ShinyBox Miss Autumn recenzja
Oczekiwanie na każdy box budzi we
mnie dużą ciekawość. Co miesiąc czuję się tak jakbym miała urodziny. A grudzień jest wyjątkowy. Po
pierwsze dlatego, że mamy Gwiazdkę a ja w tym roku byłam bardzo grzeczna i
spodziewam się masy prezentów. A po drugie dlatego, że ShinyBox przygotował aż dwa pudełka. Jedno comiesięczne- Where the
magic happens, a drugie
to Inspired By- box,
który pojawia się co 3 miesiące i jest tworzony przez gwiazdy. W poprzedniej edycji zamówiłam pakiet blogerki modowej Charlize
Mystery, tym razem najbardziej kuszącym i tym, na który się zdecydowałam jest box Joanny Krupy. Pierwszy stworzony przez modelkę. Dziś chcę się z Wami podzielić minirecenzjami produktów z listopadowego pudełka bo już niebawem zaprezentuję tu zawartość dwóch najnowszych zestawów. Wysyłka już 17 grudnia a ilość jest mocno ograniczona.
Dawno nie miałam kremowego kosmetyku do mycia ciała,
najczęściej używam zwykłych żelowych lub olejków. Ten produkt okazał się
ciekawą odmianą. To co mogę o nim powiedzieć po trzech użarciach bo tylko na
tyle wystarczył mi ten miniprodukt to to, że używałam go z przyjemnością. Dość
dobrze się pienił bo zawiera SLS na drugim miejscu w składzie, dobrze
oczyszczał skórę. Jego dużym atutem jest bardzo przyjemny, kwiatowy zapach. 10 zł / 250ml
Multi balsam do pielęgnacji ciała niestety w swoim składzie ma
parafinę. Wyczułam to jeszcze zanim przeczytałam skład. Specyficznie się
rozprowadzał. Dość szybko wchłonął ale niestety nie zostawił skóry dostatecznie
nawilżonej. Na pewno nie w takim stopniu jakiego wymaga skóra bardzo sucha. Nie
jest to kosmetyk, do którego wrócę, mimo, że bardzo przyjemnie pachnie i jest
tani. 13 zł / 250ml
Serum do rąk to kosmetyk, który najbardziej polubiłam z całego
zestawu mini produktów marki AA. Serum zazwyczaj
kojarzy mi się z czymś lekkim a tu mamy ciężki kaliber. Kosmetyk po pierwsze bardzo
wydajny bo kropla to aż nadto aby rozprowadzić go cienką warstwą po całych
dłoniach. Po drugie tak mało wystarczy aby odpowiednio zabezpieczyć je przed
czynnikami zewnętrznymi, mrozem i wiatrem. Dłonie są gładkie i nawilżone, nie
tłuste ale ochronna warstewka, która na nich zostaje długo jest wyczuwalna. Średnia cena: 11 zł / 75ml
Moje stópki miesiąc temu, ostatecznie
zrzuciły starą skórę po użyciu skarpetek złuszczających. Nadal są w bardzo
dobrej formie. Wstyd przyznać ale do niedawna nie pielęgnowałam ich w ogóle. Krem
Delia good foot ma bardzo
przyjemny, miętowo- cytrusowy zapach. Odświeżą stopy, na szczęście nie daje
efektu chłodzenia. Bardzo szybko się wchłania co przy produktach tego typu jest
dla mnie niezwykle ważne bo ciągle sobie o czymś przypominam na długo nie umiem
usiedzieć w jednym miejscu. Daje nawilżenie na średnim poziomie. Trudno ocenić mi jak bardzo przeciwdziała
potliwości. O tej porze roku nigdy nie mam problemów ze stopami, gorzej jest
latem. Przyjemnie mi się go używa, a cena
jest przystępna więc warto wypróbować. 7 zł / 100 ml.
Mydło naturalne Enklare jest genialne. Przybyło do mnie w boxie pięknie
zapakowane, jego wygląd też jest bardzo ładny. Muszę przyznać, że trafiło mi się
jedno z bardziej urokliwych. Widziałam, że dziewczyny miały różne kolory.
Najważniejsze jest działanie. Mydło bez większego problemu dało się przełamać
tak więc jedna część jest w łazience a druga w kuchni. Pieni się bardzo kremowo
i nie wysusza dłoni a nawet je pielęgnuje. Ja maniaczka kremów do rąk, po myciu
nie odczuwam nawet potrzeby ich użycia. Minusem
mydełka jest brak zapachu i wysoka cena 28 zł za kosteczkę. Tym bardziej się
cieszę, że znalazło się w ShinyBoxie.
Przez te 3 tygodnie, przez które
używam kremu rozjaśniająco- wygładzającego
z kwasem migdałowym Norel nie zauważyłam na szczęście dużego złuszczenia i
odchodzących płatów skóry. Wszystko przebiega powoli i przyjemnie. Jest to bardzo delikatny kwas i nadaje się do stosowania, właściwie przy każdej cerze. Buzia rzeczywiście jest gładka ale nie rozjaśniona. Moja jest skrajnie biała więc już większego rozjaśnienia sobie nie wyobrażam. Przebarwień za bardzo nie mam. Krem ma lekką konsystencję ale
intensywnie nawilża. Nic już na niego ani pod niego nie nakładam. Jest bez
zapachu. Stosuję go tylko na noc tak jak radzi producent i wystarczy mi jeszcze
na ok. 2 tygodnie. Jest to mini produkt. Pełnowymiarowe opakowanie ma 50 ml. i kosztuje niemało bo aż 80 zł. tym bardziej cieszę się, że znalazły się w tym boxie.
Enklare regenerujące serum AllForYou to kosmetyk
pełnowymiarowy, który należy przechowywać w lodówce. Ja używam go tylko rano.
Kawa budzi mój organizm a to serum skórę twarzy. Daje przyjemne uczucie chłodu.
Nadaje się także do stosowania pod oczy, nie podrażnia ich lecz koi jak
świetliki. Jest to kosmetyk o żelowej konsystencji, przezroczysty. Zapach jest
bardzo słaby, mnie przypomina miętę. Początkowo używałam go jak serum- pod
krem. Okazało się to w moim przypadku nie do końca dobre bo wszystkie kremy mam
bardzo bogate i gdy używałam jeszcze na to krem bb moja skóra nie była w stanie wszystkiego
wchłonąć. Teraz używam to serum samodzielnie i jest idealnie. Bardzo dobrze
nawilża skórę ale jej nie przeciąża. Wchłania się szybko i nie zostaje na
twarzy żadnej wyczuwalnej warstwy. Najeży go zużyć w ciągu trzech miesięcy. Średnia cena: 79 zł / 30ml
Ciężko mi jest sobie wyobrazić,
że to pudełko mogłoby być jeszcze lepsze. Ja jestem bardzo zadowolona z jego
zawartości. W ShinyBox Miss Autumn poznałam
wiele ciekawych kosmetyków. Moimi faworytami są krem Norel z kwasami, na
noc i cudowne, naturalne mydełko o fantastycznych pielęgnacyjnych
właściwościach. Już nie długo poznamy całą zawartość grudniowego box’a Where the magic happens, który kryje w sobie m.in. cynamonowe kosmetyki do ciała- olejek pomarańczowy Mokosh Cosmetics oraz peeling kawowy marki BodyBoom.
Bardzo duże zainteresowanie wywołała najnowsza edycja Inspired By. Mnie najbardziej intryguje zestaw stworzony przez Joannę Krupę przy współpracy z magazynem Gala. Jego wartość to minimum 900 zł. A cena box’a jest kilkukrotnie niższa, bo zaledwie 129 zł. Chciałabym otrzymać taki prezent i już wiem, że będzie mój a Wy? Może podarujecie go siostrze albo przyjaciółce w te święta lub... zatrzymacie dla siebie?
Bardzo duże zainteresowanie wywołała najnowsza edycja Inspired By. Mnie najbardziej intryguje zestaw stworzony przez Joannę Krupę przy współpracy z magazynem Gala. Jego wartość to minimum 900 zł. A cena box’a jest kilkukrotnie niższa, bo zaledwie 129 zł. Chciałabym otrzymać taki prezent i już wiem, że będzie mój a Wy? Może podarujecie go siostrze albo przyjaciółce w te święta lub... zatrzymacie dla siebie?
55 komentarze
Bardzo lubię takie posty :) Ciekawe mnie ten krem z Norel, chętnie bym go przetestowała :) Ciągle kusi mnie subskrybcja pudełek, ale nie mogę się ostatecznie zdecydować :D
OdpowiedzUsuńsubskrypcja jest najbardziej opłacalna :)
UsuńSzkoda,że mydełko nie pachnie i jest takie drogie.
OdpowiedzUsuńale cudownie pielęgnuje dłonie i wszyscy domownicy są z niego zadowoleni
UsuńMydełko rzeczywiście wygląda obłędnie;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że zawartość ciekawa :)
OdpowiedzUsuńmam to pudełeczko i jestem zachwycona serum i mydełkiem :-)
OdpowiedzUsuńświetne produkty!
Usuńmoim zdaniem z miesiąca na miesiąc pudełka są coraz gorsze, w tym miesiącu zrezygnowałam z comiesięcznego zamawiania, a grudniową edycję zamówiłam za gwiazdki i koniec mojego z Shiny :) jest wiele ciekawszych pudełek które oferują lepsze produkty :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś subskrybowałam glossy ale według mnie teraz ono wypada bardzo blado przy Shiny.Każdy ma inne preferencje.
UsuńŚliczne mydełko :o) uwielbiam takie ręcznie robione :o)
OdpowiedzUsuńtak, jest cudowne, też je uwielbiam
UsuńKrem z kwasem migdałowym z chęcią bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńjest bogaty i idealny na tą porę roku.
UsuńZawartość nawet mi się podoba ;]
OdpowiedzUsuńa mnie nawet bardzo :)
UsuńMam gdzieś próbkę tego kremu do stóp z Delii, może dziś ją otworzę:)
OdpowiedzUsuńFajna zawartość :D Mydełko świetnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńjuż mi się skończyło ale było cudowne
UsuńZ tej serii, z której masz krem do stóp kupiłam jakiś czas temu sól i bardzo ją lubię :) Mimo, że jestem odporna na magię pudełek, to jednak wersja z Dżoaną mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJej pudełko na pewno będzie niesamowite!
UsuńFajne, że Ci się podoba zawartość pudełka. Do mnie nie przemawiają jakoś i mam wrażenie, że już się tak nie przykładają do nich jak na początku :/
OdpowiedzUsuńja mam inne wrażenie.
UsuńBardzo ciekawy zestaw kosmetyków
OdpowiedzUsuńświetny zestaw
OdpowiedzUsuńta seria AA, no i mydełko Enklare !
mydełko to rewelacja
UsuńMam ten krem z Delia do stóp :)
OdpowiedzUsuńto mydełko nie pachnie? oj, jaka szkoda...
OdpowiedzUsuńszkoda, ale ma inne walory.
UsuńSzkoda że mydełko nie pachnie, ale tak czy inaczej wygląda przepięknie i to już jest wielki plus i przyjemność z używania :D
OdpowiedzUsuńjest a raczej było cudowne.
Usuńraczej nic dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zawartość tego boxa, typowa na jesień czy zimę :D
OdpowiedzUsuńmnie też:) świetnie skomponowana zawartość.
UsuńJuż się nie moge doczekac Inpiredby. A to pudełko też mi przypadłyu do gustu. Z trójki AA tez bardziej lubię serum do rak.
OdpowiedzUsuńnie długo Inpiredby zacznie mi się śnić, tyle o nim myślę :P
UsuńTo mydło najbardziej mi się z tej zawartości podoba :)
OdpowiedzUsuńTo pudełko niestety nie trafione w mój gust.
OdpowiedzUsuńKurczę a ja jeszcze nie zamówiłam świątecznego pudełka, a zapomniałam,że tylko na 3 miesiące wykupiłam subskrypcję ;)
OdpowiedzUsuńzawsze możesz zamówić i zrobić sobie prezent gwiazdkowy.
Usuńale ładne mydełko :)
OdpowiedzUsuńja bym się utopiła w morzu tylu mazideł:D
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa boxu Joanny, ale nie wiem czy ryzykować w ciemno:D
OdpowiedzUsuńInpired by Charlize Mystery ZAMÓWIŁAM ZNAJĄC JEGO ZAWARTOŚĆ, TERAZ BĘDĘ MIAŁA NIESPODZIANKĘ. nie wiadomo ile boxów będzie dostępnych, na pewno to ograniczona ilość więc lepiej od razu zamówić tym bardziej, że box kosztuje 129 zł a jego wartość to 900 zł. Buziaki :)
UsuńCiekawe produkty !;*
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka naturalne;*
oj ja tak samo:D
Usuńzapraszam do siebie - do zgarnięcia kawaiibox
OdpowiedzUsuńMydełko cudne, nie miałam nigdy tego boxa :)
OdpowiedzUsuńciekawa zawartość !
OdpowiedzUsuńKrem rozjaśniający- wygładzający wygląda kusząco;)
OdpowiedzUsuńFajne to pudełeczko.
OdpowiedzUsuńRównież z niecierpliwością czekam na najnowsze boxy, mam nadzieję że mile zaskoczą :)
OdpowiedzUsuńMydło mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFajny box, choć jego zawartość dla mnie szału nie robi ;) samo pudełko mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna zawartość tego boxa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.