Pielęgnacja 50+ , Rosa mosqueta Floslek
Cześć Dziewczyny,
Dziś mam dla Was recenzję gościnną, która bardziej
zainteresuje wasze mamy niż was same, ze względu na wiek. Oba kremy z serii
Rosa mosqueta są przeznaczone dla pań dojrzałych 50+. Dzięki uprzejmości marki
Floslek nie tylko ja testuję produkty tego laboratorium ale i moja mama.
Zapraszam na recenzje.
Kartoniki są dobrze opisane po polsku i angielsku. Wyglądają
estetycznie i opalizują gdy odpowiednio pada na nie światło. Słoiczki są
plastikowe, nieprzezroczyste. Na nalepkach zawierają jedynie najważniejsze
informacje takie jak nazwa i data przydatności- na spodzie. Oba mają wnętrze
zabezpieczone sreberkiem. Lekko różowe zabarwienie. To ich zapach wywołuje
poczucie, że kosmetyki są ekskluzywne. Jest subtelny, bardzo przyjemny, lekko
różany.
Konsystencje na pierwszy rzut oka nieco się różnią. Krem na
dzień jest lżejszy i nietłusty, ma konsystencje kremowo- żelową, łatwo
rozprowadza się na twarzy i doskonale współgra z podkładem. Wchłania się szybko
do matu. Krem na noc jest bardziej treściwy i zostawia na twarzy film. Daje
silne uczucie nawilżenia i zabezpiecza przed utratą wody. Skóra mocno się
świeci ale mojej mamie to nie przeszkadza ponieważ po nałożeniu kremu na noc,
nigdzie nie wychodzi. Ogląda TV lub idzie spać.
Skóra dojrzała z reguły nigdy nie jest tłusta. Z wiekiem
staje się co raz bardziej skłonna do przesuszeń. Osoby starsze tracą nawyk
picia wody. Nie czują pragnienia. Jest to przyczyną odwodnienia skóry,
łuszczenia się jej, oraz powstawania głębokich zmarszczek i bruzd. Krem na dzień od razu podnosi poziom nawilżenia i łagodzi napięcie spowodowane
suchością . Odżywia i regeneruje naskórek. Twarz wygląda lepiej i w dotyku jest
gładsza. Nawet ja to zauważyłam stosując krem kilka dni. Szybko się wchłania i
prawie od razu można wykonywać makijaż. Ładnie współgra z podkładem. Jest świetnym
kremem pod makijaż.
Zapoznając się z kosmetykiem zawsze sprawdzam skład mimo tego, że nie wszystko rozumiem. Na
drugim miejscu w składzie kremu na noc
jest petrolatum. Zapamiętałam go z filmików pielęgnacyjnych z kanału oraz bloga
Makijaże Kasi D. To emolient , który odpowiada za film, na skórze. Zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z jej powierzchni przez co nawilża, wygładza i
zmiękcza skórę. Jest to pozytywny bohater. Po aplikacji kremu na noc twarz się
świeci i jest tłusta jednak petrolatum, nie zapycha porów i nie powoduje
powstawania zaskórników. Jest niekomedogenny . Krem jest przyjemny w stosowaniu. Rano skóra jest widocznie wypoczęta i wygładzona.
Oba kremu w sklepie internetowym Floslek kosztują po 24,99
zł. Nie jest to cena wygórowana. W skład tej serii wchodzi także krem pod oczy, tonik oraz serum. Jest to kompletna pielęgnacja skóry dojrzałej. Myślę, że może być
doskonałym prezentem świątecznym lub urodzinowym. Każda kobieta 50+ się ucieszy.
57 komentarze
Zaineresowalas mnie tymi kremami.. ciekawie je opisalam. i masz racje, ze osoby starsze mniej pija:) Czesto tak bywa, ze nie odczuwa sie pragnienia, ale ostatno pije i to duzo., bo to bardzo wazne!! Krem na dzien , ktory nie pozostawiam tlustego efektu, to cos dla mnie!! Ciekawa bardzo rezenzja, po ktorej warto te kremy wyprobowac!! Pozdrawiam serdecznie i milej srody Zanetko Ci zycze:):)
OdpowiedzUsuńcena bardzo przystępna więc chętnie sprezentuję je mojej mamie :)
OdpowiedzUsuńNo kremy zapowiadają się ciekawie, ale ja jeszcze za młoda na nie jestem, kupiłabym mamie, ale ona jeszcze niedawno 40lat skończyła :).
OdpowiedzUsuńnie przepadam za Flos-lek, ale całkiem fajnie prezentują się te kremy :)
OdpowiedzUsuńMoja mama nie jest wielką zwolenniczką smarowania buzi.. Kremy to ma na dobre kilka miesięcy..
OdpowiedzUsuńMyślę, że jeden z tych kremów kupię mojej mamie.
OdpowiedzUsuńOpakowanie faktycznie bogate, jeśłi zawartość równie dobra to tylko kupować :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała seria, w sam raz dla mojej mamy
OdpowiedzUsuńhttp://aneczkaa123.blogspot.com/2014/09/moje-propozycje-ze-sklepu-sheinside-i.html
To coś dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńMoja mama ma na razie zapas kremów :D. Na bieżąco uzupełnia. Ale postaram się pamiętać o tej serii.
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje ;) świetny zestaw do sprezentowania mamie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta seria :) Może coś sprezentuje mojej mamie :)
OdpowiedzUsuńMoja mama używa flos leku. nie wiem czy bardziej ze względu na skuteczność czy ze względu na przyzwyczajenia. Pamiętam, że w domu zawsze był żel ze świetlikiem :)
OdpowiedzUsuńw moim domu w lodówce też jest zawsze żel ze świetlikiem to podstawa!
UsuńFloslek no nie znam, może kiedyś coś wypróbuje bo te kosmetyki są w bardzo przystępnej cenie i są ogólnodostępne. =)
OdpowiedzUsuńFajnie ze poruszylas tez temat 50+ :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasjaa.blogspot.co.uk
Oj kremiki nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBędę pamiętać przy kupowaniu prezentu dla mamy :)
OdpowiedzUsuńmoja mama w sumie nie jest 50+ ale pewnie by jej się przydał jakiś kremik :)
OdpowiedzUsuńzaskoczyły mnie te kremy - składami, naprawdę bogate składniki jak na tak niskie ceny !
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać,ale nie miałam nic z Flosleka:(
OdpowiedzUsuńCena bardzo przystępna. Jestem ciekawa jak sprawdziłyby się u mojej mamy, może sprawię jej w prezencie :)
OdpowiedzUsuńHmm,muszę przejrzeć co moja mama ma u siebie,pewnie jak zwykle używa jednego kremu na wszystko.
OdpowiedzUsuńMoja mama ma jakiś krem z tej serii ;) I jest zadowolona :D
OdpowiedzUsuń♥_(.•´♥...ŻYCZĘ
OdpowiedzUsuń`*.*´¨)♥WSPANIAŁEGO
¸.•)´♥. POGODNEGO
.•´♥.. DNIA
¸.•)´♥.. POZDRAWIAM:)*
Ciekawa jestem czy sprawdzilby sie u mojej mamuni i tesciowej.
OdpowiedzUsuńzapamiętam:))
OdpowiedzUsuńfajnie prezentują się te kremiki,będę o nich pamiętać :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa seria :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie dla mnie,ani dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńMi do bycia 50+ brakuje jeszcze 30 lat, mojej mamie do bycia 50 + brakuje jeszcze ponad 6 lat ;) Fajnie że Twoja mama jest z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków różanych ale moja mama uwielbia ten zapach i myślę, że kremy z tej serii byłyby dla niej idealnym prezentem.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie, ale może mojej Mamie by przypadły do gustu ;)
OdpowiedzUsuńidealne na prezent, będę mieć tę linię na uwadze :)
OdpowiedzUsuńIdealny zestaw na prezent dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńBabcia by się cieszyła :)
OdpowiedzUsuńale wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńcoś i dla mojej mamy;)
OdpowiedzUsuńopakowania mają piękne. moja mama jest jeszcze przed 50, więc to nie dla niej
OdpowiedzUsuńMoja mama byłaby z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że kosmetyki z tej linii wyglądają bardzo kusząco, podobają mi się ich szaty i zapach pewnie przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCzasem sięgam po kosmetyki dla starszej kategorii wiekowej, bo zawierają bardziej skoncentrowane, dobrze dobrane składniki - lepiej zapobiegać, a skóra i tak " bierze " z nich to, czego potrzebuje ;)
Kremy zapowiadają się ciekawie, może polecę je swojej mamie :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze 50 tki, ale chętnie wypróbuje. Zwłaszcza, że cena bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńO super, polecę mamie :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna szata graficzna dla tych produktów, właśnie taka podobałaby się pewnie mojej mamie :)
OdpowiedzUsuńuoooo nawet nei wiedzialam ze floslek ma takie eksluzywne kosmetyki :D :)
OdpowiedzUsuńjej tyle pieknosci :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te opakowania :). Następnym razem zasugeruję mamie, by rozejrzała się z tymi produktami!
OdpowiedzUsuńwyglądają zacnie i kusząco ;p
OdpowiedzUsuńuwielbiam różane kosmetyki ale wolałabym nieco uproszczony skład...
OdpowiedzUsuńFajna seria. Mojej Mamie też by sie pewnie spodobała :)
OdpowiedzUsuńProdukty idealne na prezenty dla naszych Mam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa seria..może kupię mamie na urodziny :)
OdpowiedzUsuńcoś dla mojej Mamy :)
OdpowiedzUsuńMoja mama bardzo lubi kosmetyki tej marki, szczególnie serię ARNICA, która pomaga jej troszkę w walce z rozszerzonymi naczynkami. Myślę, że z takiego różanego zestawu też byłaby zadowolona :)
OdpowiedzUsuńO...czyli coś i dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.