BIOWAZELINA OLEUM naturalna maść pielęgnacyjno - ochronna
Gdy otrzymałam propozycję
przetestowania nowości Laboratorium Farmapol, po krótkim
zastanowieniu z przyjemnością się zgodziłam. Jest to ta sama marka, która
produkuje tak bardzo lubiane przez nas balsamy do ust Tisane. Dziś opowiem Wam o Biowazelinie,
która stała się moim wielkim hitem i tak jak wcześniej wspomniany balsam do ust
na pewno zyska wierne grono fanów oraz niezwykłą popularność. Zapraszam do
czytania.
Wszystko o czym wspomina producent jest faktem: W przeciwieństwie do zwykłej wazeliny, Biowazelina wchłania się w
głębsze partie skóry, a skład bogaty w roślinne tłuszcze nienasycone, dodatkowo
odżywia skórę, poprawiając jej kondycję. Nie zawiera sztucznych polepszaczy.
Nadaje się również do pielęgnacji dziecięcej skóry oraz skóry osób w podeszłym
wieku. Jako produkt bezwodny, sprawdza się w zimowej pielęgnacji i ochronie
odsłoniętych partii skóry. Działa długotrwale.
Skutecznie wygładza i uelastycznia wymagającą skórę. Nawilża, odżywia i
regeneruje. Świetnie sprawdza się przy nawet bardzo przesuszonej skórze (usta,
stopy, łokcie, dłonie), tworząc powłokę lipidowo-woskową, która długotrwale
chroni skórę, nawet po wchłonięciu się preparatu.
Przypuszczam, że można ją kupić w
tych samych drogeriach gdzie dostępne są balsamy Tisane oraz w aptekach.
Biowazelina jest dla mnie fantastyczmym i uniwersalnym produktem o doskonałym składzie.
Będę do niej regularnie wracać. Jej rekomendowana cena to zaledwie 10 zł.
Bardzo polecam.
41 komentarze
Bardzo ma fajny skład, produkt na pewno warty wypróbowania - sztukapielęgnacji.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzdecydowanie polecam, to wszechstronny kosmetyk
UsuńNie do końca jestem przekonana czy by mi odpowiadał ale za taką cenę można wypróbować szczególnie teraz kiedy skóra od słońca więcej wymaga :)
OdpowiedzUsuńja jestem o tym przekonana, to fantastyczny kosmetyk
Usuńoooo idealna dla mnie na zime :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
ANRU,
nie tylko,
Usuńfajnie, że powstała naturalna wazelinka bez olei mineralnych :-)
OdpowiedzUsuńto prawda, jest świetna
UsuńKosmetyk którego chętnie bym użyła:)Tosieńka:)
OdpowiedzUsuńŁobuziara, strasznie mi przeszkadza.
UsuńAle masz pięknego modela na zdjęciach :D Akurat tej wazeliny nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńTo moja Tosiunia, :)
Usuńskład bardzo mi się podoba :) myślę, że się skuszę jeśli gdzieś na nią trafię :)
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się, że zdecydowałaś się przetestować Biowazelinę Żaneto :) Od dłuższego czasu poszukuję bio zamiennika tradycyjnej wazeliny, który sprawdziłby się podczas wykonywania henny rzęs i brwi. Mam pytanie poza sklepem on-line czy biowazelina jest dostępna w jakiś sklepach stacjonarnych? - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZnajdziesz ją Kochana w aptekach, w tych samych, w których dostępne są balsamy Tisane. Ta wazelinka kosztuje nie wiele więcej od zwykłej a jej skład jest super, może służyć do pielęgnacji skórek, a także do zabiegów upiększających o których wspominasz :)
UsuńTo taki kosmetyk który każdy z nas powinien mieć w swojej szafie.:)
OdpowiedzUsuńzgadza się, wszechstronny bo do pielęgnacji wszystkich suchych miejsc
UsuńPierwszy raz widzę ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3
Ha! dzisiaj też chciałam o niej pisać ;p Ja jestem zachwycona tym produktem, a skład jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyk :) i taniutki :)
UsuńTeż ją mam i testuję :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
Usuńdawno nie miałam żadnej wazeliny, bio czy nie bio.
OdpowiedzUsuńJest różnica, tu skład jest naturalny, a wazeliny mam zawsze
Usuńbardzo interesujący produkt :) i w jakiej fajnej cenie :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam wazeliny.
OdpowiedzUsuńPrzydatny produkt, zwłaszcza na zimę :)
OdpowiedzUsuńooo to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTaki produkt na pewno by mi się przydał nie raz.
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńJa ją wolę od Tisane nawet <3
OdpowiedzUsuńhmm, ja na równi :)
Usuńjestem pod wrażeniem zdjęcia z kotem - mega jest <3
OdpowiedzUsuńDzięki, moje zwierzaki zawsze się pchają i przeszkadzają przy robieniu zdjęć.
UsuńMyślałam, że jest droższa. Może i ja spróbuję :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnie wyglada
OdpowiedzUsuńTaka uniwersalna i przydatna w domu czy torebce.
OdpowiedzUsuńpotwierdzam. :)
UsuńJa tak z innej beczki. Moja teściowa ma identycznego kota.
OdpowiedzUsuńwidać, że i kolor i trochę konsystencja różni się od tej tradycyjnej wazeliny
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jej skład :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.