Organiczny peeling kokosowy Nacomi
Peeling kokosowy Nacomi to kosmetyk, który najpierw zawładnął moim nosem, później ciałem a na
końcu sercem. Spełnia się genialnie a przy tym samo używanie go jest
niezwykle przyjemne. Jeśli zawsze odkładacie robienie peelingu na później, nie
lubicie tej czynności to z nim kosmetykiem pokochacie i będziecie systematyczne.
Już na wstępie polecam i zapraszam do dalszego czytania.
Peeling jest w 100% ekologicznym i organicznym produktem. Jego bazą
jest nierafinowany olej kokosowy
pochodzący z Filipin. Myślę, że to właśnie jemu kosmetyk zawdzięcza tak cudowny, słodko- jedzeniowy i kokosowy
zapach. Olej kokosowy wykorzystywany jest bardzo szeroko. Od kuchni po
łazienkę. Ma właściwości nawilżające, regenerujące oraz odżywcze. Dzięki temu
po wykonaniu peelingu większość z Was będzie mogła odpuścić sobie balsamowanie.
Kosmetyk zawiera także olej ze słodkich
migdałów, który jest stosowany w leczeniu łuszczycy oraz egzemy. Polecany
osobą ze skórą, suchą i wrażliwą. Stymuluje proces odbudowy naskórka. Za
złuszczanie odpowiadają kryształki cukru (sacharoza) . Ja w peelingu widzę
także wiórki kokosowe choć producent
o nich nie wspomina w opisie.
Peeling mieści się w zwykłym plastikowym słoiczku o pojemności 150 ml. Nie pamiętam czy fabrycznie był zafoliowany ale chyba nie. Kosztuje 23 zł. Znajdziecie go w sklepach zielarskich, w niektórych drogeriach i aptekach. A w internecie na stronie producenta w sprzedaży detalicznej. Ma stałą konsystencję, która w zależności od temperatury robi się mniej lub bardziej twarda i mokra. Pachnie cudownie! Jest to prawdziwa ekstaza dla zmysłów!
Peeling jest gruboziarnisty i ostry. Bardzo ostry. Jeśli macie
delikatną skórę z naczynkami, widocznymi żyłkami lub nie lubicie takich mocarzy
to sobie odpuśćcie. Ja uwielbiam
porządne, mocne ścieranie ciała. Gdy wykonuję peeling to chcę go czuć. Ten
wyjątkowo dobrze wygładza. Usuwa martwy naskórek. Poprawia krążenie przez
masaż. Nawet gdy wydaje mi się, że moje ciało jest gładkie i przyjemne w dotyku
to po peelingu jest milion razy bardziej
jedwabiste. Bez żadnej szorstkości. Podczas masażu kryształki cukru długo
nie rozpuszczają się. Dzięki temu można wykonać dokładny peeling. Olej kokosowy
i ze słodkich migdałów dodatkowo nawilżają skórę. Łagodzą ewentualne
podrażnienia po tarciu.
Peeling Nacomi jest fantastyczny. Stał się moim ulubieńcem kąpielowym.
Sięgam po niego raz w tygodniu. Ileż to razy wywołał u mnie niekontrolowaną i
nadmierną produkcję śliny. Któż to zliczy? Za każdym razem gdy go wącham
uaktywnia się mój ślinotok. Polecam każdej fance kokosowego zapachu i mocnego
złuszczania. Jest super!
73 komentarze
Uwielbiam Nacomi i kokosowe kosmetyki, więc musi być mój ;D
OdpowiedzUsuńbędziesz zachwycona, ten peeling jest cudowny ale uwaga- ostry!
UsuńOlej kokosowy nierafinowany pachnie obłędnie, więc już sobie wyobrażam zapach tego peelingu ♥ Muszę go koniecznie wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńbędziesz go wąchać a wąchać:D
UsuńPolecam, pachnie cudnie i ma super działanie .
UsuńNo to mnie teraz zachęciłaś;) ja mam peeling kawowy z Nacomi i użyłam go raz, jak na razie jestem zakochana w działaniu i zapachu:)
OdpowiedzUsuńpeeling kawowy też mam z Nacomi ale w wersji truskawkowej :)
UsuńUwielbiam kosmetyki kokosowe ;) Muszę się kiedyś skusić na ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńBędziesz zachwycona, zapach jest intensywny
Usuńmuszę się w niego zaopatrzeć :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńWygląda pięknie, chętnie bym wypróbowała inny zapach, bo na kokos wszelkiej postaci reaguje... zle:)
OdpowiedzUsuńjejku, ja kocham ten zapach . dostępne są też różne inne opcje.
UsuńO kurczę... muszę go zdobyć! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam wykonywanie peelingu więc z chęcią siě na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńja zawsze lubiłam efekt gładkiej skóry
UsuńUwielbiam wszystko, co kokosowe ;)
OdpowiedzUsuńkocham!
OdpowiedzUsuńNacomi ma przecudowne kosmetyki (pod każdym względem: działania, zapachu etc.).
potwierdzam,nie miałam jeszcze ich kosmetyków do twarzy
UsuńNa pewno bym go polubiła :) Jak kiedyś trafię na jakąś promocję w Hebe to sobie go kupię i wypróbuję :) Znam peelingi cukrowe Nacomi w innych wersjach, ale ten też mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńjest super :) a jak pachnie :)
Usuńjestem fanką peelingów, a Nacomi to już dodatkowo kusi
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich produkty jeszcze nigdy nic mnie nie zawiodło :-)
OdpowiedzUsuńmnie też nie, ich kosmetyki są super.
UsuńUwielbiam kokosowe kosmetyki i uwielbiam peelingi...więcej nie muszę chyba dodawać :P
OdpowiedzUsuńOjejku, aż mam go ochotę powąchać! Uwielbiam zapach kokosu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Birginsen
zawładnąłby Twoimi zmysłami :)
UsuńWypróbowałabym z samej ciekawości :D
OdpowiedzUsuńjuż go kocham bo jest kokosowy :)
OdpowiedzUsuńBędę o nim pamiętać ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie mógłby być za mocny.
OdpowiedzUsuńjest ostry.
UsuńMiałam. Do dziś pamiętam ten cudowny zapach kokosa ;)
OdpowiedzUsuńZapach jest niesamowity! :)
OdpowiedzUsuńMmmm wyobrażam sobie jego cudowny zapach :))
OdpowiedzUsuńKochaaaaam peelingi, zwłaszcza te gruboziarniste :) Myślę, że bym się polubiła z przedstawianym przez Ciebie kosmetykiem :)
OdpowiedzUsuńZapach czuję już wyobraźnią.. a ta konsystencja już na zdjęciu do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńjest bardzo gęsty, treściwy. konkretny
UsuńChyba coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokos <3 Twoja opinia wyzwala we mnie chciejstwo :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten peeling. Lubię wszystko, co kokosowe.
OdpowiedzUsuńja też, na samą myśl dostaję ślinotoku
Usuńnacomi kusi mnie
OdpowiedzUsuńjak efekt milion bardziej to chce go mieć:D
OdpowiedzUsuńLubię taki peeling zrobić sobie sama, ale fajnie, że jest wersja do kupienia :)
OdpowiedzUsuńwersja zrobiona samodzielnie nie pachniałaby tak intensywnie
UsuńLubię kokosowe kosmetyki, a marka ciekawi mnie od dawna.
OdpowiedzUsuńmmmmmm... łapię smaka na niego:)
OdpowiedzUsuńJeśli kokosowy to koniecznie muszę to mieć!
OdpowiedzUsuńTakie składy w peelingach, to ja rozumiem! :)
OdpowiedzUsuńkocham kosmetyki nacomi i ubóstwiam wszystko co kokosowe:D
OdpowiedzUsuńJak na peeling z naturalnym składem to wygląda niezwykle apetycznie:)
OdpowiedzUsuńjest apetyczny :)
UsuńTo coś dla mnie. Bardzo lubię produkty z Nacomi.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie krótkie i nieskomplikowane składy :) Peeling jest niezwykle kuszący, a z Nacomi to co miałam zawsze dobrze się spisywało :)
OdpowiedzUsuńFajny, taki mocny zdierak
OdpowiedzUsuńPokochałabym jego zapach
Bardzo zachęcająca recenzja, o firmie nigdy nie słyszałam ale chętnie bym wypróbowała ten produkt
OdpowiedzUsuńPolecam Nacomi :)
UsuńZakupię go dla samego, jak piszesz obłędnego, zapachu :)
OdpowiedzUsuńDla mnie będzie zbyt ostry. Kupiłam jednak ostatnio peeling White flowers z błotem, więc na razie nie szukam innego.
OdpowiedzUsuńdawno nic nie miałam tej marki a miło wspominam
OdpowiedzUsuńKokosowy zapach,mocne złuszczanie plus Nacomi- KUPIĘ !
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o ciało to też lubię mocne złuszczanie
UsuńTego kosmetyku nie miałam, ale uwielbiam glinkę z Nacomi.
OdpowiedzUsuńmam i też uwielbiam :)
UsuńUwielbiam go :) Jest moim stałym kosmetycznym wybrankiem :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie. zapamiętam go sobie ;)
OdpowiedzUsuńKocham kokos więc koniecznie muszę po niego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
wow super peeling <3
OdpowiedzUsuńwszystko co kokosowe - uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńOch, chciałabym go chciała ;)
OdpowiedzUsuńooo, taki peeling to prawdziwa rozkosz, chcę go :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.