Jesienna Wish lista
CHCĘ! Nawet nie wiecie ile razy w ciągu dnia wypowiadam to słowo
przeglądając Wasze blogi, nowości w sklepach internetowych i inspiracje. Wiele
produktów mnie zachwyca. Kosmetyki pielęgnacyjne są jakby stworzone dla mojej
cery a kolorówka, cóż, może nie maluję się zbyt często jednak uwielbiam ładne puderniczki
i połyskujące cienie i efekt jak u gwiazdy filmowej, który często obiecują
producenci. Dobrze, że wirtualny koszyk na iperfumy nie ma dna bo mój szybko by
się zapełnił. Mam taki zwyczaj, że gdy coś mi się spodoba od razy ląduje do
koszyka. Odczekuję kilka tygodni, czasami miesięcy i decyduję się na zamówienie
lub stwierdzam, że to jest mi zupełnie niepotrzebne. Chwilowa zachcianka mi
przechodzi. Dziś mam dla Was przegląd tego co niebawem może do mnie dołączy. Jestem ciekawa czy moje typy pokrywają się z tym o czym Wy marzycie obecnie.
Dziś pokażę Wam to co znajduje
się w moim koszyku i zamierzam z czasem zamówić. Często przeglądam nowości i
marki na iperfumy. Ostatnio odkryłam
tak produkty YOPE- na pewno
skuszę się na ich balsamy do rąk. To co
mnie do nich ciągnie to duża pojemność, opakowanie z pompką i w ponad 97 %
naturalny skład. Jeśli jesteśmy już przy dłoniach moim kolejnym odkryciem są
produkty Bath & Body Works.
Zamierzam zaopatrzyć się w ich kolorowe żele antybakteryjne. To podstawowy
element wyposażenia mojej torebki.
Jesień to oczywiście początek
sezonu świeczkow woskowego. Mam jeszcze stare zapasy jednak muszę w końcu
poznać seksowny zapach Kringle Candle
Grey, który ciekawi mnie od momentu wejścia na rynek. Nowy kominek jest
czyś na co także choruję, szczególnie gdy zobaczyłam bardzo bogato zdobiony Yankee Candle Sunset Mosaic. Po prostu
cudo. Kocham otaczać się ładnymi zapachami. Moimi perfumeryjnym guru jest Thierry
Mugler. Obcy i Anioł to zapachy, po które już teraz chętnie sięgam. Mam je od
kilku lat w swoich zbiorach. Marzę jeszcze o wersji Alien Essence Absolue, która jest mocniejsza i jaśminowo waniliowa.
Zaczęłam chodzić na zajęcia w
Studio Figura. Trzy razy w tygodniu po 1,5 godziny. Na razie wykupiłam karnet 12
wejść. Bardzo chcę zgubić kilka kg. a przede wszystkim ujędrnić się i pozbyć
cellulitu. Będę wspomagała się kosmetykami Tołpa Dermo Body Cellulite powiewasz sporo dobrego o nich przeczytałam. Jeśli znacie tą serię to napiszcie co o niej myślicie?
63 komentarze
Obcy i Anioł to ostatnio również moje ulubione zapachy. Kominek mam podobny tylko zrobiony z biało-srebrnej mozaiki, sezon woskowo-swiecowy zdecydowanie zaczął się i u mnie. Żele antybakteryjne bbw również uwielbiam i bardzo ucieszyłam się,że ta marka zawitala do iperfumy bo sama bardzo często u nich kupuję. A na emulsje do rąk Yope! mnie namówiłas :P
OdpowiedzUsuńAngel i Alien mam od ponad dwóch lat :) Marzę o wersji Essence Absolue, od kiedy zobaczyłam pierwszy raz ten kominek to zakochałam się w nim. Jest piękny, nie mam żadnego tak bogato zdobionego. Uwielbiam iperfumy :)
UsuńJa od 7 jestem fanką amor amor, w muglerowych perfumach zakochałam się dopiero pod koniec zeszłego roku
UsuńCzęsto czytam o amor amor cacharel ale nigdy nie wąchałam tego zapachu. MUSZĘ TO ZMIENIĆ.
UsuńTen kominek jest piękny, też chcę :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny!
Usuńprzepiękny jest ten kominek!
OdpowiedzUsuńMiałam próbki tego balsamu do rąk od Yope świetnie nawilżał :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie muszę go zamówić :)
UsuńTe kosmetyki Yope są bardzo kuszące.
OdpowiedzUsuńMiałam ten spray z Tołpy ale nie byłam zadowolona. Lepiej spisują się u mnie kosmetyki z Eveline (serum antycellulitowe i serum przeciw rozstępom).
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo lubię wszystkie kosmetyki Eveline typu sera wyszczuplające i antycelulitowe po za tymi grzejącymi. Moją skórę palą. Chciałam wypróbować coś nowego, myślałam, że skoro Tołpa jest 3 razy droższa od Eveline to może ma lepsze działanie. Dzięki :*
Usuńojezu,kiedyś miałam grzejący eveline i po 3ch minutach od nałożenia wylądowałam pod zimnym prysznicem :D
Usuńja też, a nawet po zmyciu paliło :/
UsuńŻadnego z tych produktów nie miałam.
OdpowiedzUsuńa coś Cię korci?:)
UsuńZ tołpy miałam jedynie krem pod oczy ale taki średni jest. Kosmetyki yope mam ale w postaci próbek :) jeszcze nie otwierałam ich ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na zajęciach, dużo motywacji i wytrwałości :)
Ja z Yope nic nie miałam. Z Tołpy również. Dzięki, mam sporo motywacji, jak nigdy wcześniej :)
UsuńYope mnie bardzo kusi:D
OdpowiedzUsuńFigowe yope jest super :)
OdpowiedzUsuńdzięki, w pierwszej kolejności zamierzam wypróbować to mineralne
UsuńNa Yope i BBW też mam ochotę :P
OdpowiedzUsuńKuszą mnie produkty Yope :)
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego, ale też przymierzam się do zakupu Yope ;)
OdpowiedzUsuńTe kolorowe żele są urocze :)
OdpowiedzUsuńtak, i po za zapachem alkoholu na pewno mają jakieś przyjemne, owocowe nuty
UsuńKominek rzeczywiście piękny, nie dziwię się, ze trafił na Twoją wishlistę :D mydełka lub balsamy Yope kusza i mnie ale czekam, aż będę składać jakieś internetowe zamówienie, bo nie chcę tego robić dla jednego mydełka ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem, ja też zawsze zbieram więcej do koszyka i zamawiam hurtowo :)
UsuńTe żele antybakteryjne to bym wszystkie chciała ♥ ♥
OdpowiedzUsuńYope też mnie bardzo kusi ! Z kolei mydło z cynamonem ;D
Powiem szczerze że nie czytałam jeszcze o tej lini z Tołpy ale chętnie się jej przyjrzę ;)
oo tez muszę taką zrobić ;D
OdpowiedzUsuńTen kominek YC widziałam już i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna lista ;)
OdpowiedzUsuńSporo tego wszystkiego!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tym "wkładaniem" rzeczy które by się chciało do tego wirtualnego koszyka! Też tak zacznę robić! :D
OdpowiedzUsuńpolecam, ten koszyk nie ma dna :)
UsuńO Yope ostatnio trochę słyszę więc może się skuszę na chociaż jakiś jeden kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńmoże na balsam do rąk jak ja :)
UsuńKochana walkę o figurę mam zamiar podjąć i ja. Jednak nie wiem jak się zorganizować? Na razie jestem w stanie pójść na basen tylko raz w tygodniu. To stanowczo za mało. Codzienne spacery z dzieckiem też się wliczają do tej aktywności. Teściowa jednak robi zbyt dobre ciasta 😏
OdpowiedzUsuńJa ciągle walczę bo naprzemiennie tyję i chudnę. Teraz jestem zachwycona Studiem Figura i żałuję, że zajęcia mam tylko 3 razy w tygodniu, na basen też chcę się zapisać ale najbliższy niestety mam bardzo daleko ok. 40 km. Rozumiem, słodycze i wypieki to także moja słabość :)
Usuńśliczny jest ten kominek z YC :D
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda ten kominek, też się nad nim zastanawiałam kiedyś ale koniec końców wybrałam klasyczny biały :).
OdpowiedzUsuńbiały też by mi się przydał. moje nie są już zbyt piękne, trochę się wysłużyły
UsuńProdukty Yope też mnie kuszą. Super składy i przeurocze opakowania :)
OdpowiedzUsuńBalsamy do rąk wyglądają całkiem fajnie, też by mi się jakiś przydał :)
OdpowiedzUsuńja pierwszy raz widzę te żele antybakteryjne ;) Ale faktycznie to dobry pomysł mieć zawsze przy sobie ;)
OdpowiedzUsuńja zawsze mam przy sonie jakiś żel antybakteryjny lub chusteczki, teraz mam z Farmony ale te kolorowe też zamówię
UsuńUwielbiam żele , balsamy i mgiełki z Bath & Body Works Jedynie mydełek i kremów z tej firmy jeszcze nie miałam okazji poznać.
OdpowiedzUsuńa ja z Bath & Body Works miałam jak na razie tylko balsam
UsuńJa mydełko yope już na szczęście przetestowałam jest rewelacyjne, ciekawa jestem też balsamów :)
OdpowiedzUsuńProdukty niestety mi nie znane. :) Ale prezentują się całkiem fajnie ;D
OdpowiedzUsuńProwadzisz świetnego bloga, obserwuję ;*
Pozdrawiam ;*
xxveronica.blogspot.com
Bardzo ładne te rzeczy.
OdpowiedzUsuńMam kominek ale taki brzydki ten jest śliczny. Chyba kupię coś nowego
OdpowiedzUsuńMam wosk Greya i szczerze polecam, bo zapach jest świetny :) Żele BBW również lubię mam 'Coconut Cabana'-zapach rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia <3
Ten kominek wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńJa planuję kupić kilka rzeczy do domu, w tym ciepły koc :)
OdpowiedzUsuńświetne są te balsamy do rąk i żele antybakteryjne ;))
OdpowiedzUsuńDobroci z Bath & Body Works wyglądają kusząco:) kominek to taki de luxe;) ja mam taki za 5 pln, a Grey to na sucho jakoś tak średnio mi sie podoba chociaż wiem że to hicior... ja jakoś przy kolejnych zakupach chyba znowu Secret kupię z Kringla
OdpowiedzUsuńwłaśnie, muszę kupić jakieś świeczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam iperfumy! Tam jest tyle wspaniałości, że chciałoby się wszystko zamówić :)
OdpowiedzUsuńPerfumy Thierrego Muglera Kocham, jednak Twoją propozycję wąchałam w perfumerii i niestety mimo iż uwielbiam cięzkie zapachy ten jest za mocny.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Yope również są na mojej liście zakupowej, nawet teraz planuję złożyć zamówienie na iperfumy i cieszę się, że ta marka się pojawiła u nich w drogerii :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Yope też mnie ciekawią, może kiedyś zasilą moje zapasy. Te kolorowe żele antybakteryjne też są ciekawe, ze względu zwłaszcza na zapachy i kolorowe opakowania.
OdpowiedzUsuńGreya polecam, po wosku od razu kupiłam świecę :D Ten kominek jest uroczy ;)
Tołpę miałam, ale nie wierzę w samo działanie kosmetyku.
żele antybakteryjne z B&BW są świetne, pomimo, że są małe to są bardzo wydajne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.