Hakuro H55
Hakuro H55 to mój
świeżutki nabytek. Używam go dopiero od około miesiąca i to nie codziennie więc
ta recenzja to raczej pierwsze wrażenie po kilku bliskich spotkaniach.
Zamówiłam go ze sklepu bodyland.pl, w którym wcześniej robiłam zakupy i byłam
zadowolona z jakości obsługi i tempa otrzymania paczki. Dzięki kodowi śledzenia na
bieżąco kontrolowałam jej drogę. Wszystko odbyło się bez problemów więc mogę
polecić Wam ten sklep. Do konturowania nadal używam swojego azjatyckiego zestawu
ala real techniques, z którego jestem zadowolona. Do nakładania podkładu- HakuroH50S- mniejszą wersję H50. Nie miałam porządnego
pędzla do pudru więc zdecydowałam się na sprawdzoną markę i zaufanego
sprzedawcę. Wybrałam Hakuro H55.
Pędzel zaskoczył mnie tym jaki jest milusi i przyjemny w kontakcie ze skórą. Bardzo delikatny. Nie czuję nic nieprzyjemnego, a wręcz przeciwnie. Jest mięciutki jak kocie futerko. Bardzo przypomina naturalne włosie ale jest syntetyczne. Długość trzonka jest idealna, wynosi
Jedynym pudrem jaki mam i to od ponad roku jest sypki, ryżowy z Palladio. Jestem zadowolona z
jego działania oraz wydajności. Używam go w duecie właśnie z tym pędzlem. Nabierany nie tworzy chmury pyłu. Ładnie
współpracuje z pędzlem. A Hakuro H55 nie
wchłania go głęboko tylko pozostaje na białych końcówkach włosia. Bardzo ładnie
przenosi się na skórę. Włosie z niego nie wychodzi.
Jest to aktualnie najdroższy pędzel w mojej kolekcji.
Kosztuje 40 zł. jednak mam doskonałe doświadczenia z marką Hakuro i jestem
pewna, że będzie mi służył przez długie lata. Rozdałam pędzle, z których nie
korzystałam. Kiedyś miałam wiele ale gorszej jakości. Teraz zamierzam mieć
tylko to co jest mi realnie potrzebne i inwestować w rzeczy konkretne i trwałe.
Zarówno pędzel Hakuro H55jak i sklep
Bodyland mogę Wam śmiało polecić.
82 komentarze
Bardzo dobra jakość za niskie pieniądze, mam 3 pędzle Hakuro i spisują się świetnie
OdpowiedzUsuńBardzo dobra jakość za niskie pieniądze, mam 3 pędzle Hakuro i spisują się świetnie
OdpowiedzUsuńhakuro lubię ale pokochalem ostatnio Deni carte !
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pędzel. Akurat go mam i uwielbiam. A ja lubię duże pędzle i ten jest idealny .
OdpowiedzUsuńWspaniały hakuro :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zainwestować w taki porządny pędzel :)
OdpowiedzUsuńach kusząca propozycja
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :)) Puchatek z niego niezły :D
OdpowiedzUsuńpo policzkach bym się nim maziała;p
Usuńja mam zestaw tych pedzli i potwierdzam, ze są bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńMam H54 do podkładu i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńja ciagle wracam do mohego pedzla z sephory:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pędzelek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pędzle Hakuro :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś przyszły mi dwa pędzle do oczu.
Też już mam takie podejście, że inwestuję tylko w konkretne pędzle, które są mi realnie potrzebne. Fajnie, że jesteś zadowolona. Ja chyba nawet wolę te syntetyczne włosia, nie wchłaniają tyle produktu co naturalne a są milutkie tak czy inaczej :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o pędzlach Hakuro i najwyższy czas zaopatrzyć się w te cuda :)
OdpowiedzUsuńMam ten pędzel i bardzo go lubię, faktycznie tak jak piszesz jest mięciutki i bardzo przyjemnie się go używa :) A poza tym też jestem fanką marki Hakuro, przystępna cena i dobra jakość jak dla mnie - osoby która maluje tylko siebie (no czasem jeszcze mamę), a nie zajmuje się makijażem profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńWarto zainwestować w pędzel troszkę więcej pieniążków i mieć go na lata a nie co jakiś czas kupować nowy :) Ja mam zamiar zaopatrzyć się w pędzle Zoeva :)
OdpowiedzUsuńNie ma jak hakurak, mam jeden i bardzo go lubię :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze pędzli Hakuro.
OdpowiedzUsuńmam kilka pędzli hakuro, ale akurat tego modelu nie:)
OdpowiedzUsuńMam podobny pędzel z La Rosa, więc ten sobie daruję. Ale generalnie firmę lubię.
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje pędzelel :o)
OdpowiedzUsuńten pędzel jest na mojej wishliscie, mam również H50s do podkładu i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńKusi mnie od długiego czasu ;]
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam kuleczkę do nakładania w kącik
OdpowiedzUsuńHakuro niezawodne dla wszystkich pędzlomaniaczek :-)
OdpowiedzUsuńMiałam go jednak poszedł w kont gdy kupiłam 980 Bdellium tools :) Ale trzeba mu przyznać że jak za niewielkie pieniądze to jest naprawdę bardzo dobry! Oddałam go przyjaciółce i ona jest z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńmój blog- KLIK
właśnie takiego pędzla brakuje w mojej kolekcji :) no i jeszcze do różu...
OdpowiedzUsuńzoeva mnie kusi....
OdpowiedzUsuńTeż by mi się przydał jakiś porządny pędzel do pudru.
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnego pędzla Hakuro. Do pudru mam pedzel z ecotools i ostatnio kupiłam polecany z wilko;) oba sa ok;)
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńon tak ładnie wygląda i kusi :)
OdpowiedzUsuńMilusi :) to chcę ! poszukuję dobrych pędzli,zerknę do tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńmarzą mi się porządne pędzle....
OdpowiedzUsuńlubię pędzle z Hakuro :)
OdpowiedzUsuńo bym sobie takie cudo zakupiła, właśnie mi pędzel zdechł bowiem..
OdpowiedzUsuńMarzą mi się ich pędzle :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór !
Mam ten pędzel i jestem z niego bardzo zadowolona. Sklep Bodyland również jest godny polecenia :)
OdpowiedzUsuńjaki fajny puszek, ja do pudu używam ecotools :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia, są cudowne:)
OdpowiedzUsuńPędzel się fajnie prezentuje :)
Ja uwielbiam pędzelki Hakuro - ze wszystkich moich egzemplarzy jestem zadowolona i tego przyjemniaczka też bym chętnie przygarnęła :P
OdpowiedzUsuńUżywam tego pędzla od ponad 1.5 roku i bardzo go lubię, nic się z nim nie dzieje i nadal jest mięciutki. Jest duży przez co szybko pudruję nim twarz :-).
OdpowiedzUsuńPędzle Hakuro są na mojej wishliście, zamierzam sobie z nich skompletować zestaw :]
OdpowiedzUsuńod wczoraj go mam :) kupiłam razem ze sławną Mary Lou z The Balm :) Też mam takie postanowienie aby do makijażu kupować to, co przyda mi się na co dzień, a nie od święta, bo ostatnio takich kosmetyków kolorowych "na specjalną okazję" odłożyłam całe pudło po ShinyBox-ie i jeszcze kilka bym tam dorzuciła :)
OdpowiedzUsuńSzczerze przyznam, że nie mam żadnego porządnego pędzla :-) Zbieram się aby sobie coś kupić, ale jakoś mi to idzie jak po grudzie.
OdpowiedzUsuńHakuro to obecnie moje ulubione pędzle. :) Obecnie czaje się jeszcze na pędzle Kavai.
OdpowiedzUsuńmam ten pędzel i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie pędzle Hakuro, ale żadnego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńja właśnie poszukuję pędzli, będę miała go na uwadze :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Jeszcze nie miałam pędzli Hakuro:)
OdpowiedzUsuńFajny ten pędzel :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam Ci na FB, bo pudru mam jakiś stary pędzel no name który już kilka lat świetnie mi służy. Ale dziś zamówiłam sobie ten do podkładu:)
OdpowiedzUsuńNie znam tych pędzli; kupuję zazwyczaj co mi wpadnie w łapki, ale wiem, że dobry pędzel warto mieć w swojej kosmetyczce ;)
OdpowiedzUsuńmam ten pędzel i bardzo go lubię, zresztą jak wszystkie z hakuro :-)
OdpowiedzUsuńFajny puchacz do pudru :)
OdpowiedzUsuńmam ten pędzel też około miesiąca i również jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńi ja bardzo lubię ten pędzelek :)
OdpowiedzUsuńLubię pędzle tej firmy :) ale do twarzy z Hakuro jeszcze nie mam :p
OdpowiedzUsuńjak dla mnie 40zł za pędzel przy mojej częstotliwości malowania to trochę dużo.
OdpowiedzUsuńobecnie mam z avonu (był w zestawie z perełkami na świeta) i jestem bardzo zadowolona, więc pewnie go nie zmienię do czasu aż się nie zniszczy ;)
planuję jego zakup w przyszłości
OdpowiedzUsuńMam pędzel z tej firmy i jestem z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
Nie mam żadnego pędzla Hakuro, trochę drogie...
OdpowiedzUsuńJa jestem na zbyt niskim poziomie z makijażem żeby inwestować w takie pędzle, na razie się uczę ;D
OdpowiedzUsuńMoje małe marzenie♥
OdpowiedzUsuńRównież używam hakuro i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, przydałby mi się!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny sie wydaje ! :) mam tylko jeden pedzel z hakuro i na pewno bedzie ichw iecej :)
OdpowiedzUsuńBardzo sobie cenię pędzle tej marki, dobrze się spisują :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu mieć jakiś pędzel HAKURO :) Kuszą mnie od bardzo długiego czasu :)
OdpowiedzUsuńwszędzie czytam pochwały nt. tych pędzli, chyba w końcu sprawie sobie jakiś :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten do pudru od dawna mnie kusi, muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńmarzą mi się te pędzle; D
OdpowiedzUsuńMoimi ulubieńcami są H24 i H50s :)
OdpowiedzUsuńjaki piekny ten pedzelek , ja z hakuro nie mam nic :/
OdpowiedzUsuńTe pędzle Hakuro kuszą mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię Hakuro. Mam tylko wrażenie, że te do twarzy są porządniej wykonane, od tych do oczu. Swoje mam już prawie dwa lata i nie straciły na jakości.
OdpowiedzUsuńMam H50s i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńosobiście używam głównie HAKURO - uważam, że są genialne, kiedyś miałam inne, ale słabo wypadały..
OdpowiedzUsuńChciałabym zaopiekować się 3 pędzlami Hakuro - do pudru, podkładu i cieni... no ewentualnie różu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.