Floslek Eye Care, krem dermonaprawczy
Moja sympatia do kosmetyków marki Floslek trwa już ponad 10 lat. Od momentu gdy skończyłam 18 lat,
stałam się dorosła i postanowiłam zadbać o okolicę oczu. W życiu każdej młodej
kobiety nadchodzi taki moment, że zaczyna myśleć o starzeniu i zmarszczkach. Ja
byłam mocno uświadomiona i najpierw sięgnęłam po żelowe świetliki z racji, że
mam bardzo wrażliwe oczy i nie chciałam od razu nakładać na nie bogatych
kremów. Teraz pozwalam sobie na więcej. O tym więcej dziś właśnie chciałam Wam
opowiedzieć. Krem przeciwzmarszczkowy, dermonaprawczy z nowej serii Floslek Eye Care trafił do mnie w październiku lub listopadzie zeszłego roku.
Przez dłuższy czas używałam go nieregularnie chcąc zużyć
wcześniej otwarte produkty. Jednak od początku wiedziałam, że to będzie hit, o którym będę chciała Wam opowiedzieć.
Nadszedł ten dzień. Po pierwsze- krem
jest bardzo tani jak większość,
kosmetyków Floslek. Ma prosty wygląd. Tubka
jest poręczna. Jej pojemność to 15 ml.
Czyli standard przy produktach do oczu. Krem dozuje się wyciskając go. Według mnie nie pachnie niczym konkretnym. To zapach kremowej bazy. W składzie
nie ma perfum. Ma bogatą konsystencję.
Zanim zaczęłam go używać myślałam, że to będzie lekki krem. Wchłania się jednak
szybko i nie zostaje po nim żadna warstewka.
W warunkach domowych
bardzo ciężko jest stwierdzić o ile i czy w ogóle krem swoim działaniem
zmniejszył długość i głębokość zmarszczek. Nie robiłam sobie zdjęć przed rozpoczęciem
systematycznej pielęgnacji tym kosmetykiem, po miesiącu używania go oraz po
zużyciu całej tubki. Mogę jednak potwierdzić, że fantastycznie nawilża i regeneruje skórę wokół oczu. Znacznie
lepiej niż niektóre bardzo drogie kremy. Uelastycznia
skórę. Moim problemem nie są ani
cienie ani worki pod oczami. Obrzęki właściwie mi się nie zdarzają. Nie
wiem jak się sprawdzi u kogoś z taką przypadłością, czy ją zminimalizuje. Mnie najbardziej przeszkadza nadwrażliwość moich oczu oraz skóry wokół
nich. Jest niezwykle delikatna. Nie każdy kosmetyk mogę stosować. Podobnie
jak moja mama. W przypadku produktów z
Flosleku nigdy się nie rozczarowałam. Żaden, począwszy od świetlików aż po
ten krem nie wywołał u mnie reakcji alergicznej, zaczerwienienia czy łzawienia. Przeciwnie, przynoszą skórze
ulgę. Oczywiście jestem bardzo zadowolona z tego kremu. Polecany jest dla kobiet w każdym wieku.
Marki Floslek nikomu nie trzeba
przedstawiać. Na naszym rynku kosmetycznym jest od wielu lat. Dermonaprawczy
przeciwzmarszczkowy krem pod oczy Eye Care jest produktem, który z
przyjemnością mogę Wam polecić. Świetnie nawilża, łagodzi delikatną skórę wokół
oczu a także wspomaga zachowanie młodego spojrzenia na dłużej. Jego cena
regularna to 25 zł. Jednak jestem
pewna, że bez problemu w aptekach znajdziecie go taniej. Polecam.
68 komentarze
Nie miałam, ale na razie kupiłam z Ziaji i też jest w porządku :)
OdpowiedzUsuńziaję lubię ale z ich kremami pod oczy miałam różne przeżycia.
UsuńJest w hebe tanszy. Mam go i po dlugich szukaniach to jest moj ideal.
OdpowiedzUsuńto super, ile kosztował?
UsuńLubię bogate kremy pod oczy - wydaje mi się, że fajnie by się u mnie sprawdził. Jeszcze nie widziałam tej nowości Floslek.
OdpowiedzUsuńkosmetyki floslek są w niektórych aptekach i większych drogeriach jak hebe
UsuńPrzydał by mi się prezentuje sie całkiem fajnie.
OdpowiedzUsuńświetnie działa
UsuńFajny kremik, jeszcze nie miałam okazji stosować żadnego kosmetyku tej marki
OdpowiedzUsuńmusisz koniecznie to zmienić, szczególnie polecam serum do rzęs, ja używam już drugie opakowanie!
Usuńciekawy kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam konkretnie tego kremu, ale kosmetyki tej marki bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńja też je lubię.
Usuńnie miałam z nim stycznosci
OdpowiedzUsuńMam próbki tego kremu w zapasach. Czekają na użycie.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będziesz zadowolona.
UsuńMnie ta marka nie przekonuje. Ma produkty, które lubię, ale kremy pod oczy czy żele niestety do nich nie należą.
OdpowiedzUsuńszkoda, ja uwielbiam właśnie wszystkie ich produkty związane ze skórą wokół oczu
Usuńkiedyś żel ze świetlikiem tak podrażnił mi oczy że mało mi nie wypłynęły na wierzch :-( od tamtej pory jak ognia unikam takich kremów. Niemniej jednak Floslek znam i cenie za dobre i tanie kosmetyki
OdpowiedzUsuńwspółczuję, coś nie tak było z tym żelem, ja nadal bardzo je lubię.
UsuńJa nie przepadam za produktami floslek, gdyż mają dla mnie zbyt słabe działanie :) Jednak mimo wszystko krem o którym dziś piszesz to dla mnie nowość - może by mnie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńna mnie bardzo dobrze działają.
UsuńMam go :) z Floslek lubię bardzo żele pod oczy :)
OdpowiedzUsuńsą ok, też je kiedyś miałam.
Usuńśrednio się z floslekiem lubię, ale ten krem kupię jak gdzieś zobaczę.
OdpowiedzUsuńwygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńObecnie mam tyle produktów pod oczy, że na razie wstrzymam się przed zakupem kolejnych. Ale w przyszłości - kto wie :D
OdpowiedzUsuńrozumiem, znam to z autopsji :)
UsuńSkoro świetnie nawilża to będę musiała się mu przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco! i w składzie widzę kilka substancji aktywnych, więc jest nadzieja na rzeczywiste działanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze działa.
UsuńTeż bardzo lubię Floslek - za to, że nigdy nie podrażniają :)
OdpowiedzUsuńmnie też nigdy nie podrażniły
UsuńJa dla samego nawilżenia bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory nie miałam dobrego doświadczenia z Floslekiem jeżeli chodzi o kremy pod oczy. Jakoś zawsze mnie od nich szczypały.
OdpowiedzUsuńmam wrażliwe oczy, na mnie kremy floslek działają wręcz kojąco
UsuńJa póki co używam kremu z TOŁPY i bardzo go sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńsuper, z Tołpy nie wiele kosmetyków poznałam do tej pory
Usuńheh wstyd się przyznać, ale ja nie znałam tej firmy :p ja używam Biodermę i też jestem zadowolona, ciekawe czy ten też by się u mnie sprawdził, jest nie drogi to go wypróbuje.
OdpowiedzUsuńto nasza rodzima marka, polecam wypróbować kosmetyki Floslek
UsuńMnie właśnie Floslek nie przekonuje do siebie, miałam wiele już z ich kremów/żeli do pielęgnacji okolicy oczu, ale jakoś nie trafiły konsystencją w mój gust. Ten jednak mnie ciekawi, bo nie ma żelowej konsystencji.. muszę się za nim rozejrzeć i dać kolejną szansę firmie.
OdpowiedzUsuńte żele uwielbiałam latem stosować ale nie pod makijaż.
UsuńStrefa oczu ostatnio mocno jest wymagająca w moim przypadku..wciąż szukam idealnego, mocno treściwego kremu na zmarszczki, całkiem już niemałe (buuu ) Z Floslekiem na ogół się bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńmoje są ale jeszcze do zniesienia. warto spróbować czegoś z oferty Floslek bo ich kosmetyki są tanie i skuteczne
Usuńja teeraz mecze z femi
OdpowiedzUsuńKocham Femi :*
UsuńNiedawno również miałam ich krem pod oczy, również sprawdzał się u mnie dobrze.
OdpowiedzUsuńto super :)
UsuńJestem na etapie poszukiwań dobrego kremu. Ten co obecnie używam (Ziaja Sopot rozświetlanie) jest dobry na cienie, ale chyba już w coś bardziej i na drobne zmarszczki powinnam się zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńten krem jest świetny, ja nie przywiązuję się jednak do jednego a testuję różne aby tu o nich pisać.
Usuńmiałam dwa kremy floslek pod oczy, były dobre ale jakoś super nie zachwycały
OdpowiedzUsuńformuła zmienia się na co raz lepszą i skuteczniejszą.
Usuńu mnie floslek nie sprawdza się...
OdpowiedzUsuńszkoda, ja bardzo lubię floslek
UsuńCiekawy ten krem :))
OdpowiedzUsuńRównież lubię Floslek :)
OdpowiedzUsuńMuszę go poszukać bo ostatnio mój Mąż pookrada mi krem pod oczy i szybciej mi się kończą ;)
OdpowiedzUsuńooo to dobrze nawet, mężczyźni rzadko używają kremów pod oczy. Mój chłopak jednego kremu do wszystkiego.
Usuńwyglada porządnie
OdpowiedzUsuńteraz uzywam roll-onu ale na noc może kupię jakis kremik
ja najpierw roll on, który u mnie nie bardzo działa. a później krem
UsuńLubię ich produkty pod oczy :)
OdpowiedzUsuńlubię ich kosmetyki, wracam często do nich:)
OdpowiedzUsuńmam wersję lift w czerwonym opakowaniu i uwielbiam
OdpowiedzUsuńpamiętam, czytałam Twój wpis. zmobilizowałaś mnie do napisania tego :)
UsuńJestem na kupnie kremu pod oczy i dumam właśnie jakiej firmy :) z racji żem już niemłoda :D potrzebuję na zmarszczki,więc może wezmę taki jak Wera,czerwony lift :D
OdpowiedzUsuńmyślę, że będzie super:) chyba też muszę zacząć wybierać takie kremy
UsuńJa mam otwarty jeden krem od jesieni pod oczy Pat&Rub o pojemności 30 ml i muszę napisać, że mnie zaczyna męczyć jest strasznie wydajny, a działanie przeciętnie wypada.
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam Dermedic, jest dobry, ale raczej dla młodej skóry :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.