Zabawa na plaży przy koktajlu.
Słońce, woda i piłka plażowa kojarzą nam się z wakacjami i przyjemnym spędzaniem czasu nad morzem czy jeziorem. Są to też elementy ozdobne nowej serii świec PartyLite w wakacyjnym, letnim klimacie. Baryłki w szkle dostępne są w dwóch rozmiarach. Mimo, że moje świece to te mniejsze, ich czas palenia jest naprawdę baaardzo długi. Średnio wynosi 20- 30 godzin na jedną świecę. Inspiracją do powstania tych wspaniałości były kolorowe koktajle.Zapraszam do próbowania.
Pool side passion
, mój faworyt z tej kolekcji. Piękny ciepły, słodkawi i radosny zapach. Kojarzy
mi się z bardzo pozytywnymi perfumami SUN z Oriflame, które zawsze dodają mi
energii i wesołości. Czuć w nim dojrzałe
owoce mango. Świeca przypomina mi koktajl a nie drink. Nie czuję w nim rumu,
ani żadnego innego alkoholu. Mimo, że przeważnie nie lubię zapachów słodkich i
owocowych ten mnie oczarował bo nie jest ciężki. A słodyczy towarzyszy
soczystość i orzeźwiając nuty limetki.
Skinny sipping To zapach, który nie oczarował ani mnie
ani Łukasza, jednak na pewno nie można powiedzieć, że jest brzydki. Podoba nam
się ale nie tak jak pozostałe dwa. Z całej trójki jest najbardziej intensywny i
cytrusowy. Chłodzi swoją świeżością jak moje perfumy Davodoff cool water. Ta
świeca może być palona nawet podczas upałów. Nie stanie się męcząca. Ma bardzo przyjemne nuty: zielonego
jabłuszka, któremu zawdzięcza kolor i grejpfruta, który daje to orzeźwienie.
Beach baby Tego
zapachu dla odmiany nie porównam z żadnym zapachem perfum, bo w swojej kolekcji
nie mam niczego podobnego. Ta świeca to faworyt Łukasza. Po zapoznaniu się z
nutami już wszystko jest jasne. Soczysta mieszanka ananasa i kokosa przypomina
nieco pinacoladę. Aromat jest bardzo apetyczny, jedzeniowy. Od razu nabiera się
ochoty na coś słodkiego. Bardzo subtelny i mało intensywny.
Letnia kolekcja PartyLite, nie zawiodła nas. Zapachy świec są świeże, lekkie ale bardzo
owocowe. Słodycz przełamana jest cierpkością i kwaskowością cytrusów. Wszystko
dobrze przemyślane tak aby zapachy były przyjemne a nie przytłaczające. Znajdziecie je u konsultantów PartyLite , a katalog na stronie internetowej.
63 komentarze
Wyglądają świetnie, domyślam się, że i zapachy były ciekawe :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
Usuńnie mialamm okazji uzywac:)
OdpowiedzUsuńMmmm, musiały pięknie pachnieć!
OdpowiedzUsuńZapachy wydaja się wspaniałe! :) i kolory optymistycznie nastrajają!
OdpowiedzUsuńzgadzam się, przyjemne dla oka.
UsuńJuż sam wygląd jest bardzo zachęcający - taki owocowy i radosny.
OdpowiedzUsuńJuż sam ich wygląd bardzo mi się podoba - wyglądają tak kolorowo, optymistycznie i letnio ;) Czytając opisy i moim faworytem byłaby świeca pool side passion ;)
OdpowiedzUsuńAle piękne, chcę:)
OdpowiedzUsuńPrezentują się pięknie :).
OdpowiedzUsuńO tak, ślicznie pachną! Miałam okazje je powąchać :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że też Ci się podobają :)
UsuńNie znam, ale wyglądają zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
sam ich wygląd jest świetny takie letnie kolorki szkoda że nie można poczuc zapachu :(
OdpowiedzUsuńoj szkoda.
Usuńwyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te świece!! Ta zielona jest bardzo świeża! :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, są super!
Usuńkusicielki jedna z drugą;p
UsuńNie miałam nigdy ale te zapachy są bardzo kuszące. Myślę, że się w nie zaopatrze. Podoba mi się także ich prosty design :)
OdpowiedzUsuńmnie też, zawsze do czegoś później wykorzystuję te szklaneczki
UsuńSzkoda, że wersja "basenowa" nie ma wyczuwalnej nuty rumu ;)
OdpowiedzUsuńja jej akurat nie czuje.
UsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo zachęcająco :D Ja ich jeszcze nie miałam, ale mam na nie coraz większą ochotę :)
OdpowiedzUsuńJuż same kolory zachęcają!!! Oj przygarnęłabym :)
OdpowiedzUsuńładne energetyczne pastele wosków sojowych :)
UsuńZ chęcią bym powąchała ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają ślicznie :P
OdpowiedzUsuńPierwsza jak najbardziej przypadłaby mi do gustu, lubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńnie dość, że slicznie wyglądają to pewnie świetnie pachną
OdpowiedzUsuńtak właśnie jest
Usuńładne kolorki mają
OdpowiedzUsuńSwieczuszki <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki ale tych nie znam :)
OdpowiedzUsuńMmmm, nie mam w zwyczaju palić świeczek latem, jednak czemu nie :)
OdpowiedzUsuńja też robię to rzadko ale zdarza mi się szczególnie gdy upały odpuszczają.
UsuńBardzo bym chciała je wypróbować,lubię takie kolorowe świeczki;)
OdpowiedzUsuńja też, polecam.
UsuńWspaniale wyglądają, na pewno tak samo pachną :)
OdpowiedzUsuńJa muszę zainwestować w świece zwłaszcza, że za pasem wrzesień ;]
OdpowiedzUsuńjesienią hurtowo palę świece :)
UsuńWyglądają super, myślę, że z zapachami bym się polubiła
OdpowiedzUsuńPrezentują się całkiem ciekawie :D
OdpowiedzUsuńprzygarnęłabym :D
OdpowiedzUsuńSlicznie się prezentują, a zapachy takie lubię ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych zapachów, chyba najbardziej różowej wersji :)
OdpowiedzUsuńMuszą pachnieć naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świece zapachowe. :-)
OdpowiedzUsuńWow:) czytając aż się rozmarzyłam o wakacjach ;)))
OdpowiedzUsuńZ tej serii mam tealight'y pachną prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, podgrzewacze i woski partyLite też są super! :)
Usuńzapach na pewno serce raduje takich świeczek:D
OdpowiedzUsuńMMM cudowne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ładnie :) Z pewnością pachną jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńkupiłabym je za sam design, pięknie wyglądają
OdpowiedzUsuńsądząc po opisach wnioskuję, że każdy z tych zapachów mógłby mi się spodobać:)
OdpowiedzUsuńWyglądają hmm smakowicie:)
OdpowiedzUsuńFajne mają kolory :)
OdpowiedzUsuńMuszą wspaniale pachnieć :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że miałabym tych samych faworytów - mango i ananas+kokos, mmm :)
OdpowiedzUsuńAle u ciebie zapachowo.
OdpowiedzUsuńmmm, chciałabym takie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.