Dermacol Aroma Ritual- balsam
Kasia z Klubu Kosmetycznego zaraziła mnie mnóstwem wspaniałych
produktów. To dzięki niej poznałam fantastyczny fixer/ utrwalacz szminki do ust
z Artdeco, o którym kiedyś napiszę oraz pielęgnacyjne
linie marki Dermacol. Dziś opowiem Wam o balsamie gruszkowym, który
zamówiłam na Iperfumy by Notino za jakieś grosze, może 7 zł. bo był na wyprzedaży. Wzięłam od razu
dwie sztuki aby podzielić się z mamą. Ona szczególnie jest wielką fanką zapachów
owocowych, ja jak wiecie wolę kwiatowe. Zapraszam na recenzję.
Zacznijmy od zapachu bo to w tej linii najważniejsze. Jest
przyjemny i owocowy, nigdy jednak sama nie wpadłabym na to, że pochodzi z linii
gruszkowej. Jest trudny do określenia. To typowy pozytywny aromat idealny na
lato, nie ciężki i duszący, lekki słodki ale świeży. Balsam jest kremowy i lekko
zabarwiony na pistacjowy kolor. Szybko się wchłania i nie pozostawia po
sobie żadnego śladu. Nie czuć warstewki i nie ma na skórze żadnego błysku. Opakowanie
to tuba o pojemności 200 ml. Kosmetyków Dermacol nie można chyba dostać
u nas nigdzie stacjonarnie, ja spotykam je wyłącznie na Iperfumy Nie są
przeznaczone na rynek Polski ponieważ opisów w naszym języku nie ma. Balsam
nawilża w stopniu umiarkowanym. Nie jest to balsam emolientowy do bardzo
suchej skóry. Wprawdzie zawiera glicerynę, masło shea, panthenol i inne
nawilżające składniki ale ja polecam go głównie do skóry normalnej,
która nie jest przesuszona i zniszczona. Znacznie wcześniej bo jesienią
zeszłego roku moja mama używała balsamu Dermacol Anti Stress, który
także okazał się dla niej przyjemny. Ja nigdy go nie używałam jednak czułam
jego zapach na mamie. Długo się unosił i pachniała dojrzałymi, słodkimi
winogronami.
Z tej wersji obie jesteśmy
zadowolone choć jak wspominałam daje średnie nawilżenie. Udało mi się kupić ten zniewalający balsam Dermacol Aroma Ritual w bardzo przystępnej cenie. Nie miałam
wielkich oczekiwań. To co dla mnie najważniejsze to brak parafiny, której się
obawiałam. Pielęgnacyjne linie czeskiej marki Dermacol naprawdę warto poznać.
47 komentarze
Zastanawiałam się ostatnio nad ich zakupem 😀
OdpowiedzUsuńDla mnie był w całkiem OK ale bardziej na okres właśnie letni niż na zimowy. Obecnie wolę stosować bardziej treściwe produkty nawilżające :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą.
UsuńKupiłam ale jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam,że mają pielęgnacje. :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś też o tym nie wiedziałam :)
UsuńA u Ciebie jak zwykle to, czego nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem nawet, że mają takie produkty :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej firmy, ale gruszkowy do mnie w ogole nie przemawia ;)
OdpowiedzUsuńwersji zapachowych jest sporo
Usuńdermacol kojarzę tylko z podkładem, o którym ostatnio było dużo filmików na YT;)
OdpowiedzUsuńja też coś kojarzę :)
UsuńSłyszałam już o tej marce, ale produktów jeszcze nie uzywałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten balsam, ale na razie nie potrzebuję nowych.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Dermacol ma też pielęgnacje :) Super, przyjrzę się tym produktom bliżej!
OdpowiedzUsuńma całkiem sporo owocowej pielęgnacji
Usuńnie miałam okazji poznać tego kosmetyku
OdpowiedzUsuńSandicious
Czuję się skuszona :) Już wyobrażam sobie ten śliczny zapach :)
OdpowiedzUsuńzapach jest ciekawy
UsuńNie miałam jeszcze z nim styczności :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tego produktu
OdpowiedzUsuńJa też wystrzegam się parafiny w składzie kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńPodkłady z tej marki są obłędne :)
OdpowiedzUsuńchętnie je kiedyś poznam.
UsuńBardzo zaciekawił mnie zapach tego balsamu, myślę że przypadłby mi do gustu, bo lubię takie świeże zapachy :)
OdpowiedzUsuńSzczerze nie wiedziałam, że ta firma produkuje takie produkty ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak potrzebuję ,,ZBAWIENNEGO NAWILŻENIA" więc ten produkt odpada ;)
OdpowiedzUsuńja tez.
Usuńuwielbiam wszystko co gruszkowe, och musi pachnieć super
OdpowiedzUsuńwięc na pewno zapach Cię zainteresuje
UsuńNie mialam go jeszcze :) ale chetnie spróbuje
OdpowiedzUsuńBalsamu tej firmy nie miałam, ale żeli kiedyś używałam namiętnie :D
OdpowiedzUsuńżele wkrótce sobie zamówię :)
UsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy, zapach jest interesujący i super, że nie zawiera parafiny, bo też jej unikam :) Przy kolejnych zakupach na iperfumy zwrócę uwagę na te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńWszystko co gruszkowe i brzoskwiniowe to do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, jednak ja nie używam balsamów
OdpowiedzUsuńnie znam marki kompletnie, ale dla mojej suchej skóry raczej nie byłby wskazany :-(
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Lubię słodkie i świeże zapachy! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńja miałam gruszkowy zel pod prysznic. pachniał bardzo przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam przyjemności go używać.
OdpowiedzUsuńLubię gruszkowe kosmetyki, więc chętnie bym wypróbowała na własnej skórze ten balsam ;)
OdpowiedzUsuńZapach tego Balsamu wydaje się dla mnie wprost idealny.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że pierwszy raz spotykam się z ty balsamame i samą firma :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym poznać ten zapach.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnościa poznałabym zapach tego balsamu i jego działanie na mojej skórze :D Nigdy wcześniej go nie widziałam. Iteresujący
OdpowiedzUsuńTani produkt teraz jestem przekonana, że byłby dla mojej skóry za słaby. Jednak latem czemu nie?
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.