Diagnosis NC 300, termometr laserowy na miarę XXI wieku
Termometr to podstawowe wyposażenie wszystkich podręcznych
apteczek. Niezbędne w każdym domu, szczególnie w takim, w którym są dzieci. Mierzenie
temperatury jest jedną z pierwszych czynności, którą wykonujemy gdy czujemy się
niewyraźnie. Ja bardzo długo korzystałam z termometru rtęciowego, który jest od
lat w moim domu. 3 kwietnia 2009 r. oficjalnie zaprzestano produkcji takiego
rodzaju termometrów w Polsce ponieważ nie spełniają one Unijnych norm
bezpieczeństwa. Choć nadal możemy spotkać je w wielu domach, a nawet kupić w
aptekach, używanie ich jest ryzykowne.
Kilkanaście lat temu, gdy byłam
dzieckiem doszło u nas w domu do zbicia
termometru. Szczegółów nie pamiętam ale na pewno wszyscy byliśmy przerażeni.
Rtęć to metal, który w temperaturze pokojowej występuje w postaci
cieczy. Nieustannie paruje i właśnie jego postać gazowa jest
najniebezpieczniejsza. To drugi, zaraz po plutonie najbardziej toksyczny pierwiastkiem na Ziemi. Kontakt z oparami rtęci może powodować
silne zatrucie, ból głowy i kończyn,
problemy kardiologiczne, uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego i wiele
innych ze śmiercią włącznie. Teraz gdy
mamy świadomość jakim jest zagrożeniem obchodźmy się z nim ostrożnie lub
wymieńmy na nowy, dokładniejszy i bezpieczny np. bezdotykowy tak jak ja to
zrobiłam.
Termometry rtęciowe zostały
wyparte nie tylko z uwagi na niebezpieczeństwo kontaktu z silnie trującym
metalem ciężkim. Były, a właściwie nadal są niewygodne. Zawsze kuły mnie w
pachę. Musiałam pozostać bez ruchu przez kilka minut a po tym czasie gdy
pojawił się wynik nigdy nie miałam pewności czy jest prawidłowy, czy
wystarczająco długo trzymałam go pod pachą.
Jeszcze większy problem występował z małymi dziećmi, które nie rozumieją jak ważne są te wszystkie czynniki, szczególnie w chorobie są niespokojne i
rozdrażnione. Nie potrafią pozostać bez ruchu.
Termometr, na który się
zdecydowałam jest bardzo nowoczesny. Bezdotykowy. Wygląd trochę jak pilot od
telewizora, ma opływowy kształt i tylko dwa przyciski. Dzięki temu jest łatwy do korzystania przez osoby starsze a
nawet dzieci. Ma duży, podświetlany wyświetlacz. Wynik utrzymuje się na nim
przez 30 sekund, następnie samodzielnie, automatycznie wyłącza chyba, że
zrobimy to sami wcześniej. Każdej czynności towarzyszy charakterystyczny
dźwięk, krótkie piknięcie. Wynik pojawia się prawie od razu. W przypadku pomiaru
temperatury ciała należy wycelować w czoło, pachwinę lub ucho z odległości ok. 5- 10 cm. Następnie pojawia się niebieskie światełko/ laser.
Dzięki temu możemy zrobić to precyzyjnie i nie potrzebujemy przy badaniu pomocy
drugiej osoby. Termometr jest na tyle mały i poręczny, że nie wystraszy
dziecka. Zasilany jest dwoma bateriami mini paluszkami AAA, które były dołączone do zestawu. Poziom baterii widoczny
jest na bieżąco na wyświetlaczu. Wszystko idealnie mieści się w małym, eleganckim i poręcznym etui.
Termometr bezdotykowy na podczerwień Diagnosis NC 300 po za
swoim podstawowym zadaniem jakim jest ustalenie temperatury ciała, wskazuje
bezbłędnie temperaturę otoczenia. Służy do tego przełącznik/ suwaczek. Na
wyświetlaczu świeci się ikonka z głową gdy mierzymy temperaturę ciała człowieka
lub z domkiem gdy interesuje nas temperatura powietrza. To podwójne
zastosowanie ucieszy na pewno minimalistów, którzy nie lubią mieć kilu rzeczy o
podobnym zastosowaniu. Ten termometr to dwa w jednym. Ja jestem z niego niesamowicie zadowolona. Oczywiście posiada dwuletnią gwarancję i można go znaleźć w większości aptek oraz on-line, w sklepach internetowych np. producenta. Diagnosis po za sprzętem medycznym posiada w swoim asortymencie testy diagnostyczne oraz suplementy diety. Sama zażywam ich tran oraz omega 3 dzięki temu cholesterol w ciągu kilkunastu tygodni spadł mi z 270 na 180 jednostek! Jak widać warto się wspomagać. Polecam. Korzystacie jeszcze z termometrów rtęciowych czy tak jak ja wymieniłyście je na nowoczesny laserowy?
51 komentarze
Ja korzystam z elektronicznego ale chętnie zmieniłabym na taki:)
OdpowiedzUsuńJa podobnie mam termometr elektroniczny :)
Usuńten też jest elektroniczny ale przy okazji bezdotykowy i wskazuje temperaturę nie tylko ciała a otoczenia, wiec jest super i polecam.
Usuńmam małe dziecko i kupując termometr nawet nie brałam rtęciowego pod uwagę ;)
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe .
UsuńCholesterol tak Ci spadł przez omega czy przez tran? A może kombo?
OdpowiedzUsuńTran i kwasy omega traktuję tak samo bo to właściwie to samo. Przez ostatnie 3 lata mój cholesterol wynosił 270-do nawet prawie 300. Tran włączyłam aby podnieść odporność i regularne przyjmowanie tych suplementów naprawdę daje efekt. Sama bym na to nigdy nie wpadła ale Pani dermatolog mi to wyjaśniła.
UsuńBardzo ciekawy termometr
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest taki termomert! Ja korzystam z takiego bardziej tradycyjnego, ale oczywiście już bez zawartości rtęci.
OdpowiedzUsuńto dobrze, z tego jestem baardzo zadowolona.
Usuńtaki termometr to super sprawa, tym bardziej jeśli ma się dzieci :)
OdpowiedzUsuńja nie mam dzieci ale bardzo mi się przydaje
Usuńno no cacko
OdpowiedzUsuńKurczę muszę w końcu zainwestować w termometr bo ostatnio byłam chora i nawet nie miałam czym temperatury zmierzyć bo się jeszcze żadnego nie dorobiłam :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz kupić.
UsuńNo, no :D Ciekawy ten termometr.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny
OdpowiedzUsuńmam i elektroniczny,ale też kalsyczny termometr
No śmieszna sprawa z tymi termometrami rtęciowymi - ostatnio ( no jakiś rok temu :D )zaszłam do apteki po termometr i mówię że poproszę termometr, Pani mi przynosi elektryczny, a ja " nie nie , ja taki klasyczny chcę " :D się zasmiała że zostały wycofane X lat temu ;D haha taka na czasie jestem ;)
OdpowiedzUsuń:) teraz już będziesz wiedziała. Termometry rtęciowe nadal można spotkać w sprzedaży ale nie są już produkowane.
UsuńFaktycznie te nowoczesne termometry są bezpieczniejsze, ale nie słyszałam jeszcze o zatruciu rtęcią w przypadku stłuczenia termometru rtęciowego. Choć nie mówię, że coś takiego się nie wydarzyło. Ogólnie dużo unijnych norm jest bardzo nielogicznych. Np. kalosze powinny być sprzedawane razem z instrukcją obsługi ;) o albo zamiana ślimaka w rybę :P
OdpowiedzUsuńo tym, że ślimak jest rybą to słyszałam ale o kaloszach nie :). zabawne :)
UsuńBardzo przydatna rzecz:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
u nas by się przydał:)
OdpowiedzUsuńPrzy dzieciach to rozwiązanie idealne, mam podobny i od kiedy używamy ta czynność jest dużo szybsza i przyjemniejsza.
OdpowiedzUsuńa dzieciaki na pewno nie boją się takiego termometru
Usuńmoja przyjaciółka ma taki sam:D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny
OdpowiedzUsuńMam podobny ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z tego termometra, jakos nie ufam takim:)
OdpowiedzUsuńgdybyś zaczęła używać taki termometr widziałabyś same plusy, jest dokładny
UsuńAż mi wstyd, że u mnie w domu już od dobrych dwóch lat termometru nie ma... ;)
OdpowiedzUsuńMożna się bez niego obyć ale na pewno warto mieć termometr w domu.
UsuńJa mam stary termometr rtęciowy i pora wymienić go na taki nowocześniejszy ;) Tym bardziej, że w tym roku często chorowałam i często mierzyłam temperaturę i tak jak pisałaś, taki termometr starszej daty jest po prostu niewygodny ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńa na wynik czeka się kilka minut, tu jest podawany praktycznie od razu
UsuńJa mam termometr elektroniczny. Nigdy nie lubiłam tych rtęciowych, tak samo jak ty. Poza tym zawsze był stres, żeby przypadkiem się nie rozbił.
OdpowiedzUsuńwidzę że alternatywa jest wygodniejsza niż tradycyjne termometry
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy, ja mam elektroniczny dla dzieci, ale nie jestem pewna do prawidłowości jego pomiaru.
OdpowiedzUsuńmyślę, że te termometry są bardzo dokładne. mój prawidłowo pokazuje pomiar
UsuńJa używałam obu jednak bardziej jestem wierna tym rtęciowym . Te elektroniczne czesto mają problem z właściwym pomiarem.
OdpowiedzUsuńMój na pewno pokazuje prawidłowy pomiar.
UsuńTez mam podobny termometr.
OdpowiedzUsuńTaki by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka go ma i jest naprawdę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja też jestem zadowolona
UsuńMuszę i ja sobie taki termometr sprawić :)
OdpowiedzUsuńmega wygodny jest taki termometr :) chciałabym kiedyś sobie taki sprawić :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, przydałby mi się taki :-)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki :)
OdpowiedzUsuńMam taki, elektroniczny, który na chwilkę wystarczy przyłożyć do czoła, jednak jakoś wolę ten rtęciowy ;)
OdpowiedzUsuńWidzę ten termometr u siebie, bardzo mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńtaki koniecznie muszę sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.