Babski kącik: Klasyczna mała czarna... torebka

Klasyczna mała czarna... torebka

By Żaneta Serocka lipca 20, 2014 moda

Cześć Dziewczyny,

Nie dawno na fb pokazywałam Wam prezent, który zrobiłam mamie na jej urodziny. Tym razem torebka nie jest dla mnie ale właśnie dla niej. Ona też jest wielbicielką takich, niezbędnych, kobiecych dodatków. Może mam to po niej. Postawiłam na klasyczny model, elegancki i wydaje mi się, że ponadczasowy. Znalazłam ją w Dresslily. Zapraszam do oglądania.

Sukienka- Prettygirl, Buty – Deichmann, Biżuteria- Fashion Jewellery Box

Nie byłabym sobą gdybym nie wykorzystałam możliwości małej zmiany w swoim stroju za sprawą tej torebki. Zanim przekazałam ją mamie kilka dni sama z niej korzystałam. Teraz z całą odpowiedzialnością mogę potwierdzić, że nie jest tylko ładna ale wygodna i pojemna. Nadaje się do biura jak i na każdą inną okazję.

Fajny, śliski materiał przypominający fakturą skórę węża sprawia, że czyszczenie jej jest bardzo łatwe. Wystarczy przetrzeć wilgotną ścierką. Na torebce nie widać zabrudzeń.

Dno jest raczej sztywne przez co nawet pusta torebka nie traci swojego kształtu. Materiał, z którego została wykonana jest wysokiej jakości. Przyjemny w dotyku, miękki. Tak samo jak w przypadku dna, zachowuje swój kształt. To co mnie w niej ujęło to rączki. Podtrzymujące je metalowe wyglądają ładnie i oryginalnie. Poruszają się w tej przestrzeni. Pewnie źle to wytłumaczyłam ale mam nadzieję, że patrząc na zdjęcia wiecie o co mi chodzi. Z tyłu torebka na zewnątrz ma jedną małą kieszonkę, w której zmieszczą się drobne monety, chusteczki lub inne małe rzeczy. Zewnętrzny zamek tak jak inne wykończenia są w kolorze żółtego złota. To jedyny metalowy zamek w tej torebce. Aby sprawdzanie działał przejechałam po nim mydłem w kostce dla poślizgu.

Dołączono do niej czarny długi, regulowany pasek.

Poszewka jest z ciemnego brązu. Wnętrze podzielono na dwa sektory. Znajdziemy w nim Dwie kieszonki zapinane na zamek, dwie przegrody główne i dwie mniejsze, wielkości telefonu. Organizacja jest bardzo prosta. wszystko możemy mieć pod ręką. Wymiary torebki i całą specyfikację znajdziecie TU. Myślę, że jest warta swojej ceny.

Wasze bardzo miłe komentarze trochę mnie ośmieliły i zamierzam częściej się Wam pokazywać. Swoje zdjęcia robię na szybko w lustrze szafy, śpiesząc się do pracy. Wiem, że światło pozostawia wiele do życzenia. Myślę, że za jakiś czas zdjęcia zyskają na jakości.

Zajmuję się ochroną p.poż. lasu i na razie nie mam czasu na nic przez suszę. Z niecierpliwością czekamy na deszcz.

Torebkę znajdziecie w sklepie Dresslily. Obecnie kosztuje niecałe 28 dolarów. Dostępna jest w kilku kolorach. Oprócz czarnego jest to czerwony, niebieski i liliowy.

Moja zakładka ulubionych ubrań i dodatków z tego sklepu pęka w szwach więc pewnie nie długo zdecyduję się na kolejne zamówienie. Teraz szukam miętowej sukienki na wesele przyjaciółki.

Co myślicie o tej torebce?

moda