IMUREGEN z żeń-szeniem
Nalezę do osób, które chętnie sięgają po suplementy. Są to głownie
produkty naturalne, lub w przewadze roślinne z dodatkiem syntetycznych witamin.
Wspominałam Wam już wielokrotnie o babce jajowatej, płesznik, młodym jęczmieniu
i innych super foods, które regularnie pojawiają się w mojej diecie. Na
wszystkie problemy hormonalne polecam Dong
Quai, który łykam kilka dni przed planowaną miesiączką- inaczej nie
pojawiłaby się u mnie przez kilka miesięcy. Ale to akurat temat na inny post.
Dziś opowiem Wam o IMUREGENie z żeń-szeniem syberyjskim +. Zapraszam.
Żeń- Szeń to jedna z najzdrowszych roślin o cechy potwierdzone
badaniami klinicznymi. Występuje dziko na terenie Rosji i Chin. Podobnie jaku owoce aronii i czarnego bzu, z
których moja mama robi sok/ syrop na
zimę, tak i żeń- szeń syberyjski
posiada właściwości wzmacniające
organizm, pobudzające układ odpornościowy do walki z przeziębieniem. Według
tradycji chińskiej korzeń tej rośliny może być stosowany tylko w miesiącach
zimnych. Żeń- Szeń bardzo często dodawany jest do napoi izotonicznych i
energetyków, ponieważ dodaje energii i działa dobroczynnie na cały organizm. Obniża
poziom cholesterolu i glukozy we krwi. W XIX
wieku wartość suchego korzenia żeń-szenia osiemnastokrotnie przekraczała
wartość złota (wikipedia).
1. Lepszy Sen. Od kiedy pamiętam, od dzieciństwa miałam
problemy ze snem. Przypuszczam, że wynika to z tego, że lubię mieć poukładana
życie i kontrolować wszystko. Pod koniec dnia często robię sobie „rachunek
sumienia”. Gdy nie wykonam dziennego planu, pozwalam czasowi przeciekać przez
palce, a moja organizacja pozostawia wiele do życzenia- to nie jestem z siebie
zadowolona. Później gorzej lub w ogóle nie śpię. Zażywałam różne leki, także te
na receptę, które chwilowo mi pomagały. Obecnie nie biorę od dawna niczego i
jakość mojego snu pozostawiała wiele do życzenia. Poprawa nastąpiła już w
pierwszym tygodniu zażywania IMUREGEN żeń-szeń. Na początku zupełnie nie
łączyłam łatwiejszego zasypiania i lepszej jakości snu z tym suplementem. W
końcu zrozumiałam, że to właśnie ten produkt musi być za to odpowiedzialny.
Mimo, że nie zawsze stosuję się do zalecanej dawki obecnie śpię bardzo dobrze.
Spokojnie zasypiam i mój sen to nie płytka drzemka, z której wybudzałam się co
godzinę. Teraz przesypiam całą noc i jestem naprawdę wypoczęta.
Dobre samopoczucie. Nie jestem zestresowana. Zawsze, w życiu
każdego pojawiają się różne sytuacje, których nie możemy przewidzieć ale musimy
sobie z nimi poradzić. Lepiej się czuję gdy panuję nad wszystkie ale teraz nie
przejmuję się drobiazgami i mam nadzieję, że tak już zostanie. Planuję
przedłużyć kurację żeń- szeniem syberyjskim bo widzę jego pozytywne działanie
wyciszające. Nie działa on przy tym otępiająco, nie czuję senności w dzień.
Przeciwnie, mam mnóstwo energii i jestem gotowa do działania a przy tym spokojna i zrelaksowana.
Efektywniejsza
praca. Jednocześnie realizuję wiele
projektów, spędzam masę czasu przy komputerze. Wypełniam obowiązki domowe i
chodzę na siłownię. Do tego czytam co raz więcej książek bo chcę się rozwijać i
sprawiać sobie przyjemność. Jesienna pogoda gdy ciągle pogada i jest ciemno raczej nie sprzyja tym wszystkim
aktywnością. Ja daję radę i mam na to energię oraz chęci.
Suplement diety zawiera cynk, który pomaga w utrzymaniu prawidłowego widzenia, korzystnie wpływa na stan kości, włosów, paznokci i skóry oraz zawiera witaminę C, która przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego.
IMUREGEN to opatentowany naturalny zestaw nukleotydów, peptydów,
aminokwasów oraz mikro i makroelementów. Mój
suplement został wzbogacony o żeń – szeń (producent oferuje kilka różnych
wersji w zależności od potrzeb organizmu). Zazwyczaj stosowałam się do
zaleconej dziennej porcji i przyjmowałam dwie kapsułki. Opakowanie zawiera 60 więc wystarczy na miesiąc. Sugerowany czas
trwania kuracji to 3 miesiące. Każdy produkt potrzebuje czasu aby mógł w
widoczny sposób zadziałać. Jak już wiecie ja pierwsze pozytywne efekty zauważyłam zaskakująco szybko bo już po
kilku dniach co jest dla mnie olbrzymim zaskoczeniem. Zrozumiem jeśli nie
będziecie mi dowierzać. Ja zazwyczaj gdy czytam o suplementach, które działają tak
błyskawicznie też jestem sceptycznie nastawiona. Tak czy inaczej bardzo
poprawił jakość mojego snu. IMUREGEN żeń-szeń+ (nazwa producenta to IMUREGEN regenerace+) kosztuje ok. 99 zł. Znajdziecie go w wybranych aptekach
stacjonarnych oraz w internecie.
40 komentarze
Szkoda, że cena taka wysoka, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOoo świetnie, że działają tak szybko! Ja generalnie podchodzę dość spokojnie do wszystkich suplementów i ostrożnie je biorę, co za dużo to niezdrowo ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście, wszystko z umiarem
UsuńJa akurat lubię i wierzę w suplementy :)
OdpowiedzUsuńja też, to fakt, że na mnie działają.
UsuńNie biorę suplementów, a jeśli już to raczej rzadko. Dla mnie ważne jak wygląda tabletka/kapsułka, którą mam połknąć, bowiem mam chory żołądek i wiele sprawia, że łapią mnie nudności.
OdpowiedzUsuńwspółczuję, ja nigdy nie miałam problemów z żołądkiem.
UsuńRównież jestem zwolennikiem dobrych jakościowo suplementów. Jednakże muszę znać dokładnie skład i poczytać o nieznanych mi jeszcze składnikach. Niestety nie jesteśmy w stanie zapewnić organizmowi wszystkiego czego potrzebuję, szczególnie jeśli warzywa jadamy z marketów i często są niedojrzałe więc niewiele mają do zaoferowania. :-)
OdpowiedzUsuńniedojrzałe a po za tym przesycone chemią, sztuczne, małowartościowe szczególnie zimą. .
UsuńBiorę ale z innej firmy i często też stosuję naturalny choć ciężko przełamać się do smaku :)
OdpowiedzUsuńto w jakiej formie bierzesz ten żeń szeń?
Usuńoj przydałoby mi się zadbać o polepszenie jakości mojego snu
OdpowiedzUsuńpolecam ten suplement, dla mnie jest naprawdę super.
UsuńBrałam kiedyś zen-szen, ale innego producenta, efekty były zdumiewające.
OdpowiedzUsuńsuper, może jeszcze do niego wrócisz, polecam imuregen
Usuńteż mam czasem problemy z zasypianiem, chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńOstatnio jedynymi suplementami jakie zażywam są te w żelkach :D I choć początek ich składu nie jest za bardzo zachęcający, to smakują mi i chyba to głównie za tym przemawia :D
OdpowiedzUsuńA co do żeń-szenia, ja bardzo często cierpię na bezsenność, więc jeżeli ten suplement miałby mi pomóc - to ja jestem na TAK :D
Usuńpewnie mają żelatynę ale to przecież normalne i konieczne aby zrobić żelki, chciałabym je kiedyś poznać. szczególnie te z dużą dawką biotyny. JA też Natko zawsze miałam problem ze snem.
UsuńCiekawy suplement, też czasami lubię jakieś wypróbować, bo a nóż pomogą :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie suplementowałam żen szenia :D
OdpowiedzUsuńto również mój pierwszy raz. polecany jest szczególnie dla kobiet
UsuńSłyszałam o tym same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńSuplementu z żeń-szeniem jeszcze nie piłam, ale wierzę, że pomógł Ci na tych różnych płaszczyznach. Dobrze dobrane suplementy potrafią zdziałać dużo dobrego.
OdpowiedzUsuńtak, ja się suplementuję bo widzę efekty. ten produkt jest w kapsułkach ale mam również płyn Imuregen ale z innym składem.
UsuńJa staram się odganiać wszelkie myśli przed zaśnięciem, ale nie zawsze mi to wychodzi :D Co do suplementu to pierwszy raz o nim czytam, ale wydaje mi sie ciekawą opcją :)
OdpowiedzUsuńNie lubię suplementów :/
OdpowiedzUsuńmoże ich po prostu nie potrzebujesz, mnie są potrzebne i pozytywnie działają na mój organizm.
Usuńto fajny taki suplement co błyskawicznie działa
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie! Ostatnio z moja koncentracja nie jest najlepiej
OdpowiedzUsuńJeszcze tego nie pbrałam ;) Ale chyba muszę zacząć ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej firmie ale na pewno bardzo przydatna wiedza :)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt! Przyda mi się bo ostatnio dopada mnie jakieś osłabienie i większe zmęczenie
OdpowiedzUsuńSłyszałam o wspaniałych właściwościach żeń-szenia. Dobrze sprawić sobie taką kurację :)
OdpowiedzUsuńChyba to zamówię. Mąż mówi na mnie dropsi ale to co. 2 kapsułki do garści nie zaszkodzą.
OdpowiedzUsuńJa aktualnie nie biorę zadnych suplementow :)
OdpowiedzUsuńMnie wciąż brakuje systematyczności w braniu suplementów.
OdpowiedzUsuńJa z kolei bardzo nie lubię łykać jakichkolwiek tabletek, ale niestety jestem zmuszona przez moje problemy z tarczycą i hormonami, zatem chętnie więcej przeczytam o tych hormonach jak napiszesz post :)
OdpowiedzUsuńhmm...może muszę zacząć go brać ;)
OdpowiedzUsuńJa używałam innej wersji tych kapsułek i także zauważyłam szybkie działanie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.