R&R Perfumes Lamillia woda perfumowana
Kobieta bez zapachu to kobieta bez przyszłości, tak mawiała Coco
Chanel. Ja powiedziałabym bez
tożsamości. Zapach dużo o nas mówi. Niektóre osoby przez lata używają jednych
perfum, są dla nich jak podpis. Ja mam naturę łowcy. Cały czas poszukuję
zapachu idealnego choć mam już swoich ulubieńców. Nawet gdy nie wychodzę z domu lubię spryskać
się delikatnie wybranym na ten dzień zapachem. Dziś opowiem Wam o nowości,
którą poznałam stosunkowo niedawno bo zaledwie w lipcu. R&R Perfumes to nowy producent kosmetyków. Lamillia to perfumy produkowane we Francji mają jednak w sobie coś
z bliskiego wschodu. W tym poście postaram się opisać jak pachną z czym mi się
kojarzą oraz do kogo pasują najlepiej. Zapraszam.
Opakowanie tym
razem nie jest typowym, papierowym kartonikiem. To stylowa, metalowa puszka.
Bardzo elegancka. Wyjęłam już wypełniacz i na pewno mi do czegoś posłuży. Może
będę przechowywała w niej próbki lub mini produkty. Flakon jest na tyle uroczy i stylowy, że nie
zamierzam go nigdzie ukrywać. Mieszka na mojej toaletce i cieszy spojrzenie.
Przez to często po niego sięgam. Złote akcenty nadają tu ekskluzywności. Szklany flakon jest dość ciężki. Pojemność perfum
to aż 100 ml. Korek się nie zakręca a przykłada iiiii sam
się zamyka bo jest na magnes. Super bajer. Zawsze zazdrościłam Łukaszowi, że
jego Beckham ma taką opcję. Teraz już
nie muszę bo mój egzemplarz perfum też jest w ten sposób wyjątkowy.
Z uwagi na to, że zapach jest ma część opisu na puszcze w formie arabskich znaczków to będę porównywała go do jednej z bohaterek mojego
ulubionego aktualnie serialu, który oglądam w pracy. Wiem, że to powtórki ale
wcześniej go nie śledziłam. A mowa tu o „Wspaniałym Stuleciu”. Otóż Lamillia
to zapach idealny dla Hatidże- siostry sułtana zanim wyszła za mąż za Ibrahim
Paszę. Była wrażliwą i romantyczną księżniczką , wierzyła w ideały.
Bardzo trudno jest znaleźć informacje o tym zapachu w internecie. Nie znam opisu producenta ani nut. Arabskie perfumy kojarzyły mi się zawsze z ciężkimi, kadzidłowymi zapachami. Pierwszy psik to głównie alkohol, który jest nośnikiem właściwego aromatu. Lamillia to zapach bardzo czysty, niewinny i kwiatowy. Nie czuję w nim żadnych słodkich owoców. Jest romantyczny i zwraca na siebie uwagę. Lamillia została wyprodukowana we Francji jednak nie jest to typowy europejski zapach . Jest to zapach elegancki dla kobiet, nie nastolatek. To również potwierdza wygląd flakonu.
Trwałość wody
perfumowanej R&R Perfumes Lamillia jest średnia. Przy tej cenie nie sądziłam,
że zapach będę na sobie czuła przez cały dzień. Uważam, że i tak jest nieźle. Pachnę przez ok. 3 godziny. Po tym
czasie zapach zdecydowanie słabnie i przydałaby się kolejna aplikacja. Falkonu
z racji jego gabarytów nie noszę w torebce do pracy. I tak jest wypchana i
przeciążona. W najbliższym czasie planuję zakup Travalo, myślę o nim już od
roku i ciągle schodził na dalszy plan jednak teraz wyjątkowo by mi się przydał.
Zdecyduję się na oryginał a nie zamiennik ponieważ czytałam, że podróbki często
przeciekają.
Te perfumy, a właściwie woda perfumowana występują w jednej pojemności 100 ml. ich cena
jest bardzo niska. To mnie trochę w nich zaskoczyło na iperfumy kupicie je już
za 44 zł. Czy warto? Jak najbardziej. Jeśli nie sobie to w prezencie dla mamy.
64 komentarze
Nie znam tej wody, ani zapachu. Ja również wciąż używam czegoś nowego ;)
OdpowiedzUsuńPiekny flakonik,ale zapach nie dla mnie ja mam ognisty temperament jak Hurrem 😉
OdpowiedzUsuńOpiniuj-kosmetyki.blogspot.com
ja też ale czasami wolę coś lżejszego :)
UsuńJa jednak wolę perfumy z Avonu - są trwałe i mają piękne zapachy :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. Perfumy z Avonu są tanie a dobre! :)
UsuńJa jednak najbardziej zakochana jestem w MIRAGE od Oriflame :)
Zapraszam na rozdanie
Dziewczyny, ja też uwielbiam zapachy z Avonu :)
UsuńNie znam tego zapachu ;]
OdpowiedzUsuńbardzo ładny flakonik
OdpowiedzUsuńMusi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńtak jest w istocie. :)
UsuńBardzo ładny ma flakonik.
OdpowiedzUsuńFlakonik prezentuje się bardzo ładnie, jestem ciekawa, czy spodobałby mi się zapach :)
OdpowiedzUsuńWygląda ekstra, aż chce się powąchać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowy post! :)
http://moskwasworld.blogspot.com/
Takie orientalne, kwiatowe wonie wbrew pozorom zupełnie dobrze sprawdzają się podczas upałów.
OdpowiedzUsuńna pewno na wieczór :)
UsuńJa w takim razie jestem kobietą beż tożsamości, bo ja nie używam perfum- od każdych boli mnie głowa :(
OdpowiedzUsuńnaprawdę? współczuję, jesteś bardzo wrażliwa.
UsuńJa używam perfumy non stop :) a te również chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe stulecie bardzo lubię i ciekawa jestem tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńfantastyczny serial :)
UsuńPierwszy raz widzę te perfumy, ale zgodzę się, opakowanie jest niezwykle piękne i eleganckie :-)
OdpowiedzUsuńooo tak, jest eleganckie.
Usuńsuper bajer z tym zamykaniem :) zapachu nie znam, ale z opisu już mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńNie znam i widzę je po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny flakon
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Flakonik piękny, ciekawe jak pachnie na "żywo" :)
OdpowiedzUsuńkwiatowo i romantycznie
Usuńno prezentuje się wytwornie :)
OdpowiedzUsuńJa nadal szukam idealnych perfum ( chociaż nie...idealne to Lola i Oh Lola Maca Jacobsa ale z powodu ceny szkoda mi ich kupić). Marzy mi się stworzyć swoje własne perfumy ^^
OdpowiedzUsuńdla mnie idealny jest Alien ale to mój zimowy zapach.
Usuńkompletnie nie znam zapachu:) ale mam swoje ulubione;)
OdpowiedzUsuńHmm nie znam jeszcze tej wody, ale może w przyszłości i mnie się uda przetestować te perfumy, bo ciągle zmieniam :)
OdpowiedzUsuńja niektóre zmieniam a innym jestem wierna :)
UsuńBardzo ładny flakonik, też ciągle szukam idealnego zapachu :). Cena faktycznie niska, może trafi w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńpolecam choć każdy ma inny "nos" :)
UsuńZ chęcią bym powąchała :).
OdpowiedzUsuńNie znałam, opakowanie śliczne :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie znam tej wody :( Ale zamknięcie na magnes to fajny bajer :P
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jej zapach ... :)
OdpowiedzUsuńChętnie powąchałabym. Bardzo ładnie wygląda opakowanie. Przyciąga wzrok.
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba :)
Usuńnie znam tego zapachu
OdpowiedzUsuńkompletnie nie znam tych perfum... ale flakonik jest piękny!
OdpowiedzUsuńAkurat skończyły mi się moje obecne więc szukam czegoś nowego...
ja mam chyba z 10 flakonów :)
Usuńz opisu chyba jednak nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńOpis bardzo przyciąga :) chętnie bym powąchała
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić ten zapach :)
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się! Coś czuję, że spodobałby mi się ten zapach :)
OdpowiedzUsuńMarka mi nie znana, ale flakonik zachęcająco wygląda
OdpowiedzUsuńNie znam,zdjęcia boskie!
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jako prezent dla mamy faktycznie warto je kupić :)
OdpowiedzUsuńFajne porównanie ze Wspaniałym Stuleciem - jak oglądałaś dziś, to o powiesz na ślub Sułtana i Hurrem? haha ;) Hatice nie lubię, irytuje mnie, ale zapach sam w sobie mnie zaciekawił. Fajny pomysł z magnesem i zamknięciem ich w puszce ;)
OdpowiedzUsuńto był świetny odcinek :) Hatice przed ślubem z Ibrahimem była urocza. Teraz też przestałam ją lubić.
Usuńbardzo spodobał mi się sposób w jaki opisałaś ten zapach, co prawda jednocześnie wywnioskowałam, że może nie do końca jest dla mnie, ale miło się czytało. Ja należę do osób, które własnie od lat maja jakieś tam swoje ulubione zapachy głównie właśnie jeden ( Euphorię CK) ale mimo to lubię mieć dużo zapachów na półce, odkrywać nowe, dopasować sobie zapach do humoru każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńUwielabiam Wspaniałe Stulecie. A Hatice jako babke lubiłam zanim wyszła za Ibrahima, bo od kiedy jest jego " żonką" denerwuje mnie strasznie. A PERFUMY z chęcią bym poczuła na sobie.
OdpowiedzUsuńNie potrafię sobie aż tak dobrze wyobrazić zapachu, ale zazdroszczę takiej natury łowcy - jestem strasznie wybredna, więc gdy coś mi się spodoba, to długo przy tym zostaję w kwestii zapachów :]
OdpowiedzUsuńja mam z tym różnie. mam zapachy, które ubóstwiam od lat ale też takie, które tylko na chwilę się u mnie pojawiają i nie kupuję kolejnych flakonów tego samego zapachu.
Usuńbym wąchnęła:D
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu twojego opisu skusiłabym się na nią, bo lubię takie kadzidlane zapachy. Tylko ta trwałość :(
OdpowiedzUsuńU ciebie ok. 3 godziny, więc na mnie pewnie mniej niż godzinę, bo moja sucha skóra krótko trzyma zapach.
też mam suchą więc może nie byłoby tak źle z trwałością u Ciebie.
UsuńFajny ma flakonik, ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńCiężko wypowiadać się na temat zapachu z opisu, bo każdy ma subiektywne odczucia. Ale opakowanie ma naprawdę przepiękne!
OdpowiedzUsuńzgadzam się z każdym słowem
Usuńz chęcią bym powąchała :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.