Volare, cantare...
Uwielbiam kwiaty. Latem otaczam się tymi żywymi, ciętymi i w doniczce.
Zimą do dekoracji wykorzystuję sztuczne, które niemal do złudzenia przypominają
prawdziwe. Nieskromnie mówiąc nasz ogród wygląda magicznie za sprawą mamy,
która bardzo dba o rośliny. To co mnie
przyciągnęło do najnowszej odsłony perfum Oriflame Volare Gold to złota róża. Flakon
w kształcie kwiatu wygląda uroczo a złota odsłona nawiązuje do stylu glamour.
Dziś właśnie o tym zapachu Wam opowiem.
Oriflame Volare w tej chwili ma aż 3 warianty. Gold jest pierwszą
jaką poznałam choć w całym zestawieniu najmłodszą. Swoją premierę miała w 2017
roku. To kwiatowo- owocowe perfumy dla
kobiet o pojemności 50 ml. Są
dostępne niemal w każdym katalogu. Flakonik w kształcie pąku róży będzie
wyglądał bardzo reprezentacyjnie na toaletce. Jest wyjątkowo zdobny choć wykonany
z plastiku. Zatyczka przypomina łodygę z kolcami. Sam kartonik też przyciąga
uwagę. Pojawiają się w nim złote akcenty na białym tle.
Niczym niezapomniane chwile w życiu
pełnym miłości, piękny zapach Volare Gold uwodzi zmysłowym, świetlistym
aromatem. Kobiece serce kompozycji to niezwykły bukiet purpurowych róż Grand
Amour, otaczający luksusowy, słodki akord solonego karmelu. Wysublimowana
celebracja prawdziwej, wiecznej miłości.
Jak wiecie moimi ulubionymi zapachami są kwiatowe i słodkie. Nie
przepadam za typowo owocowymi. Volare Gold są bardzo jedzeniowe. Karmel został
jednak delikatnie przełamany solą co złagodziło efekt. Nie jest to mdły
zapach. Na pewnej płaszczyźnie,
szczególnie na początku, zaraz po aplikacji przypomina mi Angel jednak Volale
to perfumy znacznie bardziej proste. Składają się z kilku podstawowych nut i
nie rozwijają w jakiś szczególny sposób. Nutę głowy stanowi brzoskwinia; nutą serca jest róża; nutami bazy są sól i karmel. Nie są to intensywne perfumy. Najdłużej czuję różane akordy
i lekką brzoskwinię w stylu wina musującego.
Nazwa perfum skojarzyła mi się ze
starą ale na pewno dobrze Wam znaną piosenką Domenico Modugno - Nel blu dipinto
di blu, która jest radosna. Volare po
włosku oznacza latać. Z założenie Gold miało być lekkie i eleganckie.
Myślę, że to się udało.
Volare Gold to woda perfumowana. Myślę, że trwałość akurat tego zapachu może być różna u różnych osób w
zależności od typu skóry. Wiadomo, że na przesuszonej, którą mam obecnie
aromat trzyma się krócej, jest szybciej uwalniany. Same nuty są uniwersalne,
spokojne i wyważone. Jeśli lubicie słodycz to pewnie ta propozycja Wam się
spodoba. Perfumy nie są duszące ale szlachetne i nostalgiczne. Po za katalogiem znajdziecie je na Iperfumy by Notino.
58 komentarze
Zapachu nie znam, ale flakon ma śliczny :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńFlakon faktycznie bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńi ja zachwycam się nad flakonem:)
OdpowiedzUsuńFajne nuty zapachowe i bardzo ładny flakon:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię perfumy oriflame.
OdpowiedzUsuńTego akurat nie znam.
www.natalia-i-jej-świat.pl
oriflame ma naprawdę super zapachy
UsuńPo przeczytaniu tytułu, automatycznie dodałam do niego "Ooo" :D Jeśli chodzi o sam produkt, to flakonik jest cudowny!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pefumy z oriflame
OdpowiedzUsuńMiałam wszystkie warianty Volare, poza wersją Gold.
OdpowiedzUsuńooo to masz co nadrobić :)
UsuńŚliczny flakonik, nie znam tego zapachu.
OdpowiedzUsuńMiałam ten zapach w klasycznej wersji i bardzo mi się podobał :) Dawno już go nie miałam, ale nabrałam ochoty żeby je znów kupić, muszę sobie przypomnieć ten zapach :)
OdpowiedzUsuńklasyka też sobie zamówię, dzięki za info.
UsuńAle oryginalny piekny flakonik. Cudnie wyglada. Mysle, ze zapach by mi sie spodobal. Z Oriflame czesto perfumy zamawiam.
OdpowiedzUsuńja ostatnio też, nawet bardzo często :)
UsuńFlakon bardzo ładny :) ciekawe nuty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńFlakonik piękny :)
OdpowiedzUsuńflakon cudowny, jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńFlakonik jest piękny :) osobiście bardzo lubię owocowo-kwiatowe nuty, dlatego myślę że by mi się zapach spodobał :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że tak by było :)
UsuńZapachu nie znam. :)
OdpowiedzUsuńTen flakonik mi się mega spodobał, jestem bardzo ciekawa także zapachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się flakonik :)
OdpowiedzUsuńFlakonik robi wrażenie:) Perfum z Oriflame nigdy nie miałam:)
OdpowiedzUsuńszkoda, spróbuj.
UsuńFlakonik jest tak piękny, że tylko ze względu na niego mogła bym kupić ten perfum. Zapach mógł by przypaść mi do gustu
OdpowiedzUsuńbuteleczka jest bardzo oryginalne Jestem ciekawa czy zapach by mi odpowiadał co do trwałości to często kremuje miejsca które miejsce na ktire daje jakiś zapach i wtedy utrzymuje się on dłużej
OdpowiedzUsuńto prawda, na nawilżonym a nawet natłuszczonym ciele zapach utrzymuje się dłużej.
Usuńprzepiękny jest ten flakon:)
OdpowiedzUsuńFlakon przepiękny :)
OdpowiedzUsuńśmieszny flakon :)
OdpowiedzUsuńKupię chociażby dla samego wyglądu! :)
OdpowiedzUsuńAle piekny flakonik 😊😊
OdpowiedzUsuńAle uroczy flakonik!
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, przyznam, że chyba jeszcze nie spotkałam się z takim zapachem :) Flakon ocywiscie również wpada w oko, jak chyba wielu z nas :) Czas poznać ofertę Oriflame w kwestii zapachów ;)
OdpowiedzUsuńOriflame ma fantastyczne perfumy :)
UsuńFlak wytworny, odnośnie samego zapachu trudno mi orzec czy trafia w mój gust zapachowy.
OdpowiedzUsuńPiękny flakon - wygląda obłednie- zapach znam, jednak nie jest w moim guście.
OdpowiedzUsuńZnam wersję w różowym flakonie i lubię ją, choć do moich ulubieńców Volare zaliczyć nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńVolare to piękny zapach ale nie stał się moim nr 1 ever.
Usuńwow co za opakowanie, piękne. ciekawi mnie zapach. Chciałabym coś spróbować
OdpowiedzUsuńflakonik jest przepiękny i oryginalny :)
UsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu, flakonik przyciąga tą różyczką :)
OdpowiedzUsuńmiałam klasyczną wersje tego zapachu:)
OdpowiedzUsuńwypróbuję :)
UsuńU mnie perfumy Oriflame nie chcą się zbyt długo trzymać. Niemniej jednak nie zniechęca mnie to do próbowania nowych zapachów. Ten prezentuje się naprawdę zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMnie ten zapach się nie podoba...;/ Co innego Paradise *-*
OdpowiedzUsuńParadise uwielbiam ale ten też bardzo mi się podoba
UsuńNie znam tych perfum, ale opakowanie jest prześliczne.
OdpowiedzUsuńFlakonik pięknie się prezentuje a w opisie zaciekawiłaś mnie słowami KARMEL <3 to mówi że z miłą chęcią bym je powąchała na swoim ciele ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFlakon perfum prezentuje się cudownie! :D
OdpowiedzUsuńJa jestem przede wszystkim wzrokowcem i już samo opakowanie mnie kupiło:) Pomysłodawca miał super pomysł.
OdpowiedzUsuńteż tak uważam, falkon jest piękny!
UsuńFlakonik jest obłędny. Bardzo mi się podoba. Ciekawa jestem jak pachnie ta woda.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńPiękną buteleczkę mają te perfumy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.