Antykwariat i Księgarnia Tezeusz

By sierpnia 03, 2018 ,

Kochani. Mimo, że rzadko dodaję recenzję książek to jednak czasami je czytam. Nie pochłaniam ich w takich ilościach jak kiedyś bo mój grafik jest mocno napięty ale uwielbiam te wspólne momenty gdy całkowicie wciąga mnie bieg wydarzeń jakiejś powieści. Zazwyczaj wypożyczam książki. Tylko najbardziej ukochane, do których wracam mam na własność. Wiem jednak, że masa z Was ma pokaźne biblioteczki, które szybko zapełniają się i nie ma w nich miejsca na nowości. Na pewno nie wszystkie książki, które się w nich znajdują są waszymi the best. Są takie, po które już więcej nie sięgniecie, a mogą zachwycić kogoś innego, wpasować się w gust innej osoby. Co zrobić z książkami, które zalegają? To samo co w moich czasach licealnych robiło się z podręcznikami. Wymienić wśród znajomych lub sprzedać np. do skupu.


Antykwariaty wiedzą jak postępować nawet ze zniszczonymi książkami. Odnawiają je i przywracają ekstatyczny wygląd. Gromadzą niezwykłe dzieła , wartościową literaturę z różnych dziedzin od książek popularnych po specjalistyczne. Jednym z takich miejsc jest https://tezeusz.pl/info/skup-ksiazek-w-warszawie. Antykwariat i Księgarnia Tezeusz powstałą z pasji do myślicielstwa i wartościowej literatury . Teraz firma rozrosła się i po za internetem ma kilka placówek w całej Polsce. Antykwariat umożliwia zarówno sprzedaż wyjątkowych dzieł jak i skup. 
Jestem ciekawa czy Wy korzystacie ze skupów? Odwiedzacie antykwariaty ? 

ZOBACZ TAKŻE

50 komentarze

  1. nigdy nie byłam w takim miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z antykwariatu korzystam co rok, gdy kupuje książki do szkoły :)
    dreamerworldfototravel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. nie nie odwiedzam takich miejsc

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze okazji odwiedzić antykwariatu :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja rozdaję po znajomych/ rodzinie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. ja książki przeważnie oddawałam do pobliskiej biblioteki, w antykwariacie byłam kilka razy ale nie jest to miejsce które często odwiedzam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też wiele razy zostawiałam książki w bibliotekach.

      Usuń
  7. Nie pamiętam kiedy ostatnio tam byłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jeju ja dawno nie byłam w antykwariacie..... klimatyczne miejsce kojarzę w takiej piwnicy, zapach tajemniczości i tyle tytułów... miałam nawet ulubione półki.... ahhh... kiedy to było...

    OdpowiedzUsuń
  9. my byliśmy tam stacjonarnie:D jak wracaliśmy z gór:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam trochę książek do sprzedaży jak i chęć kupna nowych, skorzystam z tego antykwariatu

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie chodzę do antykwariatu :) nie mam takiej potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja z bibliotek nie korzysystam już dawno. Zawsze kupuję książki. Dałaś mi dobrą myśl ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szczerze mówiąc bardzo rzadko chodzę do bibliotek,jedynie na uczelni.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy w życiu nie byłam w antykwariacie :) Książki zazwyczaj wypożyczam w bibliotekach, a jeżeli chodzi o poradniki to najczęściej kupuję je sobie, żeby mieć je w domu na stałe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poradniki też uwielbiam mieć na własność bo nie raz do nich wracam

      Usuń
  15. Z tego co wiem, to u nas nie ma antykwariatu w domu. A szkoda. Chetnie bym skorzystala

    OdpowiedzUsuń
  16. Czasem w moim mieście zaglądam do antykwariatów, lubię przeglądać książki chociaż ostatnio kupuję ich mniej, to i tak wciąż lubię takie miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Do antykwariatów już dawno nie zaglądałam, a to dlatego, że ich już nie ma w moich okolicach ;(

    OdpowiedzUsuń
  18. Rzeczywiście dobrze jest robić z tym systematyczne porządki, podobnie jak z ciuchami. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja czasem korzystam z takich miejsc, przeważnie przez internet :) ostatnio kupiłam za zawrotną sumę 1zł książkę z dziecięcych lat "Babcia Katarzyna" dla mojej córki, żeby poznawała wartość przyjaźni itd. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie byłam w takim miejscu, za mało się interesuję książkami, czytam rzadko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kocham książki ale czasu na czytanie już nie mam

      Usuń
  21. mieszkając w Łodzi regularnie zaglądałam do antykwariatów, zarówno aby kupić książkę, jak i by sprzedać przeczytane. teraz sprzedaję książki na portalu SkupShop:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czasem korzzystam z usług antykwariatów. Dobra sprawda.

    OdpowiedzUsuń
  23. nie korzystam z usług antykwariatu, ale są ludzie, którzy poszukują tego typu stron

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj pamiętam te czasy, gdy chodziło się sprzedawać podręczniki, bo niestety kolejny rocznik nie mógł już z nich korzystać z powodu jakichś drobnych (ale ponoć istotnych) zmian w druku. Nie orientuję się jak jest teraz, pewnie co roku trzeba nowe książki, bo więcej jest ćwiczeń niż kiedyś :) Dawno nie byłam w antykwariacie, aż mi narobiłaś ochoty żebym odwiedziła takie miejsce, czasem można znaleźć coś ciekawego, podobnie jak w sklepach z używanymi ubraniami :D Nie miałam pojęcia że funkcjonują antykwariaty internetowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w ogóle nie miałam żadnych ćwiczeń ani w podstawówce ani w liceum. ja też dawno nie byłam w antykwariacie :)

      Usuń
  25. Widziałam na żywo jedną z placówek - robi wrażenie ten ogrom książek. Samej zdarzyło mi się kilka razy szukać potrzebnych książek na ich stronie internetowej i były w dobrej cenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, że ja nigdy nie byłam w tym budynku, na pewno jest magicznie :)

      Usuń
  26. Ja kiedyś oddawałam książki do antykwariatu.

    OdpowiedzUsuń
  27. nieraz odwiedzam gdyz mozna tam znalezc niezle perełki literackie

    OdpowiedzUsuń
  28. chętnie odwiedzam takie miejsca. mozna tam znalezc duzo ciekawych książek

    OdpowiedzUsuń
  29. Słyszałam już o tym antykwariacie. Często korzystam z takich miejsc. Można tam znaleźć wile wartościowych książek.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie słyszałam jeszcze o tym antykwariacie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Często bywam w antykwariatach, ale taki online pierwsze słyszę. Ja osobiście lubie sama dotknąc zobaczyć książkę.

    OdpowiedzUsuń
  32. Oddanie literatury z której już nie korzystamy do takiego antykwariatu jest z pewnością o wiele lepszym rozwiązaniem niż wyrzucanie jej na śmieci. Świetna inicjatywa i super miejsce:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Juz nie pamietam kiedy ostatni raz bylam w takim miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeszcze nigdy nie byłam w antykwariacie,ale muszę jakiś odwiedzić w końcu :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nigdy nie byłam w antykwariacie. Nie jestem fanką książek i to może dlatego.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja jeszcze nigdy nie byłam w antykwariacie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.