Mgiełka Resibo, 99% natury
Testując krem pod oczy Resibo a następnie recenzując go
wiedziałam, że szybko sięgnę po kolejny kosmetyk tej marki. Na pewno
zauważyłyście, że na moim blogu pojawia się co raz więcej naturalnych
produktów. Bardzo służy mi taka pielęgnacja. Moja natura wiecznego poszukiwacza
i odkrywcy skłoniła mnie do zamówienia
toniku, a właściwie mgiełki nawilżającej
z Resibo. Znalazłam ją oraz wiele, innych ciekawych kosmetyków w drogerii
internetowej spadomowe.pl, która we
wrześniu po 7 latach działalności na rynku pojawiła się w zupełnie nowej odsłonie.
Jak już na pewno wiecie Resibo to
polska marka. Wszystkie tworzone
przez nią produkty są wegańskie,
biodegradowalne i wszechstronne. Naturalne
w ponad 96 %. Tonik, którego
głównie dotyczy ten wpis jest przeznaczony dla każdego typu skóry. Ma za
zadanie odświeżyć i przywrócić odpowiednie, lekko kwaśne pH. Tak aby
zminimalizować ryzyko wystąpienia wyprysków, podrażnień, nadmiernego
przesuszenia lub przetłuszczenia. Choć teraz uważam tonik za istotna element
swojej pielęgnacji, kiedyś nie sięgałam po niego regularnie. Wraz ze wzrostem
mojej świadomości poprawia się również stan mojej skóry, która od dawna nie
jest przesuszona ani zanieczyszczona. W składzie mgiełki znajdziemy
m.in. wodę różaną, która koi, redukuje obrzęki i zmniejsza spękane naczynka.
Wodę pomarańczową o właściwościach
oczyszczających i antyseptycznych oraz kwas
hialuronowy i wyciąg z korzenia
rabarbaru, które nawilżają.
Tonik mieści się w
charakterystycznej dla Resibo tubie wykonanej z tekstur. Jest ona biodegradowalna i podczas rozkładu nie uwalnia substancji szkodliwych. Pojemność
mgiełki to 150 ml. Jej wydajność jest standardowa. Używam jej od sierpnia i przy odrobinie oszczędności wystarczy mi do końca roku. Plastikowa butelka została wyposażona w atomizer- rozpylacz
dzięki temu, często spryskuję nim bezpośrednio twarz. Jest to bardzo wygodne.
Robiąc to z pewnej odległości na mojej buzi osiada tylko delikatna mgiełka, a
nie mokre krople. Konsystencja toniku jest wodnista, klarowna i przezroczysta. Lekko
zabarwiona na bliżej nieokreślony kolor. Kosmetyk ma delikatny, odświeżający, cytrusowy zapach. Tonik jest w 99% naturalny i nie był testowany na
zwierzętach.
Tonik w moim przypadku realizuje dwa zadania. Jest kosmetykiem
wszechstronnym, po który sięgam nawet dwa razy dziennie. Wieczorem po dokładnym i wieloetapowym oczyszczaniu skóry,
spryskuję nim twarz i przecieram suchym
płatkiem. Oczywiście można zaaplikować go bezpośrednio na płatek i dopiero
przecierać. Bazą mgiełki jest moja ukochana woda różana. Znają ją na pewno w szczególności posiadaczki cery suchej i wrażliwej. Ma właściwości
łagodzące podrażnienia. Nikogo więc nie będzie dziwiło, że tonik także koi skórę. Hydrolat pomarańczowy zapobiega namnażaniu się bakterii a
wyciąg z korzenia rabambaru nawilża.
To nawilżenie jest faktem. Ja je odczuwam. Mgiełka nie zastąpi kremu jednak neutralizuje ewentualne nieprzyjemne
ściągnięcie skóry po użyciu mocnego detergentu lub maseczki
oczyszczającej. Zaczęłam od pielęgnacji
wieczornej bo zajmuje mi najwięcej czasu i najstaranniej się do niej
przykładam. Tonik jednak używam także rano (choć nie zawsze). Najpierw do przywrócenia skórze
odpowiedniego pH po myciu wodą. A następnie spryskuję nim gotowy już mineralny makijaż (teraz rzadko się maluję). Właściwie to wchodzę w
tonikową mgiełkę z pewniej odległości, aby delikatnie osiadła na mojej cerze i
zniosła pudrowe wykończenie. Działa bardzo dobrze, niczego nie rozmazuje i nie
obniża trwałości makijażu. Przeciwnie, poprawia go.
W ramach podsumowania napiszę
tylko, że mgiełka jest kosmetykiem
wielozadaniowym. Sprawdza się na mojej skórze i polecana jest do każdego
typu cer. Po za wodą różaną i pomarańczową zawiera inne naturalne, certyfikowane składniki. Prawie cały
asortyment Resibo oraz wiele innych naturalnych marek pielęgnacyjnych oraz
makijażowych znajdziecie w sklepie spadomowe.pl.
Dzięki zakupom w tej drogerii Wasz dom zamieni się w prawdziwe Spa. Polecam.
68 komentarze
jeszcze nic nigdy nie miałam z tej firmy ;) i o tych kosmetykach dowiaduję się z blogów.
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
dzięki :)
UsuńKusi mnie resibo bardzo!
OdpowiedzUsuńPiękne opakowania mają te kosmetyki. Jeszcze nie miałam do czynienia z tą marką.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta firma od dawna, tylko sama nie wiem na co się skusić jako pierwsze ! Kocham mgiełki ! Myślę że bym ją polubiła ;]
OdpowiedzUsuńteż tak myślę. :)
UsuńUżywałam jedynie kremu ulatra nawilżającego, który mnie do marki zachęcił. Mam nadzieję, że uda się mi jeszcze coś bliżej poznać Resibo.
OdpowiedzUsuńpolecam, kremu nie znam ale używam też resztkę mojego kremu pod oczy Resibo :)
UsuńChciałabym poznać :). Przymierzałam się już chyba z 4 razy do niej :P
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic od Resibo nie miała chodź nie powiem dość kuszące kosmetyki ;) A tym bardziej takie kosmetyki, bo u mnie wszelkiego rodzaju mgiełki, toniki schodzą w tempie ekspresowym ;)
OdpowiedzUsuńja akurat wolno je zużywam , oszczędnie
UsuńKusi mnie cała marka Resibo a wraz z kolejnymi pozytywnymi recenzjami mam coraz większą ochotę na małe zakupy :))
OdpowiedzUsuńkusisz ;) ja chcę poznać ich olejowe serum ;)
OdpowiedzUsuńja też, krążą o nim legendy :) prasuje zmarszczki jak żelazko podobno.
UsuńBardzo ciekawi mnie marka Resibo, tym bardziej, że jest to nasza rodzima marka :)
OdpowiedzUsuńi naturalna :)
UsuńZastanawiam się nad zakupem produktu tej marki od dłuższego czasu. Na początku myślałam o olejku do demakijażu jednak ostatnie recenzję jakie pojawiły się na blogach nie do końca mnie przekonują... Lubię używać toniki w tej formie i może zdecyduję się na zakup tej mgiełki - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńja akurat bardzo lubię olejki do pielęgnacji ale do demakijażu nieee. bardzo nie.
Usuńa ja olejek bardzo polecam :) skończyłam już 3 butelki i będę zamawiać 4 :)
UsuńCo jakiś czas spotykam się z produktami tej marki, o mgiełkach równiez słyszałam. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńod dawna mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki, wyglądają naprawdę zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
muszę wreszcie kliknąć zamówienie na stronie Resibo :)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona ;) muszę kiedyś go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam z Resibo, ale niezwykle kusi mnie by wypróbować ich kosmetyki, szczególnie olejek do demakijażu oraz krem pod oczy :D
OdpowiedzUsuńmam krem pod oczy, jest bardzo dobry, nawilżający
UsuńJedynie co mnie odstrasza to cena ;)
OdpowiedzUsuńmiałam jeden produkt Resibo i niestety mnie zniechęcił do marki:(
OdpowiedzUsuńprzypomnij mi, jaki to był kosmetyk?
UsuńMnie kusi ich olejek do demakijażu:P
OdpowiedzUsuńNo same cuda u Ciebie ;))
OdpowiedzUsuńResibo to moje chciejstwo od daaawna, ale jakoś ceny mnie nie kuszą do zakupu ;(
ja używam obecnie serum tej marki - jest super :)
OdpowiedzUsuńo serum jest najgłośniej i często wyprzedaje się.
UsuńBardzo ciekawy produkt... Chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńchyba wcześniej nie słyszałam o tym kosmetyku choć o marce oczywiście tak. dobrze wiedzieć, że jest godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńtak. lubię tą mgiełkę.
Usuńnie znam nawet tej firmy,
OdpowiedzUsuńResibio jest mi nieznane, ale z chęcią wypóbuję w przyszłosci jakiś kosmetyk tej marki ;)
OdpowiedzUsuńja mam niesamowitą ochotę na olejek
Usuńo nich krąży już tyle pozytywów że każdy chce je mieć;D
OdpowiedzUsuńU mnie na razie olejek do demakijażu jest testowany :)
OdpowiedzUsuńKocham resibo :)
OdpowiedzUsuńMam ich słynny olejek do demakijażu, ale jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńmnie kusi ten pielęgnacyjny do twarzy, nie lubię demakijażu olejkami
UsuńChciałabym poznać kosmetyki Resibo.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić coś z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńSuper tonik, lubię takie naturalne składy, ja aktualnie mam wodę różana 😄
OdpowiedzUsuńSuper tonik, lubię takie naturalne składy, ja aktualnie mam wodę różana 😄
OdpowiedzUsuńteż mam wodę różaną, tonik/ mgiełka też jest na bazie hydrolatu różanego
UsuńKuszą mnie produkty tej marki :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic tej firmy, brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę wypróbować którykolwiek z ich produktów, ale jak narazie blokuje mnie jedynie cena. No niestety, ale ich produkty są półkę cenową wyżej niż np. ulubiony Vianek. Nie mniej jednak na pewno coś kupię :D
OdpowiedzUsuńmasz rację, rzeczywiście są znacznie droższe
Usuńfirme zanm tylko z widzenia,nie stosowalam jeszcze ich kosmetyków
OdpowiedzUsuńLubię mgiełki, tą za samo opakowanie już bym chciała wypróbowac ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam co nieco o tych mgiełkach, ale jak na razie średnio mnie przekonują :)
OdpowiedzUsuńdlaczego? ta mgiełka jest naturalna i działa jak tonik.
Usuńsame pozytywne recenzje czytałam na temat kosmetyków tej firmy i na pewno się skuszę, ale chyba najpierw na to serum :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam nic od nich ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się ich opakowania! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCoś czuje że byłabym z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Resibo:)
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz czytam recenzję tego toniku. Myślę, że i u mnie by się sprawdził, skład mi odpowiada :) Jak tylko wykończę moje mgiełki z Evree to pomyślę nad nim :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńTa marka jest niezwykle kusząca! :) i mgiełka ta jest kolejnym kosmetykiem, który chcę poznać na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńMam tę mgiełkę i jestem z niej niesamowicie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.