Kringle Candle, pachnący dom
Dawno, a nawet bardzo dawno nie pisałam tu o zapachach. Jest to
moim zaniedbaniem. Należę do osób, które zapach domu cenią bardzo wysoko. Nawet
w największe upały, których w tym roku było naprawdę niewiele, nie rezygnowałam
z zapachu. Podczas okresów letnich
najlepszym rozwiązaniem jest lampa katalityczna, którą mam w swoich
zbiorach. Dziś jednak nie będzie o niej a znacznie bardziej tradycyjnie. Doskonale poznałam świat Yankee Candle. Miałam kilkadziesiąt różnych zapachowych wosków i samplerów.
Dziś jednak opowiem Wam o produktach Kringle Candle w formie daylight’ów czyli
małych świeczek. Zapraszam.
Tym razem zdecydowałam się nie na
typowe woski a świece o gramaturze wosków (35 g ). Kosztują mniej więcej tyle
samo. Są dość małe w typie tealight ale spokojnie wystarczą na kilka albo
kilkanaście godzin palenia. Ja jedną sztukę wykorzystywałam wiele razy.
Stwierdziłam, że pozwolę swoim kominkom odpocząć i wypróbuję tą formułę. Dla
mnie jest bardzo wygodna. Każda świeczka na wieczku ma oznaczoną nazwę.
Wygodnie się je przechowuję oraz pali. Aby rozpuściła się całość wosku aż do
plastikowego pojemniczka potrzeba sporo czasu.
Kringle Candle o zapachu
Peppermint Cocoa przypomina mi słodką, gorącą i mleczną czekoladę. Z
wyraźną nutą wanilii. Jest to zapach, który pobudza moje ślinianki. Od razu
nabieram ochoty na więcej i więcej. Jak wiecie, kocham słodkości. Wąchając wosk
na sucho wyczuwałam delikatne przełamanie słodkości świeżą miętą. Podczas
palenia nie czuję jej w ogóle. Mnie to odpowiada. Uwielbiam zapachy tak
apetyczne, nawet nieco ciężkie.
Kringle Candle Wild Poppies, zapach kwiatowy, wiosenny i cudowny!
Nie jestem pewna czy maki w przyrodzie mają jakiś zapach . Te dzikie na pewno
nie są tak intensywne jak ten wosk. Jestem nim oczarowana. To zapach łąki z
dzikimi kwiatami lub tajemniczego ogrodu. Po za ciężkimi jak w perfumach
kwiatowymi nutami jest w nim sporo świeżości co daje fantastyczny efekt. Na
pewno zamówię kolejne opakowanie bo tą świeczkę już zużyłam.
Chciałam napisać o podobieństwach
i różnicach między Yankee Candle a Kringle Candle jednak ciężko jest mi
porównywać te marki. Ich produkty są zupełnie inne. Czytałam, że Kringle Candle
są mniej intensywne od Yankee. Możliwe, że tak jest z woskami. Świece daylight pachną bardzo intensywnie. Idealnie się topią choć
powoli. Dzięki temu są wydajne. Jestem oczarowana Kringle Candle i już nie
długo zamówię kolejne ich produkty. Nie wiem czy wiecie ale olbrzymi wybór zapachów do domu różnych marek, w tym wspomnianych dziś jest na Iperfumy by Notino. Polecam.
56 komentarze
bardzo lubie ich swieczki
OdpowiedzUsuńja też, mam kilka kolejnych :)
UsuńKochana miałam z tej firmy wosk o zapachy mroźnej żurawiny i był to mega intensywny zapach <3
OdpowiedzUsuńsuper, też sobie zamówię, dzięki za info :)
UsuńTych zapaszków jeszcze nie miałam ;) oba mnie zaciekawiły. Jak coś pachnie tak, że ma się ochotę to zjeść to też lubie :D
OdpowiedzUsuńod razu wzrasta chęć na coś słodkiego :)
UsuńNir mialam nic z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o tych makach! Wąchałam kiedyś świecę i niesamowicie mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńjest fantastyczna!
UsuńJuż czuje ten zapach.
OdpowiedzUsuńMuszą pachnieć bajecznie <3
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki osobiście, choć dobrych opinii czytałam całkiem sporo.
uwielbiam te zapachy
Usuńzapach Wild Poppies jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńtak, genialny :)
UsuńWild Poppies wydaje się być idealnym :)
OdpowiedzUsuńMam makowy wosk do kominka-kocham! :)
OdpowiedzUsuńto jest prawdziwy hit!
Usuńciekawe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za daylight'ami i raczej ich nie kupuję, ale wosk mogłabym spróbować lub świece :)
OdpowiedzUsuńa ja własnie już od roku przepadam.
UsuńJa właśnie wykanczam moje zapasy świeczek z całego życia i kupię sobie coś Nowego 💖💖💖
OdpowiedzUsuńO tak! Łańcuchy jako elementy paska do torebki świetnie się sprawdza, sama torebka nie zrobiłaby takie dobrego wrażenia 💖💖💖
właśnie, też mam torebki na łańcuszkach :)
UsuńMyślę, że oba zapachy by mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńWild Poppies mam w wosku
OdpowiedzUsuńuwielbiam świece, ciekawią mnie te zapachy. Pięknie zaprezentowane to kuszą
OdpowiedzUsuńMuszą pachnieć cudownie :) Ja raczej unikam jadalnych aromatów bo od razu robię się głodna jak wilk :)
OdpowiedzUsuńja też ale i tak nie unikam takich zapachów, uwielbiam je
UsuńPeppermint Cocoa to coś dla mnie, uwielbiam takie zapachy:)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowity.
Usuńmuszę wyciągnąć swoje świeczkowe zapasy:)
OdpowiedzUsuńmoje szybko się już kurczą.
UsuńMam kilka daylightów i bardzo je lubię. Moim ulubionym jest Watercolor i jeszcze jeden, którego nazwy zapomniałam haha:)
OdpowiedzUsuńdzięki Natko, zamówię niebawem
UsuńZnam kilka wosków tej marki, ale takich świeczek nie miałam :) Przy następnych zakupach na iperfumy zamówię sobie jakieś :)
OdpowiedzUsuńpolecam, ja właśnie tam zamawiam. :)
UsuńPeppermint Cocoa jeszcze nie miałam - muszę wypróbować ten zapach :)
OdpowiedzUsuńGreat products! ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńAż czuję ich zapach hihihi :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńMaki? Szczerze mówiąc sama nie wiem czy te rosnące na dziko pachną. Swoją drogą ta wersja mogłaby mi się spodobać ;)
OdpowiedzUsuńPosiadałam świeczkę tej firmy średnio mi się szczerze mówiąc wpisała, słabo pachniała no i szybko się wypaliła . Była ona dosyć droga i żałowałam że nie kupiłam wtedy wosku. Może trafiłam na nie zbyt ciekawy zapach ;/ może kiedyś znów się do nich orsekknwm bo zapachy do auta mają natomiast bardzo fajne i faktycznie długo pachną ;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że wszystko zależy od zapachu. polecam woski i te małe świeczki
Usuńdalej nie jestem woskowa;p
OdpowiedzUsuńu mnie dalej bez zapaszków :P
OdpowiedzUsuńOba z pewnością by mi się spodobaly
OdpowiedzUsuńU mnie teraz codziennie wieczorem palą się świece; )
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze świec z tej firmy, ale sezon na palenie świec i wosków już otwarty :P
OdpowiedzUsuńu mnie trwa już dość długo. kilka razy dziennie odpalam kominek i korzystam z takich świeczek
UsuńMiałam kilka świeczek Kringle i przypadły mi do gustu :) Zapachy były bardzo niebanalne :)
OdpowiedzUsuńMuszą pachnieć przecudownie :)
OdpowiedzUsuńPołączenie ciężkich perfum ze świeżością, a to ciekawe.^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam KC Mają o wiele ciekawsze zapachy niż Yankee
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńMuszą pięknie pachniec, zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam palić świeczki wieczorami siedząc z mężem :) ta świeczka o zapachu maku bardzo mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńpachnie genialnie :)
UsuńRóżany zapach jak najbardziej dla mnie. To mój ukochany kwiat. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa 😃
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, chętnie jeszcze wpadnę.
Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.