Ciasteczkowy mus do ciała Nacomi
Ciasteczkowy mus do ciała Nacomi to kosmetyk, który pokochałam od
pierwszego powąchania. Moje uczucie pogłębiło się gdy zaczęłam go używać. Teraz
już mi się kończy i wiem, że rozstanie będzie bolesne. Recenzowanie tak fantastycznych produktów
wcale nie jest łatwe. Cokolwiek napiszę to i tak będzie za mało. Nie odda
mojego zachwytu i tej przyjemności używania.
W pielęgnacji ciała mus sprawdza się rewelacyjnie. Otula je delikatnym olejkowym filmem. Zabezpiecza skórę tym samym przed utratą wody. Warstewka zależy od ilości kosmetyku jaką użyjemy. Mimo, że starałam się stosować go oszczędnie skończył mi się po ok miesiącu używania. Myślę, że to i tak dobry wynik biorąc pod uwagę niewielką pojemność kosmetyku. Film, który zostaje na skórze nie jest nieprzyjemny ani klejące. Ja go lubię. Jestem przyzwyczajona do stosowania naturalnych maseł i olei. Mus nawilża, pielęgnuje, uelastycznia i wygładza. Robi dobrą robotę. Używałam go do całego ciała także po depilacji. Ma właściwości kojące podrażnienia. Nie mam mu nic do zarzucenia po za zbyt małą pojemnością. To fantastyczny kosmetyk, którego używa się z przyjemnością. Polecam.
Mus fantastycznie się u mnie sprawdził. Jestem pewna, że każda z Was by go pokochała. Ma cudowną , piankową konsystencję, a jednocześnie jest bardzo bogaty. Pachnie jak słodkie, waniliowe ciasteczka ala pieguski wyjęte prosto z piekarnika. Można się w nim zakochać i jest uzależniający. Występuje w kilku wariantach. Po za wersją ciasteczkową dostępna jest borówka, mango i malina. Każdy mus w sklepie internetowym Nacomi kosztuje 25,50 zł. Gorąco polecam.
72 komentarze
O mniam :) chcę go :D u mnie dziś też Nacomi :)
OdpowiedzUsuńWidziałam :)
UsuńBardzo ciekawy produkt, sama pewnie miałabym ochotę go zjeść :D.
OdpowiedzUsuńPo tak. Ten mus byl cudowny :)
Usuńmiałam kiedyś ten mus, na samo wspomnienie jego zapachu aż mi ślinka cieknie :D
OdpowiedzUsuńPo tak. Fantastyczny kosmetyk o bardzo apetycznym zapachu
UsuńOd dawna mam na niego chętkę :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Będziesz zadowolona.
UsuńKusisz Kochana Kusisz.
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią wypróbuje.
Ciekawa jestem bardzo zapachu :)
Buziaki.
Dla mnie, bardziej wersje owocowe :P. Jakoś wcześniej nie zauważyłam istnienia tych produktów i widzę, że wiele straciłam :).
OdpowiedzUsuńKonsystencja musu jest fantastyczna!!!
UsuńMiałam go;) Ciasteczkowy zapach sprawiał że miałam ochotę go zjeść ;)
OdpowiedzUsuńJa wiele razy byłam blisko zjedzenia go. Moja skora bardzo apetycznie pachniała
UsuńZ Nacomi nie miałam, na razie jestem zakochana w musach z Wytwórni Mydła :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta konsystencję. Musze zajrzeć do wytwórni
UsuńKuszą mnie musy z tej firmy, ale bardziej wersje owocowe np. malina ;)
OdpowiedzUsuńMalina na pewno tez jest fantastyczna
UsuńLubię taką piankową konsystencję. Ciekawe czy u mnie by się sprawdził
OdpowiedzUsuńNa pewno :)
UsuńUwielbiam takie zapachy jeśli chodzi o kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie ale zapach nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńdostępnych jest też wiele innych wersji zapachowych
Usuńjadłabym ;P
OdpowiedzUsuńNajchętniej sięgnęłabym po wersję mango ;)
OdpowiedzUsuńja chciałabym poznać wszystkie :)
UsuńMuszę mieć ten mus :D
OdpowiedzUsuńzakochasz się :)
UsuńChcę go :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że narobiłaś mi na niego smaku :)
OdpowiedzUsuńwiem, wiem, taki miałam zamiar :)
UsuńJa wybrałam malinowy mus :) ciekawe jak u mnie się spisze.
OdpowiedzUsuńna pewno fantastycznie jeśli lubisz bogate kosmetyki o cudownym zapachu
Usuńale bajer, uwielbiam cudne zapachy
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki Nacomi, obecnie używam musu borówkowego :-)
OdpowiedzUsuńna pewno jest fantastyczny :)
UsuńMusi pięknie pachnieć ;D I jak się sprawdzą to rewelacją ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście firmy nie znam :( ani ich produktów ;(
Polecam poznać :)
Usuńmiałam go, zapach jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
och to musi być fantastyczny zapach
OdpowiedzUsuńKuszące!:) Ja miałam borówkę :]
OdpowiedzUsuńBardzo kuszący :)
OdpowiedzUsuńzapach musi być boski-tyle że miałam z tej serii o zapachu mango i nie do końca odpowiadała mi ta konsystencja...wolałabym żeby został musowy i lekki,a on był potem jak olej i ciężko mi się rozprowadzał :)
OdpowiedzUsuńmnie dobrze się rozprowadza ale rzeczywiście to ciężki, bogaty kaliber dla fanek takich produktów . ja akurat go uwielbiam bo bardzo dobrze nawilża moją skórę, która z reguły jest sucha
UsuńMuszę ten mus dorwać ♥
OdpowiedzUsuńPolecam, warto :)
UsuńO jacie!
OdpowiedzUsuńPewnie pięknie pachnie <3
OdpowiedzUsuńNie miałam tego musu, ale zapach kusi, bardzo lubię Nacomi :)
OdpowiedzUsuńja też, mają fantastyczne produkty!
UsuńBardzo chętnie bym go wypróbowała. Też go chciałam...
OdpowiedzUsuńChcę go! Uwielbiam takie musy :o)
OdpowiedzUsuńCiasteczkowe... skradłoby moje serce :D
OdpowiedzUsuńzapach jest rewelacyjny!
UsuńWspaniały skład <3
OdpowiedzUsuńciekawy :)
OdpowiedzUsuńMiam miam.
OdpowiedzUsuńmmm taki mus ;*
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Nacomi jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Mus jest przegenialny!
OdpowiedzUsuńmnie też nie, są fantastyczne.
Usuńbrzmi jak moja bajka :)
OdpowiedzUsuńjuż go chcę! ♥︎
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńZapach zniewala, chcę go mieć:)
OdpowiedzUsuńMam go i w opakowaniu zapach jest cudowny. Ale na skórze główne skrzypce gra zapach masła shea i to mi strasznie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńna mojej skórze czuję głównie ciasteczka a masło shea przecież jest prawie bezzapachowe
UsuńChętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńO mniam:) od dawna mam chęć na musy nacomi:)
OdpowiedzUsuńOjej, mam na niego ochotę <3
OdpowiedzUsuńAle kusisz ;)
OdpowiedzUsuńZnam te musy, miałam już wszystkie wersje oprócz mango. Najbardziej polubiłam borówkowy <3
OdpowiedzUsuńCiasteczka...coś wspaniałego :)
OdpowiedzUsuńMuszę mieć ten mus, czuję, że doskonale wpasowałby się w moje gusta! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.