IL Salone Milano, balsam do włosów.
Witajcie, zarówno szampon jak i balsam do włosów IL Salone Milano, trafiły do mojej mamy jednak ja też używałam tych produktów i wraz z mamą podzielę się z Wami opinią o nich. Otrzymałam je do testów na początku listopada więc przez ten czas zdążyłyśmy się już z nimi zapoznać.
Opakowanie balsamu jest strasznie niewygodne. Butelka jest twarda i
trudno jest nią ścisnąć tak aby wyleciał kosmetyk, nie tylko gdy się kończy ale
już na początku używania. Pojemność 500 ml. nie została wyposażona w
pompkę, litrowa już tak. W tym przypadku też powinna być zamontowana.
Przeważnie zachowuję sobie różne dodatki do opakowań jak pipety i pompki ale
aktualnie żadnej zapasowej nie mam :/ Aby wydobyć balsam trzeba potrząsać
butelką co mnie troszkę drażni, mamę również bo to ona docelowo stała się
posiadaczką tego produktu. Konsystencja jest typowa dla balsamów i
odżywek, nie jak gęsta i zbita jak w przypadku np. masek do włosów. Mimo to nie
wylatuje z łatwością przez mały otwór. Znacznie łatwiej jest gdy odkręcimy
zamknięcie całkowicie. Zapach
szamponu i odżywki jest taki sam. Bardzo przyjemny i delikatny. Nie utrzymuje
się na włosach szczególnie długo. Aromat przypomina produkty fryzjerskie.
Działanie balsamu jest bardzo dobre. Szczególnie gdy zostawimy go
na włosach znacznie dłużej niż 2 minuty.
Bo tak krótki czas to w moim przypadku jakieś nieporozumienia. Nigdy nie
zmywam produktów pielęgnacyjnych tak szybko, choć producent deklaruje, że taki
czas wystarczy. Według mnie i mamy jest to zdecydowanie zbyt krótko. Gdy w
ciągu dnia zostawiamy balsam na umytych włosach przez ok. godzinę a później
spłukujemy, ich kondycja jest bardzo dobra. Włosy rozczesują się bez problemu i
bez pomocy dodatkowych wspomagaczy jak odżywki w sprayu czy olejki na końcówki.
Lśnią i są miękkie oraz gładkie. Moich włosów nic nie obciąża ale mamy mają tendencję do przetłuszczania się. Ta odżywka nie przyśpiesza tego stanu ani nie przedłuża świeżości. Działa neutralnie. Niestety nie podkreśla skrętu moich włosów.
Produkty marki IL Salone Milano jeśli jeszcze nie są to na pewno
niedługo będą dostępne w Rossmannie. Zarówno odżywka jak i szampon są godne
uwagi. Polecamy jednak opakowania z pompką bo to najwygodniejsza forma
aplikacji. Oba te kosmetyki są przystępne cenowo i dostępne w różnych pojemnościach.
71 komentarze
hm ciekawe czy na mój ŁZS by się nadał i nie podrażnił
OdpowiedzUsuńmyślę, że tak, przecież balsamów/ odżywek/masek nie nakładamy na skalp tylko na włosy
UsuńSzkoda, że opakowanie do bani, miałam tak w przypadku odzywki z Biosilk. Wydobycie było koszmarem, tutaj tez powinni dac pompkę. Też uważam, ze 2 minuty to za krótko i trzymam odżywki dłużej. Ale nigdy nie godzinę:)
OdpowiedzUsuńja czasami zostawiam maski lub oleje na całą noc i śpię w czepku :)
UsuńA ten czepek taki pływacki czy taki kąpielowy? Czy jeszcze jakiś inny?
UsuńSzkoda, że nie ma pompki, wtedy wydobycie byłoby łatwiejsze, prawda?
OdpowiedzUsuńmożna przelać do innego pustego z pompką;D
Usuńgdybym zostawiła sobie pompkę od ostatnio zużytej odżywki to wszystko byłoby ok.
UsuńNie lubię takich opakowań :(
OdpowiedzUsuńTo ja mam kosmetyk do demakijażu w twardej twardej butelce i strasznie mnie denerwuje jego próba wydobycia na wacik.Nawet jak kosmetyk jest dobry a opakowanie kiepskie to zniechęca mnie do zakupu.:-(
OdpowiedzUsuńzgadzam się.
UsuńTo ja mam kosmetyk do demakijażu w twardej twardej butelce i strasznie mnie denerwuje jego próba wydobycia na wacik.Nawet jak kosmetyk jest dobry a opakowanie kiepskie to zniechęca mnie do zakupu.:-(
OdpowiedzUsuńI do mnie trafił jeden z produktów tej firmy, ciekawa jestem, jak zadziała na moich włosach.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że dobrze.
Usuńwypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńjuż czytałam opinie o tym balsamie
OdpowiedzUsuńi jestem ciekawa jak sprawdził by się u mnie
Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńposzukaj w Rossmannie
UsuńRzeczywiście opakowanie może utrudniać wydobycie ;/
OdpowiedzUsuńwięc lepiej zachować stare pompki lub kupić litrową wersję.
UsuńOpakowanie niezbyt do mnie przemawia, chociaż chciałabym wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to si stało, ale nie miałam Cię w obserwowanych! Już dodałam.
Pozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
fajnie, że to nadrobiłaś :)
UsuńNie miałam nic z tej firmy, szkoda że butelka jest niewygodna w użyciu, bo prezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze jest działanie kosmetyku
Usuńu mnie sie dobrze spisaly jednak chwilowo odstawilam bo mam do zuzycia inny szampon :P
OdpowiedzUsuńrozumiem, ja bardzo długo zużywam szampony dlatego część oddaję mamie
UsuńOpakowanie troszeczkę ciężkie szczególnie pod koniec używania produktu ;]
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o marce, ale prezentuje się zachęcająco do wypróbowania i nawet nieporęczne opakowanie mi nie przeszkadza ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten balsamik :)
OdpowiedzUsuńNo ja teraz poszukuję czegoś przeciwko wypadaniu włosów :)
OdpowiedzUsuńwspółczuję, ja mam problem z wrażliwym skalpem
UsuńNiestety ostatnio nie mam czasu na trzymanie produktów pielęgnujących na włosach, trzymam chwilkę i spłukuję :( a tego balsamu nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńja staram się zawsze długo trzymać pielęgnację na włosach . widać różnicę w nawilżeniu
UsuńJeśli będzie stacjonarnie chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńjest w Rossmannie
UsuńPierwszy raz widzę tą markę ;) też nigdy nie trzymam odżywek i masek tak krótko, min 20 min ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ale brak pompki jest bolesny dla mnie :))
OdpowiedzUsuńciekawy ...
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę ten balsam
Już właśnie dzis czytałam o tych kosmetykach :) zobaczę jak bedą w ross :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego Balsamu :)
OdpowiedzUsuńten balsam mogłabym wypróbować
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim jeszcze styczności :)
OdpowiedzUsuńTa firma nie wiem dlaczego, ale źle mi się kojarzy ;/
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię takich opakowań, a jak działanie dość przeciętne to nie ma się co męczyć.
OdpowiedzUsuńnastępnym razem zachowam pompki.
UsuńDla mnie już jest skreślony za brak pompki, jestem zbyt wygodna pod tym względem.
OdpowiedzUsuńObserwuję.
pojemność 1 litr ma pompkę.
UsuńNie znam tego produktu - w sumie,to rzadko kiedy używam takich "dopełniaczy" pielęgnacji włosów.
OdpowiedzUsuńa ja zawsze, bez tego się nie obędzie.
UsuńChętnie bym wypróbowała. Będę wypatrywać w Rossmanie:)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię takich opakowań.... jakoś nie kusi mnie ten balsam.
OdpowiedzUsuńI po co te parabeny w składzie?
OdpowiedzUsuńnie wiem, na składach średnio się znam.
UsuńJest całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńNo własnie dziś oglądałam te kosmetyki w drogerii, ale ostatecznie nie wzięłam. No cóż nie lubię problematycznych produktów.
OdpowiedzUsuńproblem jest tylko z opakowaniem a nie z kosmetykiem.
UsuńNie miałam żadnego produktu z tej firmy.
OdpowiedzUsuńopakowanie mogłoby być lepiej pomyślane ale da się z niego korzystać.
OdpowiedzUsuńJa niestety nigdy nie mam ochoty tyle chodzić z odżywką.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tych kosmetykach.
OdpowiedzUsuńaktualnie mam przerwe od wszelakich masek i balsamów do włosów ;P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk :D
OdpowiedzUsuńOstatnio chciałam kupić szampon z tej firmy, ale jakoś nigdzie wcześniej nie czytałam o nich recenzji i finalnie zrezygnowałam. Teraz będzie moje drugie podejście i raczej już się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńjak tylko będzie w rossmannie, to na pewno kupię na wypróbowanie:)
OdpowiedzUsuńInteresujący ten balsam :) Będę się za nim rozglądać :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy moje włoski polubiłyby się z nim :)
OdpowiedzUsuńWygląda i prezentuje się bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że będą w Rossmannie :) Mam mieszane uczucia co do jego składu ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ostatnio zdecydowałam się na Artego i póki co sprawdza się ;))
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tych kosmetyków, jesli się pojawią na półkach to pewnie im się przyjrzę :) Ale szczerze mówiąc mam trochę spore zapasy produktów wlosowych...
OdpowiedzUsuńMarka nie jest mi znana, ale Twoja recenzja brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.