Sesderma Factor G Renew Serum Liposomowe
Od zawsze moja pielęgnacja skóra
opiera się głównie na jej dogłębnym
nawilżeniu oraz oczyszczeniu aby nic nie blokowało porów i skóra była zdrowa.
Makijaż jest dla mnie tematem drugorzędnym. Pojawia się na tym blogu ale w
zdecydowanej mniejszości. Uważam, że skóra zadbana obroni się sama i często
pojawiam się w pracy bez żadnego kosmetyku kolorowego na twarzy. Czuję się z
tym naprawdę dobrze, nie mam kompleksów. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji moja
skóra twarzy nie ma przebarwień, wyprysków czy widocznych zmarszczek . Jej
koloryt jest w miarę wyrównany. Myślę,
że istotnym czynnikiem jest to, że od lat się nie opalam.
Za miesiąc skończę 30 lat. Od
dawna oswajam się z tą liczba i już nawet czekam na urodziny. Nie jest to dla
mnie wstęp do starości a granica, która daje raczej nowe możliwości.
Postanowiła, że po jej przekroczeniu jeszcze bardziej zwrócę uwagę na swoją
skórę twarzy, zacznę pielęgnację stricte przeciwzmarszczkową. W ten nowy etap
wchodzę z produktami Sesderma z serii
Factor G Renew.
Z hiszpańską marką Sesderma nie
miałam wcześniej styczności. Przez przypadek trafiłam na opinię o tym serum i
zamówiłam na Iperfumy w przystępnej
cenie (gratis został dołączony krem, o którym też niebawem opowiem). Sesderma
jest od 1989 roku na rynku dermatologicznym i farmaceutycznym. Posiada liczne
certyfikaty oraz prestiżowe i międzynarodowe nagrody. Dostępna jest w 40
krajach świata, w tym w Polsce. Obecnie oferuje szeroką gamę produktów w wielu różnych liniach
kosmetycznych od ochrony przeciwsłonecznej, po higienę, problemy z pigmentacją,
łuszczycą, zmarszczkami, po kosmetyki leczące trądzik, problemy z wypadaniem
włosów, rozstępami a także produkty męskie. Dostępna jest w 40 krajach świata,
w tym w Polsce. Misją Sesdermy jest
zaspokojenie potrzeb każdego typu skóry.
Serum zamówiłam w duecie z kremem
za 199,55 zł. Możliwy jest także zakup pojedynczych produktów ale zupełnie się
nie opłaca bo każdy z nich kosztuje tyle co cały zestaw Serum zostało
umieszczone w eleganckim, zafoliowanym kartoniku. Ulotka przypomina tą od antybiotyków.
Jest bardzo obszerna, dokładna i w kilku językach, w tym w naszym. Serum
znajduje się w buteleczce z ciemnego
szkła o pojemności 30 ml. Bardzo lubię
tego typu opakowania. Przypominają mi apteczne specyfiki. Nie powinno mieć
kontaktu ze słońcem. Ja zawsze wszystkie swoje kosmetyki mam schowane w szafce.
Nie narażam je na niekorzystne czynniki jak zmienne temperatury czy
nasłonecznienie. Dzięki temu wiem, że będą odpowiednio działać i nie zepsują
się przed terminem. Aplikacja za pomocą wygodnej pipety, którą odmierzamy potrzebną ilość kosmetyku.
Serum ma lekką, nieco żelową konsystencję. Jest zabarwione na nieco
mleczny kolor, nie jest w 100% klarowne i przezroczyste. Przypomina emulsję. Zdjęcie doskonale to
obrazuje. Łatwo się rozprowadza i prawie w tym samym momencie wchłania. Nie
jest tłuste, nie błyszczy, nie zostawia lepkiej warstwy. Mojej twarzy daje zupełnie naturalne wykończenie. Nadaje
się pod makijaż mineralny oraz azjatyckie kremy BB. Mój makijaż opiera się
właśnie na takich lekkich produktach. Nie roluje się, a serum stanowi bardzo
dobrą bazę. Ma przyjemny, świeży a
jednocześnie nieco kwiatowy zapach, który czuć w momencie aplikacji.
Później już nie. Ja na każdą partię stosuję jedną kroplę. Łącznie ok. 6-7. Wydajność serum jest średnie. Ja go nie oszczędzamy
i wystarczyłaby spokojnie połowa tego co używam na twarz i szyję ale ja zawsze
wolę wklepać nieco więcej. Została mi ponad połowa więc całość w moim przypadku
to ok. 3 miesiące stosowania raz dziennie. Myślę jednak, że może wystarczyć nawet na pół roku ale nie w
moim przypadku.
Serum to kosmetyk ukierunkowany na konkretne działanie w tym
przypadku jest to łagodzenie istniejących oznak starzenia oraz nawilżenie i
nadanie skórze jędrności. Nie nakładam nic na ten kosmetyk ponieważ nie czuję
takiej konieczności. Zazwyczaj stosując sera innych marek po kilku minutach
sięgałam także po krem na dzień. Tu nic więcej już nie potrzebuję. Serum stosuję na dzień a dołączony krem na
noc. Wspomniany czynnik G
przeznaczony jest do zapobiegania i leczenia starzenia się skóry. Obejmuje
naturalne składniki, które skutecznie opóźnia starzenie się komórek skóry.
Nawilża, ma działanie antyoksydacyjne i zredukować drobne zmarszczki. Zwiększa
syntezę kolagenu o 51% i elastyny o 76%. Idealne dla osób, których skóra
straciła jędrność na skutek starzenia się lub w wyniku utraty wag a także. dla
skóry wrażliwej.
Mimo, że moja skóra jest zadbana
i w dobrej kondycji to po kilku dniach od rozpoczęcia kuracji serum
lipidowym Sesderma Factor G Renew zauważyłam
różnicę w jędrności. Skóra jest bardziej
zwarta, mięsista i gęsta. Doskonale nawilżona. Do porannej pielęgnacji nie
potrzebuję żadnego dodatkowego kosmetyku po za tą emulsją. Nakładam ją również w okolicę oczu i na powieki beż żadnego
podrażnienia. Nie mam tendencji do zapychania porów ani wyprysków. U mnie żadne
nieprzyjemna dolegliwość nie wystąpiła. Przeciwnie,
serum szybko się wchłania i ma same zalety. Przy dłuższym stosowaniu wygładza tylko drobne zmarszczki. Może delikatnie
spłyca także głębsze. Ja mam żywą mimikę i ostatnio zauważyłam, że od
marszczenia nosa robi mi się lwia zmarszczka. Skóra wygląda na wypoczętą i ma
doskonały koloryt. Ja wypoczęta nie jestem bo dziennie spędzam ponad 14 godzin
po za domem, w pracy i dojeżdżając do niej. Moja alergiczna cera miewa
zaczerwienienia w okolicy policzków, nosa i oczu. Stosując to serum jeszcze ich
nie zaobserwowałam. Możliwe, że działa
kojąco i od razu likwiduje wszelkie ewentualne czynniki drażniące. Dla
lepszego rezultatu można stosować je dwa razy dziennie, mnie jednak wystarczy
tylko poranna porcja.
Sesderma Factor G Renew Serum Liposomowe- otrzymało wyróżnienie "Wybór roku 2015" magazynu LNE. Jest to bardzo ciekawy i skuteczny kosmetyk. Ja polecam go osobom z po 30 roku życia i z istniejącymi już zmarszczkami. Jestem pewna, że będziecie zadowolone z kuracji.
52 komentarze
Jestem bardzo ciekawa tej marki i samego serum:)
OdpowiedzUsuńbyłbyś nim zachwycona :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Sesdermy. Miałam kilka próbek serum i kremu z serii Factor G - rewelacja!
OdpowiedzUsuńto prawda- rewelacja, szczególnie przy dłuższej kuracji.
UsuńNie znam marki. Z chęcią bym poznała ten produkt.
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńOjj wrzucam go na moją chciejkę !! :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJuż dziś życzę Ci wszystkiego najlepszego ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo kusząca propozycja kosmetyczna
OdpowiedzUsuńz tego, co miałam z Sesdermy, byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa co takiego miałaś?
UsuńJak po 30, czyli też i dla mnie od dobrych kilku lat pasuje ten produkt ;)Nie znam go jednak.
OdpowiedzUsuńJa niedawno skończyłam 30-stkę :)
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam, serum tym bardziej.. nie wiem czy bym skusiła się na zakup.
jesteśmy w podobnym wieku :)
UsuńMi do 30stki jeszcze daleko, ale dobrze wiedzieć o takim serum :)
OdpowiedzUsuńlubię jak serum zaopatrzone jest w taką pipetkę. ja 30 będę miała za 2 lata;)
OdpowiedzUsuńJa u siebie zauważyłam, że ostanio zaniedbałam swoją wieczirną pielęgnację. To serum bardzo by mi pomogło,z chęcią go kupię.
OdpowiedzUsuńja nie zaniedbywałam nigdy swojej pielęgnacji, to bardzo ważne jeśli długo chcemy wyglądać młodo
UsuńPRacuję w aptekach i to chyba najsławniejszy kosmetyk tej marki :)
OdpowiedzUsuńna pewno masz interesującą pracę.
UsuńNie słyszałam o tym produkcie ale chętnie wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuńznam i lubiłem ich kosmetyki, aczkolwiek teraz częściej sięgam po naturalne produkty :)
OdpowiedzUsuńteż lubię naturalne kosmetyki ale nie mam nic przeciwko aptecznym. to serum genialnie się sprawdza
Usuńwydajny i fajny:D
OdpowiedzUsuńCiekawe to serum, ja tez się nie opalam na słońcu :)
OdpowiedzUsuńja w ogóle unikam słońca:)
UsuńCiekawy kosmetyk, ja jeszcze nie używałam nic tej marki :)
OdpowiedzUsuńja dopiero się z nią zapoznaję.
UsuńCiekawa jestem tej marki, nic z niej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńchętnie przetestuję
OdpowiedzUsuńpolecam, warto
UsuńJeśli koi zaczerwienienia, to kosmetyk idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńdaje ulgę podrażnionej skórze ale zaczerwienienia i tak mi się pojawiają.
UsuńNie znam tej marki ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3
Pozdrawiam :*
Sama w tym roku kończę 30 ale w listopadzie :) serum jest bardzo interesujące, gdyby nie fakt że jest tak drogie to pewnie bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńzestaw kosztuje ok 200 zł.
UsuńNie znałam wcześniej tej marki, ale zaciekawiłaś mnie. 30 lat to żaden wiek, ja już zbliżam się do 40 :)
OdpowiedzUsuńBardzo kusząca propozycja :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki bardzo mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać tej marki.
OdpowiedzUsuńNie znam kompletnie marki. Serum wydaje się naprawdę ciekawe, chociaż cena dosyć wysoka. Ale jednak przy pielęgnacji cena sporą różnicę robi...
OdpowiedzUsuńzgadzam się, w pielęgnację szczególnie twarzy warto inwestować
UsuńZaciekawiłaś mnie tym serum :)
OdpowiedzUsuńMam wrażliwą, podrażnioną i mieszaną cerę. Już sama nie wiem na co się zdecydować...
OdpowiedzUsuńmasz duży wybór jak ja :)
UsuńBardzo podoba mi się sposób aplikacji produktu przekonałaś mnie! ;)
OdpowiedzUsuńTestowałam różne produkty Sesderma- factor G bardzo dobry, ale polecam jeszcze wypróbować ferulac system - antyoksydacja, napięcie, brak sińców- cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie, chętnie skorzystam z rady i wypróbuję to cudo :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.