Peeling enzymatyczny Dermedic
Cześć Dziewczyny,
Peelinguję twarz z różną częstotliwością. Przeważnie raz w tygodniu choć zależy to również od peelingu, który aktualnie używam i tego czy moja skóra tego wymaga. Lubię moment, gdy po wszystkim ukazuje się ta nowa, gładsza. Pozbawiona suchości i jaśniejsza skóra. Dziś odpowiem Wam o peelingu enzymatycznym Dermedic, który używam już dłuższy czas tzn. ok. 3 miesiące. Zapraszam.
Mała tubka o wadze 50 g zapakowana została w estetyczny kartonik, który zawiera wszystkie niezbędne informacje o składzie, właściwościach i działaniu. Konsystencja przypomina lekki krem nawilżający. Zapach jest słabo wyczuwalny, przyjemny, nie chemiczny i nie ostry.
Istnieją różne metody aplikacji peelingów enzymatycznych i nie chodzi mi tu o nakładanie palcami czy pędzlem. Dla mnie to bez znaczenia. Przy mojej recenzji innego peelingu kilka miesięcy temu pojawiły się komentarze, że aby uwolniły się enzymy konieczne jest masowanie twarzy przez kilka minut. Ja tego nie robię jeśli producent o tym nie wspomina. W przypadku tego peelingu należy nanieść go jak krem, w minimalnie większej ilości. odczekać 15 min i zmyć. Tak też postępuję.
Działanie: Peeling nie wywołał u mnie żadnych nieprzyjemnych odczuć. Przez cały okres używania ani razu nie wystąpiła u mnie żadna reakcja alergiczna czy nawet łzawienie oczu. Zawsze omijam tą okolicę bo nawet mocniejszy zapach może wywołać pieczenie. Peeling jest słabo wyczuwalny. Swoim wyglądem i zapachem przypomina krem nawilżający. Nie ma żadnych drobinek , a martwy naskórek rozpuszcza. Nakładam go na 15- 20 min po czym zmywam letnią wodą. Skóra jest gładsza i świeża. Pozbawiona, szarych i nieżywych komórek. Nie jest wysuszona i zaczerwieniona. Zawsze wygląda lepiej niż przed peelingiem. Pozbawiona suchych skórek lepiej wchłania krem.
Z peelingu enzymatycznego Dermedic jestem zadowolona. Spełnił on swoje zadanie śpiewająco. Jest bardzo wydajny Kosmetyki Dermedic dostępne są głównie w aptekach. TU możecie sprawdzić gdzie znajdziecie je w Waszym mieście. Kosztuje ok 28 zł.
Jakie produkty Dermedic najbardziej lubicie i które polecacie? Znacie ten peeling?
88 komentarze
Ja miałam z tej serii Maskę nawadniającą, którą mogę polecić.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale peeling chętnie kupię mamie.
OdpowiedzUsuńCiekawy peeling :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego peelingu ale fajnie, że się sprawdził. Z tej serii lubię serum i maseczkę do twarzy, oba kosmetyki są bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńna tą maseczkę mam chęć :)
UsuńFajnie wygląda ten peeling :) Ja miałam z tej firmy tylko płyn micelarny i był niezbyt zadowalający :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia !
mam ochotę na tę markę,ale głównie na serum .Ja ostatnio jestem zakochana w peelingu z Orientany łączy w sobie właściwości peelingu enzymatycznego i mechanicznego.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie jestem przekonana do peelingów enzymatycznych, moja skóra wymaga czegoś mocniejszego :)
OdpowiedzUsuńLinia Hydrain jest moją ulubioną od lat, wpierw 2, teraz 3, ale tak naprawdę produkty rzeczywiście dobrze nawilżają i pięknie pachną, tego peelingu jeszcze nie miałam, na lato wolę te tradycyjne, enzymatyczne wprowadzam na jesień/zimę, kiedy moja skóra staje się bardziej wrażliwa :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
Piękne zdjęcia Żanetko :)
Ja peelingów enzymatycznych nie używam.
OdpowiedzUsuńja nie lubię enzymatycznych, wolę mocne zdzieraki.
OdpowiedzUsuńja na zmianę używam tradycyjne- mocne, mechaniczne z enzymatycznym.
Usuńa ja lubię i ten mam ,buziaki ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam peelingu enzymatycznego, ale chyba bardziej zainteresuje sie tym tematem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam z tej firmy, ale robią skuteczną reklamę w sieci, więc w końcu i ja na coś się skuszę ;-)
OdpowiedzUsuńUżywałam już sporo produktów z tej serii, z różnym skutkiem. Czasem byłam zadowolona, a czasem mniej:) peelingu nie miałam
OdpowiedzUsuńKojarzę firmę
OdpowiedzUsuńJa szukam dobrego peelingu enzymatycznego dla odmiany, bo zawsze używalam mechanicznego :). Kupilam Ziaję Ulga, ale za słaby jest w moim odczuciu...
OdpowiedzUsuńA w ogóle, to zapomniałam dodać, że robisz rewelacyjne zdjęcia, bardzo mi się podobają :)
UsuńA ja uwielbiam Twoje usta! :)
UsuńJa mam peeling oczyszczający z Avon Planet SPA, którego uwielbiam. Ale ten też jest całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńcena całkiem dobra, wsumie warto wytestować;-)
OdpowiedzUsuńLubię enzymatyczne peelingi, więc może go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgam po peelingi enzymatyczne :)
OdpowiedzUsuńPeelingu tego akurat nie używałam. Natomiast tą firmę znam :)
OdpowiedzUsuńFajny peeling, też uzywam enzymatycznego ale z Biochemii Urody :)
OdpowiedzUsuńja już znalazłam ulubieńca - peeling enzymatyczny z organique więc raczej tego nie będę próbowac :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMam ten peeling i też jestem z niego zadowolona, ale zapach nie przypadł mi do gustu :(
OdpowiedzUsuńMoże jestem mniej wrażliwa, ja go prawie nie czuję.
UsuńKosmetyki Dermedic można również znaleźć w Hebe :) Peeling lubiłam, ale obecnie mam znacznie lepszy od Organique.
OdpowiedzUsuńWidzę po komentarzach, że nie tylko Ty chwalisz peeling z Organique. Muszę go wypróbować.
UsuńPolecę go przyjaciółce która boryka się z suchą skóra, bo ja mam tłustą więc u mnie się nie spisze ;)
OdpowiedzUsuńfajny!
OdpowiedzUsuńSzukam dobrego peelingu enzymatycznego, więc rozejrzę się za nim :)
OdpowiedzUsuńNie używam peelingów enzymatycznych, ale coś mi mówi, że na ten chyba się skusze :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zakochałam się w peelingach enzymatycznych i z chęcią przetestuję ten ;]
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam peelingu enzymatycznego, ale na ten chyba się skuszę skoro tak chwalisz :)
OdpowiedzUsuńCena w porównaniu z wydajnością i działaniem bardzo się kalkuluje na plus :)
OdpowiedzUsuńplanuję zakup jakiegos dobrego peelingu enzymatycznego ze wzgledu na tradzik i ciagle sie waham pomiedzy ziolowym z Organique (cena wbija w krzeslo niestety ;/), a wlasnie tym z Dermedic ;)
OdpowiedzUsuńJa się ostatnio zakochałam w peelingu enzymatycznym z Bandi :)
OdpowiedzUsuńpeelingi enzymatyczne bardzo lubię, micela z dermedic uwielbiam więc się skuszę na ich peeling ;)
OdpowiedzUsuńhmmm jestem ciekawa tego peelingu. ja używam tego z Bielendy i lubię go, jednak jakiś niesamowitych efektów nie zauważyłam ;) Ciekawe czy z tym byłoby inaczej w moim przypadku
OdpowiedzUsuńPóki co kupiłam ich serum nawilżające i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńmam go jeszcze gdzieś w małej ilosci, bo się kończy i bardzo go lubiłam
OdpowiedzUsuńDużo się ostatnio słyszy o peelingach enzymatycznych, musze w końcu i ja się skusić
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze do czynienia z tym rodzajem peelingów - jakoś nie czuję się przekonana, wolę tradycyjne zdzieraki ;)
OdpowiedzUsuńja lubię takie peelingi, które nakłada się i czeka, drobinki same się rozpuszczają oczyszczając co powinny ;d chętnie bym wypróbowała go ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam ;D
OdpowiedzUsuńObecnie do twarzy używam jedynie peelingów enzymatycznych, więc będę musiała go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZ tej marki mam tylko micel, ale bardzo go polubiłam:)
OdpowiedzUsuńmoja buzia nie lubi się z peelingami enzymatycznymi
OdpowiedzUsuńlubie czasem użyć takiego peelingu, tego nie miałam okazji używać :D
OdpowiedzUsuńDo tej pory miałam tylko jeden peeling enzymatyczny i przyznam, że jednak wolę typowe zdzierające peelingi :)
OdpowiedzUsuńciekawy ten peeling, nie miałam go. Z Dermedic miałam tylko płyn miceralny i w zapasie mam krem do twarzy. Zobaczymy jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńlubie enzymatyczne
OdpowiedzUsuńu mnie się fajnie sprawdzał krem:) enzymatycznych rzadko używam, ale cena tego mnie zachęciła;)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam żadnego peelingu enzymatycznego
OdpowiedzUsuńJa się jeszcze nie przekonałam do peelingów enzymatycznych.. ale widzę, że ten jest szalenie wydajny!
OdpowiedzUsuńLubie takie peelingi
OdpowiedzUsuńUżywałam tego peelingu i byłam nim zachwycona.
OdpowiedzUsuńPolecam koncentrat balsamu nawadniający skórę Dermedic Hialuro, jest rewelacyjny :)
Ciekawy, ogólnie wolę zdzieraki, ale czasami taki tez zastosuję
OdpowiedzUsuńtakie peelingi to fajna alternatywa dla osób z wrażliwą cerą; D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Chętnie go kupię, bo z pewnością będzie odpowiedni do moje cery. Teraz używam Perfecty peeling drobnoziarnisty. Muszę zmienić na coś bardziej delikatnego i skutecznego :)
OdpowiedzUsuńKiedyś wolałam peelingi mechaniczne, ale niestety zaczęły mnie podrażniać, więc teraz używam tylko tych enzymatycznych. Chętnie sięgnę po ten, z micela Dermedic jestem bardzo zadowolona, więc może i peeling się świetnie spisze?
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam okazji go używać, ale pewnie się skuszę, szczególnie, że mam cerę bardzo suchą i wrażliwą, dlatego lubię takie "delikatne" peelingi :) pozdrawiam serdecznie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej kusi mnie ten Dermedic :-)
OdpowiedzUsuńnie znałam go;) obecnie testuję peeling enzymatyczny z kolastyny;)
OdpowiedzUsuńna pweno przypadł by mi do gustu, bo kremy z tej firmy uwielbiam ;) najlepiej pasują do mojej skóry z wszystkich jakie do tej pory miałam
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńja wolę się trochę jednak potrzeć po buźce :) gdybym miała sucha skórę, to może sięgałabym po te enzymatyczne peelingi.
OdpowiedzUsuńChyba muszę zacząć szukać peelingów enzymatycznych, które będą działać więc zapiszę ten na listę :)
OdpowiedzUsuńOstatnio szukałam dobrego peelingu enzymatycznego i postawiłam na Floslek jednak po jego wykończeniu przyjrzę się dokładniej temu ;)
OdpowiedzUsuńja miałam tylko płyn micelarny
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, ale muszę spróbować ;) Lubię jak moja skóra jest świeża i gładka;)
OdpowiedzUsuńenzymatyczne mnie nie korcą...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię enzymatyczne peelingi. Coś czuję, że pozbędę się w niedługim czasie 28 zł :)
OdpowiedzUsuńPeelingi enzymatyczne to świetny wynalazek.
OdpowiedzUsuńobecnie używalam peelingu enzymattycznego z pharmaceris jednak teraz zakupie ten :) zachecilas mnie :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za peelingami enzymatycznymi, moja gruba skóra lubi coś ostrego :)
OdpowiedzUsuńmoja cera to ostatnio obraz nędzy i rozpaczy, przydał by się taki peeling , choć druga połowa składu nie zachwyca, najważniejsze że działa
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam peeling enzymatyczny z Femi :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, lubię jak kosmetyk jest wydajny.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi enzymatyczne więc z chęcią bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Dermedic, są delikatne i skuteczne
OdpowiedzUsuńPeelingi enzymatyczne też jak najbradziej darzę sympatią
Kupiłam, Wypróbowałam i faktycznie jest dobry:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zastanawiałam się nad kremem nawilżającym z tej serii. Jestem bardzo ciekawa jakby się sprawował.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.