Letnie orzeźwienie z werbeną
Drogie Dziewczyny,
Jeden z najbardziej gorących miesięcy w tym roku- lipiec w
Akademii Zmysłów L’Occitane został poświęcony orzeźwiającej werbenie. Tegoroczna edycja jest wzbogacona o bukiet
ziół. Taka chłodząca mikstura jest idealna na letnie upały. W swojej paczce
ambasadorskiej znalazłam orzeźwiającą mgiełkę oraz mleczko do ciała. Zapraszam na
recenzje.
Oba kosmetyki pochodzą z tej samej linii zapachowej. Wydaje
mi się, że Werbena jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej znanych kolekcji
tej marki. Zawsze kojarzy mi się z latem. Jest przeciwstawna upałowi. Dla mnie
pachnie ziołami a dalej w tle jest morska bryza. Zapach jest bardzo delikatny. Otula skórę i odświeża.
Mgiełka rozpylana na twarz w odpowiedniej odległości
przyjemnie chłodzi i odświeża. Obłoczek wilgoci opada na nią i przynosi ulgę
podczas upałów. Zapach pozostaje przez chwilę wyczuwalny. Chłód i uczucie „czystości”
znacznie dłużej. Nawet na ciemnym ubraniu nie zostawia żadnych śladów.
Przeprowadziłam test. Nie jest jednak przeznaczona do psikania nią ubrania
tylko twarzy.
Opakowanie przypomina dezodorant. Pojemność to 50 ml. Zmieści
się do każdej torebki. Moja akurat jest bardzo duża i jest w niej wszystko. Mgiełkę
mam zawsze ze sobą w pracy i spryskuję
nią twarz w ciągu dnia. Łukasz też próbował i nawet mu się spodobała choć on
jest tradycjonalistą, nie lubi używać
wielu kosmetyków i jest sceptycznie nastawiony do nowości.
Znacie tą linię L'Occitane?
Mleczko do ciała umieszczone zostało w zgrabnej plastikowej
butelce o pojemności 250 ml. Na opakowaniu, po bokach wytłoczono liść werbeny.
Zamknięcie jest wygodne, a otwór dość mały ale dobrze dozuje. „Korek” można
odkręcić i gdy kosmetyk będzie się kończył bez problemy wydobyć całość.
Konsystencja jest lekka, nietłusta o zielonkawym zabarwieniu.
Mleczko bardzo przypomina mi balsamy perfumowane. Jego
zapach dość długo utrzymuje się na mojej skórze. Jest lekki i bardzo orzeźwiający.
Idealny na takie upały. Kosmetyk rozprowadza się bardzo dobrze. Wchłania po chwili. Nie wymaga długiego czekania na ubranie się aż wyschnie, bo dzieje się to od razu. Nie zostawia żadnej
warstwy na skórze. Daje nawilżenie na dobrym poziomie. Jest optymalne dla
aktualnego stanu mojej skóry i dla tej pory roku.
Podsumowanie. Nowa twarz werbeny bardzo przypadła mi do gustu. Jest lżejsza i bardziej letnia. Po za lekkim ziołowym zapachem ma w sobie orzeźwiającą bryzę. Oba produkty są idealnym dopełnieniem letniej kosmetyczki. Cieszę się, że miałam okazję je testować. Wszystkie kosmetyki z linii Werbena są dostępne TU. Mgiełka kosztuje 43 zł a mleczko ok 95 zł. ale chwilowo nie widzę go w sklepie internetowym L'Occitane. Szczególnie fajne uczucie orzeźwienia daje mgiełka i ją przede wszystkim Wam polecam.Znacie tą linię L'Occitane?
78 komentarze
jestem ciekawa tego zapachu:)piękne opakowania
OdpowiedzUsuńLubię zapach tej serii, ale generalnie ich kosmetyki uważam za nieco przereklamowane, najbardziej urzekają mnie perfumy, cała reszta nie jest, przynajmniej w mojej ocenie, warta swojej ceny.
OdpowiedzUsuńChyba nie znam zapchu werbeny, zainteresowałaś mnie :).
OdpowiedzUsuńJa też nie znam tego zapachu, ani bliżej nie znam L'Occitane. Zaglądałam tam co prawda, ale zawsze coś się trafi po bardziej okazyjnej cenie w innym sklepie...
Usuńopakowanie piękne zapach chyba jeszcze lepszy
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zapach tej linii :) Szczególnie wpadła mi w oko mgiełka ale taką wodą toaletową też bym nie pogardziła ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te opakowania.
OdpowiedzUsuńZapach nieznany dla mnie. Ale orzeźwienie tej mgiełki mnie zachęca :)
OdpowiedzUsuńJuż same opakowania zachęcają :) Jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńzawsze mnie kusi żeby wejść do tego sklepu, bo jeszcze nie miałam żadnych ich produktów, opakowanie mleczka bardzo ładne, cena trochę wysoka, a mgiełka bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego zapachu ;) moja wyobraźnia pracuje ale nie mogę znaleźć w niej tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym poczuć ten zapach...
OdpowiedzUsuńDelikatna mgiełka to jest to co podczas upałów koi moją skórę:)
OdpowiedzUsuńKocham tę firmę ! Moim faworytem jest mleczko do ciała z kwiatem wiśni :)
OdpowiedzUsuńPrzydało by się takie ochłodzenie w kosmetykach, upały nie dają za wygrana .
OdpowiedzUsuńchętnie zapoznałabym sie bliżej z tym zapachem:))
OdpowiedzUsuńmgiełka mnie bardzo zaciekawiła, muszę się jej bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńtaką mgiełkę z chęcią bym sobie kupiła ;) lubię takie orzeźwienie ;)
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam tytuł notki to myślałam, że chodzi o cukierki Verbena :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej linii, ale prezentuje się wyśmienicie. Też myślałam, że chodzi o cukierki z werbeną.
OdpowiedzUsuńTaka mgiełka by mi się przydała. Upały nieźle dają mi popalić.
OdpowiedzUsuńSame opakowania już zachęcają:)
OdpowiedzUsuńMgiełka brzmi bardzo zachęcająco. Lubię takie produkty:)
OdpowiedzUsuńOpakowanie już zachęca po wyglądzie ;]
OdpowiedzUsuńZ mgiełki bym chętnie skorzystała:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy spodobałby mi się zapach :)
OdpowiedzUsuńJestem zmarźluchem, więc nawet latem nie potrzebuję orzeźwienia :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej linii, ani nawet żadnego kosmetyku Loccitane :) Z chęcią wypróbowałabym tą mgiełkę odświeżającą do twarzy, bo upały dają się we znaki :)
OdpowiedzUsuńopakowania mają swietne :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej mgiełki, nigdy nie miałam nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńTa mgiełka musi być świetna :)
OdpowiedzUsuńFajne opakowania mają te produkty ;)
OdpowiedzUsuńopakowania mają bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńta mgiełka bardzo by mi się przydała :)
Ta mgiełka musi być idealna na taki upał jak dziś :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie moja nuta zapachowa ;)
OdpowiedzUsuńNo no jestem ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu, czuję, że by mi się spodobał :). Nadal zachwycam się zdjęciami, piękne ujęcia :)!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mgiełki do twarzy, niestety zapachu werbeny nie znam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z tą marką :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie, znałam wcześniej tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńMleczko dla mnie za drogie, ale mgiełką mnie zainteresowałaś, choć najpierw to musiałabym ją powąchać.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie zapach ;)
OdpowiedzUsuńOch opakowania im się udały, przyciągają wzrok.
OdpowiedzUsuńdla mnie nowość :< a szkoda, czekam na sukieneczkę!!!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
mgiełką bym nie pogardziła:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach werbeny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne opakowania ;)
OdpowiedzUsuńZapach bajeczny, ale cena już nie ;/
OdpowiedzUsuńNie przepadam za werbeną i trawą cytrynową na równi :/
OdpowiedzUsuńMarke dopiero poznaje ale chetnie zerkne na mgielke :)
OdpowiedzUsuńŚliczne opakowanie,zapach dość przyjemny :)
OdpowiedzUsuńStrasznie ciekawi mnie ten zapach!
OdpowiedzUsuńMgiełka to mogłoby być coś dla mnie. Uwielbiam mgiełki do twarzy i wody termalne! Zimą ich nie stosuję, ale z to bardzo często używam latem :)
OdpowiedzUsuńKolejne zapachowe szaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńTylko te ceny...
Brzmi baaaaardzoooo interesująco! Szczególnie przydatna rzecz na aktualnie panujące upały :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa zapachu :) nie mam pojecia jak pachnie werbena
OdpowiedzUsuńMleczko prezentuje się przepięknie, sama konsystencja ma śliczny świeży kolor i aż się prosi żeby jej używać :)
OdpowiedzUsuńbardzo zachecajace produkty,ciekawy zapach
OdpowiedzUsuńprezentuje się rewelacyjnie, ciekawi mnie bardzo zapach
OdpowiedzUsuńNiestety ceny tej marki mnie nie zachęcają do zakupów ale ciekawa jestem tego zapachu bo pojęcia nie mam jak pachnie werbena :) Wiem o niej tylko tyle, że wampiry jej nie lubią :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tych kosmetyków ale jestem ciekawa zapachu;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne mają opakowania;) Przetestowałabym:)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki są dla mnie nowością.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą mgiełką :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się super ( tym bardziej, że lubię takie zapachy), ale ceny skutecznie odstraszają mnie od tej marki :(
OdpowiedzUsuńniesamowicie mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę te kosmetyki, zapach na pewno by mi się spodobał, ale cena już mniej :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie orzeźwiające zapachy, więc ten pewnie też przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ta mgiełka przydałaby się na upalne, letnie dni :)
OdpowiedzUsuńSłabo znam tą firmę, miałam jedynie krem do rąk i do stóp, ceny mnie troszkę odstraszają :P
OdpowiedzUsuńwłaśnie zrozumiał, że nie mam pojęcia jak pachnie werbena..
OdpowiedzUsuńszkoda ze tak wysokie ceny maja te kosmetyki bo chętnie bym cos tej firmy kupila ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi uświadomiłaś, że nie wiem, jak pachnie werbena.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu, szczególnie ta mgiełka mnie zainteresowała ;)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem jakoś zadowolona z tej firmy.. żel pod prysznic, który mam, jest tragiczny..
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu mgiełki w lecie :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tych kosmetyków, ale zachęciłaś mnie aby je poznać :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś żel pod prysznic i mleczko do ciała tej firmy, tylko w innej wersji. Uważam, że są to bardzo fajne kosmetyki, tylko ceny też są dość wysokie. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.