Złoto na twarz i w mieszkaniu
Złoty zestaw kolagenowych maseczek Diagnosis mam od 3 a może nawet 4
miesięcy. Czasami tak jest, że kosmetyki muszą odczekać swoje aż w końcu po
nie sięgnę. Z maseczkami jest tak nader często. Nie wiem dlaczego ale baaardzo
rzadko po nie sięgam. Nawet po te, które szczerze lubię jak żelowe czy w
płachcie. Przeważnie przekazuję siostrze. Tym
razem jest mi wyjątkowo wstyd, że tak się ociągałam bo marka Diagnosis jest mi
naprawdę bliska.
Płatki pod oczy testowała moja mama ale dość dawno temu. Jej
odczucia były pozytywne. Niewiele więcej jestem sobie w stanie przypomnieć. Nie
spisałam wrażenia od razu więc teraz żadna z nas nie pamięta dokładnie efektów.
Dobrze przylegały, nie odpadały. Przykleiły się do okolicy oczu. Okazały się
dość spore. Teraz myślę, że mogłyśmy nawet wykorzystać tylko jeden przecinając
na pół a drugi odłożyć „na później” w szczelnym opakowaniu z płynem aby nie
wysechł. Mama trzymała płatki na skórze pod oczami i relaksowała się przy
krzyżówce. Nie spadały mimo, że jej głowa była w pozycji pionowej.
Maseczka kolagenowa ze złotem jest na mojej twarzy gdy rozpoczynam
ten post. Nałożenie jej odbyło się bez żadnych problemów. Jest delikatna ale
nie na tyle by się przerwała. To zwarty kolagenowy płat. Nie jest jednak idealnie skrojona lub moja twarz nie jest wymiarowa. Miejsce
na usta mam w rzeczywistości na brodzie. Po za tym nie mam obiekcji. Po nałożeniu
można ją przesuwać a gdy coś nie pasuje to korygować lub nawet zdejmować i nakładać
ponownie aby się lepiej ułożyła. Pachnie baaardzo słabo, przyjemnie. Jak kosmetyk,
lekki krem. Ciężko to sprecyzować. Nie zwraca uwagi na zapach bo jest delikatny.
Maska wymusza pozycji leżącej. Siedzę z laptopem na kolanach . Daje mi uczucie przyjemnego chłodzenia ale
nie mroźnego już od ok. 20 min. Nadal jest mokra i nawilżające. Po kolejnym
kwadransie nic się nie zmienia. Maska nie wysycha jakoś szczególnie. Zdejmuję ją
a moja twarz jest rzeczywiście nawilżona,
rozjaśniona i wygląda na wypoczętą. Odniosłam same pozytywne wrażenia.
.Kolagenowe, złote produkty Diagnosis dobrze się spisały ale dały
chwilowy efekt. W moim przypadku, rano następnego dnia skóra nadal była
wypoczęta i jasna mimo zbyt małej ilości snu. Producent zaleca stosowanie maski
co najmniej raz w tygodniu. Ja miałam z nią jednorazową przygodę. Zrobiła na
mnie pozytywne wrażenie. Nie mam jej nic do zarzucenia po za dziurą na usta w
niewłaściwym miejscu ale może to moja twarz nie jest proporcjonalna. Ostatecznie
wcale mi to nie przeszkadzało. Jestem ciekawa czy znacie tą serię i jakie jest
Wasze zdanie na jej temat? U Was kosmetyki też czasami leżą zapomniane aż
nadejdzie ten dzień i w końcu po nie sięgacie?
Cały czas przeglądam wnętrzarskie inspiracje. Gdy wydaje mi się, że
niemal wiem jak będzie wyglądało moje mieszkanie znajduję coś innego ciekawego
i wyjątkowego co zmienia moje nastawienie i wizje. Tym razem trafiłam na stronę
dreamsdesign.pl gdzie odkryłam
idealne meble do sypialni. Z tym pomieszczeniem w nowym mieszkaniu miałam
największy problem. Teraz już wiem jak
będzie wyglądało. Na pewno zdecyduję się na wezgłowie z obicie ala Chesterfield.
Klasyczne a zarazem, nowoczesne i stylowe. Klasyczne a zarazem, nowoczesne i
stylowe. Salony meblowe Dreams Design
rozmieszczone są w Warszawie jednak zakupów można dokonywać także za
pośrednictwem sklepu internetowego, do którego z przyjemnością odsyłam. Po za meblami, stelażami,
materacami itp. Sklep oferuje niesamowite panele tapicerowane, które
diametralnie zmieniają charakter wystroju wnętrza. Ja jestem nimi oczarowana i
zastanawiam się nad takim rozwiązaniem w drugiej sypialni, którą także muszę
rozsądnie zagospodarować.
58 komentarze
Niestety nie znam ani tej serii ani firmy ale chętnie bym wypróbowała takie płatki pod oczy :))
OdpowiedzUsuńpłatki pod oczy miałam już różnych marek, warto zacząć je używać
UsuńBardzo byłam zadowolona z tych płatków pod oczy :)
OdpowiedzUsuńświetnie , moja mama chyba też.
UsuńNie miałam okazji używać tych produktów, ale mam płatki pod oczy Adwin Corea i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńświetnie, dzięki. wypróbuję.
UsuńPrzydałyby mi się takie produkty, wyglądają bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńpolecam, wypróbuj
UsuńCzekam na ten zestaw i czekam i coś nie może do mnie dotrzeć
OdpowiedzUsuńja też czekałam bardzo długo a później na mnie czekali aż napiszę recenzję :P
UsuńU mnie bardzo często jest tak, że maseczki albo inne produkty leżą i czekają na swoją kolej. Tej złotej serii nie znam :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, z maseczkami jest u mnie tak zawsze
UsuńDawno nie miałam tego typu masek, nawet są ciekawe ale Nie przepadam za produktami jednorazowego użytku😎
OdpowiedzUsuńa ja właśnie lubię takie kosmetyki
Usuńjeszcze nie stosowałam żadnej takiej maseczki :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda. Nigdy nie używałam żadnwj maseczki w płacie ;)
OdpowiedzUsuńpolecam, super są.
UsuńGreat post! Photos are amaizing! :)
OdpowiedzUsuńIf you want that we follow each other let me know by leaving a comment on my last post and please click on links there :)
http://beautyshapes3.blogspot.hr/
Nie znam tych produktów, ale bardzo lubię wszystkie maseczki. U mnie czasami też tak bywa, że coś leży na dnie szuflady. Dokopie się do tego a potem żałuje, że tak późno :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, jak tylko będę miała wolne w pracy i odpowiednie nastawienie to wszystkie kosmetyki posprawdzam- daty ważności i posegreguję.
UsuńNie znam tej firmy :) Ja raczej nie używam tego typu produktów, maseczki i takie płatki nie są dla mnie :D
OdpowiedzUsuńszkoda, ja je lubię
UsuńLubię płatki kolagenowe pod oczy ! Zawsze czuję od razu poprawę, mimo że często jest chwilowa ! To i tak sięga po płatki pod oczy :D
OdpowiedzUsuńja też zawsze czuję mega nawilżenie. fajne to jest
UsuńBardzo lubię tego typu maseczki - niestety ich efekt także nie utrzymuje się u mnie zbyt długo - co nie przeszkadza mi w ich wykorzystywaniu ;) Nie mniej ich cena w rezultacie z wyjątkowo nietrwałymi efektem - troszkę mnie odstrasza ;) Ale przed wielkim wyjściem - są idealne! :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, efekt jest ale krótkotrwały
UsuńMiałam maskę do twarzy i byłam zadowolona, płatki czekają jeszcze w kolejce :)
OdpowiedzUsuńsprawdzą się tak samo dobrze.
UsuńOoo miałam takie płatki, fajne byly 😁😁😁
OdpowiedzUsuńja tą maseczkę na twarz sprezentowałam mamie:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś takie płatki pod oczy żelowe, lecz nie złote a zielone i innej marki, pamiętam, ze super chłodziły okolice oczu :) Tych nie znam produktów zupełnie.
OdpowiedzUsuńtak, często dają taki efekt, szczególnie żelowe
UsuńNie znam tej serii, ale lubię takie maseczki i płatki :)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbowałabym
OdpowiedzUsuńNajlepiej widać efekty przy regularnym stosowaniu, ale super, że jakiś efekt maseczki był widoczny po jednorazowej aplikacji :)
OdpowiedzUsuńtak ale efekt jest krótkotrwały
Usuńmiałam maskę i płatki, naprawdę fajnie działają :-)
OdpowiedzUsuńTakie maseczki bardzo rzadko używam :) Jakoś nie jestem ich miłośniczką :P
OdpowiedzUsuńja w ogóle bardzo rzadko sięgam po maseczki
UsuńHmmm jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdziła :P
OdpowiedzUsuńU mnie maska kolagenowa też była niedopasowana, dodatkowo zaraz przy nakładaniu i dopasowywaniu rozerwała się nad ustami, pod nosem! Efekt po też był "suchy", nie miałam co wklepywać. Nie zachwyciła mnie i jest stanowczo za droga na raz.
OdpowiedzUsuńu mnie efekt był zadowalający ale skrojenie maski mogłoby być lepsze
Usuńmiałam płatki - były przyjemne, ale cudów nie zdziałały.
OdpowiedzUsuńHi dear! I like your blog and I follow you!
OdpowiedzUsuńTis is very nice post! I like it!
Have a lovely weekend!
fajne po ciężkim dniu:)
OdpowiedzUsuńbardzo dawno temu nie stosowałam żadnych płatków pod oczy
OdpowiedzUsuńja też, ale to przyjemne
UsuńMoja siostra często sięga po takie platki pod oczy :) Ja już trochę rzadziej, w zasadzie raz miałam taki wynalazek :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńuwielbialam te maski:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale taką podobną maseczkę miałam i była bardzo przyjemna. Również takie płatki pod oczy super sprawa ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że efekt nie jest bardzie długotrwały.
OdpowiedzUsuńprzy maskach nigdy nie jest
UsuńJa nie miałam ich może bym wypróbowała :) ogólnie jeśli chodzi o maski w płacie to zazwyczaj nie są dobrze dopasowane więc nie tylko u ciebie tak jest :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu maski i płatki :)
OdpowiedzUsuńJa mialam podobna maseczke innej marki, ale jakos nie zauwazylam zadnych zmian.
OdpowiedzUsuńpłatki pod oczy to fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńosobiście jeszze nie trafiłam na płatki pod oczy, które by u mnie dobrze działały :/
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.