Scarlet mój ideał kobiecości.
Niedawno przedstawiłam Wam lakier marki Melkior Professional. Gdy publikowałam tamtego posta nie miałam jeszcze wszystkich niezbędnych
produktów do wykonania perfekcyjnego manicure hybrydowego. Teraz już mam! Nie długo ponownie pokażę wam ten
lakier oraz napiszę o jego trwałości. Dziś opowiem Wam o cudownej szmince,
którą codziennie po za najbardziej upalnymi dniami mam na ustach. Również
pochodzi z kolekcji marki Melkior Professional. Kolor urzekł mnie już w
katalogu, a podczas używania zakochałam się w tej seksownej szmince.
Formuła jest
fantastyczna. Miękka i kremowa. Szminka bardzo dobrze rozprowadza się na
ustach. Nie trzeba uważać podczas malowania. Myślę, że odcień bardzo dobrze
pasuje do mojej urody. Jest dość uniwersalny. Będzie ładnie komponował się
zarówno na jasnej jak i bardziej opalonej skórze. Nie żółci zębów. Kolor włosów
i oczu też jest bez znaczenia. Wszystko zależy od tego jak odważne jesteśmy. Intensywność koloru na ustach zależy od tego
jak mocno dociskamy szminkę. Ja na co dzień do pracy uwielbiam mieć pomalowane
usta jednak przy tak wyrazistym kolorze nie nakładam pomadki zbyt dużo.
Co do trwałości to jest bardzo dobra pod warunkiem, że nie będziemy nic jeść. Większość schodzi po pierwszym posiłku. Częściowo zostaje na szklance czy kubku podczas picia. Nie wżera się w usta tak jak szminki matowe lub o przedłużonej trwałości. Jest lekka i nawilżająca. Codzienna. Nie zbiera w kącikach. Równomiernie jej ubywa.
Melkior professional oferuje szminki matowe,
kremowe i błyszczące. Ja wybrałam najbardziej odpowiadające mi wykończenie
czyli kremowe. Taka formuła pielęgnuje i nawilża usta, nadaje im gładkość
i miękkość. Nie podkreśla suchych skórek w przeciwieństwie do matowych.
Szminka ma bardzo słaby, typowo kremowy zapach. Zapakowana jest w
eleganckim plastikowym sztyfcie. Wygląda fenomenalnie, jak produkt z
wyższej półki cenowej a kosztuje 27, 90zł.
Zdecydowałam się na kolor Scarlet ponieważ to piękna różowa malina. Świetnie czuję się w
takich odcieniach. Pewną rolę odegrała także nazwa. Moim ideałem piękna jest aktorka Scarlett Johansson,
która nie jest chudą szkapą a prawdziwą kobietą z krągłościami o cudownych
rysach i ma polskie korzenie. O'Hara główna
bohaterka powieści „Przeminęło z wiatrem” również nosi to zacne imię.
W ramach podsumowania napiszę tylko, że jestem zachwycona
wysoką jakością szminki Melkior Professional. Opakowanie jest proste ale
eleganckie, nie ma w sobie grama tandety. Szminka ma piękny, głęboki kolor. Nie
wysusza ust, jest trwała i równomiernie schodzi. Jest zwarta i nie rozpuszcza się pod wpływem temperatury. Polecam.
90 komentarze
moje oczy polubiły to opakowanie :)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie
OdpowiedzUsuńFajne wykończenie szminki i ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńKolor jest przepiękny! Szkoda, że nie wstawiłaś zdjęcia jak prezentuje się na ustach :) Ja w sumie wolę takie formuły pomadek od tych wżerających się i matowych, bo tamte zaraz mi przesuszają usta. Tej chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńwstawiłam zdjęcie na fb. ale słabo widać efekt, a w rzeczywistości pięknie wygląda na ustach. Może jeszcze tu dorzucę zdjęcie. pozdrawiam.
UsuńPiękny kolor, na pewny bardzo twarzowy :-)
OdpowiedzUsuńa gdzie Twoje usta?:P
OdpowiedzUsuńna fb
UsuńPiękny i bardzo kobiecy kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek. Ciekawa jestem jak wygląda na ustach.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taki kolor :) Jest bardzo kobiecy :)
OdpowiedzUsuńDawniej preferowałam tylko nudziaki, ale czerwienie goszczą u mnie teraz na stałe :)
ja po prostu źle wyglądam w nudziakach i nigdy ich nie lubiłam na swoich ustach
UsuńNaprawdę wygląda bardzo ekskluzywnie :). Kolor bardzo mi się podoba. No i przy tym niewysoka cena, bardzo na plus przy wszystkich zaletach #)
OdpowiedzUsuńJakie cacuszko :) aż miło takie mieć w kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńoo tak , to świetna jakościowo szminka.
UsuńJakie cacuszko :) aż miło takie mieć w kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńdla mnie zbyt intensywna, ale może na jakiś delikatny kolor bym się skusiła
OdpowiedzUsuńpolecam, ja źle wyglądam w zbyt jasnych kolorach na ustach
UsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńAleż czerwień:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor, ja jednak rzadko używam czerwieni
OdpowiedzUsuńja najczęściej :)
UsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńScarlett kojarzy mi się akurat tylko z jednym - moim ulubionym zespołem :) Ale pomadka ma równie wspaniały kolor.
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolorek, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolor jest cudowny:) od nie dawna lubię takie mocniejsze barwy na ustach.
OdpowiedzUsuńja od zawsze :)
UsuńUwielbiam czerwone szminki :)
OdpowiedzUsuńAle ładny i soczysty kolorek :)
OdpowiedzUsuńcóż za piękny kolor ;)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńjaka piękna czerwień! szkoda tylko że nie dla mnie
OdpowiedzUsuńKolor piękny :). Nie wiedziałam, że te szminki są takie fajne :)
OdpowiedzUsuńta jest rewelacyjna!
UsuńKolor jest fantastyczny, no i ta lekkość, lubię takie pomadki.
OdpowiedzUsuńKolor jest meeeegaaaa!!
OdpowiedzUsuńpiekny odcień :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna matowa czerwień <3
OdpowiedzUsuńto nie jest typowo matowa szminka,
UsuńPiękny kolor, ale ja takich nie używam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna czerwień :-) Koniecznię muszę poważnie przemyśleć jej zakup :-)
OdpowiedzUsuńCudny klasyczny odcień :).
OdpowiedzUsuńTeż lubię lubię słowo Scarlet tak samo jak w sumie szkarłat. Oprócz tych postaci, które wymieniłaś, nazwisko Scarlet nosi jedna z moich ulubionych bohaterek anime, pewnie dlatego, ze ma czerwone włosy :D Kolor szminki wygląda naprawdę ładnie. :)
OdpowiedzUsuńjest super tak samo jak nazwa :)
Usuńale piękna czerwień <3
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale nie widzę siebie w takiej czerwieni :D
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek, ja jednak nie używam takich mocnych kolorów na ustach. Szkoda, że nie pokazałaś go na swoich ustach.
OdpowiedzUsuńKolor piękny! Opakowanie też cieszy oko.
OdpowiedzUsuńpiękna, klasyczna czerwien:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńhihi. Przepiekny odcien szminki :)
OdpowiedzUsuńKliknij proszę TUTAJ i zapraszam na swojego bloga :)
dawaj na usta ów kolor:D
OdpowiedzUsuńCudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa byłabym ciekawa efektu na ustach.
OdpowiedzUsuńCudna pomadka! :)
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory;))
OdpowiedzUsuńKolor ładny, choć ostatnio u mnie tylko błyszczyki.
OdpowiedzUsuńKolor cudny !
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje na zdjęciach
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek!
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :))
OdpowiedzUsuńPiękny kolor a opakowanie bardzo zwróciło moja uwagę.
OdpowiedzUsuńPiękny kooolor! <3
OdpowiedzUsuńfajny kolor i co ważne nie straszne jej upały:)
OdpowiedzUsuńświetnie je znosi :)
UsuńPewnie wyglądasz zabójczo w tym kolorze:) Super wybór:)
OdpowiedzUsuńIdealny kolor!
OdpowiedzUsuńCudowny kolor! <3
OdpowiedzUsuńJest piękna! :) Naprawdę nie wiem jak to się stało, że nie mam ani jednej takiej szminki:)
OdpowiedzUsuńja mam kilka.
UsuńKolor jest piękny, ale ja sama nie czuję się w takich kolorach dobrze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie czerwienie na ustach :)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty jestem zachwycona jakością pomadek Melkior Professional. Mam trzy szminki i każda spisuje się na medal. Dawno nie miałam do czynienia z tak trwałą pomadką, która na dodatek nie wysusza ust i pięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńTwój komentarz jest kwintesencją tego co chciałam zamieścić w swoim poście. Super, że też jesteś zadowolona.
UsuńJak mi się mega podobają takie kolorki! Jednak jako typowa niebieskooka blondynka ani w nich nie wyglądam dobrze, ani się nie czuję ;( Do mnie zdecydowanie bardziej róże ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna! Wciąż szukam czerwieni odpowiedniej dla mnie, ta mi się bardzo podoba :]
OdpowiedzUsuńCo jak co,ale czerwień na ustach uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńCudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńTaka czerwień to nie mój kolor, ale podziwiam zawsze czerwone usta :)
OdpowiedzUsuńwow, świetny kolor :D
OdpowiedzUsuńIdealna czerwień! :)
OdpowiedzUsuńMam szminkę tej marki, również z serii tych kremowych, z tym że w pięknym kolorze różowym i także jestem zadowolona z jej jakości ;) Twój kolor też jest cudny! :)
OdpowiedzUsuńto świetnie :)
UsuńPiękny kolor! :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta czerwień!
OdpowiedzUsuńNie znałam tej firmy. Mnie niestety nie pasują czerwienie, korale i borda na ustach:( A Scarlett Johansson też podziwiam:)
OdpowiedzUsuńszkoda. wydaje mi się, że mnie pasują.
Usuńkolor piękny i mimo że odstawiłam ostatnio nudziaki,ten byłby dla mnie zbyt intensywny,lubię zgaszony odcień malinki :)
OdpowiedzUsuńa Melkiora uwielbiam,zwłaszcza cienie do powiek :)
Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.