Nopalinia Max, naturalna pomoc przy kontrolowaniu wagi.
Pisałam Wam już o herbatkach z tearebels.pl, które wybrałam sobie do
testów. Przypominam, ze są fenomenalne i tak esencjonalnych, doskonałych
gatunkowo jeszcze nigdy wcześniej nie piłam. Z kawami jest podobnie.
Znajdziecie tam przeróżne z najdalszych zakątków świata, rozpuszczalne i
prawdziwe/ sypane a także fantastyczne puszki. Dziś opowiem Wam o preparacie,
który jest w 100% naturalny, pomaga przy odchudzaniu i przyspiesza metabolizm a
jest nim Nopalinia Max oferowana także przez tearebels.pl. Zapraszam do
dalszego czytania.
Temat diet, suplementów, zdrowego
trybu życia, odchudzania i także aktywności fizycznej jest mi tak samo bliski
jak kosmetyki. Od zawsze miałam problem z wagą, która ciągle się waha. Gdy
tylko zrezygnuję z ćwiczeń, na które nie
zawsze mam czas, pozwolę sobie na słodycze, lody, grilla lub ukochane potrawy przyrządzone
przez mojego chłopaka w późnych
godzinach nocnych to szybko pojawiają się dodatkowe kilogramy. A że kocham
jedzenie i rzadko sobie czegokolwiek odmawiam to jojo mnie dopada. Moja waga w ciągu roku waha się od 59-65
kg. Nawet gdy nie jestem na diecie lubię wspomagać się suplementami bo wiem,
że dzięki nim mój apetyt zmaleje, nie będę rzucać się na słodycze jak
uzależniona i mniej kalorii mój organizm będzie magazynował. Dlatego właśnie stosuję Nopalinię Max.
Czym jest Nopalinia Max? To w pełni naturalny środek w proszku
wspomagający odchudzanie i metabolizm oraz wspierający kontrolę apetytu. Jest odpowiedzialny
za ograniczenie łaknienia, regularny metabolizm, oczyszczanie jelit oraz
spalanie tłuszczów i węglowodanów. Nic nie dzieje się samo a Nopalinia Max jest pomocą w utrzymaniu wagi
lub jej redukcji. Na stronie zamieszczono Zasady Odchudzania, których warto się trzymać jeśli zależy
nam na trwałych efektach. Są nimi m.in. picie minimum 8 szklanek wody dziennie,
zjadanie 5 posiłków, umiarkowany i regularny ruch. Niepolecane są drastyczne i
niskokaloryczne diety. Nopalinię Max należy przyjmować dwa razy dziennie przed
śniadaniem i kolacją.
Jak sodować? 1 łyżkę stołową
Nopalinii Max należy wymieszać z 1 szklanką wody, soku lub mleka. Pozostawić do
namoczenia od 5 do 30 minut. Wypić. Przyznam
się Wam, że produktów takich jak błonnik witalny, młody jęczmień, siemię lniane,
Nopalinia Max nigdy nie stosuję tak jak
zaleca to producent. Rozpuszczam je w małej ilości wody po czym szybko
wypijam a następnie uzupełniam brakującą ilością wody. Tak jest mi wygodniej.
Mam krótszą styczność z produktami, które zazwyczaj nie są pyszne. Wam też to
polecam.
Jak smakuje Nopalinia Max? Jest zupełnie bez smaku. Ma lekko
ogórkowy aromat. Nie przypomina młodego jęczmienia, ani żadnego innego śmierdzącego
i nieprzyjemnego w smaku specyfiku. Nopalinia
Max jest zupełnie neutralna. Pod wpływem wody lekko pęczniej ale nie tak
jak błonnik witalny czy len. Nie robi się z niej kisiel. Bardzo łatwo jest to
wypić w każdej formie.
Efekty. Nie jestem na diecie a moja aktywność fizyczna, przez pracę
do której wróciłam znów jest minimalna. Nie
chodzę do siłowni ani na ukochane trampoliny. Nie jestem też na diecie
chociaż jem znacznie więcej owoców i warzyw niż zimą. Przestały być już bardzo
chemiczne i bez smaku. Przypominają „dojrzewające w słońcu” . Zaczął się za to sezon grillowy i pojawiły
pyszne lody w sklepach. Nie omijam ich szerokim łukiem. Moim celem nie było schudnięcie. Nie
ważyłam się przed rozpoczęciem kuracji Nopalinią
Max, która trwa już ponad miesiąc. Dzięki temu, że stosuję się do
zaleceń, piję suplement dwa razy
dziennie oraz co najmniej 1,5 litra czystej wody mój żołądek jest ciągle czymś
wypełniony i nie odczuwam głodu. Jelita pracują prawidłowo.
Nopalinię Max to ciekawy a co najważniejsze naturalny i bezpieczny suplement. Jeśli tak jak mnie interesuje Was temat zdrowego żywienia oraz diet. Zapraszam na www.nopalinia.pl gdzie dowiecie się więcej o tym produkcie.
UWAGA: Do końca maja będzie można skorzystać z kodu rabatowego: herbacianymaj , który zapewnia zniżkę na cały koszyk -30%. Warto skorzystać. Polecam.
UWAGA: Do końca maja będzie można skorzystać z kodu rabatowego: herbacianymaj , który zapewnia zniżkę na cały koszyk -30%. Warto skorzystać. Polecam.
43 komentarze
Ja jestem z tych osób, które wolą łyknąć tabletkę niż wypić podobny napój, ale nie mówię nie ;) Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńten produkt nie ma smaku, tabletki na pewno łatwiej jest połknąć i o nich zapomnieć
UsuńChyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńoj lody to ja uwielbiam, mnóstwo jest miejsc gdzie można podniebienie raczyć
OdpowiedzUsuńaaa chcę lody:D
UsuńBrzmi ciekawie, lubię poznawać nowe produkty, może się skuszę, aczkolwiek wolę kapsułki :)
OdpowiedzUsuńrozumiem ale dzięki takim suplementom piję więcej wody, automatycznie.
UsuńJa niestety od najmłodszych lat mam inny problem, zbyt szybki metabolizm i nie ważne jak bardzo chce aby coś tu i tam się u mnie odłożyło to niestety tak nie jest. I niestety każdego tygodnia usłyszę od kogoś, jak okropnie wyglądam :/
OdpowiedzUsuńWspółczuję, wyglądasz doskonale. Pięknie we wszystkim, jak modelka. Chciałabym mieć taką figurę jak Ty.
UsuńPierwszy raz spotykam się z tym produktem
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale u mnie już przez skład odpada - z 3 alergeny już przyczaiłam w składzie :(
OdpowiedzUsuńjakie? len i babka jajowata? to się przecież nie wchłania nawet tylko oczyszcza jelita
UsuńNie znam tego produktu, może kiedyś wypróbuję
OdpowiedzUsuńChyba gdzieś czytałam już o nim :) myślę że mógłby mi się przydać tym bardziej że jest naturalny :)
OdpowiedzUsuńto prawda, każdemu mógłby się przydać.
UsuńPrzydałby mi się ten specyfik na dobry początek wiosny 😊
OdpowiedzUsuńwłaśnie, na detoks po zimie :)
UsuńJa nie potrafie byc regularna w stosowaniu takich specyfikow:(
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Ja jestem zadowolona z efektów stosowania. Herbaty, o których wspominasz też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńsą przepyszne, o fantastycznej jakości. u mnie wszyscy w domu kochają też te kawy :)
Usuńnie znosze takich produktów... ;< nei byłabym w stanie tego wypić nawet :D
OdpowiedzUsuńja jestem weteranem, często stosuję różne suplementy. Ten jest wyjątkowo dobry w smaku. znam gorsze
Usuńno nie wygląda za smacznie;p
OdpowiedzUsuńto tylko pozory, suplement nie ma smaku, nie jest zły
UsuńCiekawy,ale ja nie stosuję tego typu suplementów zazwyczaj.
OdpowiedzUsuńmało apetycznie to wygląda
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cudownego dnia :)
ANRU,
Ja obecnie staram się nie przyjmować tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńDlaczego? To błonnik, wspiera jelita.
Usuńaktualnie nie uzywam, ale podrzucę temat kolezance i teściowej, bo wiecznie narzekają za zbyt dużą wagę
OdpowiedzUsuńWiec ten suplement może je zainteresować.
UsuńProdukt zupełnie nie dla mnie, ale na pewno dla wielu osób pomocny:)
OdpowiedzUsuńMam podobną wagę do twojej :). Też czasem łykam suplementy, patrzę tylko czy skład jest okej - wybieram te zawierające chrom, błonnik itp :)
OdpowiedzUsuńChrom i błonnik to podstawa. Tez suplementuje.
Usuńnie słyszałam o produkcie, ale chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Ja akurat nie jestem przekonana za bardzo do tego tupu produktów, ale za to herbatki marki o której wspominałaś testuję z ciekawością :D
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3
Pozdrawiam:*
Herbatki sa przepyszne do tego wysokiej jakości.
UsuńZ chęcią spróbuję, ostatnio mi się przytyło, a przez to że ciągle jest zimno mam większy apetyt. Jak jest słoneczko to człowiekowi jakoś bardziej chce się ruszać i w ogóle jakoś więcej pije wody, a mniej jem. Więc obecnie, gdy w maju mamy zimę, to wypróbowałabym ten suplement żeby zmniejszyć apetyt
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Toba. Gdy pogoda dopisuje to zawsze łatwiej o kontrole wagi.
Usuńskłąd całkiem ciekawy/ Musi to być 'zdrowa' bomba dla organizmu i napewno spora oszczędność niż kiedy byśmy mieli pić to wszystko w ciągu dnia oddzielnie
OdpowiedzUsuńJa to zawsze mam odwrotny problem, jestem za chuda. U Ciebie zawsze jednak można znaleźć coś ciekawego w temacie kontroli wagi.
OdpowiedzUsuńto dla mnie tak samo ważny temat jak kosmetyki:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.