Get Ready!
Mężczyźni w kwestii pielęgnacji nie lubią zmian. Są tacy, którzy od lat używają wody toaletowej Bond czy Korsarz, kremu do golenia Lider i uważają je za najlepsze na świecie. Do nowości nastawieni są sceptycznie, nie lubią tego czego nie znają. Łukasz też ma takie cechy. Ale nie jest z pokolenia wychowanego na wspomnianych przeze mnie firmach. On woli Nivea, Gilette, Dove i Adidas. Na tych markach jego kosmetyczka mógłby się zamknąć i nie czułby nudy. Nie to co my kobiety. Ja jednak dbam aby miał jakieś urozmaicenie co jakiś czas. Dzisiejszy post nie będzie jednak o nowościach a o stałym elemencie dbania o higienę przez Łukasza. Zapraszam.
Adidas Get Ready dla mężczyzn „Namiętni. Spontaniczni. Gotowi, by wziąć z życia maksimum. To właśnie dla nich stworzona linia Get Ready! Zainspirowana barwnym światem Brazylii. W nucie głowy składniki nawiązujące do barw flagi brazylijskiej: zielona mandarynka, żółty ananas i akord niebieskiej morskiej fali. W nucie serca znajdziemy połączenie natury z egzotyką: zapach owoców tropikalnych z aromatem szałwii i świeżej lawendy.”
Każdy z tych produktów w 100% spełnia swoje zadanie dodatkowo wszystkie fantastycznie pachną przez co dodają energii i pozytywnie nastrajają. Według nas poszczególne linie nie różnią się diametralnie między sobą. Największa różnica to przede wszystkim zapach. Łukasz bardzo lubi antyperspiranty w sztyfcie za to, że są przezroczyste a nie białe. Nie zostawiają śladów nawet gdy wkłada czarne koszulki. Skutecznie chronią przed normalnej aktywności. Nie blokują potu całkowicie ale zmniejszają jego wydzielanie i zapobiegają nieprzyjemnemu zapachowi. Do tego są wydajne i tanie, a stylistyka opakowań przyjemna dla oka, prosta i męska.
Żel pod prysznic dostępny jest w dwóch pojemnościach- 250 i 400 ml. Zawsze bardziej opłaca się kupić większy. Tak też robimy, tym bardziej, że zapachy są już przez nas sprawdzone. Dobrze się pieni, oczyszcza skórę. Mimo SLS jakoś szczególnie jej nie wysusza co widać na Łukaszu, który się nie balsamuje. Ja robię to po każdej kąpieli. Żel można używać także do mycia włosów ale Łukasz ma zapas szamponów, po które woli sięgać.
Oba kosmetyki, o których wspomniałam sprawiają, że na skórze czuć ich delikatny zapach jednak to woda toaletowa Adidas Get Ready dopełnia całość. Łukasz aplikuje ją zawsze na ubranie. Doskonale się na nim trzyma aż do prania. Mimo bardzo niskiej ceny zapach nie zalatuje tandetą. Jest świeżym, energetyczny, nie alkoholowy. Nie odkrywczy ale przyjemny. Większości się spodoba dlatego jest tak popularny. Szklany flakon ma aż 100 ml. pojemności.
60 komentarze
Ciekawa ta seria :))
OdpowiedzUsuńmój brat też używa tego żelu pod prysznic :) pięknie pachnie a jego zapach po kąpieli unosi się po całej łazience :)
OdpowiedzUsuńadidas jest bardzo popularny :)
Usuńlubię meskie zapachu Adidasa :)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
buziaki :)
UsuńPodoba mi się zapach tej serii kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMój mężczyzna nie toleruje żelów pod prysznic, gdyż uważa, że są za tłuste i używa tylko mydła :)
OdpowiedzUsuńmój chłopak uważa, że z dove "są za tłuste" a one po prostu skóry nie wysuszają :P
UsuńMój chłopak bardzo lubi tę serię :)
OdpowiedzUsuńU mnie jakoś łatwiej przychodzi przekonanie płci przeciwnej do nowych firm/kosmetyków, dbam o to, by testowali coraz to nowsze i ciekawsze produkty, choć czasem mają o to pretensje ;p
OdpowiedzUsuńlubię zapach tej serii :D
OdpowiedzUsuńCiekawa seria. ; )
OdpowiedzUsuńMuszę polecić tą serię mężowi, bo chyba jeszcze nie miał żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuńmój chłopak miał już kilkakrotnie. Lubi je.
UsuńCiekawie brzmi i wygląda.
OdpowiedzUsuńno właśnie ja nie przepadam za większymi pojemnościami żeli po prysznic, wiec kupuję standartowe... jak bym miała jakiemuś Panu na prezent kupić to pewno też standartowe
OdpowiedzUsuńa ja lubię większe bo bardziej się opłacają.
Usuńja lubię różnorodność toteż mam kilka żeli otwartych i stosuje w zależności od nastroju
UsuńMój mąż jest chyba jedynym mężczyzną który nie lubi męskich żeli pod prysznic a jego ulubionym antyperspiranty jest Dolce&Gabana light blue i także można go kupić o wiele taniej na stronie iperfumy .:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię iperfumy .
UsuńZnam ten ZAPACH - jest na prawdę fajny :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych zapachów ;] Klikniesz u mnie w link ?:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, bo mój M. używa Axe:)
OdpowiedzUsuńMęską pielegnację dla mojego męża wybieram ja :D
OdpowiedzUsuńu nas też się tak często zdarza :)
Usuńznam, bo znajomy używa mim zdaniem bardzo fajna linia;)
OdpowiedzUsuńSandicious
Bardzo dobrze znam ten zapach ;p
OdpowiedzUsuńmój zmienia, nie ma swojego ulubionego :)
OdpowiedzUsuńciekawy zestaw dla faceta
OdpowiedzUsuńświetnie się sprawdza
UsuńMój Bartek ogranicza się do Loreal i Gilette, choć czasem lubi popatrzeć w nowościach :)
OdpowiedzUsuńsama uwielbiam Gilette :)
UsuńMąż zazwyczaj kupuje Nivea , może przerzuci się na adidas .
OdpowiedzUsuńmój chłopak też bardzo lubi nivea.
UsuńMój P bardzo lubi żele z Adidasa :)
OdpowiedzUsuńJak facet zadowolony to świetnie - bo wiesz, oni potrafią być totalnie wybredni :o
OdpowiedzUsuńtak wiem :)
UsuńFajny zestaw na prezent dla mężczyzny :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńMój mąż też lubi ta serię :) Fajnie że i u Was się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście w kosmetykach Adidasa jest coś takiego, że zaraz dodają energii.
OdpowiedzUsuńtakie jest chyba zamierzenie :)
Usuńja nie lubię kosmetyków Addidasa cosik:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zapach tej serii, ale mój mąż nie przepada za produktami Adidas.
OdpowiedzUsuńMój mąż lubi zmiany :) często pozostawia kwestie zakupu jakiegoś kosmetyku mnie :) ostatnio dostał parę nowości :) czekam na jego 'recenzje' :P
OdpowiedzUsuńświetnie, ja często też przekonuję Łukasza do nowości a przynajmniej staram sie
UsuńMój facet też uwielbia tą linię, chyba najlepsza tej marki :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, i najnowsza.
Usuńciekawe jak pachnie
OdpowiedzUsuńMój mąż też uwielbia kosmetyki Adidasa, ta linia pachnie bardzo ładnie - czysta energia :)
OdpowiedzUsuńmój mąż używa nałogowo ich żele, uwielbia
OdpowiedzUsuńLubię tę serię, zresztą wiekszość Adidasowych zapachów do mnie przemawia
OdpowiedzUsuńnie używam adidasa
OdpowiedzUsuńja używam ale rzadko .
UsuńKiedyś miałam wodę perfumowaną adidasa i była całkiem przyjemna :)
OdpowiedzUsuńja miałam tylko żele.
UsuńTo musi cudnie pachnąć.
OdpowiedzUsuńTen zapach jest genialny! Mój luby ma żel pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.