Wielki test antyperspirantów dla kobiet i mężczyzn.

By grudnia 06, 2017 , , ,

Witajcie  Kochani! W dzisiejszych czasach zwracamy dużą uwagę na schludny wygląd. Zależy nam także na odpowiednim zapachu, nie tylko perfum. Nasze ciało wydziela swoją unikalną woń. Aby nie była nieprzyjemna warto używać najlepszych i sprawdzonych antyperspirantach. Bardzo lubię czarne ubrania, szczególnie w sezonie jesienno- zimowym chętnie je zakładam. Niestety,  niektóre antyperspiranty zostawiają biały nalot, który przenosi się na bluzki, brudzi je. Niejednokrotnie w ostatniej chwili musiałam się przebierać z powodu takiej wpadki. Jaki więc kosmetyk wybrać aby czuć świeżość przez cały dzień bez szkody w garderobie? Zapraszam na wielki test antyperspirantów.


Rexona invisible black+ white  Opakowanie standardowe 150 ml. cena ok. 10 zł. W skład linii wchodzi dezodorant, kulka i sztyft. Zwilża i nawilża pachy. Zostaje na nich wyczuwalna warstewka ale bez białego nalotu. Zapewnia ochronę przed nieprzyjemnym zapachem i zabezpiecza przed potem. Aktualnie mój tryb życia nie jest bardzo aktywny więc ten kosmetyk mi wystarcza.  Zapach nie utrzymuje się długo i nie jest bardzo intensywny. Dobry dezodorant na co dzień. Moja ocena 4/5.
Dove, Invisible Dry, Dezodorant antyperspiracyjny w sprayu. Nawet po psiknięciu na ciemnoszarą bokserkę, w okolicy pachy nie pojawiają się żadne plamy. Ten antyperspirant daje suche, matowe wykończenie. Nie nawilża pach jak Rexona, nie podrażnia ich, choć wiadomo, że po depilacji warto odczekać kilkanaście godzin z użyciem takiego produktu. Pachnie bardzo elegancko, przyjemnie, świeżo i pudrowo. Ma tą charakterystyczną dla produktów Dove nutę. Nie zawiera alkoholu. Chroni przed nieprzyjemnym zapachem trochę lepiej niż Rexona. Daje mi poczucie dłuższej świeżości. Mam słabość do Dove więc dostaje 4+/5 punktów. 
Axe Signature to nasz hit! Zarówno mój jak i Łukasza. Po pierwsze opakowanie. Wydaje się być mniejsze niż standardowe, nic bardziej mylnego. Mieści 150 ml. produktu. Aby rozpylić kosmetyk należy odkręcić górną część. W skąd tej serii wchodzi żel pod prysznic, sztyft i spray do ciała. Wszystkie te  produkty na pewno znajdą się w kosmetyczce Łukasza. Agar i Wanilia tworzą subtelny zapach z drzewną nutą, która doda mu wyrafinowaną, charakterystyczną aurę. Pokochaliśmy ten zapach, jest bardzo intensywny jak na dezodorant!  Łukasz pracuje przed komputerem. Zazwyczaj nosi ciemne koszulki. Ten antyperspirant nie zostawia białych śladów i nie przenosi się na ubranie. Daje poczucie komfortu i świeżości. Nie eliminuje pocenia ale jego przyjemny zapach kamufluje wszelkie ewentualne inne wonie. 5-/5 Polecamy! 
DOVE Men+Care Invisble Dry antyprespirant w sprayu 48 godz.  Bardzo przyjemny, męski zapach, nieco słodki ale też świeży. Nie jest bardzo silny. Nie kłóci się z perfumami. Daje skuteczną ochronę przed potem i białymi śladami na co dzień. Ma ciekawą formułę. W przeciwieństwie do wersji dla kobiet ten produkt nie zostawia  matowej i suchej warstewki. Daje nawilżający film, który jest dobry dla skóry ale nie każdy facet go polubi. Rzeczywiście nie brudzi zarówno białych jak i czarnych ubrań. Ocena Łukasza 4/5.
Rexona Men, Invisible Black+White, antyperspirant w aerozolu dla mężczyzn, 150 ml świeży a jednocześnie słodki i bogaty zapach o drzewnych nutach. Podobnie do Dove daje skórze ochronny ale nie suchy film. Dzięki technologii Motionsense™ – im więcej się ruszasz, tym bardziej Cię chroni. Łukasz prowadzi podobny tryb życia do mojego i nie rusza się za bardzo, nie jest bardzo aktywny. Antyperspirant daje optymalną ochronę, Nie powoduje nieestetycznych żółtych plam i białych śladów na ubraniach. Ocena Łukasza 4/5. 
Cena każdego z antyperspirantów nie przekracza 15 zł. Wszystkie są łatwo dostępne w drogeriach. Ja polecam Iperfumy by Notino, ze względu na fantastyczne, świąteczne okazje i rabaty oraz dodatkowe produkty przy zamówieniu gratis. Mój tym to Dove, Invisible Dry, jeśli chodzi o męski wariant to jesteśmy z Łukaszem zaogni. Wygrywa Axe Signature. 

ZOBACZ TAKŻE

45 komentarze

  1. Lubię Dove w spray'u ale z jego ochroną jest średnio. Teraz mam Aquaselin w kulce i jest skuteczniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już od bardzo wielu miesięcy używam wyłącznie antyperspirantów w sprayu. Prym wiodą u mnie antyperspiranty Rexsona oraz Adidas. Antyperspirant Dove nie miałam, ale markę bardzo lubię, więc prędzej czy później pewnie po niego sięgnę. Tym bardziej, że daje lepszą ochronę niż Rexona z tego co piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zawsze lubiłam kulki albo sztyfty ale teraz trochę się przerzucam na spraye

      Usuń
  3. Już od bardzo wielu miesięcy używam wyłącznie antyperspirantów w sprayu. Prym wiodą u mnie antyperspiranty Rexsona oraz Adidas. Antyperspirant Dove nie miałam, ale markę bardzo lubię, więc prędzej czy później pewnie po niego sięgnę. Tym bardziej, że daje lepszą ochronę niż Rexona z tego co piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oboje z mężem jesteśmy wierni antyperspirantom w sprayu. Najlepiej sprawdzają się u nas marki Rexona oraz Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie z takich drogeryjnych rozwiązań najlepiej sprawdza się Rexona.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja od dawna przerzuciłam się z antyperspirantów w kulce na te w sprayu. Bardzo często wybieram te z Avonu ze względu na łatwy dostęp i piękne zapachy! Natomiast latem znacznie częściej wybieram dobrą ochronę i Rexona tutaj fajnie się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja używam antyperspirantów wyłącznie w formie kulki ;) Kiedyś lubiłam te z Nivea, ale teraz sięgam tylko po Garnier ;) Ale jeżeli chodzi o aerozol to kiedyś byłam zadowolona z Rexony ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio wolę używać antyperspirantów, ponieważ wtedy mniejsza możliwośc na pozostawienie plam na ubraniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie pamiętam już jak długo nie używam antyperspirantów w sprayu, tylko są to kulki Garniera, jak dla mnie najlepsze:) i chyba długo to się nie zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam dezodoranty z Rexony, używam już od dawna:)

    OdpowiedzUsuń
  11. może sie skusze bo zaczynają mi się konczyć moje kuleczki

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja lubię Dezodoranty z Reksona aczkolwiek najbardziej przypadły mi do gustu Dezodoranty z nivea

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię te deo jak i mój mąż, cenimy sobie ochronę ubrań

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze miałam problemy z białymi planami :D Ale ostatnio używam Nivea i zniknęły moje problemy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny taki test, można lepiej porównać produkty :) Ja teraz używam antyperspirantu Dove pure soft, ale póki co mam mieszane uczucia :P Chociaż i tak najbardziej lubię spraye ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rexona jest całkiem spoko bo nie zostawia śladów:)

    buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedys na lekcji WDŻ moj nauczyciel cos wspominał, ze takie antyperspiranty powinno używać sie sporadycznie, ale nie pamietam czemu :D. Mnie one strasznie podrazniaja i dlatego wole kulki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Na pewno świetna firma a co za tym idzie ich produkty są na wysokim poziomie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajna paczuszka, lubię bardzo Dove.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja używam na zmianę Rexony, Dove i Garniera. Wszystkie trzy bardzo lubię i zmieniam też warianty zapachowe, bo dezodoranty szybko mi się nudzą :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie używam antyperspirantów w sprayu ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. idealny post, czego takiego mi brakowało :D

    Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ;)
    ANRU,

    OdpowiedzUsuń
  23. u mnie nr 1 to rexona. Od lat:)

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie w kwestii antyperspirantów od lat króluje zielona kulka Vichy <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja znów nie używam ale za to zieloną glinkę stosuję która działa identycznie :) a jednak jest bezpieczna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Axe nigdy nie stosowalam, ciekawa jestem jakie będą moje odczucia! Sprawdze to na pewno 💙

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja jednak stawiam na takie tradycyjne, w kulce. Nie mogę się jakoś przestawić na spray'e.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja najbardziej lubię z Adidasa :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja używam tylko antyperspirantów w sprayu i moje ulubione to Rexona i Adidas, ale chyba muszę zacząć używać tych, co nie zostawiają śladów na ubraniach, bo to się zdarza.

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo fajny pomysł na wpis z takim porównaniem. Ja najczęściej sięgam po Rexonę, czasem Nivea. Mój narzeczony też lubi Rexonę, ale nie zna z kolei Axe Signature. Przy następnych zakupach na iperfumy dorzucę go do koszyka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie, ja dorzucę jeszcze sztyft, linia pachnie genialnie :)

      Usuń
  31. Ja używam tylko w kulce akurat :) Często sięgam po hipoalergiczne :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja najbardziej lubię antyperspiranty w sprayu z Dove :) Moją ulubioną wersją jest Oryginal :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna recenzja! Można sobie porównać różne dezodoranty. Osobiście używam różowego Garniera w kulce i jestem zadowolona. Chociaż dodatkowo, żeby spod skrzydła nie biło 2x w tygodniu stosuję Bloker Ziai. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, u mnie bloker ziaji pod pachami wywołuje palenie, latem stosuję go na stopy

      Usuń
  34. Ja bardzo lubię kosmetyki rexona.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.