, więc lecę je schować w bezpieczne miejsce :P

Ja nie tak dawno przekonałam się o tym, że perfumy mogą się zepsuć. Miałam w szafce jeszcze trochę pewnej perfumy i zwyczajnie spryskałam skórę na uszami, przez tydzień później męczyłam się z wysypką. Pewnie perfuma się popsuła, bo stała dość długo już od zakupu, a wcześniej używałam jej bez problemu. :/

bardzo ciekawy post :)

Interesujący post. O kilku rzeczach dopiero teraz się dowiedziałam ;)

Bardzo przydatne wiadomości, szczególnie jeśli chodzi o przedłużenie trwałości perfum :) Ja lubię wchodzić w chmurkę rozpylonych nade mną perfum ;)

Fajny post :) Ja mam zazwyczaj trzy zapachy, jeden na co dzień, drugi na wieczory, trzeci na wielkie wyjścia :)

bardzo przyjemnie się czytało:)

świetny post :) pozdrawiam:)

Fajny i ciekawy post :) można było dowiedzieć się ciekawych rzeczy np. jak je przechowywać :)

Ja przetrzymuję w szufladach i dodatkowo w pudełkach, jedynie te co używam obecnie stoją przy lustrze, ale tam światło im nie grozi.
Poza tym zapach jak dla mnie jest wielkim nośnikiem wspomnień, mam klika perfum wyłącznie z sentymentu ;-)

Bardzo przydatny post :))

Chomikowałam tak J'adore aż zapach się zmienił - może dlatego, że stała bez nakrętki.

Też staram się chronić swoje perfumy przed światłem ;)

Bardzo fajna notka, właściwie nie wiedziałam że nawilżone ciało lepiej utrzymuje perfumy na to bym nie wpadła :)

Bardzo fajna notka.

Fajna notka i przydatne info.

Uwielbiam ładnie pachnieć, toteż wiele z Twoich rad znam i stosuję. Pozdrawiam!!

Świetne rady. Ja też perfumuję nadgarstek ;) zawsze

przydatne odpowiedzi :)

Ja mam euphorie i musze przyznać, że jest to z pewnością mocny zapach przeznaczony na wieczór. Na początku mnie drażnił, ale trzeba się do niego przekonać .
www.omakuki.blogspot.com

bardzo fany post :) ja nie wyjde z domu jak nie pachne :)

kiedyś nakładałam wazelinę,ale szczerze nie zauważyłam różnicy w trwałości zapachu.. u mnie się długo wszystkie utrzymuja, a mam problemy ze skórą ;p

Właśnie zawsze mi strasznie żal, że mój ulubiony zapach czuję tylko przez chwilkę, a chciałabym go czuć cały dzień :( a nie daj Boże gdzieś próbuję zapach i mi się nie spodobał, to nawet po dokładnym wymyciu miejsca gdzie psiknęłam czuję go i mnie drażni cały dzień

Ja swoich perfum nie czuję niemal zaraz po aplikacji, ale żadne inne mi się zwyczajnie nie podobają. Może więc teoria o dopasowaniu jest prawdziwa :)

Super post. Doswiadczylam juz zepsucia perfumow-zapach byl diametralnie inny od poczatkowego...

Przyjemnie się czytało. Nigdy nie zepsuł mi się perfum.Prędzej zdarza się, że "znudzi" nie jakiś zapach, ale wtedy chowam na jakiś czas i po kilku miesiącach wraca do łask :)

Świetny post ! Ja uwielbiam CKin2u ! ♥ to mój nr 1 ever

Świetnie napisane.... jasno i dosadnie!
Obecnie preferujemy "lekki", świeże wody toaletowe:)

Ja Kocham perfumy Pana Thierrego Muglera, są nieziemskie!!! A z zepsuciem perfum to fakt, podchodzą "spirytusem" lekko mówiąc jak już są przestojałe, miałam tak z Lancomem Hypnose, niestety ;( Zachciało mi się chomikowania.

perfumy wyrażają kogoś osobowość, to jak dodatek typu torebka, buty, bez zapachu nie istnieujesz, bez zapachu swojego ;)

Ja niestety mam zawsze takiego pecha, że jak jakieś perfumy mi się spodobają to zaraz je wycofują ;c

też zdarzało mi się ze ktoś z domowników trzymał zapachy latami, czuć było sam alkohol, jezeli chodzi o mnie o każdej porze roku preferuję inne zapachy :)

Niestety nie używam perfum, bo prawie wszystkie powodują u mnie ból głowy :((

włosy faktycznie szybko łapią zapach i długo go utrzymują

Bardzo fajny post:)

Ciekawy, ciekawy ten wpis, teraz będę nawilżać miejsca użycia perfum dodatkowo :)

pure posion diora kocham a teraz chciałabym mieć marc jacobs daisy

Bardzo przydatny post, na pewno wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że perfumy mogą stracić swoje właściwości np. przez trzymanie ich w nasłonecznionym miejscu. To samo zresztą dzieje się w przypadku jakichkolwiek kosmetyków

By pachnieć jak najdłużej...
Ciekawy tekst.

Uwielbiam dopełniać swój strój perfumami :) Jest to niezwykle luksusowy dodatek :)