Synchroline, SYNCHROUREA 15%
Cześć Dziewczyny. Moje ciało uwielbia mocznik! To bardzo ciekawa
substancja chemiczna. Powstaje w naszym organizmie na skutek przemiany białek.
Wydalamy go z potem i moczem. Jego syntetyczna forma w pielęgnacji skóry odgrywa ważną rolę.
Mocznik jest humektantem tzn. ma
zdolność do trwałego wiązania i zatrzymywania wody. Jest odpowiedzialny za
odpowiednie nawilżenie skóry. W kosmetykach znajduje szerokie zastosowanie. W zależności od stężenia może działać
nawilżająco lub złuszczająco. Urea 40-50% przepisywana jest wyłącznie na
receptę przez lekarzy. Dziś chcę Wam przedstawić mojego przyjaciela, który może
także u Was znajdzie zastosowanie a jest nim balsam Synchroline SYNCHROUREA z 15% mocznikiem. Zapraszam.
Skład
INCI: AQUA (WATER), UREA, PPG-15 STEARYL ETHER, MALIC ACID, DIMETHYL SULFONE, STEARETH-2, OLUS OIL(VEGETABLE OIL), STEARETH-21, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERIN,
STEARIC ACID, CETEARYL ETHYLHEXANOATE, TOCOPHERYL ACETATE, HYDROGENATED
VEGETABLE OIL, HYDROGENATED STARCH HYDROLYSATE, CANDELILLA CERA (EUPHORBIA
CERIFERA( CANDELILLA) WAX), HYDROXYETHYLCELLULOSE, POLYACRYLATE CROSSPOLYMER-6,
CETEARYL GLUCOSIDE, CAPRYLHYDROXAMIC ACID, SODIUM CHLORIDE, CAPRYLYL GLYCOL,
DISODIUM EDTA, LEURETH -12, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN,
POLYSILICONE-11, PARAFFINUM LIQUIDUM (MINERAL OIL), BHT
SYNCHROUREA® 15 jest wyrobem medycznym dedykowanym w terapii:
Suchości i szorstkości skóry
Skóry łuszczącej się
Rogowaceniu okołomieszkowym
Skóry pękającej (bez wysięku)
Łuszczycy
Rybiej łusce
Atopowym zapaleniu skóry i
egzemach (bez przerwania ciągłości naskórka)
(bez przerwania ciągłości
naskórka) Problemie z wrastaniem włosów
Skuteczność preparatu
zwiększono poprzez zastosowanie technologii PWS (PhysioWatersystem) polegającej na zastąpieniu wody obecnej w
tego typu preparatach roztworem soli fizjologicznej, zmniejszając tym samym
parowanie wody z naskórka i zwiększając działanie nawilżająco-zmiękczające
mocznika.
Zapach jak się możecie spodziewać jest specyficzny. Każdy kto miał
styczność z mocznikiem o podobnym stężeniu wie na co się nastawić. Zapach nie jest bardzo brzydki ale nie są
to francuskie perfumy. Mnie przypomina trochę kwas a trochę kwaśny ocet. Konsystencja także jest ciekawa. To
emulsja o średniej gęstości. Doskonale się rozprowadza i jest baaardzo wydajna. Wystarcza odrobina.
To kosmetyk, z którym nie warto przesadzać i nadużywać go. Czasami nakładam go
w ciągu dnia na dłonie ale jednak jest na nich wyczuwalny. Trochę klejący. Producent informuje, że może być stosowany także na
twarz ja jednak z tej opcji nie korzystałam. To dla mnie zbyt wiele. Moim ulubionym zastosowaniem balsamu SYNCHROUREA jest pielęgnacja ciała. Nie sięgam po niego codziennie a ok. raz w
tygodniu po wieczornej kąpieli. Stosuję go podobnie do oliwki. Nakładam dosłownie odrobinę na ciepłą, nie
do końca osuszoną skórę. Mocznik dzięki
temu lepiej działa jest wydajniejszy i lepiej się rozprowadza przy naprawdę
znikomej ilości preparatu. Wtedy też skóra nie jest nim przeciążona. Nie klei się. Daje jednak bardzo dobre zabezpieczenie przed wysuszeniem, jest długotrwale nawilżający. Jeśli
występuje taka potrzeba, skóra jest nadmiernie napięta, łuszcząca się, sucha i
wymaga regeneracji, preparat może być stosowany nawet dwa razy dziennie. UWAGA: Synchrourea nie stosuje się
na zadrapaną, skaleczenia i podrażnioną skórę. Po depilacji najlepiej odczekać 24-48
h.
Szata graficzna balsamu kojarzy się z apteką i słusznie bo
jest to wyrób medyczny klasy IIA. Produkt
ma 250 ml. pojemności i kosztuje ok. 45 zł. Zatrzymuje wodę, zmiękcza i
wygładza skórę. Łagodzi swędzenie. Ważne aby nie stosować go na zranioną lub podrażnioną skórę np. po depilacji bo może szczypać. Jest to produkt specjalistyczny więc polecam szczególnie tym z Was, które mają wskazania do jego stosowania. Ja jestem zadowolona. Jest znacznie bardziej wydajny od znanych mi balsamów o podobnej pojemności a jego działanie jest naprawdę zadowalające. Produkty Synchroline znajdziecie m.in. na Iperfumy by Notino.
38 komentarze
Markę znam i bardzo lubię :) Też bym chyba najczęściej wykorzystywała go do ciała :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej marki.
OdpowiedzUsuńszkoda.
UsuńLubię kosmetyki z mocznikiem 😁
OdpowiedzUsuńja też , fantastycznie zatrzymują wodę
UsuńSłyszałam o tych produktach, ale nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńZimą wybieram kosmetyki z mocznikiem, bo nawilżają ;)
OdpowiedzUsuńtak, są świetne
Usuńja rowniez lubie mocznik, swietnie nawilza :) tego kremu nie uzywalam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki :) i mało używam kremów z mocznikiem .
OdpowiedzUsuńProdukty z mocznikiem są bardzo skuteczne i naprawdę warto po nie sięgać :)
OdpowiedzUsuńDodam, że w niskich stężeniach działa nawilżająco, a w wysokich złuszczająco:)
tak, wiem o tym i wspominałam w poście.
UsuńNie miałam ich produktów ale ogólnie marka zbiera pochlebne opinie. Może kiedyś go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńpolecam.
Usuńbrzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńAktualnie testuję ten balsam ;) Jest mega wydajny!
OdpowiedzUsuńja również zwróciłam uwagę na wydajność, wystarczy na naprawdę długo
UsuńZerknęłam na skład i widzę, że mocznik zaraz po wodzie. Fajnie, cenię ten składnik szukam go zawsze w kremach do pięt.
OdpowiedzUsuńNie bardzo znam ta markę. ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki,a tym bardziej kosmetyków ;-(
OdpowiedzUsuńkompletnie nie znam, bo to nie moje problemy.
OdpowiedzUsuńja miałam jedynie produkty do twarzy z synchroline ;)
OdpowiedzUsuńdrogi ale jak działa to dobrze:)
OdpowiedzUsuńbalsam z mocznikiem to super rozwiązanie dla mojej suchej skóry
OdpowiedzUsuńmoje dłonie i stopy kochają mocznik :)
OdpowiedzUsuńcałe moje ciało go kocha,
UsuńJa zawsze preparaty z mocznikiem stosuję głównie do stóp:)
OdpowiedzUsuńrozumiem, ja rozszerzam stosowanie go o inne partie ciała
UsuńTego produktu jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3
Mam inne kosmetyki Synchroline, z mocznikiem nie miałam żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam nic z mocznikiem, jednak w ostatnim czasie kupiłam krem do stóp z Ziaji z mocznikiem i teraz mam nową piankę z Farmony, zobaczymy jak się sprawdzi ☺
OdpowiedzUsuńpianka z mocznikiem? ooo też jestem jej ciekawa
UsuńTo coś dla mnie, mam potwornie suchą skórę, a o tej porze roku szczególnie:/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się spotykam :)
OdpowiedzUsuńmój blog
Fajna sprawa, sama mam problemy skórne i mocznik często mi pomagał. Zapiszę sobie nazwę tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak poradził by sobie z suchą skórą na łakociach i kolanach.
OdpowiedzUsuńBardzo cenię produkty z mocznikiem, ale warto wiedzieć, że dla skóry najlepsze jest stężenie do 10% :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mialam produkt z tej firmy, ale powiem, że średnio mi podszedł:/
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.