Diosmina ratuje układ żył.
Ciężkość, pieczenie drętwienie i opuchlizna nóg, nocne skurcze oraz obrzęki
limfatyczne- Tych wszystkich przykrych i bolesnych dolegliwości
doświadczyłam. Od lat zmagam się w wysokim cholesterolem. Zazwyczaj przebiega bezobjawowo, ja jednak niemal czuję jak zalepia mi
żyły i utrudnia krążenie krwi. Jestem obciążona chorobami kardiologicznymi
ponieważ wszyscy z rodziny, ze strony mojego taty je mają: od zawałów po wylewy
i zastawki w sercu, a przepychanie żył i operacje żylaków są standardowym
zabiegiem, którym poddają się regularnie. Mój
tata miał już chyba trzy takie operacje. W momencie gdy chodziłam na siłownię
i fitness, prowadziłam bardziej aktywny tryb życia moje wyniki były lepsze.
Sport to zdrowie i to prawda a nie zwykły frazes. Jednak po pracy i wypełnieniu
domowych obowiązków nie ma już czasu na relaks czy aktywność, w takim stopniu w
jakim potrzebuje jej mój organizm. Po prostu padam. Dlatego właśnie sięgam po
pomoc farmakologiczną. Jak najbardziej
jestem za stosowaniem suplementów diety. Oczywiście każdy wymaga rozsądku i
dobrania go pod własne potrzeby. W
dzieciństwie miałam duże problemy z anemią. Teraz nadal gdy przez kilka
tygodni przestaję brać multiwitaminę pękają mi kąciki ust, błony śluzowe robią
się suche a ja jestem po prostu przemęczona bez powodu i trudno jest mi się
skupić na czymkolwiek. Mój ojciec ma to
samo. Dziś jednak chciałam Wam opowiedzieć o Diosminie, którą
stosuję od kilku lat ale nie ciągiem. Robię sobie kuracje. Po jednym opakowaniu
zawsze jest przerwa. To jest mój sposób na przyjmowanie tego produktu. Mam koleżanki, które od lat codziennie zażywają te same leki bo jest taka konieczność.
Diosminia to powszechnie znany i stosowany lek, który pomaga w
problemach z układem krążenia a w szczególności z żylakami. Wzmacnia naczynia
krwionośne oraz działa przeciwzapalnie. Mój preparat marki Colyfine został wzbogacony o witaminą C, która pomaga w prawidłowej
produkcji kolagenu oraz zwiększa przyswajanie żelaza. Przyczynia się do
utrzymania prawidłowego metabolizmy energetycznego i funkcjonowania układu
odpornościowego a także ochrony komórek przed stresem oksydacyjnym. Ponadto witamina C wspiera układ kostny:
prawidłowe funkcjonowanie chrząstki, zębów, kości
Zmikronizowana DIOSMINA to substancja pochodzenia naturalnego,
związek organiczny z grupy flawonoidów. Jej głównym źródłem jest miąższ, skóra
i pestki owoców cytrusowych. Wykazuje działanie ochronne -uszczelnia naczynia
krwionośne a także zapobiega powikłaniom krwotocznym oraz zmniejsza ryzyko
obrzęków spowodowanych stanem zapalnym naczyń żołądka,. Usprawnia powrót krwi z układu żylnego oraz zmniejsza zastój żylny w
kończynach dolnych i nadciśnienie. Diosmina
ponadto zmniejsza nadmierną lepkość krwi, zwiększa zaś przepływ limfy w
układzie chłonnym. Diosmina COLYFINE to zmikronizowana postać tego
flawonoidu. Zdecydowanie lepiej rozpuszcza się w sokach trawiennych i jest
lepiej wchłaniana z przewodu pokarmowego.
Diosmina jest pomocna
w bardzo nieprzyjemnych dolegliwościach jakimi są:
- żylaki
- hemoroidy
- obrzęki limfatyczne
- stany pozakrzepowe
- ciężkość pieczenie drętwienie i opuchlizna nóg
- nocne kurcze
- dolegliwości związane z zespołem niespokojnych nóg
- dolegliwości spowodowane odleżynami
Działanie diosminy polega na zmniejszeniu przepuszczalności
naczyń żylnych. Zwiększa tonus, a więc stan napięcia ścian naczyń żylnych.
Składniki: Mikronizowana
frakcja flawonowa (zmikronizowana, diosmina, zmikronizowana hesperydyna),
żelatyna, witamina C, (kwas L-askorbinowy), substancja przeciwzbrylająca (sole
magnezowe kwasów tłuszczowych).
Nie namawiam nikogo do brania suplementów, lub tym bardziej
stosowania leków, których nie potrzebujecie. Takie produkty zażywa się ze
wskazań medycznych a nie jak cukierki.
Mnie diosmina naprawdę pomaga, usprawnia przepływ krwi i minimalizuje obrzęki.
Przy jej regularnym zażywaniu nogi przestają boleć a krew się nie cofa.
UWAGA! Aktualnie w sklepie colyfine.com/pl jest promocja m.in. na diosminę - teraz do każdego zamówienia dodawana jest witamina D2 2000j za jeden grosz! Warto skorzystać!
UWAGA! Aktualnie w sklepie colyfine.com/pl jest promocja m.in. na diosminę - teraz do każdego zamówienia dodawana jest witamina D2 2000j za jeden grosz! Warto skorzystać!
61 komentarze
Moja mama przyjmuje diosminę, bo ma problemy z żyłami i rzeczywiście widzi pozytywne efekty jej stosowania.
OdpowiedzUsuńja też widzę różnicę, wiele osób nawet młodych ma problemy z krążeniem
UsuńChyba musze mamie powiedzieć o tym produkcie, bo ma problem i mam.nadzieje, ze pomoga
OdpowiedzUsuńczasami suplementami można sobie pomóc :D Ja aktualnie nie biorę żadnych, jednak zastanawiam się nad podstawowym zestawem witamin :)
OdpowiedzUsuńmultiwitaminę biorę właściwie codziennie, nie zastanawiaj się tylko sobie kup. z pożywienia nie dostarczamy organizmowi wystarczającej dawki witamin
UsuńWidzę jedną moją dolegliwość w tym spisie - koniecznie muszę zacząć przyjmować diosminę. Nie miałam pojęcia, że ma aż tyle zastosowań.
OdpowiedzUsuńpolecam, ja biorę, ciężkość nóg i przede wszystkim ból ustępują.
UsuńCiekawy suplement, ja go nie znałam, ale myślę że moja mama słyszała o nim, muszę jej zapytać i ewentualnie przekazać Twoje info :) Suplementy dobrze dobrane potrafią dużo dobrego zdziałać, ważne żeby nie brać kilku podobnych na raz.
OdpowiedzUsuńwe wszystkim trzeba zachować umiar.
UsuńZnam i ja te przykre dolegliwości nóg...tego produktu nie znam, zaraz o nim poczytam więcej.
OdpowiedzUsuńU mnie diosminę zażywa tata i widzi dobre rezultaty :) Ja jeszcze nie mam takiej potrzeby :)
OdpowiedzUsuńto dobrze Natko, ja mam wysoki cholesterol i moje żyły się zatykają :/
Usuńna przełomie wiosny i lata robie sobie kurację ;D
OdpowiedzUsuńnie znam tego suplementu, ale w sumie ja się powoli rozglądam za tabletkami dla siebie, bo brakuje mi witamin.
OdpowiedzUsuńmoj tata 4 lata temu mial nagly zator zylny. w tym czasie przeszedl zawal. grozila mu amputacja nogi. na sygnale jechal karetka do Wrocka. i bierze m.in. te witaminy. sa fajne rezultaty takze doskonale znam temat. i niestety byc moze i ja bede miala ten sam problem.
OdpowiedzUsuńwspółczuję, bardzo przykra historia.
UsuńTen suplement przydałby się mojej mamie, często bolą ją nogi :)
OdpowiedzUsuńDla mojej babci byłby ten suplement idealny.
OdpowiedzUsuńProdukt jak na razie jeszcze nie dla mnie
OdpowiedzUsuńMuszę polecić mamie :)
OdpowiedzUsuńakurat nie potrzebuję tego typu suplementów diety
OdpowiedzUsuńMi na razie takie suplementy są zbędne, ale fajnie, że pomagają :)
OdpowiedzUsuńDobrze ze jest coś co pomaga w takich przypadlosciach! Mnie na szczescie ten problem nie dotyczy ale zapamiętam ba przyszłość te nazwe
OdpowiedzUsuńbyć może powinnam sama pomyśleć o takiej kuracji...
OdpowiedzUsuńJa narazie nie korzystam.z takich rzeczy. Oczywiscie jeśli zajdzie taka potrzeba to bez wahania sięgnę po tego typu rzeczy.
OdpowiedzUsuńTen Twój ojciec, to nie Cię nieźle obciążył genetycznie! XD Też mam problemy z obrzękami limfatycznymi. Takie coś mogłoby mi się w sumie przydać. Opisujesz to bardzo zachęcająco! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńniestety, zazwyczaj dziedziczymy to czego nie chcemy
UsuńJa na szczęście nie mam jeszcze takiej potrzeby, na szczęście układ krążenia póki co mam zdrowy. Z resztą przyjmuję już tyle leków, że dodatkowa porcja ni jest wskazana.
OdpowiedzUsuńZnam, ale nigdy nie używałam, bo nie musiałam. Ale w mojej rodzinie znana jest Diosmina.
OdpowiedzUsuńNie znam ale chyba bede musiala zgłębić temat bo widze jedna dolegliwosc z wymienionych u siebie
OdpowiedzUsuńNie znam i pierwsze słyszę, nie mam na razie takich objawów więc na szczęście nie potrzebuje Diosminy. :)
OdpowiedzUsuńCzasami używam np.witaminę D3, K2 lub C w proszku i to na razie tyle z suplementów ;) Ale na pewno warto, gdy ktoś potrzebuje i jeszcze ta cena 1gr wow :)
OdpowiedzUsuńproducent oferuje jeszcze wiele innych witamin, także te wspomniane przez Ciebie
UsuńNa szczęście nie potrzebuje przyjmować tego typu suplementów ale na pewno fajnie wiedzieć że coś takiego istnieje
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że czasem odczuwam bóle w nogach a zwłaszcza w jednej, smarowałam się maścią z heparyną ale średnio pomogło. Zapytam lekarza o ten suplement, dzięki za info!
OdpowiedzUsuńja smarowałam wyciągiem z kasztanowca jednak tabletki dają lepsze efekty
UsuńNie jest to produkt dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że diosminex kupowałam mojemu dziadziowi na problemy z nogami
OdpowiedzUsuńteż go używałam.
UsuńPóki co na szczęście nie towarzyszą mi żadne tego typu problemy, jednak myślę, że jest to preaparat, który idealnie sprawdziłby się u moich dziadków. Szczególnie u babci, która często narzeka na opuchnięte nogi.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Ci pomaga :)
OdpowiedzUsuńTeż czasem ratuję się suplementami, ale jednak lepiej jest dostosować dietę w taki sposób, żeby zaspokajała wszystkie potrzeby organizmu. Niestety mało osób ma czas na takie przygotowywanie sobie posiłków.
OdpowiedzUsuńJa choruję na hipercholesterolemie. Moj organizm jest tak miły, że obdarza mnie cholesterolem sam z siebie. Diosminy mi mój lekarz nie polecił. Muszę zapytac o ten preparat na następnej wizycie.
OdpowiedzUsuńZnam ale nie stosuję. Mam kilka suplementów i witamin po które sięgam ale to takie z listy "muszę". Do takich rzeczy na pewno zalicza się wit. D3
OdpowiedzUsuńPrzydatne informacje, nie myślałam nigdy o zażywaniu diosminy, ale widzę że to dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńJa aktualnie nawet za dużo na ten temat nie czytam i się nie dowiaduję, myślę że gdybym chciała zacząć brać jakieś suplementy to najpierw spróbowałabym zbilansować odpowiednio dietę ;) Wiem, że lepiej zapobiegać niż leczyć, ale prawda jest taka, że nie da się o wszystko dbać i głównie zaczyna się o tym myśleć gdy coś zaczyna nas boleć ;D
OdpowiedzUsuńja aktualnie mam też za mało ruchu dlatego się sypię :P
UsuńMam bardzo słabe żyły i problemy z nogami, dlatego zapytam swojego lekarza czy mogę przyjmować ten suplement
OdpowiedzUsuńoo polece diosmine mamie bo ma nocne skurcze :)
OdpowiedzUsuńMam problem z żyłami oraz puchną mi nogi. Od dwóch tygodni stosuje diosmine i nogi już puchną mniej.
OdpowiedzUsuńtak właśnie działa, super, ze Tobie też pomaga
UsuńZ chęcią biorę suplementy, mam tylko problem z systematycznością :(
OdpowiedzUsuńMasz rację sport to zdrowie, ale jakoś trzeba się wspomagać :) Fajnie, że jest taka promocja, musze przyjrzeć się tej stronie
OdpowiedzUsuńZnam ten suplement tylko z nazwy ale efekty są na prawdę dobre
OdpowiedzUsuńNiestety odziedziczyłam po rodzinie od taty skłonność do żylaków. CHyba powinnam pomyśleć o diosminie :* Buziaki
OdpowiedzUsuńi o rajstopach uciskowych, zapomniałam o nich tu wspomnieć
UsuńJa nie mam tego typu problemow zas moja mama boryka się niestety z zylakami ;/
OdpowiedzUsuńwiem coś o tym, to jest dziedziczne
UsuńNigdy dotąd nie słyszałam o nim. Ale polecę go mojej mamie, ona ma takie problemy.
OdpowiedzUsuńNie mam takich problemów, ale wiem komu go polecę.
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną nie sięgam po takie suplementy, ale polecę te tabletki mojej mamie, gdyż od wielu lat ma m.in. problemy z żylakami, które często dają się jej we znaki. Mam nadzieję, że okażą się skuteczne i pomocne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.