Jesteśmy piękne!
Każda z nas chce być idealna.
Dotyczy to szczególnie młodych dziewczyn, nastolatek, które śledzą najnowsze
kanony, chcą wyglądać jak modelki z okładek czasopism, z reklam telewizyjnych i
hollywoodzkich produkcji. Ja to
rozumiem. Ze wszystkich stron bombardują nas informacje o tym jak
powinnyśmy wyglądać, co jeść, ile razy w tygodniu ćwiczyć. Gdy tego nie robimy,
nie czujemy zadowolenia z siebie. Popadamy
w depresję, zajadamy smutki. Nie doceniamy tego co mamy. Szczerze mówiąc dopiero gdy znalazłam się w okolicy 30 lat
stałam się świadomą i pewną siebie kobietą, a przede wszystkim szczęśliwą.
Nie dlatego, że nagle odrzuciłam słodycze, czy zaczęłam intensywnie ćwiczyć a
co za tym idzie nabrałam wymarzonych kształtów. NIE, nadal wyglądam tak samo, a może nawet gorzej. Zmieniło się tylko moje myślenie.
Chodzi przecież o to aby być szczęśliwym i akceptować siebie. Gdy byłam
nastolatką miałem najwięcej kompleksów. Widziałam w sobie wady, których nie było. Teraz gdy przeglądam stare zdjęcia nie mogę
uwierzyć jaka byłam ładna i jak bardzo zakompleksiona jednocześnie.
Badania pokazują, że tylko 2 na 10 Polek czują się piękne. Od 2004
roku marka Dove konsekwentnie inicjuje kampanie, które zwracają uwagę na sposób
w jaki kobiety dokonują samooceny oraz definiują swoje piękno w odniesieniu do
kanonów urody lansowanych w mediach i popkulturze.Pierwsza kampania wywołała
prawdziwą burzę ponieważ zamiast modelek marka Dove zdecydowała się zaprosić prawdziwe kobiety – konsumentki, które zachwycały zarówno pełnymi kształtami,
jak i drobną figurą. Były niskie i wysokie, o różnej budowie i kolorze skóry– jednym słowem –
prawdziwe. Każda inna ale
wszystkie piękne. Na pewno pamiętacie tą reklamę, nadal pojawia się w TV i myślę, że jest super. Bardzo prawdziwa!
Marka Dove zdecydowała się na
przeprowadzenie niecodziennego badania - Dove Global Beauty & Confidence
Report, w których wzięło udział łącznie ponad 10 tys. kobiet w dwóch przedziałach
wiekowych z 13 krajów. Wyniki okazały się być zaskakujące. Kobiety, bez względu
na wiek i kraj pochodzenia, w coraz
mniejszym stopniu postrzegają siebie jako osoby atrakcyjne, co
niekorzystnie przekłada się na ich pewność siebie w różnych sytuacjach
życiowych. Współczesne kobiety i dziewczęta odczuwają też coraz większą,
płynąca z mediów i reklamy, presję dotycząca idealnego wyglądu, której trudno
sprostać. Stąd konieczność stworzenia nowej definicji piękna, dzięki której
każda z nas czułaby się atrakcyjna, taka jaka jest naprawdę.
Pielęgnacja – sposób na piękno.
Aż 7 na 10 kobiet i 8 na 10
dziewcząt przyznaje, że dzięki pielęgnacji czują się bardziej pewnymi siebie.
Wydaje się zatem, że czas poświęcony na
dbanie o siebie – zarówno o umysł, jak i o ciało – to najlepszy sposób, by
kobiety i dziewczęta odzyskały poczucie własnej wartości i wrodzonego piękna.
Musimy również pamiętać, że kluczem do sukcesu w pielęgnacji ciała jest dobór
kosmetyków odpowiednich do kondycji skóry i włosów oraz regularna,
systematyczna pielęgnacja, która dzień po dniu wydobywa naturalne piękno każdej
kobiety. Codzienna pielęgnacja może zmienić się w
niezwykły rytuał, który pozwala kobietom na całym świecie w domowym zaciszu
odkrywać, wydobywać i doceniać ich prawdziwe piękno.
Najlepszą receptą na szczęście
jest samoakceptacja. Każda z nas jest piękna na swój sposób. To co dała nam
natura oczywiście warto podkreślać używając odpowiednich kosmetyków a także
dbając o zdrowie.
38 komentarze
to co myślimy o sobie jest kluczowe
OdpowiedzUsuńto prawda,
UsuńMam wrażenie, że do samoakceptacji się dorasta 😜
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam:) Z wiekiem zmienia się nasze myślenie i nasze priorytety :D
Usuńja też tak uważam dziewczyny, tak było ze mną.
UsuńSamoakceptacja to klucz do dobrego samopoczucia, choć wcale nie jest to łatwe do realizowania, kiedy zewsząd spoglądają idealne kobiety prosto spod narzędzi Photoshopa.
OdpowiedzUsuńto prawda, przerobione kobiety wpędzają nas w kompleksy, a w realu wyglądają zwyczajnie jak my.
Usuńmam tak samo: jako nastolatka byłam straaasznie zakompleksiona, a teraz na zdjęciach z tamtych lat widzę śliczną, zgrabną dziewczynę, która nie umiała tego docenić :/
OdpowiedzUsuńwłaśnie, czas zmienia nasze myślenie.
UsuńDove ma bardzo pozytywne kampanie:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, lubię także ich kosmetyki
UsuńU mnie zależy od dnia, jednego dnia nie mogę napatrzeć się w lustrze, drugiego omijam je wielkim łukiem :).
OdpowiedzUsuńja nie jestem wpatrzona w siebie ale raczej zawsze czuję się ze sobą dobrze
UsuńU mnie to zależy od dnia i samopoczucia, bo czasem mogę wyjść spokojnie bez makijażu, a czasem czego bym nie zrobiła nie czuję się dobrze. Jednak macham wtedy ręką i akceptuję siebie :)
OdpowiedzUsuńja też. często nawet do pracy idę bez makijażu
Usuńja lubię siebie :) po tym jak wyleczyłam anoreksję akceptuję się całkowicie
OdpowiedzUsuńBiedactwo, dobrze, że wyszłaś na prostą.
UsuńLubię kampanie Dove - pokazują naturalne piękno kobiece, a nie pogoń za perfekcjonizmem, który wykańcza...
OdpowiedzUsuńwłaśnie, bądźmy najlepszą wersją siebie,
UsuńJa sama nie wiem czy czuję się piękna :) Bo czasem jak się przez chwilę czuję,to zaraz sama siebie karcę za próżność :D W każdym razie akceptuję siebie,ale nie zachwycam się,widzę mnóstwo wad (gdy się rozbiorę i zmyję makijaż :D ),ale to co może zaskoczyć młode dziewczyny,właśnie dopiero grubo po 30 zaczęłam siebie akceptować i moim próżnym zdaniem,obecnie lepiej wyglądam niż 20 lat temu :)
OdpowiedzUsuń20 lat temu miałaś kilka latek :p nie mogę uwierzyć, że masz więcej. Wyglądasz na młodszą ode mnie. :)
Usuńhehe dziękuję :* ale ja patrząc na Ciebie widzę młodą śliczną dziewczynę i zdecydowanie nie wyglądam młodziej od Ciebie :*
UsuńJa siebie akceptuję, natomiast to normalne ze jest coś co nam się w sobie podoba mniej, nikt przecież nie jest idealny ;)
OdpowiedzUsuńto prawda, to normalne
UsuńBardzo fajna kampania.
OdpowiedzUsuńFajnie, że marka promuje naturalne piękno :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, każda z nas jest piękna na swój sposób ;)
OdpowiedzUsuńotóz to;)
Usuńprawda.
UsuńWszystkie mamy coś pięknego w sobie tylko trzeba to znaleźć, samoakceptacjia jest ważna i nie chodzi tu o to aby uważać się za najlepszą ale akceptować nawet te drobne niedoskonałości :)
OdpowiedzUsuńwiara w siebie sprawia, że czujemy się i wygadamy lepiej
UsuńŚwietna akcja! Każda z kobiet powinna być świadoma własnego piękna. :-)
OdpowiedzUsuńi wierzyć w siebie :)
UsuńPodoba mi się przesłanie marki Dove.
OdpowiedzUsuńmnie też.
UsuńAkceptacja samej siebie nie jest prosta, trzeba dojrzeć do tego. Mam nadzieję, że kampania Dove przekona wiele kobiet, które zrozumieją, że są piękne i wartościowe.
OdpowiedzUsuńinna nie znaczy gorsza czy lepsza. inna znaczy wyjątkowa . Masz rację
OdpowiedzUsuńKampania Dove jest super :) Mi trochę poprawiła mi się samoocena, odkąd zwiększyłam pielęgnację włosów i są zdrowsze, to mnie zdecydowanie uszczęśliwiło ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.