Resibo, Serum naturalnie wygładzające
Złożenie Babskiego Kącika to jedna z lepszych decyzji w moim życiu.
Po za tym, że portal ułatwia mi testowanie nowych produktów na rynku, często
jeszcze przedpremierowo to także dzięki temu, że jestem Blogerką poznałam wiele
fantastycznych osób z podobną pasją. Tego typu wstęp to zasługa serum Resibo, o
którym dziś będzie mowa. Próbowałam sobie przypomnieć od jak dawna zamierzałam je
mieć, że cofnęłam się pamięciom do czasów bardzo odległych. Moje małe marzenie
w końcu się spełniło i w końcu mogę Wam
o nim opowiedzieć.
Serum Naturalnie Wygładzające Resibo to kosmetyk bardzo chwalony i
polecany we wszystkich mediach od tradycyjnej prasy po internety. Mam wrażenie,
że niedługo zaczną powstawać o nim ody. Nic więc dziwnego, że bardzo chciałam
na własnej skórze poznać jego dobroczynne działanie. Moja cera jak na 31 lat ma
się naprawdę całkiem dobrze za sprawą intensywnej pielęgnacji. Mam jedynie
delikatne zmarszczki mimiczne. Serum Resibo podobno nawet takie jest w stanie
rozprostować, działa jak żelazko- często spotykałam się z podobnymi
stwierdzeniami. Przeznaczone jest dla każdego typu cery, również dla osób borykających się z problemami
skórnymi oraz chcących w naturalny sposób przywrócić swojej cerze młodszy i
świeży wygląd. Jego podstawowym zadaniem
jest wygładzenie zmarszczek, ujędrnienie i uelastycznienie skóry, rozświetlenie
i przywrócenie jej młodzieńczego blasku.
Serum jest skoncentrowane i w 99%
naturalne, a jego działanie odmładzające zostało potwierdzone badaniami. Stoechiol,
czyli ekstrakt z lawendy motylej, działa
już po 24 godzinach jak botulina – zmniejsza napięcie mięśniowe,
przeciwdziała zmarszczkom mimicznym i wygładza skórę, pobudza wydzielanie
beta-endorfin w skórze, rozluźniając ją i zmniejszając zmarszczki. Dzięki
Lakesis – ekstraktowi z „łez” drzewa
pistacia lentiscus, który pobudza produkcję tzw. białka młodości – skóra
odzyskuje gęstość i wygląda na pełniejszą oraz bardziej jędrną.
Skład: Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Squalane, Mauritia Flexuosa Fruit Oil, Borago Officinalis Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Tocopherol, Lavandula Stoechas Extract, Pistacia Lentiscus Gum, Parfum, Linalool, Geraniol
Wszystkie kosmetyki Resibo pakowane są w ładne, tekturowe tuby.
Szata graficzna jest prosta i kojarzy się z naturą. Kosmetyk mieści się w szklanej buteleczce z pipetą o pojemności
30ml. Aplikator świetnie się sprawdza. Pozwala dozować taką ilość kropelek
jakiej potrzebuję. Po za tym jest to pipeta „nowej generacji” zaprojektowana
tak, że nic nie kapie. Serum ma słaby, przyjemny zapach, który jest trudno
opisać. Przypomina ziołowy, być może lawendowy
jednak jest tak delikatny, że nawet osobom, które nie lubią lawendy nie będzie przeszkadzał.
Konsystencja jest olejkowa ale nie
bardzo tłusta. Bezpośrednio po nałożeniu go moja skóra się błyszczy jedna
po max 5 minutach wszystko ładnie się wchłania i serum nie jest już widoczne-
twarz staje się niemal matowa. Serum Resibo używam do pielęgnacji całej twarzy
ale także okolic oczu i szyi. Nakładam
je opuszkiem palca na powieki. Nie powoduje szczypania i nie jest zbyt
bogate. Doskonale nawilża, pielęgnuje
lepiej niż nie jeden odżywczy krem. Towarzyszy mi podczas mojego wieczornego rytuału
oraz w dni gdy zostaję w domu i nie śpieszę się do pracy. Może być to kosmetyk
naprawdę bardzo wydajny jeśli będziemy umiały zachować umiar. Producent zaleca stosować 3-4 kropelki.
Ja mam z tym problem i zazwyczaj szczególnie wieczorem nakładam go troszkę zbyt
dużo. Moja skóra jednak jest z tego powodu zadowolona.
Po takiej wieczornej, cudownej
pielęgnacji rano moja skóra wygląda na wypoczętą, świeżą i promienną. Serum
powierzchniowo rozluźnia mięśnie, działa podobnie jak niektóre specjalistyczne
azjatyckie kosmetyki oraz … botox jednak jest to wersja soft. Zmarszczki się rozluźniają
i szczególnie te na czole i wokół oczu są mniej widoczne. Olejkowe serum
świetnie nawilża. Można dodawać je do maseczek- glinek a nawet kremów BB czy
podkładów. Nie jest komedogenne, osoby ze skłonnością do zapychania mogą używać
je bez obaw o powstanie nowych wyprysków. Moja skóra nie ma przebarwień ale
producent wspomina, że ten kosmetyk je niweluje i ujednolica koloryt.
Serum ma ogromne spektrum właściwości. Polecane jest do cer z
problemami trądzikowymi i bliznami potrądzikowymi, zmarszczkami,
przebarwieniami, szarością itp. Więcej o jego zastosowaniu przeczytacie w
opisie produktu w drogerii www.topestetic.pl
Miałam już kilka kosmetyków Resibo i były bardzo dobre jednak muszę powiedzieć,
że ten jest najlepszy. Żadne inne kremy marki się mu nie równają. Zdecydowanie
polecam bez względu na to jaki typ cery macie.
79 komentarze
Kosmetyki tej marki kuszą mnie od dawna. Ostatnio zdecydowałam się zakupić Tonik, ale jeszcze nie używałam. To serum również ląduje na mojej chciejliście ;)
OdpowiedzUsuńmiałam tonik, fajny produkt :)
UsuńSuper, prezentuje się bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuję, bo poczułam się zaciekawiona :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://barwne-stylizacje.blogspot.com ;)
Wszystko wskazuje na to, że to serum byłoby idealne dla mnie
OdpowiedzUsuńdla każdego jest super :)
UsuńOd dawna czytam o kosmetykach tej firmy na blogach, to serum warte jest poznania :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie, krążą na jego temat legendy i jest w nich sporo prawdy :)
UsuńMuszę zakupić i wypróbować u siebie ;>
OdpowiedzUsuńśliczne ma opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńi wygodne :)
UsuńKusi mnie to serum od dawna, szczególnie że tyle osób się nim zachwyca, ale na razie mam za dużo kosmetyków pielęgnacyjnych, żeby kupować coś nowego :)
OdpowiedzUsuńteż mam masę kosmetyków pielęgnacyjnych ale uległam temu serum i jestem zachwycona :)
UsuńKuszą mnie od dawna kosmetyki tej marki, ale to serum szczególnie :)
OdpowiedzUsuńSerum jeszcze nie miałam, ale lubię ich olejek do demakijażu i toniko-mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten tonik- mgiełkę :)
UsuńMam w planach zakup tego serum :)
OdpowiedzUsuńnie zawiedziesz się.
UsuńCzuję się zachęcona do wypróbowania, ale najpierw muszę zużyć swoje specyfiki;D
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie i wydaje mi sie, ze 3 kropelki by mi w zupelnosci wystarczyly. Przebarwienia pojawia mi sie na bank jesienia, wiec pora rozgladac sie za czyms dobrym, aby ich uniknac.
OdpowiedzUsuńja na szczęście unikałam słońca, to serum na pewno by Ci pomogło
Usuńo na przebarwienia to coś dla mnie, super sprawa
OdpowiedzUsuńSkoro nie zapycha to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmnie nic nie zapycha
UsuńMyślę, że byłabym zadowolona z jego działania :)
OdpowiedzUsuńO fajna sprawa, ja używam codziennie serum z mariona z kwasem hialuronowym :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
mój blog
to ma znacznie lepszy skład.
UsuńResibo ma świetne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJest to jeden z ich produktów który jest na mojej liście do wypróbowania :) chcę jeszcze olejek do demakijażu krem pod oczy
OdpowiedzUsuńja sie coś z tą marką nie polubiłam...
OdpowiedzUsuńa szkoda.
UsuńSerum Resibo to jedyny kosmetyk tej marki który mnie uczulił,bardzo nad tym ubolewałam bo też czekałam,zbierałam pieniążki a tu niestety...Wszystkie inne są dla mnie super,kremy,olejek,balsam do ciała,widocznie któryś składnik mnie podrażnia (byłam bardzo czerwona po jego użyciu,piekąca twarz ale bez krostek )
OdpowiedzUsuńoj szkoda, na moją twarz ma zbawienny wpływ.
UsuńWłaściwości i efekty tego serum byłyby u mnie mile widziane. Resibo od dawna dawien mnie kusi
OdpowiedzUsuńChoć moja cera nie lubi się z olejowymi konsystencjami to jednak chciałabym go kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńa moja bardzo się lubi, ten olejek szybko się wchłania i później nie ma mega błysku na twarzy
UsuńO marce Resibo czytam co róż pochlebne komentarze i recenzje, a to chyba o czymś świadczy:) Bardzo podobają mi się opakowania tych kosmetyków. Naturalne, ekologiczne, z klasą. Chętnie wypróbuje te serum i własnie udaje się na stronę topestetic.pl
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tego serum, ale myślę, że moja cera by je polubiła (patrząc po składzie). Trzeba będzie wypróbować, bo od jakiegoś czasu bardzo chętnie sięgam po różne sera.
OdpowiedzUsuńskład jest naprawdę bardzo dobry, naturalny
Usuńmam to serum i jestem zadowolona. Myślę, że bedzie to idealny produkt dla osob walczących z drobnymi oznakami starzenia
OdpowiedzUsuńteż tak myślę :)
UsuńResibo jest u mnie na liście, jednak obiecałam sobie ze dopiero gdy skończę zapasy, a okazało się że sa spore ☺ dużo dobrego słyszałam o tej marce i na pewno sobie wypróbuję ☺
OdpowiedzUsuńO to super, taka lampa to prawdziwy kombajn wśród lamp 😁 co do harda nie jest on bazą, wymaga najpierw zaaplikowania bazy i dopiero potem harda☺ szkoda że nie dałaś znać to polecilabym Ci jakaś fajna bazę budująca, miałabyś dwa w jednym☺ A gdybyś wybrała bazę budująca w kolorze nude to nawet więcej niż 2 w 1, zobacz sobie chociażby filmik u mnie o mega base z Victoria vynn, jest super i zastępuje kilka produktów ☺
UsuńSuper dziękuję, chętnie oglądam Twoje filmiki i jeszcze je sobie przypomnę. :)
UsuńPowiem Ci, ze w tym wpisie przede wszystkim zachwycają piekne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam nakładać na twarz serum, muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńOstatnio poznałam firmę Resibo - miałam krem do twarzy. Teraz czas na to serum:D
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbowałabym to serum - moja twarz jesienią zawsze jest taka zmęczona i szara, więc przydałoby się jej trochę świezości i promienności :D
OdpowiedzUsuńdla mnie Twoja buźka jest śliczna :)
UsuńBardzo lubię produkty tej marki - serum to jedyny kosmetyk którego nie miałam okazji stosować. Bardzo możliwe że sięgnę po nie w niedalekiej przyszłości.
OdpowiedzUsuńjestem pewna, ze się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńMarkę resibo znam bardzo dobrze i uwielbiam jej produkty :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńDo mnie niestety kosmetyki tej marki nie trafiają zupełnie ani konsystencją ani zapachem.
OdpowiedzUsuńszkoda, do mnie działanie trafia :)
UsuńKiedyś miałam kupić ten produkt, ale przeraża mnie troszkę jego cena :(
OdpowiedzUsuńnie jest najtańszy ale nie jest też szalenie drogi, działanie to rekompensuje.
UsuńA ja jeszcze nie miałam okazji testować kosmetyków tej marki. Od dłuższego czasu są na mojej wishliście, ale wciąż nam jakoś nie po drodze...
OdpowiedzUsuńpolecam, ja miałam już kilka kosmetyków z Resibo :)
Usuńkosmetyki tej marki kuszą mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZ checią sięgnę po to serum, muszę bardziej zadbać o swoją szyję, na której widać już upływ czasu... Niestety, wyglada gorzej od twarzy
OdpowiedzUsuńja o swojej szyi też często zapominam...
UsuńWiem, że kosmetyki resibo mają doskonałe skład i rewelacyjnie wpływają na skórę. Póki co nie miałam styczności z żadnym ich produktem.
OdpowiedzUsuńjesteś jeszcze młodziutka :)
Usuńz resibo jeszcze nic nie mam poki co moze z czasem w cos sie zaoparze
OdpowiedzUsuńCzytałam już tyle pozytywnych opinii o tej marce, że wkońcu się skuszę na kosmetyki Resibo.
OdpowiedzUsuńszczególnie polecam to serum.
UsuńMam to serum już od kilku miesięcy i jestem w szoku jak bardzo jest wydajne. :) Mi jednak wolno się wchłania i znacznie dłużej zostaje na twarzy i pewnie większość wycieram w poduszkę. :D
OdpowiedzUsuńja go więcej nakładam ale też jest wydajne. u mnie wchłania się po max 5 minutach niemal całkowicie
UsuńBardzo ciekawy produkt moze sama sie skusze ;)
OdpowiedzUsuńMam próbkę tego serum więc z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńekstra :)
UsuńNo pięknie i znowu coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTeraz zrobiłam bardzo spore zapasy kilku firm z pełną pielęgnacją ale następny zakup z pewnością będzie Resibo!
ja też mam zapasy :)
UsuńMuszę się w końcu skusić na kosmetyki od Resibo, bo każdy je bardzo chwali :)
OdpowiedzUsuńNie mialam okazji poznać kosmetyków tej marki. Ciekawa jestem czy bym.sie z nimi polubiła.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wrzuciłam go do koszyka, ciekawa jestem jak się sprawdzi u mnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.