Wzmacniające serum do włosów Eqilibra.
Cześć Dziewczyny,
Jak co miesiąc Pani Sylwia przekazała mi jeden kosmetyk,
który zawsze jest niespodzianką z asortymentu marki Eqilibra. Tym razem do
testów otrzymałam wzmacniającą kurację przeciw wypadaniu włosów.
Zawsze na szczotce znajduję znajduję kilka, uważam, że to
normalne i nigdy jakoś szczególnie mnie to nie martwiło. Mam bardzo dużo
włosów, które są gęste, grube i długie. Cieszę się mimo wszystko, że dostałam
kosmetyk, po który raczej bym nie sięgnęła. A dodatkowe wzmocnienie na pewno
się przyda.
WZMACNIAJĄCA KURACJA PRZECIW WYPADANIU WŁOSÓW
Dzięki zastosowaniu specjalnie dobranych składników kuracja
wzmacnia włosy oraz znacznie ogranicza ich skłonność do wypadania. Najlepsze
efekty przynosi stosowanie preparatu
razem z szamponem przeciw wypadaniu włosów Equilibra. Pojemność 75 ml.
ZAWIERA: Witaminy A, E, C, H, B5 i B6: odżywiają włosy i skórę głowy
oraz wzmacniają cebulki włosów. Proteiny sojowe: stymulują wzrost cebulki włosów. Tauryna: wzmacnia cebulkę włosa
Zielona herbata i czerwone wino: pobudza mikro krążenie
skóry głowy
PHYTOSINERGIA: kompleks roślinny o działaniu regenerującym w
jego skład wchodzi: Aloes, Olejek Arganowy, Keratyna.
NIE ZAWIERA sztucznych barwników, alergenów, parabenów.
„Serum” tak dla
wygody będę nazywać ten kosmetyk mieści się w bardzo wygodnym opakowaniu.
Widać, że zostało przemyślane. Buteleczka jest nieprzezroczysta i zawiera tylko
75 ml. kosmetyku. Dziubek wystarczy lekko odkręcić. W ten sposób regulujemy
otwór i decydujemy o tym ile preparatu wypłynie. Proste a genialne rozwiązanie.
Zdecydowanie lepsze niż we wcierkach typu Jantar, które zniechęciły mnie tym
wielkim otworem i szklanym opakowaniem. Wiele kosmetyku rozlewało się i
marnowało. Przynajmniej w moim przypadku.
Zapach serum jest
ziołowo- aloesowo- alkoholowy. Całkiem fajny. Taki zdrowotny się wydaje. Kuracja
wzmacniająca ma konsystencję wody.
Może jest minimalnie gęstsza. Jest przezroczysta. Ma pomarańczowe zabarwienie a
może tylko mi się wydaje. Chyba jednak to złudzenie.
Na kartoniku mamy informację aby produkt równomiernie
rozprowadzić na skórze głowy po umyciu i delikatnie wmasować. Tak też robiłam. Jest to bardzo proste i wygodne przez aplikator. Dzięki niemu nawet przy gęstych włosach nie tracimy niepotrzebnie kosmetyku.
Produkt szybko się wchłania, zapach jest krótko wyczuwalny. Serum ma nietłustą konsystencję więc na pewno nie obciąży włosów cienkich i delikatnych.
Serum stosowałam nieregularnie. Żałuję, że bardziej nie przyłożyłam się do tej kuracji. Pewnie efekty byłyby znacznie lepiej widoczne. Zauważyłam pozytywny wpływ kosmetyku na moją skórę głowy. Podczas masowania skalpu na pewno polepsza się ukrwienie. Cebulki się przez to wzmacniają i nie wypadają. Myślę, ze kupię sobie zimą kolejne opakowanie. W tym okresie będę miała więcej czasu i zmobilizuję się do regularności.
Dostępność kosmetyków Equilibra w Waszym mieście możecie sprawdzić TU. Kuracja wzmacniająca kosztuje ok 28 zł.
Dostępność kosmetyków Equilibra w Waszym mieście możecie sprawdzić TU. Kuracja wzmacniająca kosztuje ok 28 zł.
Jeśli miałyście tą kurację napiszcie proszę jakie efekty zaobserwowałyście u siebie.
77 komentarze
Moje włosy strasznie wypadają ostatnio więc takie serum przydałoby mi sie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt. Nie miałam jeszcze niczego z tej firmy, a włosy mam niestety słabe...
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum, ale jestem ciekawa, jakby się u mnie sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńI mnie to bardzo ciekawi :)
Usuńjeszcze testuję to serum, mam zamiar napisać o nim dopiero jak się skończy
OdpowiedzUsuńMuszę się za nim rozejrzeć, jestem bardzo ciekaw jak się sprawdzi na moich słabych włosach.
OdpowiedzUsuńnie wiem jak serum, ale reszte produktow polecam i ja:)
OdpowiedzUsuńPrzydało by mi się takie serum.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się aplikator tego serum:) na szczęście też nie mam problemów ze zmożonym wypadaniem włosów:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to serum z szamponem, który ja dostałam by się okazało strzałem w dziesiątkę ;]
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemu z wypadającymi włosami :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńnie znam , a byc moze kupie wygląd zachęca
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona, na pewno przy jakiejś okazji zamówię. Chociaż wcierek mam zapas i wypadałoby go wykończyć :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tej kuracji, ale moje włosy potrzebują jakiegoś wzmocnienia, ostatnio coraz więcej ich wypada ;/
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Na DOZ można go zamówić:-)
OdpowiedzUsuńNormalna ilosc wypadajacych dziennie wlosow to ok 100. Tez chcialabym zwrocic uwage tym,ktorzy ciagle nosza wlosy jakos upiete/zwiazane. Wtedy niektórzy po szczotkowaniu sa przerazeni,ze im leca wlosy. A jak one mialy normalnie wypasc skoro byly uwiazane? :) I przez to w jednym momencie zbiera sie ich duzo i akcja panika a toz to normalne jest hehe :) ja na szczescie nie mam problemu z wypadajacymi nadmiernie wlosami, ale taki produkt moze pomoc wielu osobom ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej nie mam problemu z wypadaniem włosów, chociaż po ostatnim malowaniu trochę mi ich ubyło. Nigdy więcej nie kupię nic Garniera do włosów :D
OdpowiedzUsuńMoże po wakacjach skuszę się na takie serum żeby wzmocnić włosy po ciągłych kąpielach :).
OdpowiedzUsuńDla mnie nowość ciekawie zarekomendowana:)
OdpowiedzUsuńPoprzyglądam się temu specyfikowi zima lub wiosną bo wtedy z moimi włosami jest najgorzej.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :) może też wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że mam wcierkę Jantar w zapasach :)
OdpowiedzUsuńFajny kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńRok temu na zimę stosowałam kurację Vichy w kapsułkach. Na początku nie widziałam różnicy, ale po kilku tygodniach efekt był: włosy nie wypadały i pojawiło się wiele nowych.
OdpowiedzUsuńKuracji nie miałam, ale kuszą mnie inne produkty tej firmy.
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy produkt, myślę, że warto się mu bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, podoba mi się aplikator :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że mają taki produkt w ofercie
OdpowiedzUsuńprodukt wart uwagi:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszelkiego rodzaju wcierki, jeżeli uda mi się ją dorwać to chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńtej wcierki jeszcze nie miałam, kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam nigdy , ale na 1 rzut oka skojarzył mi się z jakimś produktem do kwiatków ;D
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te kosmetyki od jakiegoś czasu..,
OdpowiedzUsuńJak na razie z wypadaniem włosów sobie poradziłam. ;)
OdpowiedzUsuńna pewno sie w nie zaopatrze ! :)
OdpowiedzUsuńmi ostatnio znów zaczęły wypadać coraz mocniej...
OdpowiedzUsuńnie miałam go, ale przydałby mi się, zwłaszcza latem
OdpowiedzUsuńJa stosuje tylko olejki i maski do włosów i działają cuda :D
OdpowiedzUsuńNie miałam ale chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńOj nie znam, i nie miałam - ale czuję, że mieć będę :]
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc to nie znam ani firmy, ani tego cudeńka :<
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Nie znałam tego serum, ale przyjrzę się mu lepiej i zaproponuję mojej mamie może, bo ona ma problem z wypadaniem włosów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, chętnie bym je wypróbowałą :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kosmetyku, w pielęgnacji włosów stawiam na minimalizm i to przynosi dobre rezultaty.
OdpowiedzUsuńCiekawe to serum :))
OdpowiedzUsuńDobrze wiedziec że mamy coś takiego dna rynku.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, nawet nie wiedziałam że firma ma coś takiego w asortymencie ;)
OdpowiedzUsuńChciałam kiedyś ich serum, ale z dostępnością tych kosmetyków stacjonarnie jest raczej słabo.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny aplikator, na pewno umila korzystanie z produktu :) ja Jantara zawsze do butelki z atomizerem przelewałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe... przekaże jak zwykle przyjaciółce :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum, ale może kiedyś je sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńPrzez ciążę jak dotąd moje włosy się wzmocniły i mniej wypadają. :) Ciekawe jak będzie po porodzie.
OdpowiedzUsuńNie znam tej kuracji - ale w sumie nie narzekam na swoje włosy - mogłyby się tylko bardziej błyszczeć :)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie hymm chyba sobie je zakupie bo włosy mam akurat w złym stanie :( prostownica robi swoje :(
OdpowiedzUsuńmam problemy z wypadaniem, to wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
nie mam problemow z włosami, ale dobrze wiedzieć o takim produkcie ;)
OdpowiedzUsuńO coś dla moich włosków ;)
OdpowiedzUsuńBardzo by się przydało takie serum na moje wypadające włosy
OdpowiedzUsuńmi takie serum również by się przydało, bo również wypada mi tona włosów
OdpowiedzUsuńWidzę, że w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam niestety
OdpowiedzUsuńja też niestety nie znam produktów.
OdpowiedzUsuńJa mam włosy też grube i jest ich dużo :) Produkt też bym pewnie nie sięgnęła jakbym tego nie przeczytała tego postu, ale taka nietypowa kuracja by się włosom na pewno przydała jesienią
OdpowiedzUsuńfirma mnie korci;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt:) Fajną niespodziankę ci zrobiła:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2014/07/break-free.html
miałam szampon i odżywkę tej marki, serum mnie skusiło:)
OdpowiedzUsuńja bym to z chęcią wypróbowała
OdpowiedzUsuńSlyszalam, że produkty tej firmy są rewelacyjne, niestety nie mogłam ich znaleźć w zadnej drogerii ani aptece do ktorej weszłam;/ Dziękuję za linka, moze uda mi sie te produkty wreszcie namierzyć;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm, chyba też będę musiała wypróbować, bo te garście, które mi wylatują są załamujące..
OdpowiedzUsuńJa obecnie z wypadającymi włosami walczę za pomocom oleju z czarnuszki, ale jak nie pomoże to wypróbuję to serum :))
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego produktu do włosów, lecz wypadają mi również od czasu do czasu ;)
OdpowiedzUsuńNie skuszę się bo znając siebie, pewnie byłam równie nieregularna by efekty były widoczne.
OdpowiedzUsuńSama się na niego ale dopiero jesienią ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej kuracji od Equilibra. Przejrzałam sobie skład w internecie i niestety nawet nie opłaca mi się go kupować, bo zawiera Alcohol denat, który mnie podrażnia. A szkoda, bo cała reszta wygląda ślicznie. :(
OdpowiedzUsuńOjj jest to coś dla mnie..moje włosy są bardzo słabe i strasznie wypadają.. ;/
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.