Enigma, złam kod!
Uwielbiam perfumy. Kocham otaczać się zapachem. Są
dni gdy wybieram bezpieczne aromaty, które trzymają się blisko ciała a innym
razem sięgam po bardziej kontrowersyjne, mocne z charakterkiem. Kobieta zmienną
jest. Lubię gdy moją naturę podkreśla zapach, dodaje seksapilu. Dziś opowiem
Wam o tajemniczej propozycji od Oriflame czyli o Enigmie, wodzie
toaletowej dla kobiet. Zapraszam.
W moim Babskim Kąciku perfumy zawsze miały bardzo szczególne miejsce. Są
dla mnie ważne. Nie mam węchu absolutnego, nie jestem ekstremalnie wrażliwa na
różne aromaty po prostu lubię je czuć, na sobie, w aucie, w domu czy w pracy. Muszą
mnie otaczać. Wychodzę z domu bez makijażu ale nie bez zapachu. Sama nazwa dziś
recenzowanych perfum- Enigma – brzmi tajemniczo. Pewnie częściej kojarzy się z
maszyną szyfrującą używaną za czasów II wojny niż z perfumami. Idąc tym tropem
muszę przyznać, że byłaby to idealna woda toaletowa dla kobiety szpiega.
Flakon w kolorze czerwonego wina położony poziomo przypomina plemnik. Moje
drugie, być może bardziej trafione skojarzenie to języczek ognia. Jego kształt
odzwierciedla charakter zapachu. Są to perfumy pełne żaru dla kobiet, pewnych i
świadomych siebie, które chcą uwodzić. Przez grube, czerwone szkło widać
zużycie. Pojemność to 50 ml. Enigma to woda toaletowa jednak cały czas
myślę o niej jak o wodzie perfumowanej ze względu na moc, intensywność zapachu
oraz jego świetną trwałość.
Enigmę jest niezwykle trudno opisać. To
tajemnica, zagadka i łamigłówka w jednej buteleczce. Aby ją zrozumieć trzeba
złamać szyfr. Kluczem jest określenie kategorii. Gdy wiemy już, że to
perfumy o orientalno- kwiatowych nutach analiza idzie znacznie łatwiej. Wszystkie
składniki są ze sobą tak dobrze wymieszane, że niemal ich nie odgaduję. Tworzą harmonijną całość. Jest to
zapach uwodzicielski i kwiatowy z dużą głębią i intensywnością szczególnie w
pierwszych chwilach. Na ulicy, w pracy, na uczelni raczej nie spotyka się kobiet
pachnących w ten sposób co jest zaletą. Ja zawsze lubię czuć się wyjątkowo i
być oryginalna. Enigma od Oriflame ma długi kwiatowy ogon podbity drzewem sandałowym i bursztynem. Te składniki grają pierwsze skrzypce. Owoców tu jak na lekarstwo, właściwie w ogóle co bardzo mi odpowiada. Nie są to typowe słodkie i ciężkie perfumy. Są drażniące i nęcące w seksowny sposób, niecodzienne. Idealne aby kogoś uwieść, zwrócić na siebie uwagę. Dla mnie są fantastyczne.
Każdy ma inny gust a te perfumy są specyficzne, niszowe. Przede wszystkim
mocne. Zostały wydane 10 lat temu w 2008 roku. Twórcą tej kompozycji zapachowej
jest Bernard Ellena .Nutami głowy są brzoskwinia, frezja i kwiat
brzoskwini; nutami serca- róża, jaśmin i kwiat pomarańczy; nutami
bazy - drzewo sandałowe, paczula, orchidea, wanilia, bursztyn, fasolka
tonka i piżmo.
Perfumy Oriflame Enigma na pewno nie są dla każdego. Jest w nich
wiele męskich nut, pikanterii i kwiatów. Według mojego nosa nie są zbyt słodkie
mimo obecności wanilii, tonki i jaśminu. Intensywność i trwałość jest genialna
mimo, że to woda toaletowa a nie perfumowana. To zapach uwodzicielski, w którym
czuję się seksownie i uważam, że do mnie pasuje. Po za dostępnością w katalogu
Oriflame i u Konsultantek tą markę znajdziecie na Iperfumy by Notino.
69 komentarze
Bardzo podoba mi się flakon tej wody. Z chęcią powącham, bo cięzko mi ocenić czy byłabym z niej zadowolona.
OdpowiedzUsuńja zamówiłam w ciemno i jestem, nawet bardzo :)
Usuńmiałam kiedyś te perfumy i bardzo mi się podobały:)
OdpowiedzUsuńsuper, że w Twój gust też trafiły
UsuńBardzo lubię tajemnicze zapachy, ale ten raczej nie przypadłby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, może jednak warto spróbować .
UsuńFlakonik ma przepiękny, ale musiałabym je powąchać, aby stwierdzić, czy mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńZnam ten ZAPACH - jest na prawdę oryginalny! Bardzo mi się podoba - w szczególności podczas wieczornych wyjść :)
OdpowiedzUsuńna wieczór jest idealny :)
UsuńNie znam niestety zapachu, ale sama buteleczka przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńjest bardo ładna i kobieca :)
UsuńEnigma od dawna mnie kusi - flakon mistrzostwo! A zapach - idelalne nuty na chłodne dni i wieczory, sprawię sobie na jesień, na poprawę humoru :)
OdpowiedzUsuńspodoba Ci się, jestem tego pewna :)
UsuńMuszę przyznać, że wizualnie te perfumy mnie kupują, aczkolwiek zapachowo już nie do końca :D Ja jednak jestem fanką słodyczy :D
OdpowiedzUsuńwiem Natko i świeżości . :)
Usuńbardzo mnie zaintrygowałas i chetnie je poznam blizej
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumy i powiem szczerze, że mam ich całkiem nie małą kolekcję i chętnie bym ją powiększyła ;-)
OdpowiedzUsuńblog
niedawno zużyłam większość swoich perfum a teraz znów moja kolekcja się odnawia :)
UsuńNie przepadam za męskimi nutami w damskich perfumach, ale Twój opis zachęcił mnie do poznania tego zapachu
OdpowiedzUsuńten zapach jest zadziorny trochę jak męski ale bardzo zmysłowy i kobiecy, trzeba go powąchać aby to poczuć :)
UsuńPiękna buteleczka <3
OdpowiedzUsuńOj perfumy raczej nie w mój deseń. Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńMnie akurat te perfumy do siebie nie przekonały, ale tak jak pisałaś - nie są one dla każdego :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ciekawy opis, pięknie je opisałaś :) Myślę, że te nuty bardzo by mi się spodobały.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś dezodorant w kulce o tym zapachu
OdpowiedzUsuńAle świetnie opisałaś ten zapach. Z jednej strony wiem, że nie jest on dla mnie, a z drugiej strony jednak mnie ciekawi. Buteleczka całkiem ciekawie się prezentuje, nie powiedziałabym że jest na rynku już tyle lat :)
OdpowiedzUsuńDzięki, ten zapach jest bardzo interesujący ale nie dla każdego :)
UsuńBardzo jestem ciekawa tego zapachu!
OdpowiedzUsuńCiekawe porównanie wyglądu tego flakonika :D A samego zapachu jestem bardzo ciekawa. Od jakiegoś czasu nie miałam żadnego zapachu Oriflame, więc pora nadrobić :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie to nadrób, ja mam kilka flakonów z oriflame.
UsuńMiałam je dobre kilka lat temu,możliwe że wtedy właśnie kiedy się pojawiły po raz pierwszy :) Cudownie zmysłowe,otulające,dla mocnej kobiety,aż za nimi zatęskniłam na nowo :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie takie są i myślę, że do Ciebie pasują :)
Usuńnie miałam nigdy żadnych perfum tej marki
OdpowiedzUsuńszkoda, spróbuj :)
UsuńFlakon wygląda bardzo ładnie, zapach wydaje się intrygujący, pewnie przypadłby mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńKiedyś nie cierpiałam tego zapachu. Ciekawe jak byłoby dziś...
OdpowiedzUsuńpiekny zapaszek musi byc
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podoba
UsuńJa też uwielbiam perfumy :D Tych nie znam, ale przepięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńwiem, wiem , są urocze i mega seksi :)
UsuńIntrygujący flakon!
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda taki flakon perfum :D
OdpowiedzUsuńSporo dobrego słyszałam o tym zapachu, ale nigdy nie miałam z nim doczynienia! Chyba przy najbliższej okazji go sobie sprawdzę, chociażby z ciekawości ☺
OdpowiedzUsuńwłaśnie, nic nie ryzykujesz, w katalogu Oriflame jest wiele pachnących stron
UsuńFlakonik robi wrażenie, ciekawe go opisałaś:)
OdpowiedzUsuńflakon jest przepiękny, jestem ciekawa czy by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńtego nie wiem ale ja bardzo lubię ten zapach
Usuńflakon piekny ale nie do konca jestem pewna, czy zapach by mi sie podobal.
OdpowiedzUsuńjest specyficzny :)
UsuńAle cudowny flakon !
OdpowiedzUsuńfikuśny flakon, ciekawi mnie jak zwykle zapach
OdpowiedzUsuńAchh a Ty zaś kusisz zapachami - to musi być u mnie! Flakonik i perfumy myślę, że w 100% dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że będziesz zadowolona.
UsuńNie znam kompletnie tego zapachu ale przyznaje że opakowanie ma intrygujące
OdpowiedzUsuńOpakowanie bez wątpienia bardzo oryginalne i pięknie się prezentuje:) Podejrzewam, że będzie idealny dla mojej mamy, która zazwyczaj stawia na takie specyficzne i wyraziste zapachy.
OdpowiedzUsuńten właśnie taki jest, spodobałby się mamie :)
UsuńJaki fenomenalny flakonik, bardzo chętnie poznam ten zapach;>
OdpowiedzUsuńJaki mają cudowny flakonik te perfumy, pewnie pięknie pachną <3
OdpowiedzUsuńbajecznie seksownie :)
UsuńFlakonik rzeczywiście typowo dla kobiet pewnych siebie i charakterrrrnych :)
OdpowiedzUsuńJa mam tam jakieś swoje sprawdzone zapachy i perfumy i już nie kombinuję, trzymam się ich od kilku lat :) hehe
ja mam swoje hity, do których wracam ale poznaję także nowe zapachy ,
UsuńOpisałaś je w taki sposób, że od razu chce się po nie sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńoo cieszę się, że mi się to udało :)
Usuńjuz sam flakon jest intrygujacy i zachecajacy do zakupu
OdpowiedzUsuńButeleczka wygląda imponująco!
OdpowiedzUsuńFlakonik robi wrażenie. Ciekawa jestem jak pachną te perfumy.
OdpowiedzUsuńPiękny flakon, kocham taką czerwień. Nuty zapachowe zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńFlakonik jest piękny, ale ja na razie mam zapas perfum :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.