Jestem w Raju
Cześć Dziewczyny,
Od dłuższego czasu przeżywam fascynację zapachem nic więc
dziwnego, że w ramach współpracy z drogerią Urodomania wybrałam m.in. mgiełkę do ciała z limitowanej kolekcji
Essence o obiecującej nazwie take me to paradise. Zapraszam Was do raju.
Latem najczęściej korzystam z mgiełek zapachowych. Perfumy
zostawiam na wieczór lub inne szczególne okazje. Będąc w pracy nie chcę
pachnieć zbyt intensywnie. Mogłoby to być wręcz odpychające. Według mnie letni zapach powinien być dyskretny i otulający
ciało. Wyczuwalny dopiero z bliskiej odległości.
Opakowanie jest plastikowe i przezroczyste. Pompka działa
sprawnie i rozpryskuje lekką, mgiełkę. Płyn jest przezroczysty o wodnistej
konsystencji zabarwiony na pomarańczowy kolor. Nie tworzy plam na ubraniu.
Butelka jest lekka i poręczna. Z łatwością zmieści się w plażowej torbie a gdy
nawet wypadnie nam z ręki- nie zbije się.
Budzi on we mnie pozytywne skojarzenia, nastraja
optymistycznie i dodaje energii.
Jego trwałość nie jest powalająca ale to w końcu letnia
mgiełka. Nie jest długo wyczuwalna. 100 ml w drogerii Urodomania kosztuje jedynie 12,90 zł. więc jest to
w pełni uzasadnione. Zawsze możemy powtórzyć aplikację i cieszyć się zapachem
dłużej.
Znacie ten spray? Jakie są Wasze ulubione letnie mgiełki?
93 komentarze
Ostatnio patrzyłam w jej stronę w Naturze ale odpuściłam :) Mam wielką mgiełkę z Benettona i chyba starczy mi tego szczęścia :D
OdpowiedzUsuńJa nie uzywam mgiełki ale delikatnych perfum w letniej porze
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia,dawno nie używałam mgiełek do ciała i nabrałam ochoty na tą :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie jej zapach :) ja latem używam perfum, ale tych delikatniejszych lub w małej ilości :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jej zapachu,poszukam jej może w Rossmannie ją znajdę bo niestety Natury u nas nie ma.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
jestem ciekawa zapchu moze kupie
OdpowiedzUsuńJa na chwilę obecną nie mam żadnej mgiełki, myślałam nad jakąś z Avonu :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa ta mgiełka
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie przepadam za mgiełkami :))
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej mgiełki do ciała:) chętnie się w jakąś zaopatrzę:)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam go wcześniej, ale u mnie taki zapas mgiełek, że długo nie kupię nowych :)
OdpowiedzUsuńRaz tylko miałam mgiełkę i to do spania była :) Na co dzień wolę perfumy, ale jak byłam w Naturze, to spojrzałam w jej kierunku, ale odpuściłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo tania ta mgiełka. Ja już tak dawno nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńTeż należę do tej grupy osób, które z mgiełkami nigdy nie miały styczności, nawet nie wiedziałam, że taka istnieje :D
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem zwolenniczką drogich perfum, dlatego mam niewiele, ale konkretne zapachy i też wbrew Tobie, ja wolę widoczne i mocne zapachy.
Ja też wolę mocne zapachy, charakterystyczne. Dobrze wyczuwalne i trwałe jak np. alien ale nie przy 35’ upale :)
UsuńJa za bardzo mocnymi raczej nie przepadam ;)
UsuńJestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że mają mgiełki. Ja obecnie używam mgiełki z Avonu
OdpowiedzUsuńJakoś nie kojarzę tej marki
OdpowiedzUsuńaaaaa, chcę ją! :D
OdpowiedzUsuńWąchałam go będąc ostatnio w sklepie. Zapach przypomina bardzo perfumki których używałam jako nastolatka. Niestety mąż się krzywo spojrzał, więc wylądowały na półce a nie w koszyku.
OdpowiedzUsuńMgiełki na lato są fajne, tej nie znam...ja w sumie poznałam jedynie dwie mgiełki, jedna o cudnym zapachu i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńTej mgiełki nie znam, ale tego typu produkty bardzo lubię - zwłaszcza teraz ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj doszła do mnie dwufazowa odżywka - bardzo dziękuję i zabieram się za testowanie ;)
Rozbudziłaś moją wyobraźnię tą mgiełką, chętnie też poczułabym się jak w raju :)
OdpowiedzUsuńJa namiętnie latem kupuję mgiełki z Avonu, zarówno te owocowe jak i perfumowane :)
Buziaki :-*
Nie wiedziałam, że Essence ma mgiełki ;) Ja zazwyczaj używam te z Avon.
OdpowiedzUsuńWąchałam i potwierdzam :D
OdpowiedzUsuńJa kocham mgiełki! Ale zdecydowanie wolę tę od Victoria's Secret zapach utrzymuje się na skórze bardzo długo, a w połączeniu z wodą (na basenie, pod prysznicem lub podczas deszczu) zapach uwalnia się na nowo:)
OdpowiedzUsuńO pierwsze widzę taką mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę że Essence ma w swoim asortymencie mgiełki do ciała! :0
OdpowiedzUsuńPrzy wielkich upalach takie mgielki sa chyba bardzo dobrym pomyslem!! Musze wyprobowac:) Dzieki za pokazanie tej mgielki..i
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:):)
chciałabym :)
OdpowiedzUsuńzapach musi być ciekawy z tego co piszesz :)
OdpowiedzUsuńNigdzie go stacjonarnie nie widziałam, ciekawe jak pachnie.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad jej zakupem, ale sobie odpuściłam.
OdpowiedzUsuńnie wiedzialam, że oni mają mgiełki ;) ale ciekawa jest :) musiałabym jednak najpierw sobie niuchnąć ;)
OdpowiedzUsuńrównież nie używam w wakacje perfum... Jeszcze nie widziałam tej mgiełki :) ale prezentuje się nieźle :)
OdpowiedzUsuńOoo chętnie o niej pomyśle :) W sumie na lato zawsze nachodzi mnie zapach kokosa i owoców :D
OdpowiedzUsuńMgiełki są dla mnie zbędnym dodatkiem, nawet jeśli je mam to nie sięgam po nie..
OdpowiedzUsuńJa lubię świeże cytrusy latem :) Ale morska bryza, piasek i owoce też brzmią bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńCena niewysoka, a wydaje się być fajnym produktem ;) Zaciekawił mnie zapach :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgięłki latem :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione mgiełki to hmm.. nie ma takich chyba :D ale lubię wszystko co pachnie cytrusami :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się, że jesteś w raju, Ja również bym była :]
OdpowiedzUsuńMmmmm, na pewno jest świetny :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz, kusisz :) jestem ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńciekawa ta mgiełka :) Jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńMogę dołaczyć do tego raju? ;p ;p
OdpowiedzUsuńi ja?
Usuńchętnie wypróbuję, obecnie używam mgiełki z hebe ;)
OdpowiedzUsuńAle jestem ciekawa tego zapachu :) Chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ mgiełek mam tylko jedną z Playboy'a ale zapach wydaje mi się za słodki na takie upały, tą chętnie bym powąchała :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam tej mgiełki, fajnie się się sprawdziła:)
OdpowiedzUsuńbrzmi fajnie!
OdpowiedzUsuńja lubię mgiełki z BBW, długo się utrzymują :)
bardzo lubię używać takie mgiełki latem :)
OdpowiedzUsuńNa lato mgiełki to bardzo fajne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zaopatrzyłam się w mgiełki B&B Works ale tą również chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio psikam się mgiełką z Victoria Secret, ale na lato najbardziej lubię niebieskiego Adidasa :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam mgiełki owocowe i kwiatowe z Avonu, bardzo je lubię
OdpowiedzUsuńFajna ta mgiełka ;) Lubię tę firmę ;)
OdpowiedzUsuńja miałam kiedyś ulubioną z avonu, ale mi wycofali;/
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńLubię mgiełki :)
OdpowiedzUsuńLubię mgiełki :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta mgiełka :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Essence ma mgiełki :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńKusząca:) Ciekawi mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńlubię czasami zapachy, których używałam jako nastolatka, także z przyjemnością wyprobuję tą mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńHe he tytuły notek mamy dziś prawie identyczne,a piszemy o różnych kosmetykach ;)
OdpowiedzUsuńCo do mgiełek to ja własnie przy takich upałach powyżej 30' często po nie sięgam,ale mam z avon-takie delikatne,kwiatowe,czy owocowe,jak dla mnie są w sam raz :)
Faktycznie wygląda apetycznie :) I aż po pudełku widać, że ładnie pachnie :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNie znam ale zapachu jestem ciekawa
OdpowiedzUsuńWidziałam tą mgiełkę i nawet chciałam ją sobie kupić :) Chyba to zrobię!
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńO, ciekawe czy będzie w Hebe? Nie zaopatrzyłam się w to lato w żadną mgiełkę, a by wypadało jakąś mieć. :)
OdpowiedzUsuńnie mialam pojecia, ze essence ma mgielki w ofercie :)
OdpowiedzUsuńnie lubię mgiełek ;D
OdpowiedzUsuńRównież wolę latem delikatniejsze zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa chyba wolę jednak tradycyjne perfumy
OdpowiedzUsuńCiekawi nas zapach, lubimy tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńGdyby nie ten alkohol, to już bym brała!
OdpowiedzUsuńKurcze opisałaś tak ten zapach, że mam dziwne wrażenie, że mogłabym się zakochać. Bardzo lubię takie tropikalne nuty we wszelkich mgiełkach czy perfumach. Ach i jeszcze tak bardzo kojarzy mi się z morzem <3
OdpowiedzUsuńtrochę boję się alkoholu w składzie... :(
OdpowiedzUsuńciekawa mgiełka, też nie lubię nachalnych zapachów :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją w Naturze i się nad nią zastanawiałam, to byłoby coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJak tropikalny, to też chcę <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jego zapachu :)
OdpowiedzUsuńtez latem uzywam mgielek :) bardzo ciekawa jestem zapachu:)
OdpowiedzUsuńJa też latem lubię sięgać po mgiełki, aktualnie używam kokosowej z The Body Shop. :)
OdpowiedzUsuńpo Twoim opisie z chęcią bym ją powąchała:)
OdpowiedzUsuńChciałabym! :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam mgiełek... :))
OdpowiedzUsuńTa ma ładne opakowanie ;)
Bardzo ciekawa mgiełka , ostatnio używam tylko takich do twarzy
OdpowiedzUsuńMi ten zapach się nie spodobał, ale bardzo lubię mgiełki latem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.