Babski kącik: Keratyna w kosmetykach Chantal

Keratyna w kosmetykach Chantal

By Żaneta Serocka lipca 11, 2014 Chantal

Cześć Dziewczyny,

Dzisiejszy post będzie poświęcony keratynie. Od dłuższego czasu słyszę o tej substancji. Kiedyś tak głośno było o jedwabiu. Teraz ona zdetronizowała go i wiedzie prym na blogach i nie tylko. Nawet moja siostra poddała się zabiegowi keratynowemu w salonie fryzjerskim. W efekcie uzyskała piękne, lśniące i co najważniejsze proste włosy jak druty. A ich naturalna struktura jest taka sama jak moja. Włosy falowane, wysokoporowate. Ja na razie nie zdecydowałam się na taki zabieg. Nawet lubię swoje kręcone włosy. Gdy mam chęć na jakąś zmianę, używam prostownicy jednak zdarza się to dość rzadko. Zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią na temat dwóch produktów do włosów z keratyną marki Chantal.

Dwufazowa odżywka z keratyną.

Od razu spodobało mi się jej opakowanie. Psikacz bardzo fajnie wygląda. Przypomina mi kosmetyki profesjonalne w salonie fryzjerskim, do którego chodzę. Ma blokadę więc możemy zabrać go nawet w podróż i nic nie powinno wycieknąć. Kosmetyk waży 200 gram. Strumień rozpylania jest bardzo szeroki. Łatwo, przyjemnie i precyzyjnie używa się go na włosach innej osoby. Wystarczy jedno głębokie psiknięcie. Gdy aplikuję go na własnych włosach muszę spryskać je kilka razy Czuję, że część kosmetyku się marnuje. Przez to, że strumień jest szeroki i nie wszystko ląduje na moich włosach. Z drugiej jednak strony mgiełka jest bardzo delikatna. Przypomina parę wodną. Nie składa się z dużych, mokrych kropli kropli. Jak widać aplikator ma swoje wady i zalety.

Odżywka składa się z dwóch faz. Dolna jest klarowna i przejrzysta w zielonym kolorze, górna jakby spieniona, mleczna, również o zielonkawym zabarwieniu. Aby je połączyć nie trzeba się za bardzo wysilać. Wystarczy wziąć opakowanie do ręki. Z łatwością obie fazy łączą się ze sobą bez konieczności potrząsania opakowaniem.

Odżywka dwufazowa z keratyną według producenta przeznaczona jest do włosów zniszczonych, matowych i suchych. Moje takie właśnie są. Jej zadaniem jest wydobycie blasku i odbudowanie zniszczonych struktur włosa. Zawarte witaminy mają przeciwdziałać łamliwości i ułatwiać rozczesywanie. Jak jest w praktyce?

Na początku próbowałam używać tej mgiełki w zastępstwie odżywek. Niestety moje włosy są zniszczone i po każdym myciu wymagają nałożenia porządnej maski, którą spłukuję. Włosy osuszam tak aby nie kapała z nich woda. Spryskuję keratyną.

Ten kosmetyk na pewno ułatwia rozczesywanie i rozświetla włosy. Nadaje im pewien blask. Zauważyłam, że rozprostowuje włosy. Zaskoczyło mnie to, bo nie liczyłam na taki efekt, producent o tym nie wspomina w opisie. Po wyschnięciu moje loki były luźnymi falami. Keratynę na pewno będę stosowała tylko wtedy gdy będę planowała prostowanie włosów. Odżywka nie daje jakiegoś spektakularnego nawilżenia, końcówki muszę zabezpieczać serum.

Wydajność: W moim przypadku starczy na max 3 miesiące. Jest średnio wydajna przez aplikator, który zbyt szeroko rozpyla kosmetyk. W efekcie jego część się marnuje.

Biorąc pod uwagę cenę tej odżywki jestem z niej zadowolona. Psikacz wymaga dopracowania ale samo działanie kosmetyku jest ok.

Keratyna w płynie bez spłukiwania

Od producenta Keratyna w płynie bez spłukiwania

Znakomity, lekki produkt przeznaczony do pielęgnacji włosów zniszczonych, suchych i matowych. Zawiera keratynę, która ma doskonałe właściwości regenerujące i kondycjonujące. Wnika w głąb włosa, odbudowuje go od środka oraz wypełnia ubytki w jego strukturze. Nadaje włosom zdrowy wygląd, gładkość i połysk. Wyraźnie zwiększa objętość włosów oraz ułatwia rozczesywanie. Chroni włosy przed szkodliwym działaniem wysokich temperatur podczas suszenia i modelowania przy użyciu prostownicy, suszarki bądź lokówki. Doskonale regeneruje włosy zniszczone zabiegami fryzjerskimi takimi jak trwała ondulacja, farbowanie czy rozjaśnianie. Kompleks witamin (A, E, F, H i B5) obecny w produkcie pomaga utrzymać włosom prawidłowy poziom nawilżenia, odżywia oraz nadaje im miękkość, sprężystość i elastyczność. Pojemność 275g Cena: 8.20 zł

Opakowanie tego kosmetyku w przeciwieństwie do odżywki dwufazowej nie jest przezroczyste. Szata graficzna spokojna, wyważona, przyjemna dla oka. Pojemność to 275 g. Aplikator działa bardzo dobrze. Na zdjęciach niestety nie udało mi się dobrze uchwycić momentu rozpytania choć wielokrotnie próbowałam. Płyn nie tworzy ciężkich kropel a lekką mgiełkę, wilgotny obłoczek. Który równomiernie opada na włosy.

Ma ona konsystencję przezroczystej wody o żółtawym zabarwieniu. Nie jest dwufazowa. Zapach przyjemny. Charakterystyczny dla produktów profesjonalnych a nie tych szeroko dostępnych w drogeriach. Na włosach jednak nie utrzymuje się długo. Po za tym ostatnio w fazie wysychania swoje włosy spryskuję lekkimi perfumami.

Myślę, że ta keratyna w płynie może być stosowana przez osoby zarówno ze zniszczonymi włosami jak i cienkimi i delikatnymi. W drugim przypadku na całe włosy wystarczy jedno pisknięcie.

Odżywka nie regeneruje trwało włosów. Jest zbyt lekka. Co z jednej strony jest wadą a z drugiej zaletą. Nie obkleja włosów, nie jest tłusta i nie obciążą ich. Na pewno ułatwia rozczesywanie i nadaje włosom gładkości oraz połysku. Jeśli korzystam z suszarki, prostownicy lub lokówki, gdy traktuję swoje zmaltretowane włosy gorącem to używam specjalnej ochronnej mgiełki. O której opowiem wkrótce. Keratyny pod tym kątem nie testowałam.

Keratyna w płynie bardzo przypomina odżywkę z keratyną. Ta jest jednak bardziej skoncentrowana i jej działanie jest lepiej widoczne. Są to jednak moje własne odczucia nie poparte analizą składu. Jeśli mam wybierać pomiędzy tymi dwoma produktami to stawiam właśnie na keratynę w płynie. Po za tym jest ona tańsza a pojemność ma większą. W przypadku tego kosmetyku lepiej sprawdza się również aplikator. Rozprysk mgiełki jest idealny. Nie tracimy niepotrzebnie części kosmetyku.