Ulubieniec z Herome
Witajcie, Paznokcie zawsze były
moją piętą achillesową. W zeszłym roku z miłości do hybryd na blogu poświęcałam
im więcej uwagi. Zależało mi na ich wzmocnieniu i lepszym wyglądzie. Teraz jest
podobnie. Okres wiosenny to czas
regeneracji, dbania o zdrowie, dietę i urodę. Dziś przychodzę do Was z recenzją kuracji do zniszczonych paznokci po tipsach marki Herome.
Preparat ma formę olejku. Jest znacznie mniej tłusty od znanych nam oliwek.
Właściwie po wmasowaniu go w paznokcie nie
zostaje po nim widoczny ślad. Mieści się w wyjątkowo urodziwym szklanym,
przezroczystym opakowaniu o pojemności 7
ml. Aplikator to pipetka, bardzo wygodna w użyciu. Kuracja nie tylko ma
pomarańczowy kolor ale i pachnie
przyjemnie słodkimi pomarańczami. Na paznokciach ten zapach w ogóle się nie
utrzymuje.
Preparat należy zużyć w ciągu dwóch
lat od otwarcia. Na pewno nie sprawi mi to trudności. Producent zaleca aby
olejek stosować raz dziennie przez
tydzień. Ja miałam w planach nakładanie go rano i wieczorem ale okazało
się, że tylko o wieczornej aplikacji pamiętam. Rano zawsze się śpieszę do pracy
i nawet kawę piję w biegu. Kurację
zaczęłam stosować bezpośrednio po odżywce do mocno zniszczonych paznokci Herome Extra Strong, którą niedawno
recenzowałam. Moja płytka stała się twardsza a paznokcie dzięki temu przestały
się łamać i rozdwajać. Zanim wrócę do hybryd chciałam mocno je zregenerować i
wzmocnić. Herome Exit Damaged Nails to
kuracja do zniszczonych paznokci po tipsach, która sprawdziła się także u
mnie.
Ten preparat spodobał mi się jeszcze bardziej od kuracji 14 dniowej
o której pisałam. Po pierwsze działa tak samo dobrze, wzmacnia paznokcie, można
używać go częściej jeśli jest taka potrzeba. Nie zawiera formaldehydu więc jest bezpieczniejszy i może być
stosowany nawet przy bardzo cienkich i wrażliwych paznokciach. Z każdym kolejnym dniem paznokcie wyglądają
lepiej, nie są odbarwione, nie trzeba używać zmywacza bo olejek nie tworzy
na nich żadnej widocznej warstwy, która ściśle przylega. Przyjemnie pachnie i kosztuje tylko nieco
więcej. Ja jestem z niego bardzo
zadowolona. Używam go już ponad 2 tygodnie i nie zamierzam przestawać. Kurację znajdziecie w drogerii bodyland.pl.
59 komentarze
jest pipetka jest zacnie;D
OdpowiedzUsuńWygląda luksusowo :) Ja jednak jestem zbyt leniwa do wcierania takich olejków w paznokcie, dlatego wybieram tradycyjne odżywki :)
OdpowiedzUsuńu mnie regularne wcieranie daje najlepsze efekty
Usuńczyli podobnie jak olejowanie włosów;)
UsuńKoniecznie będę musiała wypróbować:) Spróbuj takie olejki wpolerowywać w płytkę:)
OdpowiedzUsuńpolecam, olejki u mnie dają lepsze efekty niż odżywki czy sera
UsuńBardzo lubię preparaty do paznokci tej marki :) mam ich kilka i jestem z nich bardzo zadowolona. Zdecydowanie w tym przypadku wyższa cena idzie w parze z jakością
OdpowiedzUsuńto prawda, polubiłam te preparaty znacznie bardziej od np. serum Eveline, czy nailteków
UsuńMoim paznokciom przydałaby się taka kuracja :)
OdpowiedzUsuńto dawaj;D
UsuńTaki kosmetyk przydałby mi się po zdjęciu żelu po ślubie. Praktycznie wcale nie miałam paznokci. Były cienkie jak papier, w kilku miejscach pojawiły się długie pęknięcia. Od tamtej pory robię sobie sama hybrydy.
OdpowiedzUsuńooo to musiało być bardzo nieprzyjemne, ja też sama sobie robię hybrydy
UsuńTaki kosmetyk przydałby mi się po zdjęciu żelu po ślubie. Praktycznie wcale nie miałam paznokci. Były cienkie jak papier, w kilku miejscach pojawiły się długie pęknięcia. Od tamtej pory robię sobie sama hybrydy.
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ciekawie ;) ja używam olejku kokosowego, ale moze skusze się na ten ;)
OdpowiedzUsuńnie mam olejku kokosowego bo nie sprawdzał się na moich włosach, te jest dedykowany paznokciom i na pewno działa jeszcze lepiej od kokosowego. to mix różnych składników.
UsuńTen olejek wydaje się być naprawdę przyzwoity :).
OdpowiedzUsuńskutecznie regeneruje słabe i zniszczone paznokcie
UsuńNie przepadam za taką formą pielęgnacji paznokci
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie są teraz w opłakanym stanie i szukam teraz dla nich rożnych form pomocy ;)
OdpowiedzUsuńja swoje już dość dobrze zregenerowałam po wielu miesiącach noszenia hybryd
UsuńOj lubię takie produkty :).
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten preparat
OdpowiedzUsuńSporadycznie używam podobnych olejków.
OdpowiedzUsuńto właściwie pierwszy taki olejek, który się u mnie sprawdził, wcześniej stosowałam zwykłe oliwki lub odżywki
UsuńJa jestem na etapie serum z Evree :)
OdpowiedzUsuńfajne, też je miałam.
UsuńNie słyszałam o tym produkcie jeszcze :), ale obecnie stosuję Regenerum i olej kokosowy i również zauważyłam ogromną zmianę na lepsze.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo służy manicure japoński :)
OdpowiedzUsuńcoś o nim czytałam, chyba nawet u Cibie ale muszę się dokształcić i więcej o nim dowiedzieć.
Usuńwow przydałby mi się, mimo że tipsów nie noszę to i tak mam na maksa zniszczone panzokcie ;<
OdpowiedzUsuńja też nie noszę tipsów ale moje z natury są cienkie i słabe
Usuńświetnie, że działa
OdpowiedzUsuńno i że nie jest mocno tlusty
Wygląda profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spam z linkiem, ale chyba nie wyświetlają się nikomu moje posty :(
https://domatores.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
Warto wypróbować taki kosmetyk, zwłaszcza, że zaznaczasz, że nie jest mocno tłusty.
OdpowiedzUsuńto jedna z jego zalet
UsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubię preparaty do paznokci w formie olejku .
OdpowiedzUsuńja ostatnio polubiłam
UsuńDziękuję za recenzję,przyda się gdy z moimi paznokciami będzie źle i będę szukała ratunku
OdpowiedzUsuńja uwielbiam olejek do paznokci evree :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, znam :)
UsuńJa mam już samą w sobie płytkę dość tłustą, jakbym jeszcze traktowała ją olejkiem, to pewnie już żaden lakier by mi się na nich nie trzymał.
OdpowiedzUsuńna moich żaden lakier po za hybrydą się nie trzyma, ale taka regenerująca kuracja jest mi potrzebna
UsuńU mnie paznokcie są mocne i twarde, rzadko kiedy coś się z nimi dzieje, chyba że porządnie gdzieś walnę i złamę to wtedy jest kuku. Preparat jest dla mnie nowością i wyglada bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci paznokci
UsuńJa teraz po targach mam tyle nowości do testowania :-D
OdpowiedzUsuńsuper, przyjemnego testowania
UsuńZainteresowałaś mnie tym produktem.
OdpowiedzUsuńnie znam, ciekawy
OdpowiedzUsuńBrak formaldehydu to bardzo duża zaleta :)
OdpowiedzUsuńto prawda, olejek go nie ma.
Usuńfajnie że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńkoleżankom przyda sie ta wiedza prześlę im linka do tej notki, chętnie poczytają.
OdpowiedzUsuńOstatnio moje paznokcie mi się strasznie lamia wiec taki olejek bardzo by mi się przydal
OdpowiedzUsuńO to mnie zainteresowałaś akurat szukam czegoś co by wzmocniło moje paznokcie :)
OdpowiedzUsuńnie powiem moim paznokciom taki specyfik zrobiłyby dobrze
OdpowiedzUsuńooooo to coś dla moich zniszczonych hybrydami paznokci ...
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie teraz są bardzo mocne, ale kto wie..może po ciąży taki preparat mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.