Żel arnikowy forte od Flosleku
Mimo, że nie mam problemów z naczynkami moja skóra wiosną jest zaczerwieniona a wszystkiemu winne są wszechobecne pyłki. Mam silną
alergię, biorę leki doustne i inhalacje jednak to wszystko tylko nieco pomaga,
nie likwiduje objawów w 100%. Pracuję w Nadleśnictwie i mieszkam pod lasem,
jestem narażona na ciągły kontakt z alergenami. Do tego mam zwierzęta w domu,
koty i psy. Kocham je najbardziej na świecie i nie zamierzam się ich pozbywać. Jak wiecie bardzo dbam o skórę a w okresie największego pylenia sięgam po kosmetyki łagodzące zaczerwienienia i uszczelniające naczynka.
Z uwagi na to, że intensywnie zużywam zapasy kosmetyczne,
jeden produkt po drugim w końcu sięgnęłam po Floslek Pharma żel arnikowy forte, który w 2015 roku otrzymał nagrodę Glamour Glammies. Przypominam sobie, że
zamówiłam go dla mamy, która ma skórę naczyniową jednak ostatecznie zatrzymałam
dla siebie :P. Żel używam jak serum. Nakładam na całą twarz. Ostatnio także na okolice oczu bo doczytałam, że
tam również się nadaje. Przyczynia się
do zmniejszenia opuchlizny i cieni. Ja jednak nie miałam i nie mam z tym większego
problemu. Żel jest dla mnie dodatkową
porcją nawilżenia przed kremem. Mimo, że wchłania się błyskawicznie z nakładaniem kolejnego kosmetyku czekam
kilkanaście minut. Żel arnikowy
używam raz dziennie, głownie na noc.
Nie z konkretnego powodu. Tak mi się jakoś przyjęło.
Kosmetyk ma bardzo proste opakowanie. Dobrze opisany kartonik oraz tubkę, która stoi tak, że
całość spływa w dół dzięki czemu łatwo go wycisnąć . Żel jest przezroczysty
lekko żółtawym zabarwieniu. Ma dość zbitą i gęstą konsystencję. Nie jest wodnisty, nie jest też lepki czy tłusty. Według
mnie nie ma zapachu. Ja nic nie czuję. Tubka ma 50 ml. kosmetyk jest wydajny.
Ja go nie oszczędzam. Nadaje się pod makijaż i nie wałkuje. Na Ipefumy kosztuje ok 16 zł. więc to niewielki wydatek.
FlosLek Pharma Arnica to świetny żel. Ja używałam go w wersji wzmocnionej - forte, a moja mama zwykłej. Na pewno jednak sprezentuję jej także ten wariant. Kosmetyk jest bardzo dobry. Floslek słynie właśnie z serii wzmacniającej naczynka. Warto po niego sięgnąć jeśli tak jak ja macie okresowo zaczerwienioną skórę lub problemy z naczynkami jak moja mama, która miała je nawet laserowo zamykane. Polecam.
58 komentarze
Dla mnie nowość 😉
OdpowiedzUsuńjuż kilka lat temu Floslek wypuścił tą linię.
UsuńO muszę kupić bo mam cerę naczynkową
OdpowiedzUsuńPolecam właśnie tą wersję bo jest tania a forte
Usuńcoś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńmoja mama ma problem z naczynkami muszę jej ten żel polecić, kiedyś miała ale krem z tej serii jak pamiętam :)
OdpowiedzUsuńpewnie wersję z mniejszą zawartością składników aktywnych.
UsuńNie znam ale dobrze ze się sprawdza 😀
OdpowiedzUsuńZ naczynkami problemów nie mam, ale muszę kupić jakiś krem na sińce i opuchlizny.
OdpowiedzUsuńto właśnie ten, na sińce też może pomóc. ja nie mam naczynek a;e zdarzają mi się zaczerwienienia alergiczne
UsuńZ Flosleku znam jedynie żele do oczu ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich żele ze świetlikiem
Usuńlubie takie konsystencje żelowe :) dawno nic nie miałam z tej firmy
OdpowiedzUsuńkojarzy mi się z moją babcią, która zawsze go miała ;0
OdpowiedzUsuńfajne sa te zele
OdpowiedzUsuńZ Floslek'u lubię żel pod oczy :)
OdpowiedzUsuńMnie się nie przyda,ale chciałam pochwalić piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, to stare zdjęcia, dopiero czekam na tegoroczny jaśmin. ::)
UsuńMuszę kupić go mamie!
OdpowiedzUsuńZ tej serii stosowałam żel pod oczy i byłam bardzo zadowolona z działania.
OdpowiedzUsuń:*
super, więc z tego żelu też byś była, jest jeszcze mocniejszy
Usuńmiałam kiedyś podstawową wersję. dobry kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, nie stosowałam jeszcze takiego żelu
OdpowiedzUsuńMuszę polecić mamie :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego żelu.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim, ale chętnie wypróbuję bo na policzkach pojawia mi się coraz więcej naczynek. Chociaż te istniejące to i tak już chyba tylko laser da rade usunąć.
OdpowiedzUsuńwarto pomóc sobie laserem.
UsuńBardzo fajny.
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka walczy z naczynkami. polecę jej;)
OdpowiedzUsuńwarto poznać ten żel, jest tani i skuteczny
UsuńMojej mamie by sie przydal.
OdpowiedzUsuńMoże kupisz go jej na dzień matki?
UsuńJuż nieraz patrzyłam na ten żel w drogerii, ale nigdy się na niego nie skusiłam :P
OdpowiedzUsuńMoże teraz się skusisz :)
UsuńMam cerę naczynkową więc muszę się za nim rozejrzeć! Super wpis :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCiekawy. Mógłby się sprawdzić na moim nosie :D
OdpowiedzUsuńNie znam ale zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńChyba kupię dla córki, która jest uczulona na większość drzew pylących wczesną wiosną. Nie kojarzyłam zaczerwienienia na twarzy z alergią...
OdpowiedzUsuńja kojarzę, czuję to, mam zaczerwienione oczy nos, policzki
Usuńfajnie, że Ci się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńja mam naczynka ale jedynie takie drobne wokół nosa natomiast myślę że taki produkt mógłby się u mnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę, masz ładną cerę.
UsuńLubię żele arnikowe, bowiem u mnie się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG!
Gdyby nie ten skład to może nawet bym się skusiła.
Usuńjest zły? żel ma sporo składników aktywnych.
Usuńoj tak te uczulenia są teraz uparte:(
OdpowiedzUsuńMam kilka naczynek dlatego ten żel przydałby mi się.
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie miałam nic z Flosleku :)
OdpowiedzUsuńCzy kartonik z żelem jest opakowany w folię, a otwór jest zabezpieczony aluminiowym kapselkiem plombą? Wiem, że kosmetyki Flos Leku są zawsze ofoliowane. Dzisiaj kurier przyniósł paczkę z apteki. Kartonik z żelem Forte był bez folii, a otwór bez kapselka. I teraz nie wiem czy był otwierany przez kogoś czy tak ma być. :(
OdpowiedzUsuńzawsze jest sreberko i zawsze jest folia. niestety, Twój żel ktoś wcześniej macał/ używał
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTak myślałam! Dzięki za odpowiedź. Bo miałam kiedyś kremy z tej serii i była folia i sreberko. Kurcze a dobra , renomowana apteka Gemini, nie raz tam zamawiałam kosmetyki. Liczę, że może jednak flos lek przestał pakować w folię ten żel bo i szata graficzna tubki jest inna niż u ciebie na blogu, opis na kartoniku też trochę zmieniony. Wystosowałam em do apteki z zapytaniem czy inne opakowania , które mają na stanie też są bez folii, zareklamowałam i czekam na odpowiedź.
OdpowiedzUsuńDostałam em z apteki- wszystkie opakowania Arniki Forte maja bez folii.
OdpowiedzUsuńok, to może taka partia. też zamawiam, głównie leki , suplementy na Gemini i jestem zadowolona
UsuńDostałam dzisiaj em z FLOSLEKU- bo tydzień temu skontaktowałam się z firmą , za pomocą formularza kontaktowego na ich stronie. Jestem człek dociekliwy ;) Oto odpowiedź: ''Potwierdzam, że produkt dotychczas był foliowany, obecnie na rynku dostępna jest partia produktów bez folii zewnętrznej i bez zabezpieczenia otworu. Jest to wersja przejściowa a obecnie zamówione opakowania posiadają zabezpieczenie w postaci platynki na otworze tubki. ''
OdpowiedzUsuńDZIĘKI ZA INFO, TO DLA MNIE TAKŻE WAŻNA INFORMACJA
UsuńŻel arnikowy Forte od Flosleku to świetny dodatek do domowej apteczki, zwłaszcza dla osób aktywnych lub tych, które często zmagają się z bólami mięśniowymi i stawowymi.
OdpowiedzUsuńbelinda anderson
Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.